FIA-FOTA: Nie ma porozumienia
Dzisiejsze spotkanie pomiędzy zespołami Formuły 1, prezydentem FIA Maxem Mosleyem i Berniem Ecclestonie nie zakończyło się zbyt pomyślnie dla fanów Formuły 1 - nie doszło do żadnego porozumienia na linii FIA-FOTA.Pojawiły się także doniesienia o tym, że Ferrari zamierza pozwać FIA do sądu by powstrzymać plany Federacji wobec sezonu 2010. Ekipa z Maranello ma utrzymywać, że FIA złamało prawo do weta zespołu w sprawach technicznych.
Bernie Ecclestone z kolei w rozmowie z BBC powiedział, że pomimo twardego stanowiska FIA jest pewny tego, że zespoły w przyszłym roku będą traktowane na równi, niezależnie od tego czy poddadzą się ograniczeniu budżetu, czy też nie.
Wstępne wyliczenia mówią, że nieograniczone obroty silników, ustawiane przednie i tylne skrzydła, jak również możliwość testów w trakcie sezonu są warte około dwóch-trzech sekund na okrążeniu.
komentarze
1. RoninRonin
no i fajnie ;-) poczekajmy aż się to wszystko rozp.....
2. shodan
cholera normalnie serce mnie kluje
3. Xellia
szkoda mi tych dziadków z FIA.....to miało być porozumienie a okazuje się że FIA nigdy nie miała zamiaru iść na żaden kompromis....
4. Avellana
Miało być ratowanie F1 przed kryzysem, a ja widzę, że to temu, co chciał tego dokonać najbardziej zależy na skończeniu z tym sportem. To już nie jest walka na torze między kierowcami tylko walka FIA w innej lidze, bo to oni mają władzę. Maksiu pewnie zakłada, że Ferrari i inni nie odejdą jak zachowa swój poroniony regulamin. Jak dojdzie do sytuacji, że nic nie ulegnie, a zespoły się wycofają chciałabym zobaczyć jego minę. I ciekawe czy dalej byłby taki pewny siebie
5. borgolot
Splułem sobie telewizor jak zabaczyłem tą gębe Ecclestone.
Nie dość, że wygląda jak pajac to jeszcze opowiada debilizmy. Te usprawnienia są cholernie drogie i jak zespół ma się zmieścić jeszcze w 40mln, testy też są za darmo? będą przekręty z tymi limitami jak diabli...jeżeli będzie jeszcze co oglądać.
6. tomek83f
dwoch dziadkow liczy na to ze do f1 wejdzie jak najwiecej zespolow i ze im sie kasa jeszcze wieksza posypie ale tak naprawde to oni kopia juz grob dla F1 i sami o tym nie wiedza,FOTA powinna przejac F1 i zespoly demokratycznie powinny same ustalac przepisy bo sami wiedza co dla nich jest najlepsze,bdb ze ferrari bedzie wnosci sprawe do sadu,pomyslce jakie zamieszanie w tym roku zrobili,nic nie idzie wedlug wczesniejszych zalozen,mial byc mniejszy docisk areodynamiczny a tu praktycznie nic sie nie zmienilo,mialo byc ograniczenie wydatkow a swoja decyzja o legalnosci bolidow brawn gp,toyoty i wiliamsa doprowadzili do tego iz koszty jeszcze bardziej wzrosly wiec jesli nic sie nie zmieni to w sezonie 2010 bedzie jeden wielki cyrk
7. krz08
zaraz tam pojadę i zrobię porządek
Ferrari ma racje do sądu z nimi
8. japonia55
oj ten Max stary zboczeniec wymyśla pierdoły.....tymi ograniczeniami budżetowymi ) Słyszałem że DACIA i KIA są zainteresowane startami od 2010r. Mój pracodawca "ZBYSZKO" ma być głównym sponsorem
9. Zakrza
Dużo razy jeszcze dostanę wiadomość RSS zmienianą 5000 razy?
10. vigoo
Oj będzie dym...
11. Tutankhamun
i po ptokach
12. jawiemwszystko
Nie było Markiza i od razu nie ma porozumienia :( Jeśli w serii FIA zostnie tylko BGP, Kłamczuszek i Force India to będzie koniec, nawet z dodatkiem STR. Ale mają racje panowie z FOTy no bo to co wymyślił Bernie z Maksem to do fleta nie podobne. Mam tylko nadzieję że uda im się stworzyć własną formułę. I brawa dla Ferki jak sie zdecyduje pójść do sądu.
13. jawiemwszystko
Im: czyli zespołom, sorki za błąd natury językowej :P Pozdro.
14. Tutankhamun
12. jawiemwszystko, oby reszta sie do nich dolaczyla: BMW, Renault, Red Bul itd.
15. jatek93
Strzelić w ryj Maxowi i się skończy dzień dziecka...
16. Zakrza
Przepraszam bardzo. Nożna coś zrobić z tym RSS?
17. Wislak94
Zespoły powinny zrobić swoją Formułę 1, bez tych wszystkich dziadków(Bernie, Max) i same ustalać zasady ("bo sami wiedza co dla nich jest najlepsze" - tomek83f), bo tak dalej być nie może, to już niestety nie jest F1:(
18. Jako66
... Miało być ratowanie przed kryzysem, a bedzię ratowanie przed rozpadem F1 =[=[
19. jankiel00
Spokojnie! Niedługo się przekonamy kto tak naprawde ma decydujący głos w F1 :)
20. kryspinmacher
Zmieknie im rura a jak nie to bedzie totalne dziadostwo!
21. jankiel00
Będzie kompromis ale ze "wskazaniem" na FOTA.
22. jawiemwszystko
Wiecie co? Teraz zbiorę wszystkie siły i wylicze argumenty potwierdzajace jak przeźroczysty jest mózg Berniego.
1. Bernie powiedział: GP Europy odbędzie się w Walencji. To pięknie, ale ja cały czas myślałem że na Ricardo Torno. A tu dostałem nudny tor uliczny i podczas transmisji fascynowałem się fruwająca reklamówką
2. Bernie wprowadził KERS, a "wyobraźcie sobie państwo, że kers, tylko inaczej pisane, znaczy po angielsku nic innego jak przekleństwo"
3. Bernie wprowadził tak szerokie przednie skrzydła, że kierowcy mają problemy z dostrzeżeniem czy walną w coś bokiem tegoż skrzydła. Jego myśli rozszyfrował Rą Brą no i widzimy co zdziałał zespół BGP :)
4. Bernie chce zakazać tankowania podczas wyśigu w ramach oszczędnosci. Koszty mają byc ciete na transporcie urządzeń tankujących. To wyjątkowo głupi argument, bo przecież przed treningami i Q i tak trzeba bolidy zatankowac, a czym jak nie tymi maszynami. Ferrari próbowało ponoć w Hiszpanii jakimś tajniackim przejściem przez "bidon" Massy, ale nie wyszło :)
5. Bernie chce wprowadzic system medalowy. Czyli jeśli wyjedzie sobie SC, dzieki czemu wygra powiedzmy Nelsihno, to będzie w klasyfikacji przed powiedzmy Barrim, który w 7 wyścigach zajmie 2 miejsce, a mistrza poznamy być może w połowie sezonu.
