2023-11-19 GP Las Vegas - Wyścig 07:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:29:08.289 | 25 |
2 | C.Leclerc | Ferrari | +2.070 | 18 |
3 | S.Perez | Red Bull | +2.241 | 15 |
4 | E.Ocon | Alpine | +18.665 | 12 |
5 | L.Stroll | Aston Martin | +20.067 | 10 |
6 | C.Sainz | Ferrari | +20.834 | 8 |
7 | L.Hamilton | Mercedes | +21.755 | 6 |
8 | G.Russell | Mercedes | +23.091 | 4 |
9 | F.Alonso | Aston Martin | +25.964 | 2 |
10 | O.Piastri | McLaren | +29.496 | 2 |
11 | P.Gasly | Alpine | +34.270 | |
12 | A.Albon | Williams | +43.298 | |
13 | K.Magnussen | Haas | +44.825 | |
14 | D.Ricciardo | AlphaTauri | +48.525 | |
15 | Z.Guanyu | Alfa Romeo | +50.162 | |
16 | L.Sargeant | Williams | +50.882 | |
17 | V.Bottas | Alfa Romeo | +1:25.350 | |
18 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | +4 okr. | |
19 | N.Hulkenberg | Haas | +5 okr. | |
20 | L.Norris | McLaren | DNF |
Verstappen wygrał w Las Vegas po emocjonującym wyścigu
Max Verstappen "śpiewająco" sięgnął po zwycięstwo w Las Vegas. Mimo kilku przeciwności losu i karze pięciu sekund za bezpardonowe wyprzedzanie Leclerca w pierwszym zakręcie, Holender na mecie i tak zameldował się przed Monakijczykiem, a na najniższym stopniu podium stanął Sergio Perez.Przyczepność toru w Las Vegas od początku weekendu nie schodziła z ust kierowców. Przed startem wyścigu sytuację pogorszył incydent z parady kierowców, gdy to stary samochód wiozący Lewisa Hamiltona zrzucił potężną ilość oleju na pola startowe.
Służby porządkowe próbowały neutralizować skutek tego wycieku i chyba całkiem nieźle im to wyszło, gdyż samochody startujące z lewej, bardziej zabrudzonej strony nie miały znacznie większych problemów ze startem, a Max Verstappen, kontrowersyjnie, bo kontrowersyjnie, ale po pierwszym zakręcie wyszedł na prowadzenie.
Przyczepność toru była jednak wyjątkowo niska co poskutkowało niezłym chaosem. Max Verstappen w pierwszym zakręcie wyjechał szeroko, wypychając Charlesa Lecelrca daleko poza tor, mimo iż Monakijczyk również miał problemy na dohamowaniu do jedynki. Za swój manewr Holender otrzymał później karę pięciu sekund.
Za ich plecami obrócił się Carlos Sainz i Fernando Alonso. Ten drugi przyblokował swoim manewrem Valtteriego Bottasa, w którego na dodatek uderzył także Sergio Perez.
Po pierwszym kółku do boksów po nowe nosy zjechali więc i Alosno i Perez, a na torze pojawiła się wirtualna neutralizacja, która posłużyła porządkowym do uprzątnięcia toru.
Już na trzecim okrążeniu doszło również do pierwszego i jedynego "dzwona". Pechowcem okazał się Lando Norris, którego McLaren na szybkiej prostej stracił stabilność, uderzył w bandę i bezwładnie wyleciał na szerokie pobocze.
Po tym incydencie na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Strategicznie wyścig rozgrany został praktycznie na średniej i twardej oponie.
Kierowcy ruszający na miękkich gumach zyskali sporo miejsc na starcie, ale szybko musieli je zmienić. Yuki Tsunoda przesunął się na 12., a Lance Stroll na 9. miejsce. Nieźle na średnim ogumieni ruszył tez Esteban Ocon, który po pierwszych kołkach znalazł się na ósmym miejscu.
Gdy sytuacja na torze uspokoiła się czołówka zachowywała swoją kolejność do 16. okrążenia kiedy to Charles Leclerc szybko zaczął zbliżać się do Maksa Verstappena. Monakijczyk zdołał wyprzedzić rywala na torze tuż przed jego pierwszym zjazdem do boksu.
Holender mając karę pięciu sekund, spędził w boskie 7,7 sekundy, spadając po wyjeździe na 9. miejsce.
Odrabianie strat szło mu gładko do czasu zderzenia z Georgem Russellem. Mistrz świata wcisnął się na wewnętrzna, a zawodnik Mercedesa bezpardonowo zamknął drzwi. Na tor posypało się sporo części, a sędziowie zarządzili kolejną, drugą już neutralizację, aby posprzątać tor.
Na wyjeździe Bernda Maylandera tym razem najbardziej skorzystał Sergio Perez, który po restarcie znalazł się tuż za Charlesem Leclerkiem na drugim miejscu.
Za ich plecami znaleźli się Piastri, Gasly oraz Verstappen. Geroge Russell spadł na 9. miejsce i dostał od sędziów karę pięciu sekund za spowodowanie kolizji z Verstappenem.
Po wznowieniu walki sytuacja w czołówce bardzo szybko się zmieniła. Na zaledwie dwóch okrążeniach Sergio Perez stracił dwie pozycje. Charles Leclerc przez chwilę cieszył się pozycją lidera, ale niezawodny Max Verstappen na 37. kółku definitywnie wyprzedził go i dojechał do mety po kolejne zwycięstwo. Żeby tego było mało Monakijczyk w końcówce popełnił błąd na hamowaniu i dał się wyprzedzić także Sergio Perezowi.
Za ich plecami bratobójczy pojedynek stoczyli zawodnicy Alpine. Zespół próbował interweniować, ale Esteban Ocon wyprzedził Gasly'ego. Francuzom nie udało się jednak dowieźć tego wyniku do mety, gdyż na 7 okrążeń przed końcem Gasly zaczął seryjnie tracić pozycje, aby znaleźć się na pograniczu czołowej dziesiątki, z której wypadł, gdy Oscar Piastri na świeżych średnich oponach gonił stawkę po późnym zjeździe do boksu.
Po świetnej czasówce kierowcy Williamsa w pierwszej części wyścigu utrzymywali jeszcze dobre pozycje w punktowej dziesiątce, ale niestety nie dojechali na nich do mety. Logan Sargeant jeszcze w pierwszej połowie wyścigu wypadł z niej, a Alex Albon na 10 okrążeń przed metą był jeszcze na ósmym miejscu, ale szybko wyprzedzili go i Russell, i Sainz, i Alonso.
Na ostatnich okrążeniach nieźle powalczył na torze George Russell, który na mecie był czwarty, ale po doliczeniu 5 sekund kary spadł na ósmą pozycję.
Na ostatnim kółku za swój błąd zrehabilitował się Charles Leclerc, który w pięknym stylu wyprzedził Pereza, uniemożliwiając Red Bullowi sięgniecie po kolejne podwójne zwycięstwo.
Zdjęcia:
komentarze
1. fistaszeq
Dobry wyścig, myślę że w przyszłym roku juz nie będzie takiego narzekania że tylko otoczka, bo jak widac ściganie też jest na poziomie
2. kdarecki
skoro dla Maxa to taki cyrk to puchar powinien mu wręczać clown ;)
3. Lulu
Wyścig zrekompensował trochę cała to błazenade jaka mu towarzyszyła.
Max wygrywa , choć dzisiaj to miał w tym wszystkim sporo szczęścia. Nadal udowadnia że wraz ze swoim bolidem to top of the top.
Leclerc nadal nie wytrzymuje ciśnienia. Ferrari z kocem sezonu obrało w końcu kurs w górę, może przyszły sezon będą mieć na poziomie .
Solidny Perez wykorzystał w końcu potencjał bolidu
Georg po dobrej pozycji startowej nadal pokazuje że nr2 w zespole to jego miejsce.
Lewis to wciąż górna półka kierowców. Kończy przed Russelem pomimo że dwa razy jechał z końca stawki . Świetny wyścig w jego wykonaniu i jakie manewry wyprzedzania , majstersztyk. Jak by , gdyby i tak dalej myślę że P4 a może i 3 było jednak w zasięgu.
4. Appelsin
Banger.
5. kiwiknick
Max dostał karę a Alonso nie.
Dziwne trochę?
6. Litwak
Dobrze ze zostaje ostatni wyscig i koniec beznadziejnego sezonu F1. Miejmy nadzieję nastepny rok będzie inny, takiej dominacji jeszcze nie było jakby nie Singapur wygraliby wszystkie wyścigi. Las Vegas widać było dużą otoczkę.
7. poppolino
Czułem że tak to się skończy, jeżeli nie przypilnuje wewnętrznej. Szkoda że nie dublet, ale ważne że jest wreszcie to wicemistrzostwo dla Sergio.
Russell dzięki za pomoc.
8. Michal1671
Red Bull i ich "work together"
9. Dreszcz
Ferrari tylko 4pkt za Mercedesem w generalce. Ciekawie będzie w Abu dhabi
10. TZ4Z
@8 przecież Verstappen zwolnił, aby pomóc. Nie mogl też przesadzać, co, mial sie zatrzymać? Tutaj pomógł jak mógł
11. From1993
Świetny wyścig. Opinia Lulu - w punkt...
12. Proctor
@7 Z takim bolidem P2 w generalce Checo powinien mieć zapewnione 2 - 3 wyścigi temu
@9 AM jest bardzo blisko McL, SAI, ALO, NOR i LEC walczą o miano najlepszego poza podium
13. Supersonic
Wyścig trochę wynagrodził farsę, która miała miejsce od początku weekendu. Szkoda tego ostatniego SC, który popsuł Leclercowi wyścig. Może Ferrari powinno go ściągnąć? Może udało by się wtedy wygrać. Verstappen wygrywa mimo kary i uderzenia od Russella. Podobnie jak Hamilton w latach dominacji, posiada jakiś "plot armor". Perez w końcu się nie zbłaźnił i pojechał w miarę znośnie. Sainz nieco odrobił, ale za tego spina należy się bura. To samo Alonso.
A George coraz mocniej ustawia się w roli kierowcy nr 2. Dziś miał wszystko by ukończyć wyścig przed Hamiltonem. Po prostu nie miał prawa dziś z nim przegrać, a jednak. Ogromny regres w porównaniu z zeszłym sezonem. Myślałem, że będzie umacniał swoją pozycję i wysyłał wiadomości w stylu "ja tu teraz rządzę", a tak coraz bardziej bottasuje.
14. MB4ever
szkoda że MAX kolejny raz udowodnił, że jest bucem
żenujące jak Horner sugeruje Maxowi pomoc dla PER, a ten milczy - to takie zespołowe
15. hubertusss
Ludzie co wy z ta pomocą dla tego Pereza. Sergio przez cały rok jeździł w kratkę większość występów była fatalna wręcz kompromitująca i wszyscy mają mu pomagać. Gdyby rywale dysponowali lepszym sprzętem nie było by vice a tak w końcu go jakoś wymęczy.
16. Michal1671
10. TZ4Z
Proszę cię, zmniejszył dystans na 2s w momencie gdy mamy system objeżdżania. Ver po objechaniu Lec powinien trzymać Lec poza strefą drs tak aby Per nie miał problemu z objechaniem Lec. Jak już Per poradził sobie i RB miał dwie pierwsze pozycje to powinni zostać na odległość w okolicach poniżej 1s tak aby Perez mógł wykorzystać drs do obrony. Lec w Singapurze pokazał jak to się robi, dał możliwość Norrisowi obrony przed Mercedesami, dzięki czemu wygrał.
17. Appelsin
Tak jak lubię oglądać Verstappena, bo to świetny kierowca i jego cieszą mnie jego kolejne tytuły, tak chłopak nie potrafi grać drużynowo. Nic by nie stracił, a pomógłby koledze z zespołu utrzymać P2, wystarczyło dać mu DRS.
Jako fan Maxa uważam, że taka postawa to takie g**no na przedniej szybie Ferrari jakim jest jego talent.
18. CAMARO35
Brawo Max !!! Jestes geniuszem .
19. Appelsin
@16 to był Sainz w Singapurze. Poza tym - racja.
20. Lulu
@ 17. Appelsin
Tak z kolei jak ja nie lubię Maxa i nie ciesząmnie jego tytuły ( w szczególności ten pierwszy ) , i również jak kilka tu osób uważam go za buca to tym razem muszę stanąć w jego obronie.
To nie jest tor na którym można sobie tak łatwo komuś pomagać bo prawie 2km prosta aż się prosiła o to by po objechaniu Pereza atakować Maksa który był by wtedy zaledwie sekundę przed Leclerciem to jedna sprawa . Drugi temat to praca opon która nie do końca była znana i w każdym momencie Maks mógł stracić osiągi jak wcześniej na pośredniej mieszańce. W moim odczuciu opony tam spadły z klifu . Szło szło i ciach po gumach , tu mogło być podobnie . Inżynier sam sugerował Vertsappenowi odległość najmniej 2 sekund tak żeby był czas na ewentualna reakcje po wyprzedzeniu i odjazd z drsu . Ostatnia i najważniejsza rzecz to Jenkins bolid jakim Perez jeździ. Gdyby to były samochody typu Ferrari ,McLaren ,Mercedes że cały sezon twardo walczyli wyszparali coś i tego pilnują to ok . Wszyscy widzimy i wiemy jak to wygląda. Perez wice mistrza powinien mieć jakieś 5 tygodni temu . Jeżeli tak słabo sprawuje się w takim bolidzie , kompletnie na to nie zasługuje .
Z całym szacunkiem oczywiście do Twojej opini.
21. Lulu
Szkoda ze nie można zedytowac tekstu ,-) . Przepraszam
22. Michal1671
19. Appelsin
Racja, popier.., bo skupiłem się na tej trójce.
16. Michal1671
"Sainz w Singapurze pokazał..."
23. Appelsin
@20 nawet jaby jakimś cudem Leclerc objechał oby to oj tma, oj tam. VER wygrał wszystko co miał... Trochę się śmieje oczywiście, ale w tym wyścigu trzymałem kciuki za LEC. Chociaż to jedno w sezonie.
24. hubertusss
Max bardzo dobrze się zachował. Z punktu widzenia zespołu słaby Perez ma vice na który nie zasługuje ale cóż matematyka. Max nie ma wobec Pereza ani zespołu w tym temacie żadnych zobowiązań. I błagam nie ośmieszajcie się pisząc o jakimś koleżeństwie. Z drugiej strony Max może mieć więcej szacunku dla Leclerca który słabszym autem niekiedy rzucał mu wyzwanie niż do słabego Pereza który w mocnym aucie się kompromituje i który był wobec Maxa nie fair np w Monaco.
A tak najzwyczajniej w świecie Max tez musi dbać o siebie i minimalizować ryzyko. Nie bezie się oglądał na Pereza tracąc bezpieczną przewagę bo wystarczy chwila dekoncentracji błąd na do hamowaniu i Perez go objeżdża i tej pozycji na bank by mu nie oddał. BRAWO MAX. A wy przestańcie już jęczeć. Perez jest słaby i ma to co ma.
25. hubertusss
Szkoda, że Sainz na początku miał jakieś perypetie bo może było by Ferrari już przed Mercedesem.
26. Lulu
@ 25. hubertusss
Ja bym powiedział że to Mercedes miał perypetie z Ferrari , w końcu to Sainz wjechał w Hamiltona . Szczęście w nieszczęściu że obaj tam wyścigu nie skończyli.
27. TZ4Z
Gratulacje ogólnie dla Maxa za wygraną. Koleiny tor, na ktorym wygral, superowo. Cieszy bardzo to, ze Checo zapewnił sobie tytuł wicemistrza swiata, pierwsze w historii 1-2 dla Redbulla w generalnej bardzo mnie cieszy. Gratulacje dla Checo. Cieszy również pobicie rekordu Mercedesa z 2016 roku pod względem wygranych w jednym sezonie (19, Redbull teraz 20). Ogólnie wyścig nawet ciekawy, odkupil ta cała farsę. Sczerze spodziwalem sie tutaj duzej dominacja Redbulla, a tu moze nawet porównywalny bolid z Ferrari (gdyby wykorzystali darmowy pitstop, raczej by wygrali). Zobaczymy, co tu bedzie za rok.
28. ryan27
Papierowy burak jak zwykle rozwala innych. Wychodzi cały "kunszt" tego "kierowcy". Jak tylko bolid nie ma sekundy przewagi nad pozostałymi to zaczyna w kogoś wjeżdżać.
Z F1 faktycznie zrobił się cyrk. Ferrari wyeliminowane przez studzienkę i jeszcze dostają karę 10 pozycji.
Burak jak zwykle wypycha z toru i dostaje jakieś 5 sekund (regulamin i kary są śmieszne w tym sporcie). Powinien mieć nakaz zwrotu pozycji i doliczone 5 sekund. To taki sam absurd jak kara HAM 10 s za wyeliminowanie Buraka w 2021 gdzie było wiadome że to nic nie zmieni...
Kara dla RUS nie wiem z jakiej czapy skoro mu Burak nie zostawił miejsca a RUS był przed nim wchodząc w zakręt... jak zwykle sędziowanie z dupy.
Burak to taki sam miszcz jak Paluch.
Po tym sezonie kończę z F1 bo szkoda po prostu na to czasu. Niestety najlepsze lata F1 są za nami kiedy walka była od startu do mety nie tylko z rywalami ale i z bolidem. Teraz to jest oszczędzanie i oszczędzanie a przez całą ekologię będzie z czasem jeszcze gorzej. Tylko czekać aż wprowadzą limit prędkości maksymalnej żeby mniej spalać paliwa :-)
29. Grzesiek 12.
Taa Max bucem bo nie pomógł Perezowi...
Dziwne ze Ci sami ani słowa nie napisali o Hamiltonie w Brazylii, mimo ustaleń w Mercu przed wyścigiem...
Uwielbiam ten ich obiektywizm i te same standardy :D
Tym bardziej cieszy kolejna wygrana i śrubowanie rekordów Holendra, widząc jak niektórzy ciężko to znoszą :D
30. hubos21
@16
Ryzykując przegranie wyścigu dla P2 dla PER, takie strategie to tyko w zespole klaunów z Maranello, przy tak niskiej przyczepności każdy błąd i ułamek sekundy mógł zmienić wynik.
31. MattiM
Piękniejsze od zwycięstw Maxa, jest chyba tylko ból dupy jego hejterów. Niech ich boli jak najbardziej potęga Maxa.
32. Lulu
@31 31. MattiM
Z tymi hejterami to raczej nie do mnie acz kolwiek pomogę Ci zejść odrobinę bliżej globu .
Na pierwszym stincie widziałeś potęgę Maksa . Wydaje mi się że przeszarżował z oponami i potęga wyszła na jaw . Dziwią mnie takie teksty jak najlepszy w historii , potęga , największy talent. Kiedy nie masz przewagi w postaci bolidu lub nie potrafisz jej wykorzystać to i nie ma potęgi .
Maks to świetny kierowca jakich na szczęście jest jeszcze kilku w stawce . Może przyszły sezon będzie bardziej wyrównany i dzięki temu będziemy mieli lepsze ściganie. Dziś jest w F1 Maks a reszta ściga się w F2 . Tak jak mówię talent wielki ale wyróżniony mocno sprzętowo.
Szkoda ze nikt dla odmiany nie chwali dzisiaj Hamiltona . Pojechał chyba jeden z najlepszych wyścigów w tym sezonie . Choć bolid nie domaga to.ciesz fakt że dalej ma to coś. Oby Aston i Mercedes mieli lepsze auta w 2024 . Alonso z Hamiltonem dostarczyli by nam dużej adrenaliny walcząc razem z Maksem i sobą na wzajem .
33. hubos21
@31
Oni zawsze wiedzą co trzeba było zrobić lepiej, dostał polecenie, że ma utrzymywać przewagę ok 2s żeby dać strugę to może coś pomoże, zwolnił, na ostatnim kółku było 1,9s to źle bo powinien DRS dawać ale zespół wiedział, że to za duże ryzyko, z resztą PER zagapił się jak pipa bo mógł się lepiej bronić
34. TomPo
- No ma PER tego vice ale czy na niego zasluzyl? Nie sadze. Majac do dyspozycji taki bolid wiekszosc kierowcow w stawce lepiej by sie spisalo (pewnie wszyscy oprocz Strolla i Sargeanta). Gdyby nie fart z SC, to bylby duzo bardziej z tylu.
- To wywiezienie przez VER w pierwszym zakrecie bylo chamskie, no ale powiedzmy ze nie mieli obydwoje przyczepnosci, choc to wygladalo na celowe chamskie dzialanie.
- Piekna akcja na koniec LEC, by wyszarpac te drugie miejsce.
Ostatni wyscig bedzie ciekawy jesli chodzi o konstruktorow, bo Ferrari 4pkt za Mercem.
35. hubos21
@34
Patrząc na tor w Abu Zabi to raczej Ferrari będzie tam mocniejsze, chociaż ostatni wyścig to można będzie silniki odkręcić
36. poppolino
@28 Kończ kończ. Nikt za taką beksą tęsknić nie będzie.
37. Proctor
@28 Skończ już najlepiej teraz
38. Danielson92
@29 Patrząc na Twój ból czterech liter dotyczący Hamiltona i Mercedesa to dopiero Ty ciężko musiałeś znosić ich sukcesy trolliku :-D
39. Appelsin
@33 skąd ta informacja, że miał utrzymywać 2 sek? Horner poprostu powiedział mu, żeby zwolnił. Ja jako widz spodziewałem się, że spuści lekko z gazu do DrS-u i chyba takie było zamierzenie bo to "tow" na 2 sek jest słaby.
40. Believer
Ktoś wie, dlaczego w skrótach i innych filmach od F1 nie ma już komentarza Crofta? Tego drugiego nie da się słuchać. Na szczęście podczas wyścigu można wybrać komentarz ze Sky, ale oglądanie skrótów z tym drugim to nic przyjemnego.
41. Grzesiek 12.
38
Zawsze możesz wejść w archiwum i poczytać co pisałem w okresie dominacji Merca. Naprawdę tylko ogromna fantazja pokaże ten mój ból czterech liter który nieudolnie sugerujesz...
Szkoda ze brakuje w Twoich komentarzach treści merytorycznych. Daleko nie zajdziesz jeśli tylko i wyłącznie skupisz się na wyzywaniu kibiców Maxa, a co robisz notorycznie. Przecież o niczym innym nie poszesz, a co gorsze czynisz to w coraz bardziej w prostacki sposób.
Pewnie po kolejnym Twoim kwiatuszku wiele osób już by Cię miało w ignorawanych. Ja się w to bawić nie będę, ale zapewniam Cię za od dłuższego czasu po prostu cię ignoruję. Dlatego będę wdzięczny jak zajmiesz się innymi userami na tym portalu. Bo mnie rozmowa z zasmarkanymi leszczami nie interesuje
Żegnam!
42. hubos21
@39
Włącz sobie ostatnie okrążenie i posłuchaj komunikatu, miał utrzymywać ok 2,5s dokładnie.
43. Danielson92
@41 Właśnie czytałem archiwum i to z okresu jeszcze sprzed dominacji Mercedesa i tam widziałem opinie takich osób jak Ty czy Devious i do tej pory nic się nie zmieniło także nie udawaj tutaj obiektywnego jak to robił Krukkk, bo tylko robisz z siebie błazna. A na temat wyzywania kibiców nawet się nie wypowiadaj. Wystarczy wejść na temat Abu Dhabi 2021 i już się irytujesz wsciekasz i nic tylko hamiltoniarze tacy i tacy więc się nie kompromituj. Mnie też już nie interesuje rozmowa z osobą która w każdym komentarzu niemalże hejtuje i wbija szpile pewnemu kierowcy i zespołowi a potem udaje obiektywnego z klasą. Ja nie lubię Verstappena ani Red Bulla i mówiłem o tym wiele razy , a Ty ciągle udajesz fajnego cacu, a przypomnij sobie jak dyskutowałeś chociażby z Jacko. Masz krótka pamięć taką wręcz wyborczą. A wyzywać możesz mnie ile chcesz bo to o Tobie świadczy tylko .
44. Lulu
Chłopaki zróbcie se już lepiej drina bo jutro do pracy ;-) Za tydzień ostatnie wrzaski i 3 miesiące spokoju .
45. Grzesiek 12.
@ 44 Lulu
Obawiam się że jeszcze jeden drink... może oznaczać duuuże problemy dla mojego zdrowia. I zamiast pracowac , trzeba będzie jutro chorować :-D
46. Michael Schumi
Do wszystkich czepiających się, że Max nie pomagał Perezowi - hehe, przecież nie ma takiego obowiązku. Jeżeli Perez będzie miał pomoc, bo sam nie potrafił wykorzystać potencjału bolidu i popełniał masę głupich błędów to niczego się nie nauczy. To słabo też wygląda, że dopiero teraz mógł zapewnić wicemistrzostwo a to że w ogóle mógł walczyć o drugie miejsce teraz to wynik ostatniego pecha Lewisa (dyskwalifikacja z USA czy teraz ta przebita opona). Lewis czy też Charles bardziej zasługiwali na wicemistrzostwo niż Sergio, który się podjarał że po dwóch wygranych może zawalczy o tytuł, gdzie szybko został sprowadzony do parteru. Ja rozumiem, że przegrał z Maxem, ale żeby ledwo uciułać tych punktów na drugie miejsce to jednak kiepski wynik.
Sam wyścig nawet ciekawy. Kierowca dnia dla jak dla mnie to Lance Stroll.
47. Appelsin
@42 masz rację.
48. sisay
No troche tych kierowcow bylo w redbulu jako nr2 i g... pokazywali
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz