Po ubiegłotygodniowej burzy piaskowej w Bahrajnie, trzy zespoły, które zdecydowały się na testy na Bliskim Wschodzie w poniedziałek w sprzyjających warunkach rozpoczęły kolejną czterodniową sesję testową.
Najszybszym kierowcą dnia był tester BMW Sauber- Christian Klien. Młody Austriak przejechał dzisiaj pokaźną ilość 131 okrążeń, sprawdzając ustawienia mechaniczne oraz aerodynamiczne nowego bolidu. Zespół BMW Sauber porównywał dzisiaj także różne mieszanki opon na sezon 2009.Po pierwszym dniu testowym Christian Klien powiedział: „Dzisiejszy dzień był bardzo produktywny. Zebraliśmy sporo danych, a ja nawet wykonałem długi przejazd pod koniec sesji. Ponownie nie mieliśmy żadnych poważnych problemów, co jest bardzo zachęcające.”
Drugi czas dnia przypadł dzisiaj w udziale Kimiemu Raikkonenowi, który koncentrował się na porównaniu różnych ustawień F60. Rano Fin przejechał kilka krótkich odcinków, a po południu mógł zająć się długimi przejazdami.
Tabele z wynikami zamykał Jarno Trulli, który dzisiaj był najaktywniejszym zawodnikiem na torze. Włoch przejechał 141 okrążeń, z których najlepsze w czasie 1:33,064.
16.02.2009 16:48
0
No ładnie, chłopaki napracowali się dzisiaj. Trulli 141 okr. Sporo. SF
16.02.2009 16:50
0
Nareście dobre warunki i dobre wyniki!!!
16.02.2009 16:52
0
Cóż, i znowu różnice czasowe bardzo niewielkie. Toyota nie ma kersu zatem albo ferrari i bmw go używały i ich ewentualna przewaga nie wydaje się być taka duża, albo kers był u nich tylko na pokładzie ale wyłączony, wówczas bmw i ferrari mogą jeszcze znacznie odskoczyć toyocie. Ale to tylko spekulacje.
16.02.2009 16:58
0
"maso" bardzo ciekawa teoria z tym KERSEM , kto wie , kto wie.
16.02.2009 17:03
0
pięknie to wygląda...... wzruszyłem się....
16.02.2009 17:07
0
żeby BMW było tak mocne w Melbourne...
16.02.2009 17:11
0
0.2 nad Ferrari to dużo! walerus jeszcze lepiej by wyglądało gdyby to Kubica miał ten czas.Zgadzam się Łuki oby BMW było tak mocne w MElbourne. MOże ktoś powiedzieć o Heidfeldzie i Kubicy boje się ,żę Heidfeld będzie miał przewage z tym KERS'em oby nie..
16.02.2009 17:14
0
BMW dodalo doatlowy element z boku bolidu za przednim kolem, wyglada na wlot powietrza do chlodzenia silnika. Ciekawe, co tez jeszcze wymysla, procz tego wlotu maja minimalne wyloty powietrza pare cm za strefa, gdzie nie mozna ich umieszczac, zdaje sie, ze silnik bmw wymaga sporego chlodzenia, by dzialal dobrze...
16.02.2009 17:17
0
http://www. f1technical. net/ development/ 221 http://www. f1technical. net/ development/ 223 http://www. formula1. com/ photos/ 597x478/manual/deh0916fe06. jpg
16.02.2009 17:48
0
nom jak narazie w barhajnie takiego czasu jak bmw nie mialy ani ferrarka a ni toyotka :) oby kubek mial jeszcze lepsze czasy w sezonie :D
16.02.2009 17:58
0
widzę że i u BMW pojawiły się deflektorki pod lusterkami w stylu Ferrari. Poczekajmy jeszcze na dyfuzor w stylu Williamsa...
16.02.2009 18:06
0
Taki rezultat cieszy oko, ale nic nie mówi tak o sile BMW, jak i pozostałych. Przecież nie wiadomo z jaką ilością paliwa te czasy były osiągane i kto na jakich oponach wtedy jechał. Do tego dochodzi kwestia KERS. Był, nie był? Działał, nie działał? Jedno co jest jako tako pewne, bo mówił o tym Kubica i Klien - auto jest pewne w działaniu, czego nie da się przecenić. Zobaczymy co pokaże Heidfeld. Ja osobiście uważam, że BMW się czai, tak jak to było rok temu i nie pokazuje całego potencjału. Inni pewnie też tak robią - to zwykłe gierki przed sezonem. Kwalifikacje 28 marca coraz bliżej i wtedy wybije godzina prawdy.
16.02.2009 18:16
0
BMW ma zmniejszony bak więc szybciej jeżdżą, poza tym zmniejszono obroty silnika do 18 tyś. na wolnych torach to dobrze, ale np. na Monzie wiele będą tracić. miejmy nadzieję że będzie tak samo jak przed rokiem i ukrywają rzeczywistą formę.
16.02.2009 18:36
0
wszyscy mają zmniejszone obroty do 18 tys, wiec wszyscy będą tracić nie tylko BMW. BMW może na tym akurat zyskać bo ich silniki właśnie na najwyższych obrotach miały nieco problemów.
16.02.2009 18:58
0
Dokładnie, zmniejszenie maksymalnych obrotów silnika nie moeze wpłynąć na straty względem siebie. Wszyscy straca nieco na maksymalnej prędkości i to tyle.
16.02.2009 19:16
0
Ladnie Klien najwidoczniej bolid sie dobrze sprawuje i tak dalej BMW Sauber!!!
16.02.2009 19:49
0
2009-02-16 18:36:02 pz0 a kiedy BMW mialo te problemy? w 2008? akurat ta zmiana pomoze innym nieco bardziej zawodnym Team-om;-)
16.02.2009 19:54
0
Typuje Melbourne: 1. Kubica, 2. Hamilton, 3. Raikkonen, 4. Heidfeld, 5. Massa.
16.02.2009 19:55
0
BMW bylo w osiagalnych najwyzszych predkosciach czesto na samym koncu tabeli. Na roznych torach. Obejrzyj jak w Japonii Ferrari łapie bmw na prostej [Monza z tego roku niebardzo nadaje sie na przyklad]. BMW osiaga limit a Ferrari zaczyna je doslownie polykac. ;]
16.02.2009 19:58
0
Hm, typowanie wynikow w Melbourne jest jak strzelanie z zawiazanymi oczami do ruchomego celu. ;) Wolalbym wydac kase na kupon w totka niz obstawienie chociazby pierwszego miejsca. :P
16.02.2009 20:39
0
jakub_l - można się dowiedzięć na jakiej podstawie typujesz taki wynik? bo chyba nie po osiągach na testach...
16.02.2009 21:12
0
Jedno jest pewne, BMW umie dobierać sobie kierowców testujących- Kubica, Vettel, a teraz Klien ...
16.02.2009 21:19
0
Kubica nie narzeka - więc nie jest źle.....
16.02.2009 21:26
0
Po raz kolejny złamana bariera, tym razem 1,33, co jest bardzo zachęcające. Oby jutro pogoda był a podobna do dzisiejszej, aby mogli nabić tyle kilosów, co dziś.
16.02.2009 22:15
0
a to moje typy: 1.Nakajima 2.Piquet 3.Fisico 4.Sutil reszta nie ukończy dzięki Kazukiemu xD
16.02.2009 22:40
0
ferrarimalboro- coś podobną ilość kierowców widzę na mecie w Melbourne, ale myślę że nie tylko Kazuki zaszaleje, Lewis również ma dużą szansę powyrzucać co niektórych na pobocze, jeśli uzna taką konieczność
16.02.2009 23:06
0
Kubica w tamtym roku zdobywając PP miał czas 1:33.096. Dziś najlepszy czas to 1:32.544. Z tego wynika, że bolidy w tegorocznej konfiguracji są bardzo konkurencyjne. Biorąc pod uwagę jeszcze różne zasłony dymne....
