WIADOMOŚCI

  • 16.07.2008
  • 7389
Rosberg nie wyklucza zmiany teamu
Rosberg nie wyklucza zmiany teamu
Nico Rosberg przyznał, że nie może zagwarantować, iż kolejny sezon spędzi w swoim dotychczasowym zespole - Williamsie. Niemiec zauważył, że wprawdzie ma podpisany kontrakt, ale może przejść do innego zespołu, o ile zgodzi się Frank Williams.
baner_rbr_v3.jpg
Zapytany o to, czy na pewno będzie jeździł w zespole Williamsa w przyszłym roku powiedział:

"Mam kontrakt. Ale to tak jak w piłce nożnej, zobaczmy np. takiego Lukasa Podolskiego - podpisał kontrakt na kolejny sezon z Bayernem Monachium, ale czy na pewno tam będzie grał?"

Rosberg przyznał jednak, że zmieni zespół tylko w porozumieniu z władzami zespołu:

"Mógłbym zacząć myśleć o innym zespole tylko wtedy, gdy Frank Williams zgodzi się mnie wypuścić. Moim celem jest zdobycie tytułu mistrza. Jeżeli nie będę mógł zrobić tego z Williamsem, po prostu muszę przejść do innego zespołu, gdzie będzie to możliwe."

O dotychczasowych dokonaniach swojego teamu powiedział:

"Na początku wyglądaliśmy naprawdę dobrze, ale nie byliśmy w stanie rozwijać się na poziomie czołowych zespołów. Wiem, że w przyszłym roku nie wygram tytułu mistrza z Willimsem, ale mam nadzieję, iż pójdziemy mocno do przodu. Z nowym regulaminem, szczególnie ze zmniejszoną aerodynamiką, wszyscy zaczynają od podstaw."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

63 KOMENTARZY
avatar
pepcio73

16.07.2008 10:38

0

Oj NICO NICO mistrz świata to ty bedziesz jak dadzą ci Ferarke z TURBO


avatar
Maqs

16.07.2008 10:53

0

chłopak mocny w słowach, ale najpierw to niech on zacznie regularnie punktować. zanim mistrzem zostanie (o ile w ogóle) jeszcze długa przed nim droga. narazie jedno 3 miejsce i dwa 8. nakajima stoi lepiej.


avatar
quick B

16.07.2008 11:06

0

A jeszcze nie dawno czytałem że Nico jest bardzo ważny dla Williamsa i rozwój bolidu jest pod jego kątem. Ale kwas


avatar
arecki__

16.07.2008 11:34

0

chyba myśli,że jak dostanie lepszy wózek, to wygrane same przyjda... a wystarczy spojrzeć na Kovalainena.


avatar
walerus

16.07.2008 12:10

0

żałuje swej szansy przejścia do mcl rok temu widzi że lepszy wózek dał lepsze wyniki Kovala a ponieważ uważa się za lepszeog od niego - to od razu myśli o mistrzostwie..... po jego słowach można już poważnie wnioskować o kryzysie w Wiliamsie w tym i prawdopodobnie w przyszłym sezonie....


avatar
Marti

16.07.2008 12:25

0

Nie widzę w Rosbergu kandydata na potencjalnego mistrza świata w przyszłości. Dotychczas do mnie nie przemawia.


avatar
ferrarimarlboro

16.07.2008 12:32

0

Ferrarkę z turbo i przednim skrzydłem z jakiegoś twardego metalu


avatar
pz0

16.07.2008 12:36

0

walerus - może i dał lepsze wyniki Kowalowi, lecz to nie są dobre wyniki, to nie są nawet przeciętne wyniki jak na furmankę którą ma pod siedzeniem. Rosberg moim zdaniem również mocno zawodzi. Jedyne co wyszło Williamsowi na dobre to opanowanie do perfekcji wymiany przedniego skrzydła. Ćwiczą to po 2 - 3 razy w ciągu wyścigu. Nie wiem czy tak każdy team przyjmie go z otwartymi ramionami. Zastanawia mnie jakby się w Williamsie spisywał Kubica


avatar
pz0

16.07.2008 12:40

0

Kryzys w przyszłym prawie pewny. Wszyscy dokonują już skupienia nad 2009, łącznie z ForceIndia, jedynie Frank zapowiedział odpuszczenie sobie projektu 2009 i tak dla odmiany skupienie nad modelem tegorocznym.


avatar
majkawiolka

16.07.2008 12:46

0

Marti nic dodać nic ująć, zgadzam się w 100%


avatar
owadd

16.07.2008 12:47

0

Myślę że Kubica w Williamsie cudów by nie zdziałał-ale swoją regularnością pewnie udałoby mu się uciułać trochę więcej niż Rosberg i pewnie byłby teraz w klasyfikacji pomiędzy Alonso a Webberem.


avatar
quick B

16.07.2008 13:05

0

pz0 zgadzam się popatrzmy na klasyfikacje kierowców. Koval ma niewiele wiecej punktów niz Trulli czy Weber w klase gorszych bolidach. Nie mówie juz o tym że obaj kierowcy BMW sa przed nim a w dodatku ma kosmiczną strate do Hamiltona.


avatar
ferrarimarlboro

16.07.2008 13:14

0

Koval ma pecha w zeszłym sezonie miał go Robert teraz ma go Heikki


avatar
szewczenko

16.07.2008 13:14

0

Według mnie zostanie w Williamsie.Zobaczycie!!!Zespół Williamsa wczesniej zapowiadał ze nie wypusci Rosberga


avatar
kumahara

16.07.2008 13:39

0

Może on myśli o BMW ? Jeśli namiętnie wróży się Robertowi Ferrari i tam go wysyła to Nico w te spekulacje uwierzył i kombinuje prosto - jestem wszak Niemcem - do BMW , ale czy tam chcą go ?! Robert w Wiliamsie? no nie wiem, chyba stracony czas, jeśli myśli o dużych wynikach.


avatar
pz0

16.07.2008 14:07

0

Nie piszę że Kubica do Williamsa, tylko zastanawiam się co mógłby osiągnąć w Williamsie. Kubica do Hondy jeżeli już koniecznie spekulować.


avatar
kumahara

16.07.2008 14:19

0

Tak szczerze mówiąc to z grona "młodych lwów" sprawdzili się tylko Robert i Lewis, pozostali ( Rosberg, Vettel, Kovalainen i inni są za nimi daleko... a czy zmiany teamów gruntownie zmienią ich pozycje - wątpię, a jeśli już to nie w takim stopniu jak o tym mówią i marzą.


avatar
sk0k

16.07.2008 14:19

0

jesli Nico mialby przejsc tylko i wylacznie za zgoda franka to watpie bo jeszcze niedaawno frank mowil ze robert jest dorby ale nico cudowny :P jesli kubica by przeszedl do hondy ta bylby to jego jawiekszy blad w zyciu choc niewiadomo jaki bedzie rozklad sil w przyszlym sezonie ale jesli juz kubica mialby rozwazac przejscie do innej druzyny to sa dwie mozliwosci ktore ew wchodza w gre chociaz jednej nie poleci mu nikt -0 wiadomo o jaki team chodzi :P


avatar
darecky3

16.07.2008 14:35

0

nico Rosberg bedzie jezdzil w sezonie 2009 w stajni McLaren i zastapi Kovalainena. Ten powroci do Renault a Nico zwolni siodlo dla testowego kierowcy Williamsa Nico Hülkenberg i tyle. Skad czerpiecie informacje tego nie wiem ale fachowcami z "pierwszej reki" to jestescie na pewno. pozdr.


avatar
marian3251

16.07.2008 14:37

0

ale z tego rosberga jest lol... nie lubie najbardziej piqueta i właśnie rosberga. dwaj zarozumiali padalcy, którzy są w f1 tylko dlatego, że ich starzy byli mistrzami świata. jak to by powiedział ferdeq kiepski: mówić to każdy umie, ale robić to nie ma komu qrde!


avatar
darecky3

16.07.2008 14:48

0

marian3251 to dla ciebie: NELSON PIQUET JR. GP2-Vizemeister (2006) - 1 Sieg in GP2-Serie (2005) - 2 Siege in der A1GP-Serie (2005) - Britischer Formel-3-Meister (2004) - 3. Britische Formel 3 (2003) - Südamerikanischer Formel-3-Meister (2002) - 5. Südamerikanische Formel 3 (2001) - Brasilianischer Kartmeister (1997, 1999, 2000) NICO ROSBERG - Gewinner der GP2-Serie 2005 - 4. Formel-3-Euro-Serie 2004 - Gewinner der Formel BMW ADAC 2002 - 2. Formel A Europa Kart-Meisterschaft 2000 - 4. ICA Junior Europa Kart Meisterschaft 1999 - 2. Italienische ICA Junior Karting-Meisterschaft 1999 - Gewinner der Nordamerikanischen ICA Junior Karting 1998 - Gewinner der Französischen Mini-Kart-Meisterschaft 1997 jak nie znasz jezyka to idz do tlumacza, ja ci tego wyjasnial nie bede, powiem krotko, zaden nie zostal przyprowadzony przez tatusia do ecclestone za ucho, na to sobie zapracowali a to masz jak na dloni. Tatusiowie tylko maja taki wklad ze ze wzgledu na ich zawod dzieci poszly sladem, czy to powod do nienawisci? jestes zalosnym gnojkiem i tyle...


avatar
sk0k

16.07.2008 15:40

0

darecky ma racje, tatusiowe nie zalatwiali wygranych w gp2 ale prawda jest taka ze w f1 nie przynosza tatusiom powodow do dumy. a własnie skad ktos ma info niby ze kubica mialby do hondy pojsc?????????? silly season nie tylko w prawdziwym swiecie f1 ale takze tutaj :p


avatar
walerus

16.07.2008 15:45

0

różnica między Kubicą a Rosbergiem - Kubica sam efektywnie pomaga rozwijać bolid i ma ku temu wiedzę - a Rosberg czeka na dobry bolid i narzeka że nie dostał a nic nie robi ku temu by go mieć - stąd żale Wiliamsa- że mogli mieć Kubicę.....


avatar
easyrider

16.07.2008 15:55

0

Na początku sezonu Nico twierdził, że mimo wszystko zostanie z Williamsem przez kilka kolejnych lat. Zapowiadał ogromny postęp i powrót Williamsa na czoło. Mówił, że nie odejdzie, chyba że go Frank wywali. Teraz zmienił zdanie i wie, że nic nie zdziała w Williamsie nawet w przyszłym roku. Hamilton też zapewnił o swoim długoletnim pobycie w McLarenie. Kiedy zmieni zdanie? Lepiej, żeby o swoich "pewnościach" kierowcy nic nie mówili, bo potem tylko obciach jest i tyle.


avatar
atomic

16.07.2008 16:00

0

może przestańmy komentować newsy dotyczące silly season.


avatar
pz0

16.07.2008 16:02

0

sk0k - to info o Hondzie jest znikąd, jedynie z mojego baniaka. Tak sobie kiedyś podumałem i uznałem że w najbliższych latach prawdopodobnie Honda wykona największy skok, natomiast Ferrari najmniejszy. Hondzie potrzeba też dobrego kierowcy, dobrego testera. Kubica pasuje jak ulał.


avatar
niza

16.07.2008 16:03

0

easyrider co do Hamiltona to bym wcale się nie zdziwiła jakby został do końca swojej kariery w McL


avatar
easyrider

16.07.2008 16:18

0

Honda szła ostro swego czasu i nagle klapa. Teoretycznie z McLarenem też tak może być. Wówczas chyba jednak Hamilton zacząłby coś przebąkiwać o nowym pracodawcy. Ups! O nowym wyzwaniu, bo tak to się wśród kierowców mówi :-)


avatar
Voight

16.07.2008 16:28

0

Nie może bo w McLarenie nie ma Japończyków i ich filozofii


avatar
Piotre_k

16.07.2008 16:51

0

Jesli Rosberg myśli o sukcesach to powinien uciekać z Williamsa. Może i w przyszłym roku wszyscy startują od zera, ale jakoś nie wierzę, że startujący od zera Williams zrobi lepszy samochód niż startujący od zera McLaren czy Ferrari. Nie ta kasa. Już nie wystarczy super zdolny główny konstruktor żeby wygrać.


avatar
darecky3

16.07.2008 16:51

0

Honda nigdy nie byla mocna ani slaba w f1. Jej pozycja stoi w srodku ligiif1 z e sklonnosciami spadkowymi. Konstrukcje zawsze mieli marne. Honda slynie ze spektakularnych awarii silnika, eksplozja garow i dym pokrywajacy polowe toru, tyle co do hondy. Robert!!! Lapy precz od hondy!!!


avatar
walerus

16.07.2008 16:58

0

Hamilton nie zmieni teamu - gdzie indziej będą go czcić jak boga? Chyba że wiecie o innych ojcach chrzestnych.


avatar
WRC_fan

16.07.2008 17:30

0

Nie czczą go tam jak boga. To się nazywa przyjazna atmosfera. Tak samo jak wy, kiedyś nienawidziłem Hamiltona i generalnie jego stajni dopóki nie odwiedziłem Londynu kiedy był tam mclaren. Atmosferka naprawdę fajna, Hamilton też spoko koleś (wśród gąszczu fanów udało mi się zamienić z nim 3 zdania) i zdecydowanie podkreślam, że nie czczą go jak boga. Co do Waszej spekulacji nt. transferów. Koval leci na pewno, MCL nie pozwoli na tracenie bezcennych punktów. Kubica raczej też nie pójdzie do Ferrari :). Notabene jedno z moich pytań do Hamiltona brzmiało co sądzi o Kubicy. Odpowiedział: "We used to hate each other, he's a nice guy tho". Czyżby Kubika w MCL? :)


avatar
WRC_fan

16.07.2008 17:33

0

Podkreślam słówko "used" w jego wypowiedzi :). Z tymi panami to nigdy nic nie wiadomo, może nas Robert zaskoczy tak samo jak Raikonnen zaskoczył przejściem do Ferrari a przecież wtedy wydawało się, że to na pewno sto procent niemożliwe :).


avatar
pz0

16.07.2008 17:37

0

Ja wiem czy tak słynie z tych eksplozji. Swego czasu silniki Hondy były bezkonkurencyjne.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu