Jutro Światowa Rada Sportów Motorowych najprawdopodobniej zatwierdzi ważne dla przyszłości Formuły 1 zmiany techniczne dotyczące nowych, bardziej ekologicznych silników.
Dyskusja nad „ekologiczną” Formułą 1 trwa od wielu lat, a nowy prezydent FIA, Jean Todt, postawił wysoki priorytet na rozwiązanie problemu paliwożernych jednostek napędowych V8, które od pięciu lat zastępują wysłużone V10.Dzisiaj w Monako problemem tym zajęła się Komisja F1, której wyniki zostaną przedłożone Światowej Radzie Sportów Motorowych, która prawdopodobnie ostatecznie zatwierdzi regulacje techniczne dotyczące nowych silników.
W myśl wstępnie proponowanych zmian jednostki V8 od 2013 roku miałby zostać zastąpione małymi, turbodoładowanymi silnikami 1,6, wspomaganymi mocno systemami odzyskiwania energii. Zmiany miałby doprowadzić do ograniczenia zużycia paliwa przy zachowaniu dotychczasowej mocy motorów (około 750 KM).
Światowa Rada Sportów Motorowych jutro powinna także zająć się znacznie bliższymi sprawami na sezon 2011 m.in. zatwierdzić ostateczny kalendarz wyścigów, potwierdzić wprowadzenie ruchomych tylnych skrzydeł oraz zakazać używania sytemu F-duct i podwójnych dyfuzorów.
09.12.2010 20:09
0
Koniec świata
09.12.2010 20:15
0
O żal niby czemu zakażą F-duct ?? Aż mi żal dupe ściska ...
09.12.2010 20:17
0
Śmiech na sali. Jak tak dalej będą poczynać, chyba przerzucę się na wedkarstwo.
09.12.2010 20:20
0
Wkurza mnie ta cała niby-ekologia na pokaz i różne dziwne zmiany regulaminu tłumaczone ekologią. A najbardziej komiczna była sytuacja sprzed chyba dwóch sezonów, kiedy to dla podkreślenia "ekologiczności" formuły 1 pomalowali rowki w oponach na zielono :)
09.12.2010 20:20
0
Wulkan yakyffyaufal czy jak mu tam - ten z Islandii. W trakcie swojej aktywności wiosną 2010r wydalił do atmosfery tyle CO2, że wszystkie współczesne samochodu musiały by jeździć 80 lat aby dorównać ilości. Dziękuje, dobranoc, koniec F1.
09.12.2010 20:27
0
niedługo to inne serie będą szybsze od F1
09.12.2010 20:29
0
Holera w ramach ekologii może za 5 lat ich na rowery przesadzą
09.12.2010 20:30
0
Co roku kazdy zespol pracuje nad jakims swoim patentem i wydaje kupe euro a taka FIA co roku cos zmienia i zakazuje. To bez sensu. Podobno mieli ograniczyc koszty...
09.12.2010 20:31
0
zamiast f-duct wchodzi ruchome tylne skrzydło (ma działać jak f-duct - podobna zasada działania) ale być tańsze :) z tego co kojarzę :D
09.12.2010 20:40
0
9. 91mat19 niech będzie tańsze w budowie, ale i tak wszystkie teamy pawie maja już popawnie działający f-duct... i na czym polegać niby ta oszczędność jak będzie trzeba znowu wsadzić mnóstwo kasy na badania i rozwijanie tej nowinki ;x
09.12.2010 20:43
0
1.6 turbo jest ok ;) gorsze jest ogranioczenie dawki paliwa :/
09.12.2010 20:44
0
hmm a może zakazać wogole F1? będzie ekologiczniej przecierz..
09.12.2010 20:45
0
Czy ktoś wie jakie mają być te motorki? V czy rzędowe?
09.12.2010 20:57
0
Mniejsze motorki - mniej w zbiornikach paliwa, łatwiejsze zbalansowanie bolidu z KERSem - jedyny plus tychże zmian. Wiemy co było z balansowaniem BMW kiedy bawili sie w KERS. Z punktu widzenia Roberta Kubicy jest to jakiś plus. Dodajmy to ze silniki Renault całkiem nieźle sobie radziły z turbodoładowaniem -szkoda tylko, że dawno, dawno temu w latach osiemdziesiątych. Może nie zapomnieli jak się je robi. Co do kryzysu w F1...nie idzie to w dobrym kierunku, ale i tak jest o niebo lepiej niż w sezonach w których można było się emocjonować ,,kto drugi za Schumacherem", bo Ferrari wykorzystywało bezlitośnie przewagę finansową. Ciecie kosztów wyrównało stawkę i mistrzowie zmieniają się nam co rok.
09.12.2010 20:59
0
Wprowadzić tylko 2 ograniczenia: zużycie paliwa (poprzez wielkosc zbiornika paliwa, na dobry początek byłoby to np 130 kg) i moc silnika (powiedzmy 800 KM bez KERSu) . Reszta , hulaj dusza, kto chce KERS (tu odzyskiwana moc mogłaby być nieograniczona), czy turbo czy pojemność 6 L - niech ma , byleby spełniał 2 powyższe warunki. Będzie i ekologicznie i względnie bezpiecznie. No, ewentualnie ograniczyłbym rolę aero, ale nie koniecznie.
09.12.2010 20:59
0
Niech zrobią formuly hybrydowe
09.12.2010 21:01
0
Ograniczenie zużycia paliwa - ok. Ale zakaz takich technologii jak F-Duck, rozwojowych dyfuzorów, regulowanych skrzydeł itp. Trochę to trąci komuną, bo wiąże niejako ręce osobom pomysłowym i twórczym. Co będzie, jeśli wszystkie nowości będą negowane i skazane na "złomowanie"?
09.12.2010 21:06
0
6. Już są serie szybsze od F1. Królowa już nie jest królową i jeśli dalej tak pójdzie to nie będzie nią w ogóle już niedługo. Coraz więcej jest głupich przepisów zwiększających ekologie. I po co? Są inne formy docierania do społeczeństwa, nie musi być to F1. A jeśli musi to ja protestuje, aby mecze odbywały się tylko na zielono pomalowanej ziemi, bo przecież jak można deptać trawę!? A z punktu widzenia ekologiczności, to jeden start wahadłowca, który (taki start) jest puszczany w wielu telewizjach, zużywa więcej paliwa i wytwarza więcej CO2 niż wszystkie bolidy przez cały sezon.
09.12.2010 21:11
0
Moim zdaniem ograniczyc tylko pojemnosc silnika, max wage bolidu, warunki bezpieczenstwa i chyba tyle... kto co wymysli, kto bd mial lepsze pomysly to wygra
09.12.2010 21:16
0
Nie jestem jakimś ekspertem więc uprzejmie proszę o nie jechanie po mnie, ale z takim ABS czy kontrolą trakcji było podobnie. Chociaż sprawa związana z silnikiem już trochę mnie niepokoi, ale skoro ma się to odbyć przy zachowani mocy silnika to ok. Tak sobie myślę, że gdyby nie te wszystkie zakazy, to w obecnych czasach ścigano by się jakimiś kasmicznymi bolidami z międzygalaktyczną technologią w środku :) Co w sumie mogłoby być ciekawe i wzbudzać podziw, ale pamiętajmy, że najważniejszy jest kierowca.
09.12.2010 21:21
0
najważniejszy jest KIBIC!!!
09.12.2010 21:27
0
FIA dostaje na łeb
09.12.2010 21:46
0
i to będzie gwóźdź do trumny f1... frekwencja na torach podczas wyścigów zmniejszy się o połowę. ale z odsieczą przyjdą kraje azjatyckie, które podniecają się przeciętnym gokartem. tak będzie właśnie wyglądało pożegnanie f1 z europą. "sad, but true..." byłem 2 razy na gp niemiec i tego dźwięku silnika nigdy nie zapomnę. szkoda, że po wprowadzeniu ograniczenia rpm do 10k i zmniejszeniu liczby cylindrów do 4 już nigdy nie usłyszymy tego potężnego hałasu. (poza nascar'em oczywiście, ale ideologia amerykańskich wyścigów jest mi całkowicie obca).
09.12.2010 21:54
0
1.6 na turbinie i 750 koni , będzie turbodziura :P takie "wyżyłowanie" silników na pewno nie wpłynie na ich żywotność . Ekologia i CO2 ?? Tukan napisał i chyba nie ma co dodawać .
09.12.2010 22:08
0
No to jest tragedia i to w dosłownym tego słowa znaczeniu, w 2020 roku będą jeździć gokartami o mocy 19 KM, oraz będzie zabronione przekraczanie 40 km/h. To jużjest taki sport który pochłania ogromne pieniądze i taka jest już jego natura żę żre dużo paliwa, ale bez tego nie byłoby prawdziwej Formuly 1
09.12.2010 22:16
0
i w dodatku ma być przydział pięciu silników na sezon. Za 20 lat FIA dojdzie do wniosku że zamiast silników dadzą pedały albo wytną podłogę i kierowcy będą jeździć jak Fred Flinstone. Naprawdę żal mi tych którzy myślą że to dobrze.
09.12.2010 22:16
0
W 2030 r. F1 będzie na energię elektryczną, a Bernie będzie reklamował n-tą firmę produkującą zegarki...
09.12.2010 22:18
0
@27 w 2030 szefuncio będzie miał setkę na karku
09.12.2010 22:24
0
28. konradosf1 ciekawe czy Robert będzie jeszcze jeździł
09.12.2010 22:29
0
sporty motorowe i ekologia, to jakieś nieporozumienie - żenada. Może wprowadzą tłumiki hałasu, tak gdzieś do 90dB, bo hałas to też niszczenie środowiska, tak jak to komisja europejska chciała (i częściowo się udało) w motorach żużlowych.
09.12.2010 22:32
0
Przesadzacie może dzięki zmiana będziemy mieli leprze widowisko więcej wyprzedzania bardziej wyrównana walka... 23. sharpi w Azji jest dużo fanów F1 i wszelkiej maści wyścigów zwłaszcza w Japonii gdzie maja dużo torów wyścigowych... Przy silniku 1,6 by osiągnąć 750 km turbina będzie wielka i będzie hałas jak z odrzutowca :p
09.12.2010 22:37
0
31.Shunex, ale dźwięk silnika czterocylindrowego rzędowego turbo nie będzie ani w połowie tak piękny jak wolnossącego, wysokoobrotowego V8, nie wspominając już o V10, V12 czy o silnikach Matry czy BRM V16...To była symfonia!!
09.12.2010 22:52
0
32. skylinedrag Może i racja ale tak na prawdę okaże się kiedy te silniki powstaną... Do tego czasu minie pale lat Przez które może zmienić się wiele...
09.12.2010 23:09
0
Bardziej mnie martwi wytrzymałość owych silników(Turbo musi przecież dmuchać na kilka ładnych barów, Dodatkowo efekt turbodziury który w Monaco miałby elementarne znaczenie). Obecnie średni przebieg V8 to ok 2000 km. Po wprowadzeniu wyżyłowanych turbo 1.6 z 4 cylindrami. przewagę będą mieli producenci którzy turbo juz stosuja w obu typach silników (Mercedes) Dodatkowo nie wykluczam jeśli VAG miałby wejść jako dostawca silników sporo by namieszał Również Honda która jest "Eko" Miała by coś do powiedzenia. Jednak istną głupotą było zamrożenie rozwoju jednostek (skoro Ferrari i Merc mieli to daleko) Zaprojektowanie takiej jednostki która wytrzymuje taki dystans (V8 zajeło 4 lata) zajmie ze względu na znaczne skomplikowanie jednostki dodatkowo będzie pogoń za odelżeniem jednostki
09.12.2010 23:20
0
Że je słucham? Trb dziura w Monaco? I w ogóle trb dziura? Panowie, przy dzisiejszej technice efekt trb dziury jest znikomy...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się