16.02.2009 23:19
0
W ostatnich kwalifikacjach nie kreci sie az takich super czasow, bo bak jest napelniony, zeby jeszcze ta 1/3 wyscigu przejechac... ;]
17.02.2009 00:31
0
nie czasy sa dzisiaj wazne. patrzcie na kierowcow. w ferrari kimi, w toyocie truli. obaj sa kierowcami decydujacymi o sile zespolu. a w bmw najlepszy czas dnia osiagnal (!!!) tester, teoretycznie wolniejszy sporo kierowca, Klien. Oj, bedzie dobrze... :)
17.02.2009 01:41
0
Klien chciał sie pokazać, kimi i truli wiedzą że czasy na testach to nie ich cel. Mozliwe jednak ze to zasluga bolidu, wydaje się że bmw pracuje pełną parą, dopracowują pakiet areo co widać po kosmetycznych zmianach w okolicy wlotów powietrza do silnika. Bedzie dobrze. :D
17.02.2009 08:34
0
Xig mówisz tu o takich oczywistosciach. Pewnie nie wiesz, ze na treningach tylko zespoły które chcą sie popisać kręcą czasy na oparach. Na tym etapie testów nikt nie pokazuje pełnych możliwości a BMW znane jest z ukrywania potencjalu. Dodatkowo nie wiem czy zauważyłeś, że to czas kierowcy testowego.
17.02.2009 10:44
0
Czasy pokazują, że potencjał ubiegłorocznych bolidów i tegorocznych jest zbliżony. Nie wierzę, że Klien wykręcił swój czas na oparach. Gdyby do bolidów Toro Rosso założono ubiegłoroczne opony rowkowane, to ich czasy byłyby takie same jak reszty stawki. Co do ukrywania potencjału myślę, że Ferrari i McLaren za bardzo go nie ukrywają, ponieważ te dwie ostro rywalizujące ze sobą ekipy mają tę przypadłość, że nawet w testach/treningach muszą być pierwsze. Ot taka słabość faworyta, żeby nie musieć się nikomu tłumaczyć, dlaczego słabiej jeździ, że to tylko testy/treningi i że dopiero w wyścigu pokaże na co go stać. Z tych wszystkich dotychczasowych testów wynika, że stawka jest bardzo wyrównana i nie ma zdecydowanego faworyta. Faworyci zaczną się wyłaniać dopiero po kilku pierwszych wyścigach po kolejnych usprawnieniach bolidów. Sądzę, że dominować zaczną zespoły o największym stażu w F1, a zatem i doświadczeniu, oraz te, które mają najbardziej utalentowanych inżynierów.
17.02.2009 11:31
0
Co niektórzy z piszących tutaj mają fajne podejście do sprawy testów: jeśli najlepszy czas osiąga kierowca BMW, wtedy te czasy się liczą i świadczą o dobrym przygotowaniu bolidu, jeśli jednak na pierwszym miejscu jest ktoś z innego zespołu, wtedy czasy nie są ważne, a wszystko to tylko przykrywka ukrywająca faktyczną formę zespołu.Zrozumcie wreszcie, że te czasy naprawdę i w każdym przypadku nie świadczą o niczym ( przynajmniej dla nas zwykłych kibiców) każdy zespół nie stosuje żadnych "zasłon dymnych" dla zmylenia przeciwników, przecież coś takiego to totalna brednia. Każdy ma swój własny program testowy, sprawdzający różne (także błędne,aby w wyścigu uniknąć czegoś podobnego) konfiguracje ustawień. Dlatego naprawdę odpuście sobie te wszystkie analizy czasów i snucie teorii spiskowych. Faktyczne przygotowanie zespołów będzie widoczne dopiero podczas wyścigów.
17.02.2009 12:16
0
Na tej stronce, do której dał linki Xig jest napisane, iż BMW ma auto niezgodne z przepisami, więc nie wiem jak to jest, że testują je nie w pełni dozwolone w 2009 roku ;|
17.02.2009 13:01
0
narya -zgadzam się, ale czy to nie fajne widzieć BMW na 1-szym miejscu... Nie mogę się doczekać pierwszego GP. Pozdrawiam
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się