WIADOMOŚCI

Leclerc ponownie szczęśliwie sięgnął po pole position
Leclerc ponownie szczęśliwie sięgnął po pole position
Charles Leclerc ponownie może mówić o niesamowitym szczęściu. Reprezentant Ferrari po raz drugi z rzędu sięgnął po pole position, a okoliczności w jakich to uczynił do złudzenia przypominały te sprzed dwóch tygodni w Monako. Tym razem jednak to nie on rozbił swoje auto w decydującej części czasówki.
baner_rbr_v3.jpg

Sesja kwalifikacyjna do GP Azerbejdżanu rozegrana została w sprzyjających warunkach atmosferycznych. Na torze było sucho, ciepło i słonecznie. Warunki zmieniały się jednak z każdą chwilą, tym bardziej, że czasówkę aż czterokrotnie przerywano czerwoną flagą co wprowadzało dodatkowe opóźnienia.

W trzecim segmencie czasówki kierowcy postanowili strategicznie jeździć parami- Bottas przed Hamiltonem, Perez przed Verstappenem, a Leclerc przed Sainzem. Po tym jak kierowcy Mercedesa zaniechali szybkiego pierwszego okrążenia, Leclerc świetnie wykorzystał jazdę za tylnym skrzydłem Hamiltona i po pierwszym przejeździe dysponował najlepszym czasem.

Monakijczyk okazał się szybszy od Verstappena o przeszło 0,3 sekundy i niewiele więcej od swojego kolegi zespołowego. Gdy Lewis Hamilton w końcu wykręcił szybkie okrążenie zdołał jedynie zbliżyć się do czasu Leclerca na 0,2 sekundy.

Kierowcy AlphaTauri postanowili wyjechać na tor między przejazdami reszty kierowców. Pierre Gasly po dwóch sektorach był szybszy do Leclerca, ale ostatecznie stracił do niego przeszło 0,3 sekundy i uzyskał czwarty czas.

W końcówce na torze ponownie zrobiło się tłoczno, gdyż czołówka próbowała poprawić swoje czasy, ale sesja po raz czwarty została przerwana czerwoną flagą. Tym razem sprawcą przerwania sesji na sekundę przed upływem regulaminowego czasu był Yuki Tsundoa, który nie zmieścił siew trzecim zakręcie.

Jadący za nim Carlos Sianz również stracił panowanie nad bolidem, wyjechał na drogę ewakuacyjną i urwał skrzydło w swoim aucie.

Charles Leclerc po raz drugi z rzędu i po raz 9. w karierze sięgnął więc po pierwsze pole startowe. Monakijczyk nie spodziewał się takiego prezentu. Najpierw korzystając z tunelu aerodynamicznego za skrzydłem Hamiltona uzyskał świetny czas w pierwszej próbie, zupełnie jak dwa tygodnie temu w Monako. Później również podobnie jak w poprzednim wyścigu tyle że nie z jego winy na torze pojawiły się czerwone flagi uniemożliwiające rywalom poprawę swoich pozycji.

Na wszystkim z pewnością skorzystał również Lewis Hamilton, który do jutrzejszego wyścigu przystąpi przed Maksem Verstappenem i rewelacyjnie jeżdżącym w tym roku w kwalifikacjach Pierrem Gaslym.

Carlos Sainz czasówkę ostatecznie zakończył z piątym czasem przed Lando Norrisem i Sergio Perezem, który przed wizytą w Baku zapewniał, że powoli zaczyna dogadywać się ze swoim autem. Sprawca zamieszania z końcówki sesji, Yuki Tsunda był ósmy przed Fernando Alonso. Najwięcej na czerwonej fladze w Q3 stracił Valtteri Bottas, który dzisiaj zajął dopiero 10. miejsce.

Przebieg Q1 i Q2


Już po trzech minutach od rozpoczęcia kwalifikacji Lance Stroll poszedł w ślady Charlesa Leclerca i Maksa Verstappena i w zakręcie numer 15 urwał koło w swoim bolidzie.

FIA szybko wywiesiła czerwoną flagę, a George Russell mógł spokojnie powrócić do walki po wymianie jednostki napędowej, niewiele tracąc, gdyż przed czerwoną flagą czas okrążenia udało się ustanowić tylko Charlesowi Leclercowi.

W Q1 wszyscy kierowcy za wyjątkiem Hamilton i Bottasa, wyjechali na miękkich oponach. Ekipa Mercedesa postawiał na średnie. Warto również zaznaczyć, że po piątkowych treningach firma Pirelli postanowiła skorzystać ze swojego prawa i skorygować w górę ciśnienia w tylnych oponach, co nigdy nie ułatwia zadania kierowcom, którzy przy ustawianiu swoich aut wolą mniej napompowane ogumienie.

Po wznowieniu sesji, kierowcy mogli nacieszyć się jazdą przez tylko 4 minuty, gdyż zakręt numer 15 ponownie zebrał swoje żniwo. Tym razem w trudnym łuku nie zmieścił się Antonio Giovinazzi, a na torze pojawiła się druga czerwona flaga.

Na tym etapie sesji pomiarowe okrążenia ustanowiła dokładnie połowa stawki, a najszybsi byli kierowcy Red Bulla. Wśród pechowej dziesiątki, która stanęła pod presją pokonania szybkiego kółka w końcówce sesji znaleźli się obaj kierowcy Mercedesa.

Zawodnicy Mercedesa nie ryzykowali już przejazdu na średnim ogumieniu, w końcówce sesji zakładając miękkie opony. Podczas, gdy Max Verstappen spokojnie oglądał sesję ze swojego garażu, Lewis Hamilton zdołał wykręcić najlepszy czas.

Za jego plecami znaleźli się kierowcy Red Bull i Ferrari, a do Q2 oprócz Giovinazziego i Strolla nie przeszli: Mazepin, Schumacher i Nicholas Latifi.

Mimo iż miękka mieszanka w trakcie wyścigu nie będzie w stanie przetrwać zbyt wielu okrążeń, kierowcy w Q2 zgodnie postanowili z niej korzystać, skazując się na koniczność rozpoczynania niedzielnego wyścigu na takim ogumieniu.

Po pierwszym przejeździe w drugim segmencie czasówki najszybszym czasem dysponował Sergio Perez. Max Verstappen nie zdołał przekuć na swoją korzyść podciągania się z swoim partnerem zespołowym. Chwilę później wyjechał ponownie na tor i samodzielnie ustanowił najszybsze okrążenie, wyprzedzając Pereza o 0,005 sekundy i o 0,009 sekundy Lewisa Hamiltona.

W końcówce sesji wszyscy kierowcy podjęli jeszcze jedną próbę poprawy czasu, ale przeszkodził im Daniel Ricciardo, który rozbił swojego McLarena w trzecim zakręcie.

Na liczniku odmierzającym czas do końca sesji pozostało niespełna półtorej minuty, tak więc sesja nie została już wznowiona.

W takich okolicznościach awansować do Q3 nie udało się: Vettelowi, Oconowi, Ricciardo, Raikkonenowi oraz Russellowi.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 mc Charles Leclerc Ferrari 1:41.218
2 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:41.450
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:41.563
4 fr Pierre Gasly 1:41.565
5 es Carlos Sainz Ferrari 1:41.576
6 gb Lando Norris McLaren 1:41.747
7 mx Sergio Perez Red Bull 1:41.917
8 jp Yuki Tsunoda 1:42.211
9 es Fernando Alonso Alpine 1:42.327
10 fi Valtteri Bottas Mercedes 1:42.659
11 de Sebastian Vettel Aston Martin 1:42.224
12 fr Esteban Ocon Alpine 1:42.273
13 au Daniel Ricciardo McLaren 1:42.558
14 fi Kimi Raikkonen 1:42.587
15 gb George Russell Williams 1:42.758
16 ca Nicholas Latifi Williams 1:43.128
17 de Ralf Schumacher Haas 1:44.158
18 ru Nikita Mazepin Haas 1:44.238
19 ca Lance Stroll Aston Martin -:---.---
20 it Antonio Giovinazzi -:---.---
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

54 KOMENTARZY
avatar
tysu

05.06.2021 15:38

0

Szkoda, bo znowu nie za bardzo jest pokazane prawdziwe tempo, przez te czerwone flagi. Ponownie końcówka, która mogła być naprawdę emocjonująca skończyła się po kilku sekundach. Na starcie jednak obstawiam, że Max wyprzedzi Lewisa z łatwością biorąc pod uwagę, że Merc ma problem z dogrzaniem opon.


avatar
Slazak

05.06.2021 15:39

0

Usunięty


avatar
Mayhem

05.06.2021 15:39

0

Jeszcze parę weekendów i ten wielki "talent" i płaczek Max będzie przegrywał z Perezem, mało brakowało a Gasly by go złapał. Lewis w gorszym bolidzie i beznadziejnym w ten weekend P2, wow.


avatar
kotwica

05.06.2021 15:39

0

Brawo LEC, choc gdyby nie red flag VER na pewno zdobyłby PP. Mam nadzieję że łyknie HAMa na starcie.


avatar
Cadanowa

05.06.2021 15:39

0

Brawo Ferrari, ale to co zrobil Hamilton mistrzostwo świata tak go... samochodem P2 przed Maxem który posiada najszybszy samochód w tym roku. Bottas mizernie jak zawsze. Tutaj krótka prosta startowa myślę na starcie nic się nie zmieni


avatar
MattiM

05.06.2021 15:43

0

No i fajnie. Jutro znowu Verstappen pokaże Hamiltonowi jak się startuje i znowu go wyprzedzi.


avatar
Ziel5950

05.06.2021 15:45

0

@5 Chyba Cie lekko ponosi. Nigdy nie kwestionuje umiejętności Hamiltona ale jego P2 jest tak samo zasłużone jak P1 Leclerca. Nie wiem co będzie jutro ale dziś skorzystał na cieniu aero Bottasa prawie tak samo mocno jak Leclerc na cieniu Mercedesów. Punkty dają jutro, zapowiada się ciekawie.


avatar
Espen

05.06.2021 15:46

0

Brawo Lewis! Jutro jak zwykle pokaże swój kunszt, swój geniusz i odniesie kolejne zwycięstwo, jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego na torze. To będzie kolejny pokaz siły ze strony Anglika


avatar
Cadanowa

05.06.2021 15:47

0

@7 Merc ma najsłabszy bolid od momentu swojej dominacji, tym bardziej tor Merca patrząc na PP


avatar
Andrzej369

05.06.2021 15:47

0

Leclerc najwięcej zyskał nie na czerwonej fladze, a na tym, że Mercedesy postanowiły zrobić 2 kółka rozgrzewkowe. Gasly w 1. i 2. sektorze był minimalnie szybszy, ale 0,3s straty w samym 3. sektorze (pomimo podciągania za Tsunodą) świadczą jak dużo na tym zyskał Charles. Gdyby nie czerwona flaga to pewnie Max miałby P2, bo PP było po prostu poza czyimkolwiek zasięgiem. Natomiast Mercedes poświęcił Bottasa, co tylko może potwierdzać jego rozstanie ze Srebrnymi Strzałami na koniec tego sezonu.


avatar
ringus

05.06.2021 15:47

0

Szkoda trochę Gaslyego, mogło być PP i kolejne utarcie nosa RBR :) Leclerc wykorzystał idealnie sytuację na torze, Hamilton z Mercedesem grają w grę pod tytułem "zobaczcie jaką różnicę robi tylne skrzydło!" po czym wygrywa z Verstappenem, który chyba nie radzi sobie zbyt dobrze z maksymalną presją. Jest bardzo szybki, prawdopodobnie najszybszy w stawce, ale czegoś cały czas mu brakuje.


avatar
kiwiknick

05.06.2021 15:49

0

Nikita, Daniel, Carlos, Lance, Charles, Yuki lubią pogłaskać bandę.


avatar
Ziel5950

05.06.2021 15:51

0

@9 A Bottasowi też tak lizałeś dupe w Monako ? Czy już troche mniej ? No tak, ma najsłabszy bolid albo może ujmijmy to inaczej, po prostu inni mają w końcu porównywalny bolid z Mercedesem i mogą walczyć. Choć ja uważam, że tak naprawdę to trzeba jeszcze poczekać kilka rund by wyścigi wróciły na normalne tory. Jeśli znów będzie to samo co w Barcelonie, Portugalii itd no to nie będziemy mieli wątpliwości, które auto jest tak naprawdę lepsze. A porównywać osiągi Bottasa do Hamiltona tylko dlatego, że niestety jeździ w tym samym zespole no to już jest skrajność. Do Williamsa go


avatar
berko

05.06.2021 15:55

0

Daniel - największe rozczarowanie jak dla mnie. Mega robota Leclerca i Hamiltona. Możecie pisać że Bottas ciągnął Hamiltona, a Leclerc jechał za Anglikiem, ale to jest strategia, część tej zabawy. Maksowi mało łezka nie poleciała. Taki wspaniały weekend miał być, a tu klops póki co.


avatar
Ziel5950

05.06.2021 15:57

0

@14 Ta, taka strategia, że Leclerc jechał swoje kółko nie myśląc o tym, że go ktoś pociagnie. Był to czysty przypadek, że znalazł się tak blisko pod sam koniec kółka. Co do Merców się zgodze


avatar
Danielson92

05.06.2021 16:15

0

Dosyć chaotycznie kwalifikacje, dla jednych szczęśliwe dla drugich pechowe. Leclerc szczęście i idealne wykorzystanie okazji. Hamilton wynik powyżej oczekiwań. Jest w słabszym bolidzie przed Maksem. Holender znów największym przegranym. Oczywiście miał w tym wszystkich dużo pecha. Czekam na tych, którzy stwierdzą, że Mercedes jest tu szybszy od Red Bulla:-D Tak z innej beczki, gdyby tak było dziś w Mercedesie jak w Ferrari - Ham na P1, a Bottas w końcówce rozbija bolid i kończy sesje. Już widzę, jak Kotwica i inne asy piszą, sabotaż, sabotaż! :-D


avatar
Kormak

05.06.2021 16:23

0

Ktoś mówił w wywiadach, że jest kompletnym kierowcą jak Hamilton? Ten kompletny prawie został pokonany przez zespół juniorski. Maks jest zdolnym kierowcą tylko tatusiowie mu psyche psują i widać to było jak rozwalił bolid podczas trzeciego treningu oraz na ważeniu.


avatar
Konradv15

05.06.2021 16:41

0

Szkoda, że znów nie dojechali do końca. Aczkolwiek można było przewidzieć, że po takich wpadkach w pierwszych dwóch sesjach mogą być takie niespodzianki więc trzeba starać się maksymalnie na każdym czystym kółku. Korzyść z cienia aero jest tu tak duża (bodajże do 0,5s), że w sumie ciężko powiedzieć, kto ma jakie tempo. Zobaczymy jutro, przynajmniej jest gdzie wyprzedzać. Tak czy siak LEC ma ewidentnie zdolność do wykorzystania możliwości jeśli tylko znajdzie na to jakąś mini lukę. Dobry jest skubany.


avatar
seb_2303

05.06.2021 16:46

0

Alonso na w miarę przyzwoitym miejscu.


avatar
Jakusa

05.06.2021 16:46

0

A gdzie był ten kunszt Lewisa w Monaco? :D Bottas go podciągnął, któremu zespół ewidentnie spowalnia bolid, bo przecież nie może znowu na torze ulicznym być szybszy od Króla F1. Liczę, że jutro spalą mu się styki na dredach i skończy wyścig po własnym błędzie.


avatar
kotwica

05.06.2021 17:03

0

Usunięty


avatar
mirek8423

05.06.2021 17:33

0

@21 A Ty piszesz w swoim pierwszym poście "... VER na pewno zdobyłby PP." Na pewno to jest trzeci a jak by się to skończyło to tego nie wiemy. Swoją drogą to też często zdarza Ci się pisac bardzo prowokacyjne komentarze i co teraz?


avatar
Mordynator

05.06.2021 17:54

0

@20 Za to Max wcale nie był podciągany przez Pereza no nie?


avatar
Mordynator

05.06.2021 17:58

0

Ale mnie rozwalają wszystkie te komentarze typu "Hamilton P2 tylko i wyłącznie dlatego że Bottas go podciągał na prostej".Ale za to Max który jechał w strudze za Perezem(było to ok 4-4.5 sekundy różnicy między nimi) to już nie był podciągany... Gdzie tu logika bądź po prostu obiektywizm?


avatar
konewko01

05.06.2021 18:16

0

@24 tu nie ma obiektywizmu. Albo jesteś TeamHam albo TeamVer. Nie ma pośrodku.


avatar
fly07771977

05.06.2021 18:25

0

panowie jutro jest wyścig i się wyjaśni wszystko a dzisiaj polecam trochę spokoju


avatar
iceneon

05.06.2021 18:26

0

@25 Ja bym raczej powiedział, że według fanów Maksia (tych niestabilnych psychicznie np. "szorujący po dnie") albo jesteś fanem Verstappena, albo zdychaj! Najśmieszniejsze jest to, że kolo był równie zażartym fanem Sebka, a gdy ten zawodził drugi sezon z rzędu to spalił jego wszystkie plakaty i postawił na Maksa. Ten kolo serio jest po czterdziestce, potwierdzone info.


avatar
Cadanowa

05.06.2021 18:32

0

Żeby struga się udała musi być 6-7 sek, Ham miał w 2 sektorze straty 0,109 wiec nie mógł skorzystać z strugi był za blisko różnica między 3-4 za Bottasem


avatar
mirek8423

05.06.2021 18:47

0

@20 jak byś oglądał dzisiaj tv to byś wiedział, że w Monako Lewisowi nie ustawili bolidu tak jak sobie tego życzył więc wiesz...


avatar
hubertusss

05.06.2021 19:08

0

Nie zapominajcie, że Bottas podciągał Hamiltona. DO czego przyznał się Wolf. Co do Pereza niby wyglądało fajnie ale jak zwykle gdzieś się zamotał i będzie przebijał się do przodu. No właśnie czy będzie się przebijał czy znowu utknie?


avatar
Espen

05.06.2021 19:18

0

Prawda jest taka, że mówienie o Leclercu że skorzystał z cienia Lewisa jest kompletną bzdura. Wystarczy popatrzeć na porównanie ich kółek. Lewis stracił w 3 sektorze do Charlesa 0.073 sekundy, więc pojechali tak samo. Zresztą Leclerc nawet był zbyt daleko , że móc coś osiągnąć. Po prostu - genialne kółko przyszłego mistrza świata.


avatar
weres

05.06.2021 19:26

0

Alpha Tauri 0.1 sekundy za Lewisem, a fani maxa wciąż wierzą, że merc szybszy od RB... Bądźmy poważni... Kolejne kwalifikacje gdzie Max ma szybszy bolid od Lewisa i nie jest w stanie tego wykorzystać. Lewis był za blisko Valteriego, żeby w pełni skorzystać ze strugi. Jutro na starcie mercedes nie dogrzeje opon i Lewis spadnie w klasyfikacji, ze względu na ustawienia bolidu, ciężko mu będzie dbać o opony, szykuje się ciężki wyścig dla Lewisa i latwe zwycięstwo dla Maxa. No bo chyba ferrari nie ma jeszcze tempa wyścigowego?


avatar
Maciekwww111

05.06.2021 19:59

0

Generalnie pomijajać wszystkie niby szczęscia przypadki itp..ktorych nie ma dłuzszą mete..ta kolejnosć cokolwiek mówi o.umiejetnosciach zawodników..ten tor wyrównuje szanse podobnie troche jak zla pogoda


avatar
Grellenort

05.06.2021 20:09

0

Co do tego, że "szczęśliwie" zdobył pole-position to chciałbym zwrócić uwagę, że zanim pojawiła się czerwona flaga to LEC pierwszy sektor odpalił na purpurowo. Pierwszy minisektor z 2 części toru tak samo więc niewykluczone, że czas jeszcze by podkręcił - choć bez podciągnięcia na prostej byłoby ciężko (jechał pierwszy). Dla porównania, HAM i VER minisektory z pierwszego segmentu toru w większości odpalali na żółto.


avatar
Micw

05.06.2021 22:24

0

Max początek sezonu a już się spina jak stringi w d..... Przyjdzie koniec sezonu, wzrośnie presja zobaczymy jaki z niego mistrz..... Jeśli nie nauczy się pokory nigdy nie będzie miał tytułu


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu