Tragiczny wyścig McLarena
Pomimo udanych kwalifikacji i wielkich nadziei, McLaren zakończył Grand Prix Japonii z zerowym dorobkiem punktowym po karze dla Hamiltona i awarii Kovalainena."Oczywiście nie jestem zadowolony z dzisiejszego rezultatu, ale już mi to przechodzi i jutro będzie kolejny dzień. Co rozczarowujące, nie zrobiłem wspaniałego startu, ale byłem w tunelu za Kimim i wszedłem do wewnętrznej. Zahamowałem ciut za późno, ale tak zrobili wszyscy. Wiele samochodów poszło szeroko na pierwszym zakręcie, a ja trochę szerzej niż reszta. Nie mogę jednak cofnąć kary czy zmienić dzisiejszego rezultatu. Na drugim okrążeniu Felipe poszedł szeroko, a ja na wewnętrzną zostawiając mu miejsce, ale on uderzył mnie dość mocno i wpadłem w poślizg. Są jednak pozytywy dzisiejszego dnia: straciłem tylko dwa punkty do Felipe w mistrzostwach, więc nie jest po wszystkim. Teraz muszę o tym zapomnieć i iść dalej: mamy jeszcze dwa wyścigi do końca i moim celem jest wygranie ich obu."
Heikki Kovalainen:
"Dziś rozpoczęło się dużą obietnicą, a skończyło rozczarowująco. Zrobiłem dobry start i choć pojechałem szeroko na pierwszym zakręcie ciągle udało mi się znaleźć za Robertem i Fernando. Czułem się całkiem pewnie licząc na dogonienie ich obu, gdyż samochód zachowywał się fantastycznie i wtedy nagle silnik się zatrzymał. To było bardzo przykre, gdyż nasza niezawodność była fantastyczna przez cały sezon. Nie mniej jednak moje tempo dziś było dobre i jadę do Chin czując się pozytywnie, wiedząc żę po raz kolejny możemy pokazać tempo, które mieliśmy w ten weekend."
Ron Dennis:
"Cóż, dziś był bardo wymagający dzień. Byliśmy dość zaskoczeni, że Lewis dostał karę za incydent na pierwszym zakręcie, gdyż wszyscy widzieliśmy podobne incydenty bez takich kar. Kierowcy minęli punkt hamowania, pojechali szeroko. Takie rzeczy się zdarzają. Jeśli chodzi o Heikkiego, był na bardzo mocnej pozycji, zatankowany bardziej niż samochody wokół niego, gdy ucierpiał z powodu bardzo rzadkiej awarii silnika. Koniec końców, póki mistrzostwa trwają, sprawy mogły być gorsze. Nie ma jednak ucieczki przed faktem, że to był rozczarowujący weekend."
komentarze
1. dex
"Felipe poszedł szeroko, a ja na wewnętrzną zostawiając mu miejsce, ale on uderzył mnie dość mocno" - przecież to skończony cymbał i debil jeśli mówi że zostawił miejsce Massie
2. Polak477
hahaha ale mnie rozbawił zostawił bardzo dużo miejsca
3. Xellia
hahaha no to Hamilton pokazał dziś klasę...no ale raczej podrzędnego kierowcy, on nie zasługuje na tytuł, a skoro Kimi już go nie zdobędzie to mam nadzieję że Massa da radę, FORZA FERRARI
4. tReNt
Jest jednak sprawiedliwość. Rok temu kare za to, co zrobił wtedy Lewis, dostał Robert. W tym roku Lewis dostał karę za prawdę mówiąc niewiele - ale oliwa sprawiedliwa! :)
5. cezarnation
Ron przyznaj się, z nerwów uderzyłeś w przycisk ostatniej szansy gdyby to Heikki był przed Hamiltonem i nie chciał go przepuścić.
6. Scofield
Oczywiście to asfalt był za czarny, słonko za mocno świeciło i wszyscy wpadli na cudowny pomysł żeby pojechać za zestresowanym Hamiltonem. No bo czemu nie wesprzeć kolegi w jego wspaniałym toku rozumowania, że oczywiście to nie był jego błąd tylko zbiorowa pomroczność jasna :) Ron też tego nie rozumie, ale dociera do niego rozczarowanie... Chłopaki trzymam kciuki - oby tak dalej :)
7. jaros69
"Co rozczarowujące, nie zrobiłem wspaniałego startu" Hamilton - to cały komentarz o tobie w tym wyścigu... Zarozumialec. Ron och Ron tak mi miło, że znów przegrałeś ( chociaż byłeś jak zwykle najlepszy ! )
8. kacper1812
zostawił mu bardzo duzo mjejsca hahaha
9. morek150
hamilton na starcie zablowakoał tylko raikonnena a reszta poszła tak bo tak chciała, a massa pokazuje ze do coutharda i nakajimi, sato itd nie jest mu daleko bo massa nie raz sie juz tak zachowywał (np. rok temu na nuhrburgringu z alonso), to tak jakby w gp beligi hamilton przestrzelił zakręt i na dodatek uderzył w raikonnena
10. Tutankhamun
poraz kolejny okazalo sie ze luis nie ma dobrej psychy, zobaczcie ile pp mial w tym sezonie i je spartaczyl. Kubika to poprostu spokoj wodza i olewator wlaczony non stop, no malo sie nie posikalem jak czerwoni walczyli z srebrnymi i ta walke wygral bialy i zolty....piekna obrona Roberta przed Kimim,....ps. Kubika krytykowal Hamiltona w wywiadzie dla kogos tam, I MIAL KURNA SWIETA RACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...riposta Hamiltona na krytyke Polaka''Tak mówią zawsze ludzie, z którymi wygrywam'' a to riposta Roma Dinusia: ''Kubica powinien skoncentrować się na sobie i swoim stylu jazdy. Ocenę jazdy Lewisa powinien zostawić dla osób, które się tym zajmują podczas wyścigów'' hmmmmm, tak sobie miarkuje ze Robert to jakisi prorok..:-) pozdrawiam fanow
11. abrams
małpa zawsze pozostanie małpą. Najlepiej zwalić winnę na innych bo tak jest najprościej. Mam nadzieję że ta małpa nie ukończy następnych wyścigów i to Massa zostanie ostatecznie mistrzem!!!
12. Avellana
morek150 - ty lepiej przyjrzyj się jeździe HAMiltona i jego dokonaniom na torze(np.Włochy, Niemcy itd.) a nie oceniaj innych kierowców którzy grają fair, bo to na twojego ,,wspaniałego'' Hamiltona skarżą się kierowcy za jego jazdę na nie na Felipe więc odpuść sobie takie porównywania
13. piotrek74
współczuje tylko Heikkiemu (gdy jest w czołówce zawsze coś się dzieje z bolidem)
14. gustavof199
Apropo Kovalainent. Czy ktoś wie który raz będzie on wymieniał silnik w tym sezonie? Czy dostanie jakąś kare
15. Angulo
Ten był w jego drugim wyścigu, więc bez kary.Avellana- tak, pewnie wszyscy grają fair, a Hamilton jako jedyny nie gra fair...to ja sobie powiem, że Lewis gra fair, a wszyscy nie fair...
16. Avellana
Angulo- no to sobie powiedz, ale i tak to nie zmieni faktu, że to Hamilton jest kierowcą który ma najwięcej nieczystych zagrań
17. leo_
A propos psychiki Hamiltona. Ktoś kiedyś napisał, że jak startowali Kubica i Hamil w gokartach, to Kubik go czasem prowokował - denerwował, nie pamiętam dokładnie gdzie i jak , ale chyba na starcie, czy cuś. Znaczy się , taka psychologiczna gra wstępna przed wyścigiem. Może ktoś coś wie na ten temat, byłbym wdzięczny za opis sytuacji. Swoją drogą, wydaje mi się, że Kubica ma sposób na Hamila. Na uwagę Roberta o niebezpiecznej i nie prowadzonej fair jeździe Anglika, ten odpowiedział dość nerwowo, razem zresztą z Denisem. Tak sobie pomyślałem, że nawet tak korespondencyjnie, poprzez media, można wyprowadzić Hamila z pewnej równowagi. Może to też być częścią gry (no, choć może trochę naciągam, bo Robcio powiedział to co powiedział, raczej bez intencji zdenerwowania Hamila). A tak nawiasem mówiąc, nie bardzo wiem, dlaczego ta odpowiedź z stajni MacLarena pojawiła się dopiero teraz. Przecież Robert, i inni kierowcy też, krytykowali zachowanie Hamiltona chyba jakiś czas temu. Czy to onet, czy MacLaren ma spóźniony refleks o jakiś miesiąc??
18. Andy Cho
Bravo Hamilton tak trzymaj do końca he he psychika cieniutka jak barszcz polecam naukę odporności u Roberta
19. batic
Scena godna rozumowania materialu na mistrza swiata to przepuszczenie szalejacego Hamiltona przez Alonso w koncowych okrazeniach. Do tego potrzeba spokojnego podejscia bez presji. Niestety tego u Hamiltona nie da sie zauwazyc. Wystarczy jakby jechal stylem podobnym do GP Singapuru.
20. szaman
@abrams
"małpa zawsze pozostanie małpą" - ja rowniez nie lubie Hamiltona, ale bez przesady, to juz sa po prostu rasistowskie komentarze
21. plus
Brak argumentów merytorycznych fani fiata zastępują rasistowskimi. Jeszcze 10 czy 15 lat temu jak oglądałem F1 nie było takiej ingerecji w wyścig ze strony sędziów, a taki jak dzisiejszy to wręcz czysty. Ale FIA zaczęła robić interesy i to dla wyścigów źle. Ostatnie dwa lata pomagają fiatom, ciekawe komu w 2009?
22. niza
Hamilton jak nie popełnia błędów to jeździ świetnie, tylko w tym rzecz, że on tych błędów popełnia za dużo i w najgorszym możliwym momencie- koniec sezonu. Zadałam niedawno pytanie czy dojrzał psychicznie do zdobycia tytułu....moja odpowiedź brzmi nie...i niech każdy sobie odpowie tak szczerze komu się najbardziej należy tytuł za ten rok. Co do Heikkiego to bardzo się ucieszyłam jak zobaczyłam, że jedzie na 3 pozycji, wówczas takie ustawienie 3 pierwszych pozycji jak dla mnie było idealne no ale niestety musiał mu nawalić silnik, szkoda mi go
23. dziarmol@biss
2008-10-12 12:10:52 Angulo - tyle że to właśnie hamilton zbiera wszystkie "bonusy"a FIA uwzięła się na tego biednego Lewisa i Rona ot taka dziejowa zmowa (wszyscy sprzysięgli się przeciw krysztalowemu lewisowi)
24. niza
p.s ciekawe dlaczego Hamilton coś tam kombinował na ostatnim kółku jak musiał przepuścić Alo bo był dublowany, wtedy aż mocno zablokował opony heh Ferdek już go wolał przepuścić bo to nigdy nic nie wiadomo
25. Senior Roger
Nie mam pojęcia co się z wami dzieje komentarz abramsa pogrąża z każdym dniem tą stronę, niestety ale popularność F1 w oststnich czasach powoduje iż zaczynają się nią interesować niezbyt wysokie warstwy społeczeństwa, które jedyny argument jaki wynoszą z domu to rasizm, obelgi, itp. brak słów !! !!
26. Angulo
dziarmol@biss- jakie bonusy? Chyba kary?
27. obi216
Racja - brak słów !
28. Sin1818
dobrze tak gnojom pamietacie jak Hamliton PRAWIE wjechal w Heikkiego przed pierwszym zakretem. Ja nie lubie Hama bo jest tak butny ze mowi ze jest najlepszy . A wcale nie jest co udowodnil dzisiaj . Jednak Ron go broni, a Kovalainena nie gnebi bo puszcza Hma za kazdym razem gdy ten jest blisko. Ferdek tego nie robil (i dobrze)i zostal wywalony przez McLarena,bo nie wspieral Alonso. I jeszcze raz mowie: dobrze tak gnojom.
Niech BMW ich wyprzedzi w klasyfikacji konstruktorow co im serdecznie zycze.
29. Sin1818
sorry za tresc pomylilem sie pozdro
30. morek150
Avellana ja nie lubie hamiltona tylko nie lubie jak ktoś pisze pierdoły, o ile sie nie myle to 60% całej stawki pojechało za szeroko a massa ewidentnie sciął zakret i jeszcze uderzył
31. morek150
massa jeśli zjechałz toru to powinien poczekać az bedzie wolne a nie sie wpier....... nawet hamilton jak go obróciło to poczekał aż wszyscy przjechali
32. Orlo
Hamilton stacza się już całkiem na dno takimi wypowiedziami...Jeśli jakimś cudem zostanie mistrzem to będzie to najmniej lubiany, albo najbardziej nielubiany mistrz w historii F1. Ale przy takiej wspaniałej jeździe jak dzisiaj mistrzostwo raczej mu nie grozi, McLarenowi także:D Pozdrawiam Angulo i Mastera666, z tym dubletem to niewiele się pomyliliście:P
33. kumahara
Tragiczny wyścig.... taki to on będzie jak najlepszy kierowca wszechczasów nieszczęśliwie wyląduje na bandzie, albo kogoś innego tam 'wyekspediuje', przez swoją 'obłędną jazdę', jak nazwał to jego pryncypał...
34. kumahara
morek150, przepraszam, że się wpier...., ale powiedz czy Ty kogokolwiek lubisz? bo pierdoły piszesz równo...
35. Angulo
Orlo- mi wystarczyły 2 miejsca na podium....a dublet był, ale nie zdobycia punktów...
36. morek150
kumahara jakie pierdoły czyli ze to massa wjechał w hamiltona to nie prawda, było odwrotnie?
37. abrams
Senior Roger pogrąża się ten kto nie ma odwagi powiedzieć odrobinę prawdy o Hamiltonie a jeżeli słowo małpa oznacza tylko podtekst rasistowski to świadczy jedynie o twojej małej inteligencji. Rozumiem gdybym użył słowa czrnuch albo murzynisko to wtedy mógłbyś pisać takie pierdoły. Jak cię to tak obraża to nie musisz czytać mego komentarza. Tak apropo małpą można nazwać każdego białego czy czarnego czy jeszcze innego tego który jest poprostu wredny i tyle. Mam prawo wypowiedzieć sie tak jak każdy na tym forum i jeszcze raz zaznaczam że nie użyłem żadnych przesadnych słów w stylu czarnuch, asfalt i jeszcze jakieś tam słowa. Po prostu jestem wściekły na tego typka i tyle bo jego zachowanie odbiega od zachowania koleżenskiego i ferplay. Rozumiem że chodzi tu o walkę ale w tym wszystkim trzeba pamiętać o równej walce i liczyć się z tym że nie jest się samemu na torze.
38. kumahara
2008-10-12 15:38:23 morek150 ; pierwsza z brzegu, że: - " nawet hamilton jak go obróciło to poczekał aż wszyscy przjechali" - cytat z Twojego postu, a teraz odpowiedz, dlaczego tak uważasz?
39. krulik
chlopaki nie przesadzajcie ze malpa to jakies rasistowskie przezwisko. poprostu wygladem i swoimi wypowiedziami hamilton jest podobny do tego zwierzecia. ot co.
40. Orlo
Zostawcie w spokoju biedne małpy. Co one wam złego zrobiły, że porównujecie je do kogoś takiego jak Hamilton?!
41. krulik
racja, szkoda malp
42. jar188
Proponuję panom poyżej udaćsię do Harlemu i pierwszego z brzegu czarnoskórego nazwać MAŁPĄ. Myślę że wtedy bardzo szybko zrozumiecie pewne rzeczy.
43. jar188
"powyżej udać się " winno być
44. gigi
Piękny wyścig. Był oczekiwany dublet - dwa McLareny poza punktami. Jest co świętować. Oby więcej takich dubletów!
45. zdun
H A M I L T O N
KTO CIĘ ZROBIŁ TO CIĘ POMSZCZĘ
czy jrgo wogóle koś lubi opróc rona penisa
46. zdun
niech wskakuje w getry i wraca do teatru grać
47. ARTURO_19
heh... czyli hamilton chce powtorzyc zeszly sezon... Wtedy tez zamierzal wygrac wszystkie wyscigi do konca... Gdyby sie skupil dzis na dowiezieniu punktow to pewnie powiekszylby swoja przewage. Przeciez Raikkonen nie był dla niego rywalem, mogl mu odpuscic na pierwszym zakrecie, ale nie mogl sie powstrzymac, to dojechal 12... A po drugie co mialo znaczyc wyprzedzenie Alonso na ostatnim okrazeniu? Co on przez to chcial pokazac... Chyba swoja nieodpowiedzialnosc i glupote...
48. Senior Roger
@ abrams istnieje wiele różnych sposobów aby krytycznie wypowiedziec sie na jakikolwiek temat, jedak my Polacy jeśli chcemy kogoś skrytykować rzadko kiedy będzie to treściwa krytyka bo przecież łatwiej rzucić mięchem, zmałpić poniżyć itd. Zastanawia mnie jedno jak wy byście się zachowali na miejscu Hamiltona dodam że on ma dopiero 20 pare lat i widać że otoczenie wokół zamiast go studzić to tylko utwierdza go w mniemaniu o jego wyższości. Rodzi się pytanie jak ty w jego wieku zachowałbyś się za kierownicą, zapominasz że to jest sport, to jest walka i nie zawsze w sporcie robi się to co chce a często wynikiem rządzi przypadek albo jak u niego brak zimnej krwi. Przypomnę sobie sytuacje z Silverstone, gdy Robert z powodu nadmiernej prędkości i złego toru jazdy wyrżnął w bariere, wszyscy go tylko głaskali bo to on "NASZ"...Choć nie jestem fanem Hama to naprawdę czytając wasze komentarze brak mi czasem słów. Siedząc w domciu wszystko wygląda na takie proste, zapraszam na tor aby pojechać kilka razy zobaczyć jak wyścig wygląda na żywo powtarzam kilka razy, jak już nie działa syndrom oszołomienia a rzeczowa analiza wyścigu. Naprawdę człowiek nabiera dystansu do zachowań na torze. Pamiętajmy iż Polsat transmitując relacje jest cholernie stronniczy a dzisiejszy wyścig to tylko udowodnił jak Mr. Borowczyk przez kilka okrążeń budował atmosferę wielkiej uczieczki Roberta gdy ten był ledwo 1,5 s przed Alonso, nie wspomnę o Zienatarskim, którego zawsze ceniłem jako dziennikarza, niestety odkąd komentuje F1 mocno mnie rozczarował. Ok koniec tego monologu. Apeluje o rzeczową krytykę a nie od prostackie komentarze , naprawdę stać was na więcej ! Pozdrawiam
49. masaj
@Senior Roger Wydaje się, że obecnie nie ma usprawiedliwienia dla Hama. Przy jego pierwszych wybrykach można było stosować taryfę ulgową, ale sytuacje się powtarza nie pierwszy raz. Jeśli według ciebie obiektywizm ma polegać na tym, że głaska się kierowcę który w kółko popełnia podobne z natury i niepotrzebne błędy, to ja dziękuję. Facet został wychowany jak został. jest prowadzony jak jest - więc mamy tego skutki - przerośnięte ego do potęgi. Gdyby miało to odbicie tylko na wynikach jego i zespołu to nie byłoby problemu.
50. CIGAM
Cze... ja tylko pare slow : moim zdaniem oczywlscie
1. HAM spowodowa zamieszanie na 1 zakrcie - sam sie przyznal
2. Spowodowali kolizje z MAS nie zostawiajac mu miejsca przy krawezniku choc to MAS byl w pozycji uprzjwilejowanej
WNIOSEK: zostalo 2 wyscigi 7 punktow straly MAS do HAM i tu jest moja teorja spiskowa HAM lub KOV spowoduja "kolizje"z MAS co do 1 wyscig i nie mozliwosc odrobienia strat.....A nawet jak HAM wyleci z MAS bedzie mial pewnosc ......w tedy wystarczy mu 7 miejsce i ma "mistrza"....OBYM SIE MYLIL...
51. pz0
Wiele razy oglądałem start i przyznaję że kara dla Hamiltona to jakieś nieporozumienie. Wiele razy był większy dym i było bez kar. Hamilton przestrzelił, wywiózł przy okazji Kimiego, fakt. Pojechał na starcie po szczeniacku i też się zgadzam. Jednak na karę to tam za cholerę nie było. Bez sensu wdawał się w walkę z Kimim, bo Kimi to nie jest przeciwnik w walce o tytuł. Jestem też w szoku czytając komentarze, w których niektórzy twierdzą że to Hamilton sprowokował kolizję z Massą, nie zostawił miejsca itp. Massa ściął szykanę z własnej głupoty i jak wracał na tor to najnormalniej sam zaliczył dzwona w Hamiltona. Najnormalniej w świecie Massie też puściły nerwy.
52. totalfun
Może być jeszcze jedna teoria zachowania Lewisa na starcie: może jechał na 3 pi-stopy i potrzebował pierwszego miejsca żeby odjechać? Po kwalifikacjach podejrzanie często zwracał uwagę, że ma obraną dobrą strategię na wyścig.
53. dziarmol@biss
2008-10-12 14:23:22 Angulo- pisząc bonusy mialem na mysli kary @Angulo, taka mała ironia , pozd.:-)
54. dziarmol@biss
2008-10-12 21:03:06 Senior Roger- wyobraź sobie że wielu ludzi przed hamiltonem mialo 20 lat ja kiedyś miałem 20 lat tyle że jeżeli trzeźwo patrzysz na otaczający cię świat to jesteś normalny, ba będąc znacznie młodszym człowiek jest namawiany(sam namawia) na różne rzeczy . Tyle że w kazdym czlowieku śpi taki policjant zwany , no nie wiem sumieniem zdrowym rozsądkiem i temu podobnymi rzeczami ktore nam podpowiadają co jest dobre a co złe natomiast u Hamiltona takiej cechy nie ma (nie widać) w F1 jeżdżą prawie sami dwudziestolatkowie i co? zachowują się tak jak Hamilton? na torze i po za nim? Lewis po prostu taki jest i już się nie zmieni nie można tłumaczyć wszystkiego presją otoczenia , on po prostu jest takim bezczelnym aroganckim typkiem a to co się wokół niego dzieje jest w większej części sprowokowane(celowo) właśnie przez niego samego
55. Senior Roger
Dziarmol niestety ani ja ani ty ani nikt tutaj nie wie jaki naprawdę jest Hamilton a na ile media kreują z niego właśnie takiego zarozumialca, nigdy nie widziałem żadnego wywiadu z Hamiltonem, mam na myśli rzeczowego, który pokazałby dał namiastkę tego ile jest w tym prawdy a na ile wszyscy ulegamy mediom.... Ale zgadzam się z tobą że nie wszyscy dwudziestolatkowie robią tak złe wrażenie jak on. Niestety mizerny Polsat nie daje nam możliwości obiektywnego spojrzenia na kierowców i ich poznania, oczywście poza Robertem, z którego robią półboga i mimo iż jestem jego ogromnym fanem to sposób w jaki tworzą wokół niego szum i zamęt jest delikatnie mówiąc śmieszny.
56. dziarmol@biss
2008-10-13 21:58:01 Senior Roger- I tu się z tobą zgodzę, polsat i nie tylko usiłują coś ugrać przy okazji Kubicy oglądalność reklama i inne zabiegi marketingowe są obliczone na zysk, i z naszej (kibiców) perspektywy jest to śmieszne i żałosne a tak na marginesie to gdzie te wszystkie media czy orleny były kiedy Kubica potrzebował wsparcia?. pozd.
57. Shallan
Ciekawy komentarz, z którym zgadzam się w 100% na temat Hamiltona, którego porównuje się (on sam się porównuje?) do legendarnych kierowców i jego własnego mniemania o sobie: "It's a joke to compare yourself to the greats of yester year, especially if you are leading a championship by the lest points ever 84. Even Alonso is laughing at this figure which goes to show the level of talent and intelligence in this years drivers. They are simply 'dilute' and plain ordinary maybe except for Vettel and Kubica. There's nothing special about Mr Lewis nor Massa - both of them are plain."
58. dziarmol@biss
na f1-live.com-„Podczas najbliższego spotkania kierowców Jarno Trulli zapyta Hamiltona czemu blokował go przez dwa okrążenia na Fuji mimo, że był dublowany”, dodał Timo Glock, który sam podczas Grand Prix Włoch został wypchnięty przez kierowcę McLarena poza tor.
„Jarno stracił dwie sekundy, ponieważ Hamilton nie respektował niebieskiej flagi.” .- dobre nie?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz