proponuje dac kare Vetelowi za zmiane malowania na kasku

przecież właśnie to napisałem wyżej.

Mona- nie myślisz chyba że wszyscy jechali by jeszcze 10 okrążeń na totalnie zniszczonych oponach a vetel by ich sobie wyprzedzał :|

przynajmniej nie ma tego szkaradnego garba

Są żywym dowodem na to, że końcem stawki równiez można się emocjonować. Ludzkość od poczatku bardziej bawiło mieszanie z błotem najsłabszych , czasami nawet bardziej niz podniecanie się zwycięzcami. W programach o śpiewaniu najpopularniejsi sa zawsze ludzie którzy zrobili z siebie idiote, w biegu na 100 metrów ciekawszy od zwycięzcy jest koleś który się przewrócił. W F1 także jest potrzebny jakiś pierdoła, i ta zaszczytna funkcję pełni HRT.

Gdbym był powietrzem to omijałbym ten schodek. A na serio to jeśli będzie szybki to wszystko ok. Natomiast jeśli okaże sie klapą to widok takiej szkaradnej kaczuchy na końcu stawki będzie przygnębiający

Jakoś nie udziela mi sie wasze podekscytowanie . Ostatni sezon w F1 miał jakis niemrawy a potem 2 lata przerwy. Nie wydaje mi sie aby przez ten czas doszlifował swoje umiejętności do perfekcji . Mika Hakkinen gdy wsiadł po 2 letniej przerwie do bolidu F1 miał o 3 sekundy gorszy czas od regularnych kierowców. Shumacher w pierwszym sezonie po powrocie też dostawał niesamowite baty od Rosberga. Wcale nie był bym taki pewien że rozjedzie Petrowa.

Żal mi Jaime , chłopak jest ambitny i zasłużył na dobra pozycje dziś . Historia pokazuje że takie przypadki są częste. Los zagrał już na nosie wielu , często nawet tuz przed metą

Oczywiście, Porównywanie kierowców tak na prawde jest cholernie trudne , w ubiegłym sezonie Robert był szybszy w kwalifikacjach od Petrova o średnio 0.7 sekundy. Petrov w ciagu roku wiele sie nauczył i dojrzał i na pewno w tym roku luka była by mniejsza. Ciężko mi uwierzyć w to że ten koles z ulicy jak powiedziałeś jest w stanie zmasakrować Petrova o ponad sekundę, myslę że gdyby tak było to był by to talent na miare swojego wuja. Jestem przekonany że Vitalij w kwalifikacjach cos spaprał lub miał deszczowe ustawienia. Tak na prawdę czynników może byc wiele i można sobie tak gdybać i to kolejne GP dadza odpowiedz który z nich jest lepszy. Z przyjemnościa bede śledził ich zmagania. I szczerze gratuluje Brunowi prawdopodobnie najszczesliwszemu człowiekowi na tej planecie w dniu dzisiejszym. W Q spisał sie na medal i oby tak dalej

6 Twierdzisz ze Haidfeld zawdzięcza podium Robertowi ?? Śmieszny jesteś. Niektórym sie wydaje że Kubica to jakis guru a reszta zespołu to debile i patałachy którzy bez niego zginą. Kubica to bez watpienia jeden z najwiekszych talentów ostatnich lat , który dodatkowo ma wielki charakter , charyzmę , spokój i głowe na karku. Haidfeld miał długa przerwę w ściganiu , poza tym najlepsze lata ma juz za soba, jednak przebieg jego kariery pokazuje że jest/ był bardzo solidnym zawodnikiem, może nie jest typem fajtera ale ma dar do tego aby być w odpowienim miejscu w odpowiednim czasie. Obecny sezon w jego wykonaniu jest poniżej oczekiwań, tak samo jak schumachera i równie dobrze możesz powiedziec ze shumacher to cieniak. Coraz bardziej martwi mnie poziom inteligencji oraz ilośc dzieci na forach internetowych

W zeszłym sezonie Bruno i Chandhok reprezentowali podobny poziom. Karun dzis juz sie pokazał na tle Heikiego. Byłem zwolennikiem zatrudnienia Haidfelda na miejsce Roberta i jestem niemiło zaskoczony postawą Nicka. Ale jeśli już chcą go kims zmienic to niech to będzie ktos na poziomie a nie kolejny niedoświadczony "obiecujący". Jest Glock, Kovalainen i świetnie rokujący Hulkenberg

Lubie kierowcow Toro Roso za zdrowa rywalizacje. Obaj nie sa moze jakimis samorodkami ale daja z siebie wszystko, sa dla siebie najwiekszymi rywalami ale jednoczesnie widac ze sa kolegami.

Nick spisuje się poniżej oczekiwań , ale spora zasługa w tym pecha , zdecydownie nie jest kiepskim średniakiem który nie potrafi rozwijac bolidu. Petrov bardzo sie poprawił w porównaniu do seszłego sezonu, Heidfeld niestety lata świetności ma za sobą i na pewno nie będzie coraz lepszy , ale jeszcze nie raz pokaże pazur

luka55 jak zauwazyłeś nie kibicuje vetelowi. Jestem pełen podziwu dla redbula za bolid który udało im sie stworzyć. Bynajmniej nei jestem obrażony na RB za to że jest szybszy od innych. Zwyczajnie denerwuje mnei gadka Vetela o niesamowitej dramaturgii itd, a prawda jest taka że Vettel jechał osobny wyścig, niezagrozony. Nie kwestionuje jego zwycięstw, jednak nie uważam aby dysponując takim zapleczem Vetel dokonyweał czegos wielkiego. Po prostu koles ma ekstra bolid i solidna jazdą owym bolidem ni edaje szans innym. Nie widze w tym nic złego że korzysta z przewagi którą ma , zwyczajnie gadka o zaciętości rywalizacji w jego przypadku jest dla mnie śmieszna

Myślę, że zanim zaczna dojeżdżać do mety na ostatnim miejscu minie kilka wyścigów

Chyba żyjesz w jakimś równoległym świecie , bo z informacji pochodzących z testów to chyba nie było dnia aby mercedes nie zaliczył jakiejś awarii zazwyczaj dosyć powaznej . Co do poprawy to jednak Shumacher ma zdecydowanie więcej miejsca na nią

Żeby trafic do F1 nawet jako paydriver trzeba miec ponadprzecietny talent. Może na tle czołówki zawodników F1 prezentuja sie kiepsko ale zapewniam cie że nie sa frajerami. I nie jest to tajemnica że marzeniem większości kierowców jest jazda w F1, nie rozumiem dlaczego mają byc napietnowani tylko dlatego że probuja swoje marzenia urzeczywistnic. A sa bardzo blisko tego , choc moze nie wszyscy zasługuja na to

mam wrażenie ze hulkenberg ma na imię "młody niemiec"

RS90 mysle ze Mclaren i Red Bull mówią tyle samo tylko zwyczajnie wieści ze stajni Renault czy też może Lotusa bardziej interesuja fanów tutaj i dlatego sa czesciej publikowane. Co do Mercedesa to taj jak mówisz mają spuscizne po Brawnie, genialny bolid który skasował wszystkich z tym że jego rozwój nie był specjalnie dynamiczny. I tak na prawdę wydaje mi sie ze gdyby nie genialne obejscie luki w przepisach ich bolid był by na przecietnym poziomie. W przypadku nowego bolidu jest to zawsze loteria co sezon 2009 uwydatnił najlepiej. Jak chyba wszyscy tutaj po cichu liczę ze mercedes nie zagrozi Renault

a ja mam nadzieje ze rosberg pokaze MSC ze jest juz byłym mistrzem =] Możemy sobie gdybać ale prawdopodobnie Mercedes będzie silny (choć ja wiolał bym nie)

Chyba zapasowe . Wszyscy przed sezonem sie puszą, czas zweryfikuje kto tak na prawde sie postarał. Ale nie mogę się doczekac :D:D:D

Pan Helmut zapomniał dodac że będac partnerem Alonso , Vetel po pierwsze był by zawodnikiem nr 2 a po drugie nawet będąc traktowanym na równi z Ferdkiem przegrał by Rywalizację

Nie tylko Newey potrafi coś łebskiego wymyśleć. Przykład to kanał F

Robert ma zawsze pod górke , i zawsze daje rade. Co do Polskich firm to juz jest N-gine oraz lotto. i dziwię się dlaczego jeszcze nie ma Orlenu . Zamiast sponsorowac żałosne relacje i Zientarskiego mogli by sie wykazać jajami i zainwestować w nalepkę na bolidzie Roberta

31 Tristan mozesz sobie dziękować ile chcesz twoje zdanie nie ma znaczeia. nie ma lepszego zespołu z wolnym miejscem dla kierowcy niz Renault. Pamietam bardzo dobrze jak rok temu po komunikacie o przejściu Kubicy do Renault wiekszośc tutaj piszących wylewała sobie żale jaki to błąd i w ogóle. Po udanym starcie sezonu wasz podziw dla Renault siegał chmur. Po kilku wpadkach i przecietnym finiszu zespołu okazuje sie ze to nie ejst zespół dla Roberta i w ogóle sie marnuje.Jesteście żałośni tyle wam powiem jednosezonowi słomiani zapaleni kibice. Petrow jest słaby , na pewno za słaby na partnera Kubicy i kierowcę tak mocnego zespołu , ale szefostwo zespołu to nie są przeciętni debile z ulicy i na pewno mieli w tym jakis swój ukryty cel