gogo
Ostatnia aktywność
avatar
gogo

29.11.2011 16:21

0

Schumacher, Raikonnen, Alonzo, Hamilton, Button, Vettel - 6 mistrzów świata w jednym sezonie...no, no..tego jeszcze nie było.

avatar
gogo

28.06.2011 09:46

0

Jak nie wygrywają to i będą trulli.... Co do tęsknoty za zawodnością - wolałbym nie doczekać sytuacji, ze w wyścigu rozstrzygającym tytuł jeden z dwóch pretendentów leci parę pozycji na starcie, bo zużył limit silników.

avatar
gogo

28.05.2011 17:56

0

ufff..do wesela....do Kanady się zagoi....

avatar
gogo

21.04.2011 17:54

0

Nie mam wątpliwości, że Robert zrobi wszystko aby do F1 wrócić. Co nie zmienia faktu, ze istnieje czynnik od niego niezależny. Możliwość regeneracji ręki. Jest w pod opieką najlepszych specjalistów i skorzysta z najlepszych osiągnięć medycyny w tej dziedzinie, ale mimo tego 100% gwarancji na uzyskanie takiego stopnia sprawności jak przed wypadkiem nie ma. Gdyby był pianistą - byłoby już po ptokach. Opcje są dwie - pesymistyczna: Robert może nie wrócić dościgania ale czy sprosta rygorom F1 - nie wiadomo. Kwestia obciązeń organizmu podczas jazdy, sprawność w ruszaniu kierownicą, błyskawicznym wciskaniu przycisków - to wymaga dużej sprawności organizmu. i Optymistyczna - wróci - silniejszy jako sportowiec i jeśli dostanie odpowiedni bolid - nie będzie na niego mocnych. Dla mnie ważne czy przed sezonem transferowym usiądzie - nawet testowo za kierownica F1 i pokaże ze jest w formie. Jego kontrakt w Renault się kończy w 2012 różnie może być np. z Massą w Ferrari. Bo w walkę o mistrzostwo za kierownicą Renault nie bardzo wierzę.

Przejdź do wpisu Wywiad z Robertem Kubicą

avatar
gogo

14.04.2011 16:05

0

Co do Roberta Kubicy. Polecam artyku wyczerpujący artykuł . Formuła 1. Słynne powroty ze szpitala. Gazeta wrocławska Wystarczy skopiować tytuł i wrzucić w google. Przypadki Schumachera i Hakkinena są krzepiące. Szkoda, że nikt z dziennikarzy nie zapytał, któregoś z kierowców powypadkowych, jak oni oceniają szanse na powrót i jak wyglądała ich droga za kokpit bolidu. Skoro noga Schumachera jakos znosi przeciązenia z robertem byłoby moze podobnie. Co do Roberta, mózg ma sprawny i mógłby poćwiczyć refleks i szybkość reakcji na bodźce. Sa tego typu stymulacje. I tego typu trening mentalny mógłby dobrze zaowocować w przyszłości. Ciekawe jakie są szanse na sprawdzenie się na torze? Testy tegorocznych bolidów są zakazane, ale np. czy może sobie pośmigać dowolnie ubiegłorocznym modelem i np. sprawdzić jak ciało reaguje na 70 kółek.. Nie sadze aby wówczas reakcja organizmu istotnie by się różniła od tego co się dzieje podczas tegorocznych wyścigów F1.

avatar
gogo

27.03.2011 11:57

0

,,Trochę czasu straciłem za Sebastaianem Vettelem, ale potem udało mi się go wyprzedzić"...no, no....... Przypomniał mi sie debiut Kubicy w GP Węgier,tez punktowane miejsce, ale miał za lekki bolid i go zdyskwalifikowali. Perez ma podobne mocne wejście w F1.

avatar
gogo

10.02.2011 15:57

0

Kurwicy można dostać patrząc na chciwość ludzkąi żerowanie na cudzym nieszczęściu: Biuro podróży organizuje wycieczkę do miejsca, w którym o mało nie zginął w wypadku Robert Kubica. Pomódl się za jego cudowne ocalenie. Do listy cudownych miejsc w świecie, gremialnie odwiedzanych przez polskich pielgrzymów i turystów, doszło kolejne. Po modzie na wycieczki w okolice Smoleńska - do miejsca, w którym w katastrofie lotniczej zginął prezydent Kaczyński z żoną i niemal setka innych osób, zaczyna się nowa moda. Teraz zaczniemy jeździć do Włoch na miejsce, w którym o mały włos nie zginął kierowca formuły I, Polak Robert Kubica. Kilka dni temu Kubica miał groźny wypadek na trasie rajdu samochodowego Ronde di Andora w Ligurii (Włochy). Kierowana przez niego Skoda Fabia S2000 z dużą prędkością uderzyła w przydrożną barierkę, która przeszyła na wylot karoserię pojazdu, raniąc kierowcę. Kubica przeżył niemal cudem, a miejscowa ludność jest przekonana, że Polaka uratował San Sebastiano - czyli figurka świętego Sebastiana, znajdująca się w kapliczce, nieopodal miejsca wypadku. Niespodziewany wypadek u wielu polskich kibiców wywołał szok oraz niebywałe zainteresowanie polskich mediów. Nic więc dziwnego, że jest już pierwsze biuro podróży, które chce na tym zarobić. Jeden z czytelników Sadurski.com przesłał nam e-mail, jaki otrzymał od biura podróży, z którym był w zeszłym roku w Austrii. Poniżej fragment oferty tego biura podróży do potencjalnych klientów. "Poznaj piękno włoskiej miejscowości Testico i miejsce, w którym święty Sebastian otoczył swą opieką Roberta Kubicę. Oferujemy autokarową 7-dniową wycieczkę do przepięknej Ligurii, krainy położonej w zachodniej części Włoch. Odbędziesz romantyczny spacer w miejsce, w którym omal nie zginął w strasznym wypadku Robert Kubica. Będziesz miał okazję w skupieniu podziękować świętemu Sebastianowi za cudowne uratowanie naszego wspaniałego kierowcy formuły I". Proponuję krótka pielgrzymkę do biura podróży coby w mordę dać

avatar
gogo

09.02.2011 12:19

0

Dziś Twym zdrówkiem zatroskani Sercem Cie wspierają fani Niech profesor czy tez docent Cię poskłada na 100 procent I niech wszystko się zagoi Bo już w boksie tęskniąc stoi Wypasiona Twoja bryka Wróć, z kokpitu wykop Nicka I daj czadu mocą Reni Już czekamy wytęsknieni Byś pojawił się na starcie Zdrowiej..... kciuki,buźka, wsparcie..

avatar
gogo

30.01.2011 16:27

0

Na stronie Lotus Renault. Jest filmik zachęcający do obejrzenia prezentacji Lotusa Renault o 12.30 jutro.. Obrazu całego bolidu skubańcy nie dali. Widać tylko detale i kolory

avatar
gogo

18.01.2011 09:07

0

Jak się Kanadyjczycy zorientują jak kolorystycznie wyglądała dawna paczka ,,Caro" to i Ferrari nie przejdzie.

avatar
gogo

05.01.2011 17:16

0

Żółty kolor Renault był o tyle praktyczny, ze łatwo było wyłowić Roberta tuż po starcie, teraz jak mi się wydaje będzie z tym ciut gorzej. Czarno to widzę - w przenośni i dosłownie.

avatar
gogo

22.12.2010 21:38

0

54. monselice - rymuję bo umiem i lubię:)))) Co do rozbijania samochodów to wieki temu podobna opinię etatowego rozbijacza w początkach kariery miał James Hunt i został mistrzem świata w 1976 roku - fakt, ze umiejętnie skorzystał na wypadku Laudy podczas GP Niemiec. Nie sądzę aby Witalij zafundował nam powtórkę z Historii.

Przejdź do wpisu Pietrow zostaje w Renault

avatar
gogo

22.12.2010 15:48

0

Przybył Mikołaj tłusty Z pełnym workiem ,,kapusty" Po czym zgrabnie dał susa Prosto w komin Lotusa I już okiem swym łypie Ku zdumionej ekipie ,,Nie wyrzucać mi Witki To dam forsę na zbytki" Choć z nim boskie skaranie Niech w ekipie zostanie Bo co w środku jest wora Od ruskiego sponsora Dał dla Witalija Niech się chłopak roz(w)(b)ija........( niepotrzebne skreślić)

Przejdź do wpisu Pietrow zostaje w Renault

avatar
gogo

15.12.2010 22:52

0

HRT - Hiszpański Rasowy Tir:))))

avatar
gogo

09.12.2010 20:57

0

Mniejsze motorki - mniej w zbiornikach paliwa, łatwiejsze zbalansowanie bolidu z KERSem - jedyny plus tychże zmian. Wiemy co było z balansowaniem BMW kiedy bawili sie w KERS. Z punktu widzenia Roberta Kubicy jest to jakiś plus. Dodajmy to ze silniki Renault całkiem nieźle sobie radziły z turbodoładowaniem -szkoda tylko, że dawno, dawno temu w latach osiemdziesiątych. Może nie zapomnieli jak się je robi. Co do kryzysu w F1...nie idzie to w dobrym kierunku, ale i tak jest o niebo lepiej niż w sezonach w których można było się emocjonować ,,kto drugi za Schumacherem", bo Ferrari wykorzystywało bezlitośnie przewagę finansową. Ciecie kosztów wyrównało stawkę i mistrzowie zmieniają się nam co rok.

avatar
gogo

01.12.2010 12:09

0

Mały rachunek ekonomiczny, gdyby Renault mając lepszego kierowcę od Pietrova wyprzedził Mercedesa i dostał większa kasę Berniego na sezon 2011 i nie w sezonie ponosił kosztów naprawy samochodu, regularnie wysadzanego przez Witalija na bandzie, czy sumy uzyskane od sponsorów Rosjanina byłyby rzeczywiście warte tego aby Rosjanin w Renault pozostał. Rozumiem - Renault brakowało forsy do dopięcia budżetu na 2110 ro, ale czy teraz nie stoi lepiej?

avatar
gogo

13.11.2010 15:09

0

I po ptokach jak mówił lotnik opylając lasy. Wyścig będzie cholernie ciekawy, ale nie z powodu udziału Roberta. Kiepskie szanse na łykniecie Rosberga. Chyba ze części będą fruwać po torze. Mark - możemy znowu na ciebie liczyć?

avatar
gogo

10.11.2010 11:09

0

Chociaż Schumi Jeżdzić umi Taka bryka - nie przyfika

avatar
gogo

26.10.2010 17:24

0

Jakież podłe mściwe zwierze objawiło się w Webberze Miast hamulce cisnąc pedał Rosbegowi kraksę sprzedał Biorąc go za Hamiltona - prawda pięknie dowiedziona Kiedy Berger spojrzał z boku Brawo, brawo mój Sherlocku....

Przejdź do wpisu Berger posądza Webbera

avatar
gogo

01.08.2010 15:57

0

Duża ilość wyprzedzeń, szkoda że przy dublowaniu. Brawo komentatorzy za refleks szachisty , bo jakoś nie poinformowali nas z jakiego powodu był SC. Gdyby nie jego wyjazd mielibyśmy nudną procesję. Jaki jest sens urządzania wyścigu na torze, na którym nie można wyprzedzać? Brawo Rubens za przytarcie nosa Szumiemu.....

Przejdź do wpisu Dominacja Webbera na Węgrzech

avatar
gogo

10.07.2010 17:04

0

Zaważywszy na to że jest ich dwóch w Top 10, a Kubica tylko jeden, punktowo Mercedes odjedzie od Renault. Oj, Witalij, Witalij.....

avatar
gogo

03.07.2010 22:55

0

Kobayashi przed GP Europy złapał złotą rybkę: - Chciałbym, żeby mój bolid był szybki jak nigdy dotąd! Chciałbym zająć miejsce w pierwszej dziesiątce! Chciałbym wyprzedzić Fernando Alonso!!! Złota rybka: - Chłopie, czyś ty och*jał!? Prędzej Webber zacznie latać...

avatar
gogo

24.06.2010 15:20

0

Wróbelki ćwierkają, że .... Według francuskich mediów Renault może wkrótce pozyskać silnego sponsora - MasterCard. Przedstawiciele amerykańskiej firmy mają się spotkać z władzami zespołu, w którym jeździ Robert Kubica, by omówić warunki umowy sponsorskiej. MasterCard wydaje karty płatnicze, które są sygnowane logo MasterCard oraz Maestro i Cirrus. Amerykańska firma jest znana jako jeden ze sponsorów piłkarskiej Ligi Mistrzów, a także mistrzostw Europy. Jeśli umowa sponsorska zostanie podpisana, Renault stanie się jednym z najpotężniejszych zespołów w stawce. I pomyśleć, że jeszcze kilka miesięcy temu francuski zespół znajdował się w finansowym dołku. Prasa spekuluje, że po pozyskaniu MasterCard jako sponsora do zespołu dołączy Kimi Raikkonen. Fin miałby jeździć u boku Roberta Kubicy.

avatar
gogo

06.06.2010 19:03

0

Może kiedyś przyjdzie chwila na zwycięstwa u Sutila Ale popatrz dziś Sutilu Wszak przed tobą gości tylu Miast lać szampan tryumfalnie Adrian czasem w bandę walnie Wiec się cieszą po kryjomu lokalni zbieracze złomu Bo gdy Adrian się rozpieprzy Zaraz u nich utarg lepszy Miejscowi zbieracze złomu.

avatar
gogo

04.06.2010 10:46

0

Już mi sie objawia w profetycznym zwidzie I wiem na pewno co się stanie Pojedzie King Dzong Il w zdobytym bolidzie na czele defilady w Phenianie Ferrari - a jakże - czerwone czerwoną flaga zdobione Bezcenna Wspaniała zdobycz wojenna A za Nim warczy i ryczy Reszta bolidów - zdobyczy A z tyłu w samym ogonku Ecclestone wiodą na postronku

avatar
gogo

31.05.2010 17:07

0

Złote lata Ferrari to czas przeszły - co o tyle cieszy, ze paroletnia dramaturgia wyścigów sprowadzała się do pytania - kto przyjedzie drugi na metę po Schumacherze. Rozdęty budżet pozwalał im na stworzenie de facto dwóch zespołów, jeden pod wodza Schumachera zgarniał kokosy na torach, drugi tworzył nowy bolid na następny sezon. Redukcje budżetów pozwoliły na wyrównanie poziomów - co widać na przykładzie Red Bulla, nie utytułowani kierowcy typu Alonso, ale mieszanka rutyny z młodością króluje na torach. Ferrari w czołówce będzie, ale hasło - chcesz być mistrzem - pchaj się do Ferrari, aktualne już nie jest. I dobrze.

avatar
gogo

31.05.2010 15:58

0

Spiewamy na melodię,,Raz murzyni na pustyni..... Mamma mia, Scuderia, jakoś nam opadła z sił Szmal wydali a w oddali widzą dziś Red Bulla tył Choć Alonso jako tako i pokazał błysk w Monaco Lecz już Massa nie ta klasa, gdy po torze sobie hasa

avatar
gogo

30.05.2010 15:58

0

Vettel Red Bulla Załatwił w ciula Miało być,,Gives your wings" A wyszedł sztynks W wyniku pożałowania godnej sceny... Ugrały swoje Mc Lareny Kubica nie zachwyca w kategorii - ostre boje Ale dowiózł swoje ....

avatar
gogo

27.05.2010 15:14

0

Już za chwile, już za chwilkę Nowy tor zbuduje Tilke Stary patent znów się uda Tor cacuszko - wyścig nuda Gdy bolidów chór zawyje Się ustawią w procesyje I przez wszystkie okrążenia Już niewiele się tu zmienia Towarzystwo wkoło gania Bez jednego wyprzedzania To Hermana myśli efekt Zmiana - jeśli ktoś ma defekt

avatar
gogo

11.08.2009 11:16

0

Nie masz, nie masz Schumachera Bo mu w karku ból doskwiera Będziesz teraz Schumacherze, Jeździł jeno na rowerze Zapłakało Michaelu Wielkim płaczem fanów wielu Pustka znów w kokpicie Massy A ty nie zarobisz kasy Ech......

Przejdź do wpisu Schumacher nie wraca

avatar
gogo

04.08.2009 10:32

0

Skoro chcą karać jednorazową dyskwalifikacją , to można przecież przesunąć karę na GP Belgii, a jeśli chcą naprawdę oszczędzać to na GP Brazylii, zespół Renault nie będzie się musiał tłuc jednorazowo na drugą półkulę, a i jest jakaś emocjonalna rekompensata dla Brazylijczyków którzy sympatii do zespołu za wylanie Piqueta z pewnością nie mają. Renault nie liczy się w walce o zwycięstwo, więc tego typu przesuniecie, niczego nie namiesza. Żeby wyścigi się odbywały, muszą i organizatorzy wyjść na swoje. O rozczarowaniu kibiców,zafundowaną odgórnie lipą na ich domowym wyścigu nie wspomnę.

avatar
gogo

20.01.2009 10:38

0

Wizualnie lepiej niż myślałem po oglądaniu modelu przejściowego. Ogólnie wszystkie nowe bolidy wyglądają jamnikowo. Czy zauważyliście ładnie wkomponowaną biało- czeroną flagę na nowym kasku Kubicy. Serce rośnie....:)))

avatar
gogo

18.10.2008 14:07

0

Po przesunięciu Quick Nicka Kubica startuje tuż za jego plecami. Nieciekawa sytuacja, nie daj Boże wzajemne wyeliminowania obu BMW. Trzymajmy kciuki za bezkolizyjny start

avatar
gogo

30.09.2008 13:41

0

Przypomina, jak pozytywną zmianą był,,joker silnikowy" czyli prawo zespołu do wymiany silnika raz na sezon, bez konsekwencji. Zdazały się wcześniej przypadki cofania kierowców o 10 miejsc. W tym roku tego nie ma i dobrze.Tu byłoby podobnie. Zmian strategi po prostu oznacza że zespół na własne życzenie, ryzykuje karę Koperta byłaby ważna tylko w sytuacji, gdy strategia nie uległa zmianie. Gdyby tego typu innowację wprowadzona przed Singapurem, Robert miałby conajmiej 6 punktów.

avatar
gogo

30.09.2008 13:30

0

Zmiana strategi oznacza, że zespół ryzykuje a ceną jest potencjalna kara.Sędziowie to mogą wychwycić błyskawicznie. Komuś coś się przytrafiło na pierwszym okrążeniu i trafił do boksu, gdzie oprócz np. wymiany uszkodzonego spojlera dolewają paliwa bo i tak znajdzie się na końcu stawki. Logiczne że wtedy przepis nie działa Dodajmy, że koperta dotyczyła by tylko okresu od startu do pierwszego tankowania.

avatar
gogo

30.09.2008 13:03

0

Prosty patent. Przed wyścigiem zespoły w zalakowanych kopertach podają z dokładnością do dwóch okrążeń termin zjazdu na pierwszy pit -stop. W momencie gdy jest sytuacją jak z Kubica i zjeżdża on do boksu koperta jest otwierana. Jeśli zjazd jest zgodny z zapisem - kary nie ma. Proste a jakoś nikt na to nie wpadł.

avatar
gogo

10.09.2008 22:40

0

Zapominacie o jednym z waznych aspektów - forsie. BMW ma mniejszy budżet niż Ferrari, Mc Learen czy Toyota. Traci jednego ze sponsorów Crdit Suisse. Głucho jak na razie o nowym sponsorze. Do tej pory Robert miał niską gażę, która powinna wzrosnąć conajmniej do poziomu Nicka ( 11 mln euro). Gdy dodamy 30 mln za Alonso ( tyle może wynieść jego gażą) na kierowców trzeba będzie wydać ponad 40 mln. Do tego kosztowne przestawienie się na KRS i inne nowinki sezonu 2009. Możliwe jest że nazwisko Alonso ściągnie jakąś firmę z dużą gotówką, ale puki co, czy BMW na Alonso stać? A jeśli, czy nie kosztem programu rozwojowego? Jest świetnym kierowcą, ale Renault mimo że go ma w swoim składzie nie błyszczy, bo odstaje od czołówki jakością bolidu.

avatar
gogo

07.09.2008 21:08

0

jedna pocieszająca informacja - przynajmniej na Monzie Robert będzie miał nowy silnik, a BMW szykowało od paru miesięcy specjalny pakiet właśnie na Monzę. Co Robert potrafi na Monzie pokazał w pierwszym sezonie. Show must go on

avatar
gogo

23.08.2008 15:20

0

Kubica znów zachwyca ale... ...ile masz rodaku paliwka w baku? To będzie fascynujący wyścig. Nikt z kierowców nigdy nie wyprzedzał na tym torze. Czy jest to mozliwe, gdzie. Czy samochód bezpieczeństwa spowoduje że ostatni będą pierwszym. Mniam, już się oblizuję na te jutrzejsze atrakcje.

avatar
gogo

03.08.2008 16:12

0

Ciekawe kto odpowiada za decyzję,,jedziemy długo na jednym kapciu"? I czy przełożyła się ona na wynik Roberta? Przełykamy gorzką łżę i ...czekamy do Monzy, gdzie ponoć BMW ma mieć specjalny pakiet areodynamuczny.Może wcześniej Walencja, jako ,,wielka niewiadoma dla wszystkich". Nie sądzę aby Turcja....

avatar
gogo

18.07.2008 16:18

0

Czy mi się wydawało....ale realizator w pewnym pokazał, BMW Roberta, jak mu się coś z silnika dymi. Nie oglądałem treningu w całości, ale w końcówce już go nie było. Planowe czy defekt.?

avatar
gogo

05.07.2008 16:03

0

Bedzie padać czy nie będzie? Jeśli tak Robert ma spore szanse, bo inni mogą powędrować na pobocze. Jeśli będzie wiało.....lipa Beewica może być nadsterowna. Pytanie dla lepszych ode mnie znawców. Czy fakt że w praktyce Kubica nie uczestniczył w sesji nr 3 daje wolną rękę zespołowi BMW w kwestii paliwa, czy tez ile zatankowali tyle musi w baku zostać? Czy problemy z uderzaniem podwozia o tor, to nie efekt ciężkawego baku i trzeba by odlać? Czy przepisy dały ekipie BMW wystarczającą ilość czasu na naprawę i zmianę ustawienia? Pociesza mnie trochę to co się wydarzyło w Monaco, gdy pech Hamiltona ostatecznie przyniósł mu zwycięstwo.

avatar
gogo

02.07.2008 14:36

0

Chomik chomikiem, ale ciekawi mnie waga Roberta, zastosowanie tego systemu może być niekorzystne dla cięższych i wysokich kierowców. Byłoby ironią losu gdyby się okazało że Robert jest za duży na F1. Chyba że FIA pójdzie po rozum do głowy i zwiększy dopuszczalną wagę bolidów.

Przejdź do wpisu BMW przetestuje KERS w lipcu?

avatar
gogo

24.06.2008 21:15

0

Sorry...dokańczam zdanie.w środku ..utrata 100 melonow wpłynie ograniczając na rozwój Mc Larena w tym sezonie a tu nic. Jak byli mocni tak są.

avatar
gogo

24.06.2008 21:12

0

...pytanie, an ile można poprawić samochód w trakcie sezonu. Mieliśmy w ubiegłym krótką obniżkę formy Ferrari ze względu na awarię w Manello, ale tak poza tym, kto był mocny na początku sezonu, pozostał do końca. Tak jest i teraz. Liczyłem że utrata 100 melonów wpłynie naBMW model 0.8 jest jaki jest i co najwyżej jedne tory mu będą lepiej służyły inne - jak ostatnio - gorzej. Nie chce mi się wierzyć że nagle niespodziewanie dostanie kopa do przodu. Przed ostatnim wyścigiem wydawało się że Renault złapał drugi bieg i co.....psinco.

avatar
gogo

24.06.2008 11:14

0

...dorasta z zespołem i .....kosztuje mniej. BMW ma mniejszy budżet niż Ferrari i Mc Laren, może to jakoś wyrównać mniejszymi pensjami kierowców, wynajęcie Alonso oznacza, że spory kawałek budżetowego tortu nie idzie na badania rozwojowe a na gazę kierowcy. Wynajęcie Alonso jest możliwe, pod warunkiem, ze sponsorzy zdecydują się na wyłożenie większej kasy. Wzrasta zainteresowanie BMW ich loga są częściej w telewizji, prasie. Czy pan Theissen przejdzie się z kapeluszem i zrobią dodatkową ściepę....trudno orzec Gdyby zatrudnienie Alonso oznaczało ograniczenie budżetu rozwojowego BMW, zwłaszcza przed nowym sezonem, który z racji rewolucyjnych zmian, wymaga sporych nakładów na budowę zupełnie innych samochodów, BMW może wylądować w sezonie 2008/2009 z ręką w nocniku.

avatar
gogo

16.06.2008 16:48

0

Taaak jeszcze dwa dni do treningów a pisać o czymś trzeba. Czy zauważyliście praktykę portali internetowych, aby tę samą informację podawać kilka razy, pod innym tytułem..... Czy przedziwny monopol Faktu, na lakoniczne wypowiedzi Nelsona Piqueta? Zapachniało sezonem ogórkowym. Robert Kubica jest jedynym Polakiem, który odnosi autentyczne sukcesy w sporcie. Małysz w tym sezonie,out, piłkarze out.....istnieje ryzyko, że zaleją nas odgrzewane setny raz w mikrofali dziennikarskie mieloniaki a la Kubica pisane przez ignorantów, specjalistów od teorii spiskowych, fantastów, co z sufitu czerpią dane. Kubicy grozi syndrom JP II czy Malysza czyli odmienianie przez wszystkie przypadki, wrzucanie gdzie tylko można i służenie za plaster na narodowe kompleksy. I to jak w przypadku wspomnianych obu panów bez pytania samego bohatera o zgodę na tego typu marketing. Jeden sensowny artykuł na 10 badziewno-pomponikowych. Obym się mylił, bo torsjować z przesytu nie lubię:((((

avatar
gogo

10.06.2008 13:42

0

Zastanawia mnie przyszłość strategii BMW. Był moment, w końcówce ubiegłego sezonu , kiedy wiedząc już, że mają 5 i 6 miejsce w klasyfikacji kierowców i bezpieczną przewagę nad Renault zdecydowali się na skoncentrowaniu wysiłku nad nowym modelem. Niestety BMW nie ma jak Ferrari dwóch tuneli aerodynamicznych, stąd konieczność wyboru. Teraz stają przed następującą alternatywą. Cele na ten rok zostały osiągnięte, w nowym sezonie wymogi konstrukcyjne dla bolidów będą zupełnie inne i wygra ten zespół, który Najlepiej uwzględni zmiany w nowym modelu. Strategia BMW z ubiegłego roku o koncentracji sił na nowym modelu przyniosła fantastyczne efekty w tym sezonie. Kuszące Można się nie wstrzelić w przyszłym sezonie, jak to było z Renault, po odejściu Michalina. Dwa lat dominacji, posucha przez ostatnie dwa sezony. Pytanie, czy zespół będzie wałczył do końca o mistrzostwo dla Kubicy, co oznacza ze fabryka w Hinwil pracować będzie pełną parą nad optymalnym wykorzystaniem walorów aktualnego modelu F1. 08 do każdego z tegorocznych wyścigów, czy wychodząc z założenia, że tegoroczny cel już został osiągnięty zdecydują się na fazę długofalową, by w przyszłym sezonie konkurencja oglądała tylko tylni statecznik nowego modelu BMW Sauber? Myślę, ze następne 4 -5 GP rozstrzygnie ten dylemat.

Przejdź do wpisu Wywiad z Willy Rampfem

avatar
gogo

31.05.2008 17:22

0

....plotki na zasadzie nabożnych życzeń. Losie zwolnij dla Roberta miejsce w Ferrari to niechybnie mistrzem zostanie. Nie tak dawno czytałem, że sponsorzy Ferrari, nie chcą Massy, bo niechętnie bierze udział w akcjach promocyjnych i nie robi korzystnego wrażenia. Kubica jest bardziej medialny i do tego lubiany we Włoszech. Teraz Kimi......Proszę zwrócić uwagę, że tego typu informacja pojawiła się w momencie, gdy zabrakło świeżych tematów o F 1. Monaco skomentowane, a Kanada jeszcze nie na widelcu.

avatar
gogo

10.05.2008 12:28

0

Jedno jest ciekawe, wszystkie zespoły mają nowe silniki i skrzynie biegów.Może w BMW zamienił stryjek...... Ale ta sytuacja, dostarcza szczypty emocji kwalifikacją, Niech kwalifikacjom Red Bull doda skrzyyyydeł :)

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu