Zmienne warunki pogodowe podczas sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Malezji tylko częściowo zdołały ograniczyć dominację zespołu Mercedesa. Lewis Hamilton sięgnął dzisiaj po swoje 40. pole position w karierze, wyprzedzając w Q3 o niespełna 0,1 sekundy Sebastiana Vettela i Nico Rosberga.
Sesja kwalifikacyjna na torze Sepang rozpoczęła się późnym popołudniem, o godzinie 17:00 czasu lokalnego w związku z czym od samego początku w okolicach toru gromadziły się bardzo ciemne chmury, z których w każdej chwili mogło zacząć intensywnie padać.Pierwszą, 18 minutową część czasówki zdołano rozegrać na suchym torze, jednak warunki na nim zmieniły się w stosunku do tego co było podczas treningów. Jako, że słońce zaszło, spadła temperatura powietrza, a przede wszystkim temperatura toru.
Po pierwszych 18 minutach z rywalizacji na torze Sepang odpadli zawodnicy Manora oraz McLarena, do których dołączył Felipe Nasr z Saubera. Kierowcy Manora po czasówce będą zdani na łaskę sędziów, gdyż nie uzyskali niezbędnego minimalnego czasu okrążenia, aby zakwalifikować się do jutrzejszego wyścigu. Limit ten wynosił dzisiaj 1:46,218.
Druga część czasówki rozpoczęła się również na suchym torze, jednak tor nie miał prawa dotrwać w takim stanie do samego końca tej części rywalizacji. Już po pięciu minutach w okolicy nastąpiło urwanie chmury.
Wśród pechowców, którym nie udało się zakwalifikowanie do Q3 znaleźli się między innymi Kimi Raikkonen oraz Carlos Sainz. Odpadającą po Q2 piątkę uzupełnili kierowcy Force India oraz Pastor Maldonado.
Do trzeciej, opóźnionej o 30 minut części sesji kwalifikacyjnej kierowcy przystąpili ze zmienną strategią. Część zdecydowała się na skorzystanie z opon deszczowych, a część z przejściówek. Szybko okazało się jednak, że najlepszym wyborem będą tutaj te drugie. Kierowcy, którzy na pierwszy wyjazd założyli deszczówki, szybko zjechali do boksów po przejściowe ogumienie.
Lewis Hamilton mimo problemów w Q2 trzecią część kwalifikacji rozegrał perfekcyjnie, zapewniając sobie pierwsze pole startowe już za pierwszym pomiarowym przejazdem.
Sebastian Vettel na mokrym torze stracił do Brytyjczyka niespełna 0,1 sekundy co może rokować dobrze na jutrzejszy wyścig, który podobnie jak dzisiejsza rywalizacja może zostać rozgrany pod dyktando pogody.
W drugiej linii do jutrzejszego wyścigu ustawią się Nico Rosberg i Daniel Ricciardo, a w trzeciej kolejni reprezentanci ekip spod znaku Czerwonego Byka, Daniił Kwiat i Max Verstappen.
Felipe Massa w dzisiejszych kwalifikacjach wywalczył 7 czas, wyprzedzając Romaina Grosjeana i Valtteri Bottasa. Czołową dziesiątkę zamykał Marcus Ericsson z Saubera.
28.03.2015 11:36
0
Kimi zawiodł bo był szybszy od Vettela w treningach i byłby w stanie powalczyć nawet z Hamiltonem już nie mówiąc o Rosbergu. Znakomicie Ferrari, jeżeli jutro będą przejsciowe warunki to Vettel może powalczyć o drugie miejsce jak nie o pierwsze, chociaż ciężko będzie Lewisa dogonić który pokazuje w tym sezonie kto jest mistrzem świata :)
28.03.2015 11:36
0
Świetny Vettel. Niesamowita praca Ferrari w tym sezonie. Mam nadzieję, że chociaż na chwilę przeciwnicy Niemca ucichną.
28.03.2015 11:39
0
racja, sam byłem sceptycznie nastawiony do walki F z M ale okazało się że paluch przegrał o jeden błąd. Pojechałby "perfekt lap" i miałby PP. No i ten Kimi. Nawet jak ma bolid który może walczyć o PP to skończy za 10 :) Niestety taki już wpływ ma rok jazdy z Alonso, psychika do kosza.
28.03.2015 11:40
0
Hamilton PP i prawidłowo. Vettel w Ferrari radzi sobie, chyba zrobili lepszy bolid niż rok temu
28.03.2015 11:40
0
Brawo Vettel, malo brakowalo do PP. Jutro spore szanse byc przed rosbergiem, a w deszczu moze jeszcze wyzej.
28.03.2015 11:41
0
Hamilton - nic dodać nic ująć, klasa sama w sobie
28.03.2015 11:41
0
Szkoda mi Mcl jak oni mają się rozwijać z tym płaczkiem i playboyem .Vettel po mistrzowsku Kimi nadrobi w wyścigu.
28.03.2015 11:42
0
Grafik dla Seby :)
28.03.2015 11:42
0
Może Raikonen jest szybszy w Ferarri , ale popełnia zbyt dużo błędów i z czasem sezonu stanie się kierowcą nr2 który nie będzie przeszkadzał vettelowi
28.03.2015 11:43
0
*Gratki Cholerny edytor w telefonie...
28.03.2015 11:46
0
Jak Vettel Wygra start i przytrzyma Hamiltona to dopiero będzie Ciekawa walka o zwycięstwo :)
28.03.2015 11:48
0
Vettel...yes...yes.. =D aby tak dalej... =D
28.03.2015 11:48
0
Dwóch moich kiewców na czele tabeli. Oby jutro tak zostało w wyścigu.
28.03.2015 11:48
0
@4 Żeś wymyślił cycu... CHYBA... Z Księżyca przyleciałeś?
28.03.2015 11:49
0
Po raz pierwszy byłem za Vettelem. Mam dość dominacji Mercedesów, więc każdy kierowca spoza systemu to dobry widok. Szkoda Kimiego, oby nadrobił bo bolid Ferrari jest niezły i trzeba to wykorzystać zanim Vettel odjedzie w klasyfikacji. Raikkonen był szybszy w treningach od Vettela, więc powinno być dobrze. W Australii gdyby nie opona to walczyłby z Massą o 4 miejsce mimo że dużo stracił na starcie. McLaren niech wycofa się z F1 jak chce sobie zaoszczędzić wstydu. Szkoda Buttona i Alonso, że na koniec kariery trafili na tak beznadziejny zespół.
28.03.2015 11:53
0
Powoli zaczynam tracić nadzieje w Rosberga, zamiast wziąć się do roboty, to gwiazdorzy. Chociaż Ham lekko przytrzymał Rosberga. Brawo dla Ferrari. :)
28.03.2015 11:55
0
Trochę mnie to bawi że, ROS sam sobie wykrakał wspólną walkę z Ferrari.
28.03.2015 11:57
0
Loteria w której głównymi aktorami byli Hamilton, świetny Vettel i Rosberg. Dobrze poradzili też sobie kierowcy RB i młody Verstappen. Spadek formy Williamsa:( względem poprzedniego sezonu trochę mnie niepokoi ale może nadrobią straty. Druga sprawa to Mclaren, widać postępy gdyż są już bliżej reszty stawki. Moim zdaniem poprawa będzie widoczna z wyścigu na wyścig.
28.03.2015 11:58
0
Cieszy bardzo wysoka forma Ferrari. Ale prawdziwy sprawdzian jutro.
28.03.2015 11:59
0
16@ przetrzymał go bo Rosberg dał się na okrążeniu rozgrzewkowym wyprzedzić, poza tym jak już rozpoczeli okrążenie to Rosberg był daleko od Hama, Lewis nawet stwierdził że nie pamięta takiej styuacji, poza tym zespół by sobie nie pozwolił na tak kosztowne błędy w sytuacji gdzie Ferrari traci do nich tyle co nic. Według mnie Rosberg powinien wziąć się ostro do roboty jeśli nie chce przegrac tytułu już w 1 połowie sezonu, tym bardziej że Ferrari za plecami.
28.03.2015 11:59
0
Rosberg to największy cieciu tych kwalifikacji. Kompletenie nie umiał odnaleźć się na torze. I te prośby o informacje przez radio. Naprawdę komicznie to wyglądało. Ale jeśli chodzi o samo tempo w Q to Mercedes nie powalał.
28.03.2015 11:59
0
Dość ciekawie wygląda strata Ferrari do Mercedesa na tym torze. Ogólnie jestem zawiedziony poziomem osiągów bolidów w Malezji jak i poziomem organizacji tych kwalifikacji gdzie nie można jeździć w deszczu bo FIA ma zawodników i zespoły za ułomniakow. Czas okrążenia w tym roku również nie zachwycił w porównaniu do ubiegłego sezonu. Poprawili się może z 0.3sekundy na kółku a do rekordu brakuje jakichś 6sekund. Największymi przegranym kwalifikacji byli Rosberg a przede wszystkim Raikkonen, który zupełnie nie odnalazł się na okrążeniu formujacym. Patrząc na to jak dobre jest Ferrari nie ma żadnego usprawiedliwienia dla Fina. Szkoda.
28.03.2015 12:15
0
Ferrari jest bliżej, bo Mercedes na deszczu miał mniejszą przewagę. W takich warunkach czystą mocą silnika na prostych nadrobili i tyle. Na suchych torach będzie znowu K.O.
28.03.2015 12:18
0
Vettel pokazał po raz kolejny dlaczego jest najbardziej utytułowanym i najlepszym kierowcą w stawce, natomiast ROS i HAM pomimo jednego z najszybszych bolidów względem reszty stawki w historii F1 niezbyt pochwalili się swoim tempem przy mokrej nawierzchni. Mokre warunki na torze wymagają od zespołu przede wszystkim dobrego kierowcy, a nie najszybszego bolidu, gdyż w tych warunkach sterowanie bolidem jest znacznie trudniejsze, a limit umiejętności, które kierowca może wykorzystać znacząco się zwiększa niż ma to miejsce podczas suchych warunków, istnieje znacznie więcej możliwości popełnienia błędu, które będą popełniać słabsi, a których nie popełnią najlepsi. To wszystko pozwala najszybszym na wykazanie się i pokazanie dlaczego są właśnie najlepsi. Właśnie podczas mokrego wyścigu Sebastian Vettel zdobył swoje pierwsze, a także pierwsze i jedyne zwycięstwo dla zespołu Torro Rosso w 2008r. na torze Monza, kompletnie deklasyfikując swoich rywali pomimo znacznie gorszego bolidu. W E L T M E I S T E R !!!
28.03.2015 12:34
0
@RyżyWuj. Na deszczu moc silnika nie jest aż tak istotna, bardziej liczy się aerodynamiki dlatego w deszczu auto które trzyma się drogi niczym pociąg na torach ma zawsze przewagę nad autami generujacymi moc której nie można przełożyć na asfalt. Przykładem słabej aerodynamiki i dużej mocy jest Williams a w Red Bull odwrotnie sytuacja wygląda i to oni wygrali w mokrych warunkach. Oczywiście duza moc silnika pozwala na mocniejsze docisniecie bolidu do drogi I wtedy łatwiej projektować całe auto. Wracając do różnicy między Ferrari a Mercedesem to na suchym torze było to około 0,2-0,3s więc tragedii nie było. To pokazuje tylko jak dobry jest Mercedes.
28.03.2015 12:37
0
a skąd wy wiecie ile dany zespół ma straty do mercedesa skoro każdy inaczej dobiera ustawiania w taki weekend jak ten
28.03.2015 12:39
0
He, he już się zaczęło wychwalanie pod niebiosa Vettela ... ciekawe czemu w zeszłym sezonie ten Bóg kierownicy nie dał rady Riccardo
28.03.2015 12:49
0
@27 Dlaczego Bóg Fernando w zeszłym sezonie był tylko 6-ty?
28.03.2015 12:49
0
24. Blazefuryx - w zeszłym sezonie bez względu na warunki pogodowe Vettel ustępował Riccardo, nie znam żadnego mistrza, który po zmianie partnera zespołowego tak zdecydowanie by przegrał rywalizację. Ferrari w tym sezonie na razie jest dobre, a że Raikkonen jeździ jak sierota - no to dzisiaj nie powalczył.
28.03.2015 12:51
0
28. GTR - na tak proste pytanie może sobie odpowiedzieć każdy, kto choć trochę zna się na tym sporcie
28.03.2015 12:52
0
24. Blazefuryx Jak na razie to Vettel przegrywa, tak samo z Ham jak Ham, Alonso i cała reszta z Vettelem w latach 2010-2014. Nie wychwalaj go pod niebiosa, mistrzem na mokrym to on nie jest i nie był, dobry bolid to i po mokrym jedzie dobrze. Taki ma Ham i wygrywa.
28.03.2015 12:56
0
@30 Absoulutna nieprawda. Na taki stan rzeczy może się składać tak ogromna liczba czynników (łącznie ze stanem psychicznym), że nie jesteś sobie w stanie wyobrazić. Nie jesteś w stanie stwierdzić, co odpowiadało za klasyfikację w przypadku Alonso i Vettel'a. A jeśli jesteś - skończ proszę, bo to tylko kompromitacja.
28.03.2015 12:57
0
@25 Jahar, w strugach deszczu ani pakiet aero, ani moc silnika nie zrekompensują ci spadku przyczepności NA ZAKRĘTACH. Dlatego bolidy, które miały przewagę na suchym torze w krętych sekcjach, tracą, a te, które wygrywały dłuższe proste mocą silnika zyskują. Im mniejsza średnia prędkość przejazdu tym mniejsze korzyści z aero. Cudów nie ma.
28.03.2015 12:58
0
@27 To akurat każdy fan Vettela wie: żeby zmienić zespół musiał uruchomić klauzule w umowie o słabych osiągach. Stąd odpuszczenie sezonu i przejście do Ferrari bez żadnych opłat.
28.03.2015 13:00
0
Fani Falonso niech lepiej odpowiedzą na pytanie jakim cudem Mistrz Ferdynand przegrał w kwalifikacjach z Buttonem, którego McLaren chciał się pozbyć. Nie zdziwiłbym się, gdyby tradycyjnie dla Buttona na koniec sezonu okazało się, że to jednak on ugrał najwięcej punktów dla zespołu... Jak dotąd jest 0:2 dla Buttona, ale może przynajmniej w wyścigu Alonso udowodni za co zespół płaci mu wielokrotność pensji Jensona.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się