Lewis Hamilton wygrał dzisiejszą czasówkę do GP Turcji, ale nie ruszy do jutrzejszego wyścigu z pole position po tym jak jego zespół postanowił wymienić w jego aucie silnik spalinowy. Drugi wynik w czasówce wykręcił Valtteri Bottas, a trzeci był Max Verstappen.
Pogoda w tym roku lubi włączać się w rywalizację kierowców Formuły 1. Po porannym deszczowym treningu, sesja kwalifikacyjna rozpoczynała się z alertem pogodowym sugerującym stuprocentową możliwość wystąpienia deszczu.
Prognozy synoptyków sprawdziły się tym razem połowicznie. Deszcz w połowie Q1 faktycznie się pojawił, ale była to tylko delikatna mżawka, która nawet nie zmusiła kierowców do zmiany ogumienia na przejściowe.
Zapewniła za to odrobinę emocji kibicom zgromadzonym na torze i przed telewizorami. Kierowcy oprócz walki o utrzymanie się na torze musieli uważać na limity toru.
Kolejne sesje odbywały się już bez zagrożenia opadami, a w Q3 zza chmur wyjrzało nawet słońce.
Po tym jak w Q2 większość kierowców korzystała z opon pośrednich, w Q3 najszybsze czasy uzyskiwano na czerwonych oponach.
Po pierwszym przejeździe kierowców Mercedesa, na czele tabeli wyników dzieliły tylko 0,022 sekundy, przy czym górą tym razem okazał się Valtteri Bottas. Max Verstappen na swoim okrążeniu stracił do nich 0,2 sekundy.
Lewis Hamilton już w Q2 pokazał, że kontroluje sytuację na torze, a w Q3 tylko to potwierdził wyjeżdżając z boksu znacznie wcześniej niż rywale, aby mieć możliwość pokonania czystego okrążenia.
Brytyjczyk na swoim okrążeniu zszedł z czasem poniżej 1 minuty i 23 sekund, ustanawiając przy tym rekord toru. Drugi Valtteri Bottas stracił do niego 0,13 sekundy, a trzeci Max Verstpapen 0,328 sekundy.
Mimo iż Lewis Hamilton wygrał dzisiejszą czasówkę jutro nie wystartuje z pole position, gdyż przed weekendem w jego aucie pojawiła się nowa, już czwarta w tym roku, jednostka spalinowa. Mistrz świata będzie więc ruszał do GP Turcji z 11. pola.
Swoją pracę wykonał za to bardzo dobrze Valtteri Bottas, który zdołał wyprzedzić Verstappena i jutro to ci dwaj kierowcy wystartują z pierwszego rzędu.
Za czołową trójką uplasował się Charles Leclerc, który robi dobry użytek z nowego silnika Ferrari. Monakijczyk zdołał wyprzedzić Pierre'a Gasly'ego, Fernando Alonso i drugiego kierowcę Red Bulla- Sergio Pereza.
Czołową dziesiątkę dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej uzupełnili Norris, Stroll oraz Tsunoda.
Przebieg Q1 i Q2
Po porannych deszczach w Q1 tor pozostawał wilgotny, ale wszyscy kierowcy zgodnie na pierwszy przejazd założyli gładkie opony oznaczone kolorem czerwonym.
Nie trzeba było długo czekać na efekt takiego połączenia. Kierowcy nie tylko musieli walczyć o utrzymanie toru jazdy na śliskiej nawierzchni, ale również uważać na limity toru. Po pierwszym okrążeniu boleśnie przekonali się o tym pretendenci do tytułu. Czas Hamiltona został skasowany, a Max Verstappen obrócił swój bolid. Ostatecznie obu udało się awansować do Q2 z pierwszym (Hamilton) i drugim (Verstappen) wynikiem.
W połowie Q1 nad torem pojawiła się mżawka, ale kierowcy byli w stanie poprawiać swoje czasy i do końca korzystali z gładkich opon.
Do Q2 nie przeszli: obaj kierowcy Alfa Romeo, Nikita Mazepin oraz Nicholas Latifi i Daniel Ricciardo.
Z pierwszego segmentu czasówki udało się za to wyjść Mickowi Schumacherowi (14.) oraz George'owi Russellowi (11.).
W drugiej części kwalifikacji do GP Turcji zdecydowana większość kierowców postawiła na opony średnie, mając na uwadze przewagę strategiczną podczas jutrzejszego wyścigu.
Wysoka przyczepność toru sprawiała, że wybrane w tym roku przez Pirelli mieszanki okazały się zbyt agresywne i po piątkowych zmaganiach część kierowców musiała borykać się z grainingiem.
Na średnim ogumieniu Lewis Hamilton nie miał problemu, aby zyskać najlepszy czas. Brytyjczyk w końcówce sesji pojechał świetne kółko, zbliżając się z czasem do granicy 1 minuty i 23 sekund.
Drugi Valtteri Bottas stracił do niego pół sekundy. Max Verstappen był trzeci, tracąc do lidera Mercedesa przeszło 0,6 sekundy.
Do Q3 oprócz Carlosa Sainza, który po wymianie jednostki napędowej do GP Turcji będzie przystępował z końca pól startowych, nie przeszli Mick Schumacher, George Russell, Esteban Ocon oraz Sebastian Vettel.
09.10.2021 15:13
0
Jak tak dalej pójdzie to Gasly może zastąpi Pereza w przyszłym roku.
09.10.2021 15:14
0
"Ryzyko deszczu 100%", po co takie farmazony podawać ? Sprzęt zapewne za setki tysięcy, a nie potrafią przewidzieć co będzie za chwilę na torze ? To już 80 lat temu podczas wojny lepiej to robiono i to z miesięcznym wyprzedzeniem ;) Za to Mercedes wykonał 100% roboty w kwalach, a Perez stabilnie, kolejny raz za Gaslym...
09.10.2021 15:18
0
Prognozy się sprawdziły, więc o co chodzi?
09.10.2021 15:19
0
Ten Perez to naprawdę musi się ogarnąć. Bez przesady Ryzyko deszczu sto procent, nigdy nie jest sto procent. W życiu nic nigdy nie jest pewne na 100 %
09.10.2021 15:24
0
@1.4 Tam nikt się nie ogarnie liczy się tylko Maksio ....
09.10.2021 15:26
0
#4 "W życiu nic nigdy nie jest pewne na 100 %" Jak to nie jest.
09.10.2021 15:30
0
1: BOT 2: VER 3: LEC 10: HAM
09.10.2021 15:36
0
@1. Jak tak dalej pójdzie, to zastąpią Riccardo w mclarenie.
09.10.2021 15:37
0
ps: Perez coś mówił ostatnio, że chce w Turcji na podium skończyć? Uuu... ktoś mu powiedzial, że podium ma tylko 3 miejsca a nie 10?
09.10.2021 15:48
0
@7 Myślę, że jeden plus dziesięć to jednak 11 a nie dziesięć. Pozdrawiam @6 No nie jest ;p
09.10.2021 15:50
0
Bottas ma szansę na 10 i raczej ostatnie zwycięstwo w karierze. Co ten Ricciardo to ja nie wiem. Żeby przegrać z Haasem?!
09.10.2021 16:02
0
To ten "leszcz" Botas ,jest przed tym asem F1, Verstappenem !?
09.10.2021 16:13
0
Oh Dan! No!!!
09.10.2021 16:28
0
Panowie "redaktorzy", a dlaczego nic w stylu "rodzina Red Bulla została brutalnie sprowadzona na ziemię przez Mercedesa" czy coś podobnego? Jeszcze przed chwilą, jak było w druga stronę, to nic nie stało na przeszkodzie w używaniu takiego języka...
09.10.2021 16:35
0
@14 Dokładnie, jak Max jest z przodu, to pieją z zachwytu.
09.10.2021 16:38
0
@14 , @15 - gdybyście skończyli odpowiednie wykształcenie to moglibyście sobie pisać po swojemu a tak to siedzieć grzecznie i czytać co napisali redaktorzy
09.10.2021 16:43
0
Podczas jutrzejszego startu Hamilton będzie miał bezpośrednio przed sobą w 5 rzędzie Tsunodę i Vettela. Jestem ciekawy jaki plan ma Lewis na uniknięcie kolizji z tymi kierowcami.
09.10.2021 16:44
0
@1 Jesteś nie kumaty lub nieogarnięty. W Red Bull liczy się tylko holenderski snob, tam ktokolwiek przyjdzie to będzie jeździł tylko po to żeby maksowi nie zaszkodzić. Tam jest jeden bolid, drugi to szrot którym się nikt nie przejmuję.
09.10.2021 16:47
0
@17 A max ma Leclerca, jestem ciekawy jaki ma plan.........
09.10.2021 17:01
0
@14 i 15. Ale ten "Crashtappen" napsuje nerwow Fanom Mercedesa i LH 44. Spokojnie, wyscig jest jutro. Proponuje naciagnac na pupcie pieluchomajtki i czekac na jutrzejszy dzien. Fantastyczne kwalifikacje i pelne niespodzianek, tych pozytywnych jak i negatywnych. Mercedes rozpoczal odpalanie torpedy, w obozie RBR Honda pelna konsternacja-Andrian Newey w garzu, wiec sytuacja jest powazna. Jutro zapowiada sie bardzo ciekawy wyscig.
09.10.2021 17:03
0
@5 @ 18 możecie oczywiście się karmić tymi bajkami. Ale to tylko śmiech u ludzi wzbudzacie. Serio myślicie, że RB blokuje Pereza bo nie zależy im na punktach w generalce? Czy macie jakieś inne głupie pomysły? Dlaczego ciężko wam zrozumieć to co ja wiedziałem już w zeszłym roku. Że Perez się nie nadaje. To był średniak z przebłyskami. Teraz zważywszy na sprzęt jaki ma to już nawet tych przebłysków coraz mniej. Jak tak dalej będzie jeździł a Gasly tak jak jeździ to w przyszłym roku mamy zamianę. A za rok Perez do widzenia. z f1.
09.10.2021 17:05
0
@8 może tak być. Jeśli RB nie da mu miejsca a forma Gaslego będzie rosła. Mogą na niego patrzeć inne zespoły a on może nie mieć skrupułów by opuścić rodzinę RB.
09.10.2021 17:07
0
@10 trochę się rozpędziłeś z tym dodawaniem. To tak nie działa. Bo jak Ham przesuwa się do tyłu to zwalnia miejsce z przodu więc nie możesz tak tego dodać. O ile nikt z pierwszej 10 nie wypadnie to startuje jutro 10. Chyba, że coś jeszcze mu wymienią.
09.10.2021 17:10
0
@14 @ 15 nie ośmieszajcie się. Jakie pianie z zachwytu? Jakie brutalne sprowadzenie na ziemię? Lepiej posłuchajcie rady @20.
09.10.2021 17:14
0
@23 Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałeś. Zgodnie z twoją logiką, gdyby Hamilton dostał karę przesunięcia o jedną pozycję, to nadal startowałby z PP.
09.10.2021 17:26
0
@21 Stary dziad Helmut, powiedział już parę miesięcy temu, że dla nich tylko się liczy MŚ dla maxa i są gotowi poświęcić wszystko inne "między innymi MŚ dla RBR" żeby tylko max zdobył swój upragniony tytuł. Śmiech wzbudza to że RBR liczy się z Perezem, mają go gdzieś. Nie wiem czy zauważyłeś jak dzisiaj Newey biegała koło bolidu maxa, koło Pereza go nie widziałem.
09.10.2021 17:34
0
Dziwisz się, że Helmut tak mówi? Przeciez od początku Perez nie ogarniał. Z drugiej strony jak zapytać Mercedesa to oni też powiedzą, że liczy się przede wszystkim Tytuł Lewisa. Zresztą nie raz to pokazali poświęcając Bottasa. Nie raz w tym roku go poświęcili nie raz mu wyścig zepsuli. A mimo wszystko Bottas np dzisiaj drugie miejsce zajął a Perez co? Gdyby ci kierowcy walczyli z sobą liczył by się Max. Ale Perez tak słabo jeździ, że praktycznie Maxowi nie zawadza i nie zagraża. Nie musi oddawać mu pozycji. Nawet nie przydaje się by poświęcić go na blokowanie strategiczne Mercedesa bo z reguły nie jest w stanie jechać gdzies blisko Mercedesa. Zobacz wyniki którychś z rzędu kwailfikacji Perez daleko za Maxem. Po co więc RB miał by szkodzić Perezowi, poświęcać go czy robić co kolwiek na jego szkodę by preferować Maxa?
09.10.2021 17:37
0
16. Bejski To że ktoś ma wykształcenie dziennikarskie nie oznacza że może się ośmieszać i kompromitować stronniczością wypowiadając się na jakiś temat. Należy swoją pracę wykonywać PROFESJONALNIE.
09.10.2021 17:37
0
@25 weź zawołaj przed ekran kogoś kto ogarnał czytanie ze zrozumieniem. Bo sam tylko sie osmieszasz. Napisałem wyraźnie, że jutro wystartuje z 10 pozycji a ty bredzisz coś o jakiejś karze przesunięcia o jedna pozycję.
09.10.2021 17:38
0
@28 gdzieś tu widzisz stronniczość?
09.10.2021 17:45
0
@27 Tak, tylko Mercedes zawsze zdobywa podwójny tytułu, a RBR poświęcił wszystko żeby max zdobył tytuł.
09.10.2021 17:45
0
Hamilton startuje z 11 pola, 1+10=11. Nikt z pierwszej dziesiątki kary nie dostanie (chyba), więc nie wiem dlaczego miałby startować z P10
09.10.2021 17:54
0
@29. hubertusss Lewis dostał karę przesunięcia o 10 pozycji czyli 1+10=11, więc wystartuje jutro z 11 miejsca. Po kwalifikacjach 11 pozycję zajął Sebastian Vettel, który ją zwolni dla Hamiltona w wyniku przesunięcia 10 kierowców od 2-go do 11-go włącznie o jedno miejsce do przodu.
09.10.2021 17:55
0
@hubertusss jasne to dla czego RIC odszedł ?
09.10.2021 18:05
0
Widzę, że u niektórych matematyka level master :D Może do jutra ogarniecie w końcu z którego miejsca Lewis startuje ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się