6. Bernie chce ograniczyć budżety. Niech on zacznie od własnej kieszeni, a nie denerwuje moją ulubioną postać ze światka F1 czyli Markiza Lucę di Montezemolo
7. Bernie zapewne stał za ujednoliceniem opon, bo przeciez maczał palce w sławnych zmianach przepisów w kwestii ogumienia po sezonie 2004.
Tak więc Bernie to nie jest dobry przewodniczący i musi odejść. A na jego miejsce powinien zostać wybrany Markiz di Montezemolo :)
23. Simi
Szykuje się prawdziwa wojna. Jednak te cztery zespoły mogą odejść. :-(
24. eldoc
Pytanie za sto punktów: kogo będzie obchodzić, że w kwalifikacji konstruktorów Brawn GP pokona Litespeed, a Lola zajmie trzecie o jeden punkt wyprzedzając USF1?
25. Tutankhamun
na oficjalnej stronie F1 nie ma slowa o FIA vs FOTA, phehhh, jaja normalnie :)
26. jawiemwszystko
Zapomniałbym:
8. To Bernie zawiesił karę dla Kłamczuszka, aby w razie konfliktu z FOTA zespół ten siedział cicho.
27. wertero
Czy ja do tej pory nie zauważyłem czy bmw do tej pory nie przedstawiło swojego oficjalnego stanowiska? Może podkulili ogonek? Raz tylko dr. Mario coś tam przebąkiwał, że to i owo mu się nie podoba, ale od tej pory cisza. Chyba, że sie myle to proszę mnie oświecić.
28. Skoczek130
FIA i FOTA można porównać do dzieci bawiących się w piaskownicy i kucących się o zabawki. No cóż... teraz tylko trzeba trzymać kciuki za sukces, w postaci upragnionego porozumienia.
29. kmicic
To nie cholera - to zgaga!
30. bacardi2
jawiemwszystko, twoje argumenty są zbędne. Wszyscy wiemy że Berni jest "inny" :)
31. Piotre_k
24 eldoc: mnie. Zwróć uwagę, że dwie największe porażki F1 ostatnich lat to Honda i Toyota, czyli cholernie bogate koncerny samochodowe pakujące w ten interes horrendalne ilości kasy obrywając przy tym na torze baty od małych zespołów prywatnych, którym dostarczały swoje silniki. Problem z koncernami jest taki, że traktują oni F1 jak kolejny biznes, a nie jak sport. Dużo więcej emocji da oglądanie małych prywatnych zespołów naprawdę zaangażowanych w to co robią a myślę, że więcej też będzie korzyści technologicznych, bo przy ograniczonym budżecie trzeba będzie, żeby uzyskać przewagę, wymyślić coś naprawdę nowego i błyskotliwego zamiast do znudzenia badać w 10 tunelach aero kolejne wyniki symulacji Alberta i jego "kolegów" po fachu. A po ilości chętnych do startu w 2010 roku wnoszę, że Max chyba naprawdę jest gotowy na pożegnanie się z dzisiejszymi wielkimi (budżetowo) tego sportu.
32. saint77
a napisali ile te testy kosztują i co to oznacza przy ograniczonym budżecie?
chyba o tym nie pomyśleli.......
33. RoninRonin
hahaha, jakiś inteligentny inaczej skasował mój post - nr 1. słowa " pie..." z kropkami użyć nie mozna ale już "cholera" kogoś innego przeszła. Rydzyk rządzi.
34. Budda89
jawiemwszystko, raczej nie wiesz wszystkiego. Większość tych pomysłów które ładnie wypisałeś w punktach należą do Maxa "SS" Mosleya.
35. saint77
@22.jawiemwszystko : odnośnie 4 punktu - nie będą zabierać urządzeń tankujących, bo przed wyścigiem będą wlewać paliwo przez tekturowe lejki:)
ma to charakter podwójnie ekologiczny, bo będą w kolorze zielonym a po zatankowaniu będzie można z nich zrobić urodzinowe kapelutki na przyjęcie do Berniego:)
36. walerus
dalej się droczą....
37. force-india
żal.pl kurde było dobrze to oczywiscie muszą cos wymyslić
38. Seveir
@ 22. jawiemwszystko - imponujące :P
39. Jarek fan F1
A mi to powoli zaczyna być obojętne. F1 chcą zmienić, więc niech zmieniają. A czy to będzie dla F1 korzystne to już inna sprawa.
40. Jarek fan F1
W sumie, to czasami F1 jest taka nudna, że szkoda gadać. W tym roku po wielkich zmianach wreszcie coś się zaczęło dziać.
41. mkente
Czyżby koniec pięknej kiedyś Formuły 1? Trzeba się cieszyć każdym wyścigiem w tym sezonie, bo wg mnie obowiązujące teraz przepisy (oprócz kersu i zakazu testów) są jednymi z lepszych, jakie się przewinęły przez "królową". Takie jest moje zdanie i sądzę, że wielu się z tym nie zgadza, ale spoko;)
Poza tym jestem zwolennikiem tego, żeby odchodzące zespoły utworzyły własną serię, np. jak ktoś w tym serwisie już zaproponował - Formula Unlimited.
42. riklaunim
Ferrari zwalnia wszystkich i przyjmuje ich jako wolontariuszy. Przy okazji powołuje fundację fanów F1 wspierającą pieniężnie "fanów" pomagającym w "pracach organizacyjnych" spółki (a.k.a. pracujących nad bolidem).
Byłoby fajnie gdyby jakiś zespół wyrolował FIA obchodząc ich przepis.
43. Łosiu
Nie rozumiem zupełnie Waszego marudzenia : ). Przede wszystkim zastanówcie się nad tym w ten sposób: Na czym zależy najbardziej zespołom F1? Na wygrywaniu - im więcej wygrywają tym lepszy kawałek tortu im się dostaje, skacze popularność, nowi sponsorzy itp. Co najciekawsze, na widzach zależy im dopiero pośrednio i w dalszej perspektywie. Komu natomiast zależy na widzach? FIA i Panom Mosley'owi i Ecclestone oczywiście! Przecież to dzięki widzom dostają mnóstwo kasy, stąd np co rusz pojawiają się nowe tory, a teraz chcą wprowadzić do F1 nowe zespoły - to oznacza nowe twarze, nowe emocje, a to z kolei jest świetna pożywka dla widzów.
Widzę to tak - stare lobby bardzo poważnie obawia się tego że z powodu nowych przepisów stracą na znaczeniu. Oczywiście Ferrari jest najstarszym i najbardziej zakorzenionym teamem, dlatego jego reakcje są najbardziej histeryczne. Wcale się nie dziwię, że szefostwo nie ustąpiło, mało tego, wydaje mi się że F1 przyda się trochę przewietrzenia.
F1 jest dla widzów nie dla teamów!
44. grzes12
W normalnym państwie organizacji czy związku jeśli na jaw wychodzi podobna afera w którą Max byl zamieszany to taki chłowiek alo honorowo ustępuje albo zostaje zawieszony ,ale w FIA do takich organizacji jak widać nie nalezy.Nawet w Polsce pewien pan za podobne przestępstwo przesiaduje w areszcie
Dzisiejszy dzien pokazał jak słabą organizacją jest FOTA,niestety gołtm okiem widać ze zespoly nie umieją się zrzeszyć ,moze dlatego ludzie pokroju Berniego i Maxa tyle czasu rządzą tym sportem tak czy inaczej więrzę jednak ze Max przemysli to wszysko i wszysko dobrze się skączy. A jak nie to będzie my mieć nowe zespoły w stawce
45. Dagmara_W
zabardzo kabinuja.. zero czystego sportu i rozwoju.,. same ciecia i kij wie co jeszcze,. cierpia na tym kibice i najwyzsza kategoria sportow motorowych.. powinno im zalezec by to szlo do przodu a tu jakis slepyu zakret i fota i fia jak nie bylo widac kompromisu tak nie widac
46. Voight
No to zanosi się że w Le Mans 2010 będzie piękna obsada... W sumie to z chęcią obejrzałbym taki wyścig. Szkoda że na tym serwisie nie ma słowa o żadnym innym sporcie motorowym
47. qhasz
Czy na prawdę wydaje się wam ten rok cieawszy od wcześniejszych lat, czy bawią was zabawy oponami ? Czy uważacie że Button jest najlepszy ? Czy jesteśmy w stanie wytypować najlepszego.
Chyba nie, kierowcy ograniczeni puszkami w których siedzą, nie pojadą lepiej, a puszki są z roku na rok coraz gorsze. To nie samochód powinien ograniczać umiejętnosci kierowcy lecz kierowca możliwości samochodu, w tym roku jest tak tylko w przypadku Pirueta i Nakajimy.
F1 potrzebne jest jak najmniej przepisów ograniczających cokolwiiek, jeżeli chodzi o tanie zespoły, to kto im broni wejśc z niskim budżetem jak ktoś chce to może sobie zesþół za 10 dolców założyć, że nie wyjedzie na żadne GP to już inna sprawa.
Ciągłe ograniczenia jednakowa moc, opony, system kers (ten sam dostawca wody sodowej) to są jaja, nie oto chodziło kilkadziesiąt lat temu żal.pl po trzykroć, gdyby nie sławna reklamówka i te przesympatyczne gryzonie z Kanady to chyba bym nie oglądał, więcej sie dzieje w DTM.
48. zig-zag
pieprzenie kotka za pomoca mlotka, z tego wynika ze Bernie i Max chca udupic F1 przez rezygnacje czolowych zespolow, ale to z kolei by bylo dla nich (FIA) strzalem w stope, ciekawe o co tu naprawde chodzi
49. nico64
@qhasz Święta racja to jest wyścig samochodów i konstruktorów,ale na pewno nie kierowców których ogranicza samochód a nie tak jak to powinno być, czyli umiejętności i predyspozycje żeby jechać samochodem trzeba wciskać sprzęgło gaz i hamulec i zmieniać biegi w przeciwnym wypadku jest się tylko pasażerem.F1 to już od dawna wyścigi konstrukcji i szkoda że podziw budzi konstrukcja a nie kierowca który jest tylko pozorantem i nie tylko w dtm się więcej dzieje ale też i wyścigach gokardów bo rywalizacja kierowców jest na pewno większa.I porównanie które podam jest jak najbardziej na miejscu obstawia się konia a nie Dżokeja skoro to koń jest ograniczony warunkami fizycznymi .
50. pz0
Powaliło mnie to wyliczenie - dwie, trzy sekundy, to szokujące. Jednak nie wzięli pod uwagę że tak bardzo obrotów nie da się zawyżyć, bo bardzo skraca się wtedy żywotność silnika. Pewnie będzie można sobie pozwolić na jeden wyskok w sezonie z obrotami nawet powyżej 20000, jednak na dłuższą metę się tak nie da. Co do samego tematu, to byłem przekonany że dzisiaj będzie jakiś kompromis, nie wiedziałem kto bardziej ustąpi, jednak sądziłem że się dogadają. W takim razie przesuną termin zgłoszeń, może będzie się ta wojna toczyła nawet przez kilka miesięcy. Nie rozumiem trochę postawy Mateschitza. Budżet RedBulla to podobno około 110mln Euro, czyli jakieś 95mln GBP, Bernie mówił o 80mln GBP. To są już naprawdę zbliżone kwoty. O co więc chodzi?
51. tomek83f
qhasz poczytaj wiecej na temat tego sportu,zeby wejsc do F1 trzeba przedstawic i zagwarantowac ze masz budzet ktory jest z gory ustalony dla wszystkich,jesli chodzi o ograniczenia w F1 to musza one byc bo w przeciwnym razie sport ten bylby zbyt niebezpieczny
52. tomek83f
pz0 tylko Ci co beda wykrecac obroty ponad 20 tys to ci ktorzy beda sie scigac z budzetem 40 mln wiec pewnie co wyscig beda miec nowy silnik ktorego wyprodukowanie i tak bedzie tansze niz dzisiejszych jednostek w F1
53. Niespokojny
Ciekawsza w tym roku ta F1 poza torem, niż na torze, czy tak powinno to wyglądać?
54. elin
50.pz0 - odnośnie pomysłu zwiększenia limitu do 80 milionów funtów : " Tony Purnell - doradca FIA, który opracował reguły ograniczonych budżetów, potwierdził dzisiaj, że zasada ta nie zostanie zniesiona, a suma 40 milionów jest twardo ustalona - " Jeśli limit ten znacznie wzrośnie, nie będzie już tak atrakcyjny dla potencjalnych nowych uczestników F1"".
53.Niespokojny - przecież wszystko się zgadza, była zapowiedź że sezon będzie ciekawy i jest ... A, że poza torem, to już taki mały drobiazg ... ;-)
55. kuba1808
@31. Piotre_k
"24 eldoc: mnie. Zwróć uwagę, że dwie największe porażki F1 ostatnich lat to Honda i Toyota, czyli cholernie bogate koncerny samochodowe pakujące w ten interes horrendalne ilości kasy obrywając przy tym na torze baty od małych zespołów prywatnych(...)"
To, za przeproszeniem, po JAKĄ CHOLERĘ robić LIMIT skoro i tak MAŁE I PRYWATNE zespoły wygrywają nad molochami? Mają kasę - niech wydają. To ICH kasa i mogą robić CO IM SIĘ PODOBA.
56. orinocoPL
no to od przyszlego roku bede sie pasjonowal plywaniem synchronicznym. tam przynajmniej zadne dziadki nie namieszaja-nawet viagra im nie pomoze. co najwyzej beda mogli sobie popatrzec. "glupi i glupszy-wersja fia" powinni robic to samo-ogladac zza krat zakladu...
57. Piotre_k
55. kuba1808: oczywiście, że mogą, łącznie z wycofaniem się w chwili gdy już mają bolid zdolny roznieść w pył konkurencję na torze :P Jak pewnie pamiętasz walka Toyota-Williams i Honda-Super Aguri toczyła się daleko z tyłu stawki i była możliwa tylko dlatego, że wielkie koncerny zamiast na wybitnych ludzi postawiły na wybitne pieniądze - i przegrały. Wtedy jeszcze w Ferrari, McLarenie i BMW pracowali naprawdę zdolni faceci, dlatego w połączeniu z grubą kasą te zespoły były nie do pobicia. Co może sama kasa - widać tym roku na przykładzie Ferrari i BMW. Jęsli chodzi o tegoroczny sezon, to Brawn odnosi sukcesy tylko dlatego, że jeździ Hondą RA109 zbudowaną przez wybitnych inżynierów za wielkie pieniądze. Sukces Red Bulla z kolei jest wynikiem drastycznych zmian w regulaminie i umiejętności Neweya do ich wykorzystania. Dlatego uważam, że ograniczenie budżetu jest ok, nie twierdzę, że na poziomie 40 mln, ale już 100 mln byłoby pewnie jakimś kompromisem zapobiegającym marnotrawstwu i otwierającym F1 na nowe zespoły.
58. Piotre_k
P.S. - mam oczywiście na myśli ograniczenie budżetu dla wszystkich, bez kombinowania z podwójnymi przepisami.
59. atomic
tylko FOTA może coś zmienić na plus w f1 .jeżeli oni nie powalczą to dupa zbita.
60. dziarmol@biss
Oj!! za mało naszej szkoły tatko :-))
61. Smola
Już dawno wiedziałem, że do drastycznego starcia na linii FOTA - FIA dojśc musi. Od 2006 roku rozwój wydarzeń w Formule 1 przybierał obrót raczej swoistego rodzaju rewolty, która przeprowadzona zostaje nie przez lud, ale przez włodarzy, tłumiących głosy sprzeciwu wobec chorobliwej zielonej polityki cięcia kosztów, w imię obrony fok. Prawda jest taka, że osobiście nie miałbym nic przeciwko, aby Ferrari i inne zespoły postanowiły nie wystartowac w MŚ 2010. Skoro jedna strona stawia wszystko na jedną kartę, żadne półśrodki nie zdadzą relacji w opozycyjnym obozie. Ferrari jest ralną siłą, z którą każdy się liczy ze względu na fanów, oraz stojący za nim koncern Fiata z Di Montezemolo na czele. W 2008 roku miałem marzenie, które chciałbym aby się kiedyś spełniło. Nie powinno się zdradzac marzeń przed ich realizacją, ale ja przesądny nie jestem... W mej fantazji ukazała się nowa seria wyścigowa, bez patronatu FIA, która wprowadzi zdrową, cuchnącą benzyną i spaloną gumą co najmniej dwóch dostawców opon rywalizację. Utopia sobie myślę... ale marzyc nie grzech.
62. dziarmol@biss
61. Smola- Fantazjuj dalej :-) Tylko czy taka wizja jest realna?? szczerze wątpię. Ten system jest tak skostniały że wszelkie zmiany muszą zachodzić tylko na drodze rewolucyjnej (nie lubię tego słowa, źle mi się kojarzy) A na to chyba nikt nie ma ochoty ...
63. Łosiu
Smola - jest jeszcze A1GP ; P: http://en.wikipedia.org/wiki/A1gp
64. Voight
Przynajmniej przestaliśmy mieć złudzenia, że F1 jest serią nieśmiertelną. Jeżeli chcecie poczytać jak FIA uśmierciło inną serię wyścigową która w latach 87-93 była tak popularna jak F1 to zapraszam do lektury -> http: //en. wikipedia. org/wiki/Group_C (notabene w tej serii maczali palce Schumi, Ross Brawn, Peter Sauber, E.Irvine, J.Villeneuve i wielu innych )
65. kuba1808
@Piotrek_k
Ależ mi chodzi o coś zupełnie innego. Sam przyznałeś (i jest to ogólnie znane), że bolid konstruuje człowiek (grupa ludzi), a nie pieniądze. Widać na przykładzie obecnego sezonu, że tak właśnie jest - "molochy" są w końcu stawki, a niewielkie teamy wygrywają. Chcę żebyś zwrócił uwagę, że to nie kasa gra pierwsze skrzypce, a ludzie, którzy teamem zarządzają, konstruują bolid, interpretują przepisy oraz ogólna "pomysłowość" znana także jako innowacyjność. A innowacyjność swoje kosztuje. Nie jest to suma niebotyczna, z pewnością nie sięga setek milionów dolarów, ale znacząco przekracza 40 czy 100. Nie można oczekiwać od zespołów, żeby z ograniczonym budżetem jeszcze lepiej rozwijały przemysł technologiczny. Te przepisy, które chce wprowadzić FIA, są analogiczne do tych, które wprowadzono w PRL, gdy gospodarka bloku wschodniego była w głębokiej depresji. Reglamentowanie produktów, ustalanie maksymalnej ceny itp. Niczego dobrego to nie przyniosło (tzn. przyniosło, ale nie dla ZSRR :D).
Inną kwestą jest sposób wprowadzenia przepisów i zarządzania F1. F1 tworzą teamy, to oni doskonale wiedzą ile mają kasy, jakie udoskonalenia (ograniczenia) wprowadzać, aby było dobrze. Ciężko tego wymagać od FIA, która , jeśli już ma działać, powinna pytać się o zgodę resztę.
66. D@rtH W!nD
Sorrki za offtop, ale może mi ktoś wytłumaczyć na jakiej zasadzie właściciel praw KOMERCYJNYCH do F1, ma prawo także decydować, a przynajmniej mieć duuuuży wpływ na kształt tego sportu. Interesuje mnie jakie to kontrakty i co głoszące pewnej osobie której nazwiska brzydzę się wymieniać, dają takie uprawnienia i tak w ogóle to jak doszło do uzyskania tak wielkich wpływów przez rzeczoną osobę, skoro to nie ten osobnik był założycielem tej serii... z góry dziękuję za sypnięcie garścią informacji.:)
67. jar188
66. D@rtH W!nD, Prawo pieniądza i konszachtów (MAx i Berni -jak to by opisała część naszych politykerów - TU ŻĄDZI UKŁAD).
68. zawiedziony
ja tego nie obejmuje! jak kilku dziadow a przede wszystkim ten nazistowski cypis max moga miec wylacznosc do F1 i przepisow nia zarzadzajacych??? Nie wiadomo ile te parchy jeszcze pozyja a do tego czasu boga z tego sportu zrobic totalne bagno.Powinni wszyscy nie podpisywac zgloszen na przyszly sezon.
69. jawiemwszystko
Żądzą bo sami napisali przepisy, które mówia ze oni żądzą. Paranoja :) I dlatego bardzo dobrze robi Markiz
70. renault f1
Wszystko się sypie , zamiast FIA iść na jakiś kompromis to... szkoda gadać ;-(
71. zawiedziony
jeszcze bedzie tak, ze Robert przez te farocle nie zdazy zrobic majstra
72. orinocoPL
71-jezeli mam byc szczery to tez mialem takie mysli i tez sie tego obawiam :)
73. Gosu
Najgorsze jest to, że zrobili sobie prywatę, nie bacząc na protesty teamów, które tworzą ten sport. W regulaminie jest zapis o "vecie" teamów i jest to ignorowane notorycznie.
Popieram Ferrari, niech założą sprawę dziadom.
74. jar188
Niech zostaną przy tych 40mln funtów a wyłączą z tego co się da. Wyjdzie , że mają 40mln na konstrukcję budy a reszta bez ograniczeń. Na koniec okaże się wydatki będą na poziomie zeszłorocznym:)
Dodatek: Max lakonicznie stwierdza :"Później pytali o Concorde Agreement......jednakże nie doszli do porozumienia z Berniem (Ecclestone'em) w sprawach komercyjnych, co nie jest zaskoczeniem, gdyż rozmawiają już o tym od 2,5 roku i nadal nie doszli do porozumienia”
Czytaj: podpiszcie, dajcie zarobić Berniemu a ja może coś wam odpuszczę.
75. jar188
Pytanie, niech mnie ktoś oświeci:
Czy nie można podpisać umowy do praw komercyjnych z kimś innym niż Berni?
Zdaje się ,że to byłby pierwszy krok do odsunięcie jego i Maxa od F1.
76. darecky3
obawiam sie ze na te ewentualnosc zalozenia sprawy w kwesti lamania prawa veta FIA juz sie zabezpieczyla, a jak ...przeciez wiadomo
77. Kornik
Ciekaw jestem co na to wszystko sposorzy którzy mają podpisane wieloletnie kontrakty z zespołami. Wydaje mi sie że wszystkie teamy zostaną i będą musiały sie zgodzić na te 40 mil
78. pz0
Co do sprawy własności praw komercyjnych z F1 to jest to wszystko pokręcone. Właścicielem praw do transmisji telewizyjnych, czyli głównego źródła wpływów jest firma CVC. CVC wykupiło też firmę (nie pamiętam nazwy) posiadającą większość praw do reklam wokół torów, jest jeszcze trochę innych firm posiadających jakieś tam prawa komercyjne. Zastąpienie Berniego w tym całym biznesie raczej nie wchodzi w grę, można najwyżej próbować wywalić go z szefowania szanownemu FOM. To i tak nie zmieni faktu że Bernie nadal będzie miał olbrzymi wpływ na całą serię, bo CVC posiada długoterminowe kontrakty. Kasa od CVC jest raczej niezbędna dla funkcjonowania wielu zespołów. Wycofanie Ferrari z pewnością spowoduje jakieś zmniejszenie wpływów CVC, a co za tym idzie wpływów zespołów, z drugiej strony główny odbiorca tych pieniędzy , czyli Ferrari wycofa się. Nikt nie zna dokładnie relacji wiążących to wszystko (może poza samym Berniem). Zaczęła się właśnie otwarta wojna. Jestem pewien że Bernie wie dokładnie co robi i musi bardziej się opłacić pozbyć Ferrari niż trzymać tą stajnię na siłę. Bernie wbrew opiniom na tym forum jest geniuszem. Najprawdopodobniej ten limit 40 milionów wyjdzie F1, a co za tym idzie CVC na dobre. I jeszcze mały szczegół. Umowa między FIA a CVC została zawarta na (i tu pewnie nastąpi szok) sto lat. Wchodzi ona w życie bodaj w 2010, czy 2011 roku.
79. grzes12
A ja się zastanawiam jeśli BMW również odejdzie, to do jakiego zespołu trafi Kubica.A zawsze jest mozliwość chociaż mało prawdopodobne ze nigdzie i ze się pozegna z F1
80. felek08
mogli nie obcinac silnikom w 2006 roku dwóch garów były by żywotniejsze i mocniejsze
81. Piotre_k
kuba1808:
innowacyjność kosztuje, to prawda, ale nie da się rozwijać w nieskończoność. Nie może być tak, że zespoły co roku wydają więcej i więcej bo taka swoboda prowadzi do powstania np. nakrętek kół kosztujących po kilka - kilkanaście tysięcy za sztukę i używanych tylko jeden raz. W końcu wydatki wzrosną do takiego poziomu, że nikt ich nie udźwignie. I ja właśnie nie uważam wcale, że wystarczy oddać wszystkie decyzje w ręce zespołów bo oni na pewno wiedzą najlepiej co dla nich i dla F1 dobre. Nikt mnie nie przekona, że menadżerowie Hondy wiedzieli co robią, pakując gigantyczną kasę w F1, rezygnując ze sponsorów i promując tak zwaną "ekologię". Otóż g... wiedzieli, bo jeszcze kilka tygodni przed ich dezercją Nick Fry mówił, że cięcie kosztów Hondy dotyczyć nie musi, bo ich przecież zawsze na wszystko będzie stać. Nieograniczony budżet kusi do tego, by rezygnować z myślenia i zdawać się na komputery i symulacje. A jeśli chodzi o rozwój technologiczny, to teraz blokują go przepisy a nie pieniądze. Po prostu główne kierunki rozwoju zostały zamrożone a zostało aero, z którego w cywilnych autach można co najwyżej zobaczyć atrapę dyfuzora (teraz pewnie pojawią się atrapy podwójnych dyfuzorów :P). Ograniczyć budżet, zredukować aero do minimum, odblokować rozwój silników, skrzyń, zawieszeń i F1 pójdzie do przodu.
82. Smola
Dobre info pz0. Nie siedzę w tych kwestiach zależności biznesowych, jednak to, co tu nam przedstawiłeś, wygląda w miarę spójnie. CVC z tego co wiem, ma po prostu udziały (i to dosyc duże) w koncernie FIAT. I tu owszem, Ecclestone to wytrawny gracz, który już dawno z Mosleyem miał ustawione reguły gry, a kryzys prawdopodobnie obydwu Panom troszeczkę pomógł w szybkim wprowadzeniu takich przedsięwzięc, bo najmniej wtedy utracą (Szczególnie Bernie w pierwszej fazie 100 letniego kontraktu). Jestem bardzo ciekawy, jak ten spór się zakończy. Miałem marzenie, nadal je mam ;-)
83. D@rtH W!nD
W takim razie trzymam kciuki za Markiza i resztę FOTA. Osobiście BARDZO bym chciał żeby Ferrari opuściło F1. A za sobą pociągnęło więcej teamów. Ciekawie by było jakby powstała jakaś konkurencyjna seria, która odebrała by sporą rzeszę kibiców, cyrkowi Ecclestonea. Choć może to tylko utopia... powiem szczerze-jeżeli teamy ugną się pod dyktatem tych dwóch buców...to dla mnie oglądanie F1 będzie miało już tylko taki sens że Kubica tu jeździ, bo to wszystko staje się coraz bardziej chore...PS. pz0 dzięki za info...:D
84. walerus
a tu dalej burza mózgów...
85. kasjan93
A ja sobie tak myśle, gdyby FOTA najęła jakiegoś płatnego zabójce i sprzątnęła tych dwóch dziadów. Ciekawe co wtedy by się stało.
86. sivshy
Sytuacja powoli zaczyna mi przypominać to, co działo się jakiś czas temu między Ecclestonem i Mosleyem a Balestre, czyli wojna totalna. Ciekawe, czy dojdzie do takich cyrków? Tym razem jednak wydaje mi się, że koniec całej tej szopki nie będzie analogiczny, bo nie widzę w tej chwili wśród szefów FOTA nikogo równie cwanego, co Bernie, osoby która mogłaby wygrać w tej grze. Dziadek doskonale wie co robi... Jeśli chodzi o pomysły dotyczące konkurencyjnej serii, to szczerze w nie wątpię. Nazwa F1 to legenda, a jak wiemy, w marketingu nazwa znaczy najwięcej... Nawet jeśli Bernie ostro wydymałby FOTA, to i tak w F1 zarobiliby więcej niż w LeMans, lub nowo utworzonej serii na bazie zespołów ze starej gwardii Formuły 1. Myślę że do takiej sytuacji nie dojdzie i będzie jakiś kompromis, choć pewnie taki, na którym najbardziej skorzystają leśne dziadki.
87. kuba1808
@Piotre_k
Otóż nie do końca. Zgadzam się, że dochodzimy do (powiedzmy) poziomu włókien węglowych i otrzymujemy super lekką i wytrzymałą substancję. Przeskok z (powiedzmy) aluminium do włókien jest ogromny, ale dalsze ich rozwijanie kosztuje bardzo dużo, a przynosi efekty liczone w gramach. Zupełnie nieadekwatne do inwestycji. I tutaj pompujemy kasę w UDOSKONALANIE istniejących już technologii, co jest łatwe, swoje kosztuje i niesie jakieśtam efekty. I oczywiste jest (co sam napisałeś), że dalsze udoskonalanie kosztuje coraz więcej i na dłuższą metę staje sie nieopłacalne i zaczyna przynosić straty.
Dlatego trzeba wymyślić coś zupełnie(!) innego. Czasami okazuje się to totalną klapą, czasami niesamowitym skokiem w przód. Jednak, żeby coś takiego zrobić, potrzeba swobody. Swobody, która pozwoli wprowadzać tysiące nowych pomysłow, która uwalni genialne umysły. Swobody badań nad aero, silnikami, oponami etc. Wiąże się to również z zniesieniem ograniczeń budżetowych.
I jeszcze jedno. Sam wyraźnie piszesz i usilnie próbuję zwrócić na to Twoją uwagę: Honda i Toyota inwestowała niesamowite ilości pieniędzy i KIEPSKO na tym wyszła. Chodzi mi o to, że nie ma zależności KASA = MISTRZOSTWO.
88. hipcio
zmiencie te przepisy szkoda zespolow rozumiem ograniczac koszty dobra ale nie tyle na raz prawie 5-krotnie żenua :( nowy filmik: http: // www. youtube. com / watch?v = zj3y6oLKLlI
89. Bonano
pzo coś czuje, że informacje masz z f1wm. Zaczne od umowy. Umowa tymczasowa z cvc a fia kończy się 2012 roku (umowa miedzy cvc a zespołami została przedłuzona 2008 roku do 2012). Dlatego pojawiają się coraz to nowsze spory o procent z praw do transmisji tv między fia a poszczególnymi zespołami. Nie wiem czy w ogóle kontrakt 100 letni był by legalny w UE.
90. Bonano
Nowa umowa nie została jeszcze zawarta - informacje ze źródeł internetowych, gdyżcvc nie spieszy sie do jej przedluzenia (moze to wina kryzysu i cvc obawia sie, ze wplywy z odsprzedazy były by zbyt niskie - w stosunku do żądanej za nie kwoty).
91. Bonano
ZApomniałbym CVC nie ma udziałów we FIACiE. Do głównych ich inwestycji zaliczają się: Pilot Podróże Ośrodki: największa ciężarówka zatrzymać łańcuch w Stany Zjednoczone (współ-własność z pilotażowy Corporation);
Formula One Grupa: największym na świecie rynku zarządzania sportem motorowym;
Samsonite: globalny bagażu spółki;
AA: wiodący dostawca usług ratownictwa samochodowych w Wielkiej Brytanii;
Cortefiel: jeden z największych detalistów odzieżowych w Hiszpanii;
Debenhams: brytyjski departament store grupy;
Seat Pagine Gialle: wiodących katalogów biznesowych we Włoszech;
De Post / La Poste: belgijskiego operatora usług pocztowych;
Post Danmark: duńskiego operatora usług pocztowych oraz
Univar: największe firmy chemiczne dystrybucji w Stanach Zjednoczonych i Europie;
Jeżeli się myle to sorry ale po prostu nie da się znaleźć w necie jednoznacznych informacji na ten temat. Jedno jest pewne fajne wałki tam kręcą,. A pan Ecclestone się zapomina, że w jego wieku ludziom zdarzają...
92. Piotre_k
kuba1808: co do drogi rozwoju technologicznego widzę, że się zgadzamy. Natomiast będę upierał się przy ograniczeniu budżetów. Prawdą jest, że nie ma bezpośredniej zależności kasa=mistrzostwo. Jednak jeżeli mamy dwa zespoły dysponujące podobnie uzdolnionym personelem ale jeden z nich ma trzykrotnie większy budżet, wynik rywalizacji łatwo przewidzieć. A co do naszych japońskich ulubieńców, to być może gdyby dysponowali ograniczoną ilością pieniędzy do wydania, więcej wysiłku włożyliby w ich racjonalne zagospodarowanie - i efekty byłyby o niebo lepsze. Ich zachowanie było bardzo demoralizujące. Poza tym pozostawienie wydatków samym sobie praktycznie zekonserwuje F1 w kształcie, w którym znajduje się obecnie - nikt nowy nie zdecyduje się na wyłożenie z miejsca setek milionów bez gwarancji sukcesu. Zauważ, że jeszcze niedawno wszyscy martwili się, że w stawce zostanie 18 bolidów. Przy ograniczeniu kosztów F1 staje się nagle atrakcyjna - jest przynajmniej 4 nowych chętnych do wejścia. I jeszczę chcę podkreślić: jestem za ograniczeniem kosztów dla WSZYSTKICH, bez podwójnego regulaminu, a o to właśnie toczy się spór między FOTA a FIA.
93. pz0
Bonano - Informacje możliwe że i z F1wm, nawet nie wiem dokładnie, po prostu pisałem z głowy, dlatego nie przytaczałem konkretnych dat, konkretnych liczb. Sporo informacji czerpię jednak z autosport.com, bo polskim nie do końca ufam. Umowa z CVC jest zawarta i to już dawno, bodaj w 2001r, tylko że miała wejść w życie właśnie w 2010 albo w 2011. To o czym piszesz to CA, które skończyło się w 2008, a teraz jest w wersji tymczasowej do czasu podpisania nowego porozumienia.. Zespoły chcą aby CVC przeznaczało na fundusz nagród (chyba tak to się zwie, bo też nie pamiętam) 75% dochodów, obecnie jest to około 50%. I to właśnie jest ten główny powód że nowe porozumienie nie zostało jeszcze zawarte. CVC rzeczywiście nie pali się do nowego porozumienia, bo obecnie wszystko działa jeszcze tymczasowo na starych zasadach, więc ma dodatkowe 25% z nie wiadomo z jakiej kwoty, ale z pewnością gigantycznej. Znowu o ile pamiętam to CVC posiada również prawa transmisji z MotoGP. Nie wiem czy jest sens zbytnio się w to zagłębiać, kiedyś próbowałem to rozkimnić, ale się nie dało. Po prostu nie mogłem znaleźć w sieci żadnych bardziej szczegółowych informacji na temat umów między FIA a CVC. Naprawdę mało tego przenika do wiadomości publicznej. Plotek jest masa, ale niewiele pewnych konkretów. Jeżeli masz jakieś pewne wiadomości na ten temat to chętnie poczytam.
94. dzm
F1 gównem się czyni......niech Kubek spierdala do WRC...proszę...bez pierdolenia...a reszta niech sobie przepisy wsadzi w dupę jako lewatywe i niech zyje z nimi na codzien
95. RoninRonin
prawda jest taka, że to jedna sitwa i układ. Możesz sobie robić jakie chcesz serie konkurencyjne ale nikt tego nie będzie uznawał bo Międzynarodowa Federacja Sportów Samochodowych rządzi. Jak się nie podoba, załóż sobie swoją federację. Tak samo jak Olimipiada czy Mistrzostwa świata w piłce nożnej - to biznes oparty na pomyśle do którego wyłączne prawo mają dane federacje. Międzynarodowa Mafia Sportowa ;-)
96. dziarmol@biss
Max Mosley swoimi chorymi działaniami wprowadził rozłam wśród zespołów, na zasadzie kija i marchewki, rok 2009 jest tego dość wyrazistym przykładem (słynne dyfuzory). Wespół z Berniem Ecclestone doskonale wiedzą że w jedności siła,(FOTA) więc zespołom fabrycznym pokazują kij(ograniczenia budżetowe na zasadzie FIA oraz restrykcje ingerujące zbyt głęboko w technologię)bez oglądania się na tzw. dobro zespołów fabrycznych, pod przykrywką obniżania kosztów (kryzys) Tyle że paradoksem jest jednoczesne zmuszanie tychże zespołów do wydawania astronomicznych pieniędzy na rozwój dyfuzorów(kontrowersyjna decyzja FIA) oraz KERS . Działania te pokazują że FIA w dupie ma cięcie kosztów, wydatków a głównym celem jest rozbicie jedności w FOTA( lub też skok na kasę Ferrari 80 baniek hehe), co im się chyba uda (patrz Mclaren Mercedes) Te działania Mosleya przypominają nieco słynny plan Balcerowicza z początku lat 90-tych. Wówczas też wprowadzając nieżyciowe podatki firmom państwowym (choćby słynny popiwek) doprowadzono do upadku mnóstwa zakładów pracy do masowego bezrobocia oraz pauperyzacji społeczeństwa i to pod sztandarem wyrównywania szans w gospodarce rynkowej heh. I dziwi mnie że i wśród nas kibiców jest spora grupa która popiera zarzynanie F1. I tak jak zawsze przeciwstawiałem się nierównemu traktowaniu kierowców w zespołach tak też protestuję przeciwko nierównemu traktowaniu zespołów przez FIA. I na koniec widzę taką małą analogię, mianowicie Adolf Hitler wykorzystał system demokratyczny w ówczesnych Niemczech do zdobycia władzy aby następnie (dosłownie) zarżnąć demokrację wprowadzając dyktat, a czyż dziś Max Mosley nie wykorzystuje wolności jaką niesie ze sobą demokracja aby zaprowadzić dyktaturę??Porównanie do Hitlera zamierzone wszak to jego guru i niedościgły wzór do naśladowania[ sex po nazistowsku] to udowodniony fakt :-)))
97. Smola
Może CVC nie posiada udziałów w koncernie FIAT, ale Ecclestone jako prywaciarz na pewno - była kiedyś o tym mowa, jednak nie pamiętam w którym roku... bodaj usłyszałem to w komentarzu Borowczyka w 2006 roku (głowy nie daję - mogło byc wcześniej)
98. Lauraf1
FIA faworyzyje Brawna, a Ferrari z tego cowiem, wspiera kilka teamów...
99. Bonano
97. Smola nawet jeżeli to majątek Ecclestona wynosi 2,5 mld euro a FIAT wyceniany jest na okołó 55 mld euro. Z tego wynika, że udziały Ecclestona nie sa duże, bo bardzo wątpie, że 100% tej sumy zainwestował w FIAT'a. Zdziwiłbym się, że 20% tej sumy byłoby zainwestowane w FIAT'a. Zatem ma on takie same wpływy na FIAT'a jak ja na PKN Orlen, czyli żadne.
100. Bonano
ht tp://ww w.f1ultra.p l/ind ex.php/wiadom osci-f1/11 3742-eccl estone-stracil-tr oche-majatku.h tml
101. jar188
Coś odnoszę wrażenie, że wojna nie toczy się o przepisy a o władzę=kasę. Ciężko w tym wszystkim się połapać bo Berni nieźle namieszał. Być może wprowadzenie nowych przepisów jest odpowiedzią Berniego i Maxa na zapędy zespołów na większą kasę z praw do transmisji i nie tylko, bo również w kwestiach przepisów i technicznych.
Wciąż nie podpisano Concorde Agreement, zespoły chcą 75% na Fundusz Nagród, CVC i Berni oczywiście nie che o tym słyszeć. Dodatkowo zespoły chciałyby przejąć kontrolę nad F1(lub mieć dużo większy wpływ niż dotychczas) a co za tym idzie i nad prawami do transmisji, o czym zresztą głośno mówi właściciel Red Bulla. W odpowiedzi słyszą, że mogą założyć własną serię wyścigową (Max Cwaniaczek dodaje,że pod nadzorem FIA oczywiście).
Rezygnacja (przy założeniu, że nowe przepisy wejdą w życie) niektórych zespołów z F1 byłaby więc na rękę i Berniemu i Maxowi, w ten sposób osłabią znacząco wpływ zespołów na jakiekolwiek decyzje, czy to związane z kasą (nowe zespoły dostałby na pewno dużo mniej kasy niż obecne) czy też z przepisami.
Niby F1 po odejściu zbuntowanych straciłaby trochę na atrakcyjności ale Berni za to miałby więcej kasy w kieszeni , dużo więcej zapewne, a Max jeszcze silniejszą pozycje w światku F1- przecież nowe teamy zawdzięczałby im wejście do F1.
102. Jacu
Kiedys patrz od poczatku istnienia do lat 80'tych tak naprawde w F1 rzadzily prywatne male firmy tj.: Tyrell, Brabham, March, Ligier, Lola, itd itp. Wiekszosc urzywala jednego silnika V8 Forda Coswortha DFV. Budzety byly naprawde niewielkie a mimo to F1 sie rozwijala i zapoczatkowala wiele rozwiazan, ktore na dobre zagoscily w naszych cywilnych autach. Nawet w okresie wielkiego bumu technologicznego w F1 na przelomie lat 80/90 Williams byl w stanie zrobic mega zaawansowany bolid z aktywnym zawieszeniem i cala masa patentow - ktorych dzis prozno szukac w bolidach - za nie cale 40 mln funtow (koszty calego sezonu). Po co ten wywod? po to zeby uzmyslowic kolegom (i kolezankom) z forum jak wiele pieniedzy jest niepotrzebie dzisiaj trwonionych w F1. Potrzebne sa zmiany jednak z zastrzezeniem ze jedne dla wszyztkich - takie same dla kazdego, nie dwa rozne regulaminy jak propronyje FIA - to paranoja. Pozdrawiam
103. Jacu
Proponuje dla uzupelnienia lub przypomnieia wiedzy o F1 obejrzec F1 Retro z ESPN Classic. Mi za wielka uprzejmoscia kolegi RADEK0127 udalo sie ostatnio sobie odswierzyc wiedze o tamtych czasach, kiedy jeszcze Ecclestone prowadzil Brabhama i kiedy to ten sport wygladal zupelnie inaczej. Ale takie spojrzeie w przeszlosc bardzo uzupelnia i rozjasnia cala obecna sytuacje w F1. Widac co powinno byc w F1 najwazniejsze -- oczywiscie samo sciganie na prostych ,jasnych zasadach. Pozdrawiam i jeszcze raze wielkie dzieki dla kolegi Radka.
104. zawiedziony
Wlasnie wrocilem z zawodow DTM na Hockenheim.Niesamowity ryk silnikow, atmosfera, masa kibicow i to co sie dzialo przed i po wyscigu.Sporty motorowe sa niesamowite!
105. nowyziomal
jacu tylko ze 40mln funtów 20llat temu to obecnie 400
106. brynas1
nie wiedza dziatki ze telewizje zaraz zaczna sie wycofywac z f1 jak nie bedzie ferrari chyba ze za darmo beda transmitowac wyscigi!
107. Seveir
Taki komentarz z podtekstu - ale wam się chce to pisać.. Ja tu mogę stronę A4 napisać ale mi się nie chce i zostawiam to dla siebie :D Respect koledzy
108. Polak477
106. Próbowałem to wytłumaczyć to użytkownikowi Simi, ale on na to jest za tępy, zaczął się kłócić, więc zrezygnowałem stosując się do powiedzenia: "[...]Głupi sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem".
109. darecky3
Jacu 102, zapomniales wlasnie o jednej sprawie, skoro mowa tu o budzetach rzedu 40 mln funtow to ci powiem ze srednia stawka krajowa w Angli na rok 1981 wynosila 0.83 pensy a dzis mowa jest o 5.65 pensa. To jest 7 razy wiecej. Mowa tu jedynie o stawce godzinowej dla sredniej krajowej, moze kiepski wymiernik ale mowi juz cos i wiemy ze 28 lat temu 40 mln funtow to ten sam poziom co w zasadzie budzet dzisiejszy okolo 300 mln u niektorych teamow. Wiec taki Red Bull, ktory zbudowal samochod na ten sezon za 92 mln funtow analogicznie do czasow lat 1980/90 jak porownujesz, zbudowal za jakies 6 mln w czasach kiedy to przykladowy Wiliams wystawil mega konstrukcje wydajac 40 baniek. Wiec zobacz jaka oszczednosc. Proponowany pulap do 80 mln (dla mnie 100 baniek bylo by ok) wcale nie jest taki wygorowany. FOTA chce to zaakceptowac pewnymi krokami i w ramach normalnych przepisow, nawet ferrari przyjmuje te opcje ale Max i Bernie nie chca sie dzielic kasiora z udzialow a nowe teamy (chca ich jak najwiecej) nie beda otrzymywac nic przez 3 lata, wiec na pewno sie nie ugna, wiec sadze choc mnie to wkurza ze ferrari nie odejdzie a budzet zostanie w wysokosci 40 mln. Ja jako kibic oczekiwal bym ciec wszedzie skoro juz maja byc, bo skoro np Kanada odpada bo obsluga jest zbyt kosztowna dla teamow ( wysoki haracz dla FIA od organizatorow) wiec do jasnej cholery niech spuszcza z tonu cenowego debile, pojda ceny biletow w dol, wiecej ludzi przyjdzie na wyscig ze beda musieli dobudowywac trybuny, przybedzie powierzchni reklamowych itd. Ale jasne, oszczedzac maja teamy przy obowiazku wdrazania kosztownych technologii, udupiac wyimaginowanymi oplatami za organizacje wyscigu, podnosic ceny biletow itd. Nie rozumiem takiego postepowania z innych motywow jak tylko dla zdobyczy majatkowych fatwa i szybka droga zerujac na innych.
110. Jacu
darecky3-109- owszem ale ja mowilem o budzecie williamsa z 92' a wtedy funt owszem mial inny wymiernik ale i ceny w sklepach w angli tez byly inne - slowem stopa zyciowa dosc podobnym poziomie. Owszem te 40 mln to nie to samo co dzisij ale napewno nie 7 razy wiecej. Raczej przelicznik na poziomie dwukrotnej roznicy. Co wiecej zauwaz ze regulamin techniczny w tamtym okresie byl znacznie bardziej liberalny i pozwalal na wieksza kreatywnosc i szersze pole dzialania co zaowocowalo wieksza iloscia ciekawych pomyslow, ktore niestety musialy pochlaniac spore zasoby finansowe (a przypomne ze nawet bezstopniowa skrzynie mieli tyle ze od razu zabronila FIA jej stosowania :)). Dzisiaj przy tak mocno okrojonych mozliwosciach rozwojowych prze glupi regulamin zupelnie niezrozumiale jest dla mnie jak mozna tyle wywalac kasy w bloto. Poza tym FIA sama sobie zaprzecza propagujac ciecie kosztow a jednoczesnie nakazuje rozwoj - powiedzmy szczeze g..no dajacego KERS. Napewno potrzebne sa zmiany ale znacznie prostrze i bardziej stabilne - na rownych zasadach dla wszystkich. Co do ograniczonych budzetow nie niestety jest pewien klopot - jak narawde kontrolowac czy wszyscy faktycznie przestrzegac beda restrykcji - moim zdaniem to niewykonalne i otworzy tylko szra strefe przeplywu gotowki. Natomiast mozna by sztucznie ograniczyc wydatki porzes nakazanie stosowania standartowych czesci - ale tych nie majacych wiekszego wplywu na osiagi - jak osprzet silnika - laczniki , przewody itd itp. Ogolnie jednak sie z kolega zgadzam ze ze 100mln budzet bylby dobrym pulapem a FIA to krwiopijcy ktorzy niestety powinni zmienic kadre. To co robia w swiecie sportow motorowych (nie tylko F1-patrz wczorajsze zajscia w WTCC) przeraza chyba wszystkich. Wlasnie co do dwoch rozwnych regulaminow wczoraj mielismy przyklad w WTCC jak bardzo zafalszowal chry regulamin wyniki rywalizacji - PARANOJA!!. Pozdro
111. jawiemwszystko
Teraz sa po prostu inne czasy...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz