Sędziowie GP Bahrajnu nie dostrzegli nic złego w zachowaniu Nico Roberga, który podczas dzisiejszego GP Bahrajnu dwukrotnie wypchnął rywali z toru.
Niemiec najpierw bronił pozycji przed Lewisem Hamiltonem, który włączył się do ścigania po wizycie w boksach.Kierowca Mercedesa broniąc pozycji zjechał na prawą stronę zakrętu numer 3 zmuszając Hamiltona do dokończenia manewru wyprzedzania po zewnętrznej i poza torem na zakręcie numer 4.
Rosberg powtórzył swój manewr, broniąc pozycji przed atakiem Fernando Alonso. Hiszpanowi nie udało się jednak wyprzedzić Niemca.
Swój wyraz niezadowolenia z decyzji sędziów Fernando Alonso wyraził w komunikacie prasowym przesłanym po wyścigu przez zespół Ferrari do mediów: „Mogę jedynie powiedzieć, że gdyby zamiast tak dużego pobocza byłaby tam ściana, nie jestem pewny czy moglibyśmy dzisiaj tu rozmawiać.”
Hiszpan dodał także wpis na swoim twitterowym koncie: „Zapowiadają się ciekawe wyścigi! Można bronić pozycji jak się chce i można wyprzedzać poza torem! Powodzenia!”
22.04.2012 19:45
0
Trochę chamskie zachowanie Rosberga, gdyż narażał Hamiltona i Alonso na problemy z zawieszeniem. Na jego szczęście wszystko skończyło się dobrze. Gdyby dostał karę, zasłużyłby na nią. Dziś walczył ładnie, ale musi trochę bardziej uważac. ;]
22.04.2012 19:46
0
Nie rozumiem biadolenia Alonso odnośnie wyprzedzania poza torem. Hamilton nic nie zyskał wyjeżdzając poza tor.
22.04.2012 19:58
0
1. Jakie problemy z zawieszeniem, o czym ty mówisz?! Obejrzyj sobie powtórki, domyślam się, że twój komentarz wynika z nie wiedzy na temat manewru Nico. Tak samo wszyscy którzy uważają, że to było nieprzepisowe są po prostu śmieszni. Nie było żadnego niebezpiecznego manewru, a FIA tylko potwierdziła, że od początku miałem rację
22.04.2012 20:01
0
Wyprzedzanie poza torem funkcjonowasło zawsze, pod warunkiem że nie na skróty. Alonso może troszkę sfrustrowany formą Ferrari i dlatego zagotował, Hamilton jakoś strasznie nie krzyczy a sytuacja była podobna lub gorsza, aczkolwiek mam nadzieje że Rosberg był świadomy co robi i co zrobi gdy będzie tam ściana.
22.04.2012 20:05
0
4. Właśnie o tym mówię. Rosberg wiedział, że tam jest szerkokie pobocze dlatego mógł sobie pozwolic na troszkę agresywniejsze blokowanie pozycji. Gdyby była tam betonowa ściana pewnie by tak nie zrobił. Wszyscy którzy tego nie rozumieją - nie znają się na formule 1, albo nie widzieli wyścigu i wiedzą tylko to, co przeczytali
22.04.2012 20:12
0
Serio? Mógł sobie pozwolić na "trochę" większe spychanie? Po to jest tor, żeby jeździć po nim, a nie po poboczach. Nico po prostu nie wiedział do co zrobić więc spychał jak się dało. Ja nie mówię, że mi się to nie podobało ;)
22.04.2012 20:19
0
To już czyste chamstwo, w 2010 kiedy Schumi spychał Barichello na sciane w GP Węgier to dostał kare, a tu nawet reprymendy Britney nie dostała, poprostu żal
22.04.2012 20:20
0
przecież to taka sama sytuacja jak z KUB i ALO na silverstone 2010 tam też RK spychał Fernando na pobocze ale to Alonso został ukarany za jazdę poza torem i wyprzedzenie w ten sposób Roberta - tak samo było dziś z ros i ham więc nie dziwię się frustracji Fernando możliwe że miał w pamięci ten incydent o którym wspomniałem wyżej
22.04.2012 20:20
0
To co pokazał Nico to jest właśnie esencja wyścigów. Bez takich momentów wszystkie wyścigi były by procesjami, gdzie wyprzedza się przy użyciu DRS. Jestem ciekway czy na tym forum znajduje się osoba, która uważa iż manewry Rosberga nie były ekscytujące
22.04.2012 20:33
0
@F1fun21. W jednym masz rację a mianowicie DRS to zaprzeczenie idei wyścigów. Co do Rosberga to spanikował po prostu. Ktoś wyżej już pisał, że standardy powinny być jednakowe czy to w Monaco czy na lotnisku. Są wytyczone ramy toru i po nich powinno się jeździć a nie spychać i robić co się chce.
22.04.2012 20:38
0
@2. RoyalFlesh F1 HAM nic nie zyskał ?? co ty bredzisz ?? przeciez dzieki temu znalazł sie na wewnętrznej do zakrętu i byl w lepszej pozycji. To było wyprzedzanie poza torem i tyle w tym temacie, kare powinien dostać Hamilton
22.04.2012 20:41
0
Po takich manewrach można poznać prawdziwego kierowcę wyscigowego, który powinien okazywać szcunek do swoich rywali. To co wykonał rozberg pokazuje jak wiele dzieli go od czołówki nie chodzi mi tu o bolid, lecz zachowanie na torze.
22.04.2012 20:42
0
*Rosberg(matko jak wieś)
22.04.2012 20:47
0
Przekroczysz prędkość na pit-lane o 1km/h, albo masz luźną nakrętkę koła i dostajesz karę, wypchniesz gościa na pobocze przy 300km/h i nic!!! Gratuluje przepisów... Niedługo jak ktoś zaparkuje zepsuty bolid na trawie założą mu blokadę na koło ;)
22.04.2012 20:49
0
11. norbertinho Nie masz racji
22.04.2012 20:57
0
11. norbertinho A gdy Cię auto trzepnie na pasach i polecisz na trawę to dostajesz mandat za deptanie trawników ??? ;)))
22.04.2012 20:58
0
11. norbertinho@ popatrz też ,że tamte pobocze było w ciul brudne nie trudno jest przy mocnej zmianie kierunku (taką wykonał Lewis) wylecieć na takim brudzie, a nawet jeżeli nie wyleciał to na bank ubrudził opony przez co miał trochę gorszą przyczeność przez może 1-2 zakręty. Wina ewidentna Rosberga i rozumiem nad czym tutaj się zastanawiać ,a dawać taką decyzje jak ta to już w ogóle kosmos. Jeszcze mogli nałożyć karę Lewisowi za wyprzedzenie poza torem to byłby szczyt ;E
22.04.2012 20:58
0
Rosberg a) był z przodu, b) był na torze dobrze zrobił, a Hamilton zyskał, bo gdyby nie wyjechał poza tor, to musiałby się schować za Nico i by nie wyprzedził go.
22.04.2012 20:59
0
i nie rozumiem*
22.04.2012 21:04
0
Nie widziałem wyścigu :) Ale kara się należy ...:D:D
22.04.2012 21:05
0
"Poza torem", nie " po za torem" - dwa razy. O wyczynach Rosberga się nie wypowiadam, bo pierwszą sytuację widziałem tylko z marnej powtórki, a drugiej wcale.
22.04.2012 21:26
0
Rosberg po raz kolejny potwierdził że nie umie jeździć, tym razem braki nadrobił nieprzepisową jazdą...
22.04.2012 21:45
0
Co wy chcecie... Chłop normalnie jechał sobie swoim torem jazdy i co go obchodzi jaką linią jechał Alonso? Mógł przyhamować i schować się za jego plecami.
22.04.2012 21:53
0
Moim zdaniem Rosberg ma plecy u Tuska. Za takie coś powinien dostać karę, obojętnie jaką, po pierwszej akcji z Hamiltonem zapewne dostał jakieś info z boksu, chyba że mają to gdzieś.
22.04.2012 22:32
0
Rosberg przesadził. Szkoda, że Alonso go nie wyprzedził jak Hamilton poboczem. w tedy pewnie miałby ogromne pretensje, że ktoś go wyprzedził poza torem. jego zachowanie nie było fair. Mam nadzieje, że Hamilton i Ferrari szybko mu się zrewanżują na torze
22.04.2012 23:21
0
Dobrze by było jak by wprowadzili mieszankę na piach,to wtedy nikt niemiał by do nikogo pretensji!
23.04.2012 08:59
0
Oczywiscie ze Rosberg przesadzil.Tak jak to ujal mój przedmówca @TomekSF.Powinien dostac kare przejazdu przez boksy lub po wyscigu + pare sekund.Zawsze mialem zdanie o Rosbergu ze to zadna rewelacja z niego.Mam nadzieje ze przynajmniej Schumacher w koncu utrze mu porzadnie nocha.Choc jego powrot czy byl dobrym posunieciem? Troszke sobie przycmil swoj prestiz ale poczekajmy do konca sezonu bo bolid maja szybki.
23.04.2012 09:29
0
To po co są w ogóle przepisy? Każdy robi co chce i kiedy chce? Czy to zależy od humoru sędziów bo ja już nie rozumiem, ŻAL !
23.04.2012 10:09
0
@16.go!!! Hehehe,dobre,gacie z dupy mi zerwało:) ale za chwilę pomyślałem, że w naszym kraju byłoby to możliwe - warunek: ten co trzepie - np poseł PO ten co leci w trawę - np cygan ze starówki :))) Pozdrawiam
23.04.2012 10:43
0
Co innego jazda swoim torem a co innego wywalanie na piach gościa która jedzie OBOK ciebie... I nie istotne czy jest 17 cm za, czy przed tobą...
23.04.2012 13:31
0
być może się mylę ale czy bolid wyprzedzany nie powinien zostawić wystarczającą ilość miejsca a nie po chamsku wypychać za tor? nie żeby mi się to nie podobało ale po to są przepisy żeby ich przestrzegać. Rosberg chyba nie mógł sobie poradzić, że po zwycięstwie w Chinach nie jedzie po pewne zwycięstwo. Jeszcze zdziwiony, że po jego głupim manewrze Hamilton go wyprzedził.
23.04.2012 13:45
0
To jest jak najbardziej dobra decyzja, jesli maja karac kierowcow za takie manewry to bedza sie bali wypredzac, Nico pokazal ze potrafi walczyc i za to trzeba go pochwalic, trzeba tez pamientac ze kiedys takie manewry byly na porzadku dziennym.
23.04.2012 14:29
0
Rosbergowi nic nie mozna zarzucić. bronił się blokując w jedną stronę az do krawędzi toru - zgodne z przepisami. Nie ma mowy o spychaniu - Hamilon i Alonzo byli za nim a nie koło niego, wiec mozna mówić o blokowaniu a nie spychaniu. przy powrocie na tor wyscigowy za kazdym raem zostawiał miejsce szerokosci auta. Sfrustrowany Alonso chlapnął głupotę, na pewno potem sie zreflektował. poza tym przeciez nikt mu nie kazał wyprzedzać...
23.04.2012 15:40
0
Ktoś się pytał czy nie trzeba zostawić miejsca da wyprzedzającego - Nie nie trzeba, przepisy mówią, że na prostej można jeden raz blokować, na tym w końcu polegają wyścigi. W tej sytuacji nie było niczego niebezpiecznego dla Alonso poza nim samym. Rosberg przesuwał się w kierunku prawej strony toru w sposób jednostajny i bardzo wyraźny. NIkt nie zmuszał Alonso do tego aby zjeżdżać na pobocze - zjechał na własne życzenie. Jak by tam była ściana to by tego nie zrobił. Alonso najwyraźniej liczył na to, że Rosberg go uprzejmie przepuści, ale zapomniał (i to już nie pierwszy raz), że to jest wyścig.
23.04.2012 15:44
0
33. Obejrzyj jeszcze raz, wpisz na YT "Rosberg push Alonso Bahrain 2012", Fernando miał przednie skrzydło tuż obok PRZEDNIEGO koła Rosberga, a ten zaczął zjeżdżać do samej krawędzi toru... Co miał zrobił Alonso? zwolnić? On walczy przecież... Podobnie Hamilton. Ale temu się udało wyprzedzić, dlatego nie najeżdża na Rosberga.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się