2022-06-11 GP Azerbejdżanu - Kwalifikacje 16:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | C.Leclerc | Ferrari | 1:41.359 | |
2 | S.Perez | Red Bull | 1:41.641 | |
3 | M.Verstappen | Red Bull | 1:41.706 | |
4 | C.Sainz | Ferrari | 1:41.814 | |
5 | G.Russell | Mercedes | 1:42.712 | |
6 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:42.845 | |
7 | L.Hamilton | Mercedes | 1:42.924 | |
8 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:43.056 | |
9 | S.Vettel | Aston Martin | 1:43.091 | |
10 | F.Alonso | Alpine | 1:43.173 | |
11 | L.Norris | McLaren | 1:43.398 | |
12 | D.Ricciardo | McLaren | 1:43.574 | |
13 | E.Ocon | Alpine | 1:43.585 | |
14 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:43.790 | |
15 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:44.444 | |
16 | K.Magnussen | Haas | 1:44.643 | |
17 | A.Albon | Williams | 1:44.719 | |
18 | N.Latifi | Williams | 1:45.367 | |
19 | L.Stroll | Aston Martin | 1:45.371 | |
20 | M.Schumacher | Haas | 1:45.775 |
Leclerc po raz drugi w karierze wygrał czasówkę przed GP Azerbejdżanu
Charles Leclerc po zaciętym boju ze swoim zespołowym kolegą oraz kierowcami Red Bulla sięgnął po pole position przed GP Azerbejdżanu. Sergio Perez podtrzymuje swoją świetną formę po raz kolejny pokonując w czasówce mistrza świata Maksa Verstappena.Sesja kwalifikacyjna przed GP Azerbejdżanu rozegrana został z 15-minutowym poślizgiem, a wszystkiemu winny był poranny wypadek juniorów z F2. Naprawa uszkodzonej bandy Tecpro opóźniła start trzeciego treningu F1, a przepisy jasno precyzują, że między ostatnim treningiem a czasówką muszą być przynajmniej dwie godzony przerwy.
W związku z tym, że w Baku było już późne popołudnie, temperatura powietrza powili spadała. Znacząco, w porównaniu do porannego treningu, spadła temperatura toru, która na początku sesji wynosiła 36 stopni, a pod jej koniec już tylko 32 stopnie.
W trzeciej części sesji kwalifikacyjnej pomiarowe okrążenia rozpoczynali kierowcy Ferrari- Sainz przed Leclerkiem. Mimo świetnej jazdy w dwóch pierwszych sektorach Leclerc przegrał pierwsze starcie z Sainzem o zaledwie 0,047 sekundy po drobnym błędzie w zakręcie numer 16. Trzeci Sergio Perez tracił już 0,126 sekundy, a dopiero czwarty Verstappen był 0,175 sekundy wolniejszy od Sainza. Holender stracił jednak wyjątkowo dużo czasu w pierwszym sektorze, dając nadzieję kibicom na poprawę na drugim przejeździe.
Kierowcy Ferrari nie zwlekali z wyjazdem na drugą próbę i jako pierwsi przekraczali linię pomiaru czasu. Za nimi na tor wyjechał Max Verstappen, a dopiero po chwili zwłoki wynurzył się Sergio Perez.
Carlos Sainz nie poprawił swojego czasu w przeciwieństwie do swojego zespołowego kolegi, który zdołał go przeskoczyć aż o 0,4 sekundy. Jadący za nimi kierowcy Red Bulla zdołali przedzielić zawodników Ferrari. Co ciekawe ponownie szybszy okazał się Sergio Perez. Meksykanin ostatecznie stracił do Monakijczyka niespełna 0,3 sekundy, podczas gdy jego zespołowy partner był od niego wolniejszy o 0,065 sekundy.
Tytuł najlepszego kierowcy z reszty przypadł ponownie George'owi Russellowi, który okazał się szybszy od Gasly'ego, Hamiltona i Tsunody. Czołową dziesiątkę zamykali Vettel i Alonso.
Przebieg Q1 i Q2
Mimo obaw o tłok na torze w ostatnim sektorze, najgorsza pod tym względem pierwsza cześć czasówki rozegrana została w miarę bez problemów. Na torze kilka razy pojawiały się jedynie na chwilę żółte flagi, które nie przeszkadzały zawodnikom w kręceniu szybkich okrążeń.
Gdy wydawało się uda się przejść Q1 bez większych incydentów, do gry włączył się niezawodny Lance Stroll. Kanadyjczyk najpierw delikatnie pocałował bandę, szczęśliwie unikając uszkodzeń bolidu, ale chwilę później w drugim zakręcie poprawił i urwał przednie prawe koło w swoim aucie.
Sędziowie nie zwlekali z wywieszeniem czerwonej flagi, a na zegarze odliczającym czas do końca sesji widniały równo dwie i pół minuty.
Walka o najlepszy czas toczyła się przez całą sesję między kierowcami Red Bulla i Ferrari, którzy co rusz zmieniali się miejscami. Ostatecznie szybsze okazały się Byki - Verstappen przed Perezem.
Po wznowieniu kwalifikacji czołówka odpuściła sobie wyjazd z garażu, zostawiając trochę luzu kierowcom, którzy walczyli o awans do Q2.
Ostatecznie to dalszej część rywalizacji nie przeszli: obaj kierowcy Haasa i Williamsa a także Lance Stroll, który się rozbił.
W drugiej części czasówki w Azerbejdżanie na torze zrobiło się tylko nieco luźniej. Kierowcy dalej popełniali drobne błędy skutkujące "chwilowymi" żółtymi flagami, ale udało się uniknąć poważniejszych przygód i kolejnych przerw.
Walka o najszybsze okrążenie ponownie rozegrała się między kierowcami Red Bulla i Ferrari. Byki jako pierwsze ustanowiły czas odniesienia zajmując pewnie dwa pierwsze miejsca. Verstappena i Pereza po pierwszym przejeździe dzieliły zaledwie 0,031 sekundy. Chwile później o 0,1 sekundy szybciej pojechali kierowcy Ferrari - Sainz przed Leclerkiem.
Kłopoty nie ominęły drugiego kierowcy Astona Martina. Sebastian Vettel w 15 zakręcie pojechał "na wprost" i pocałował bandę. Obyło się bez przerwy, a kierowca poprosił ekipę o sprawdzenie układu hamulcowego.
Na drugim przejeździe Sergio Perez wyszedł na prowadzenie i żadnemu ze śmiałków nie oddał go przed upływem czasu. Ostatecznie za Meksykaninem uplasowali się Leclerc, Sainz i Verstappen, który zrezygnował z próby poprawy czasu w samej końcówce sesji.
Do Q3 nie przeszli: Norris, Ricciardo, Ocon, Zhou i Bottas.
Zdjęcia:
komentarze
1. Tomek_VR4
Max Verstappen znowu wyjaśniony przez Sergio Pereza
2. poppolino
Leclerc w tempie kwalifikacjnym jest naprawdę niesamowity. Co weekend najszybszy. Niemniej jednak dobrze że byki przed Sainzem. Jest szansa jutro powalczyć. Liczę na dobry wyścig w ich wykonaniu, ze zwycięstwem któregoś z nich
3. poppolino
No i Seb w Q3 też cieszy
4. Cube83
Leclerc pozamiatał, brawo Perez, a Russell kolejny raz pokazał 7 krotnemu płaczkowi jak się jeździ. :)
5. Werter
Ależ pięknie Checo zaczął objeżdżać pomarańczowego brzydala. :)
Brawo Charles, Forza Ferrari!
6. Power_Driver
Myślałem że wygra Perez, ale i tak się cieszę z wyników
7. Katsurimoto
Mega blisko są zespoły a świetnie pokazuje to mocne strony bolidów, Ferrari w krętych sekcjach a RB na prostych.
Pan Lewisek niech się skupi na jeździe a nie na polityce bo obecnie Russel go wyjaśnia jak młokosa.
8. fpawel19669
@4 Idąc Twoim tokiem myślenia to ponownie Russell pokonał siedmiokrotnego.
9. Danielson92
@4 Perez znów pokazał Maxowi jak się jezdzi :-) Holender jest strasznie słaby w tym sezonie w kwalifikacjach. Od początku kariery wydawało się, że to jego słabszy punkt, ale w tym roku pokazuje to już dobitnie. Leclerc go nokautuje pod tym względem. Tyle, że już kilka razy w tym sezonie Red Bull był dużo lepszy w tempie wyścigowym niż w kwalifikacyjnym od Ferrari. Ale też wydaje się, że to Charles robi taką różnicę na pojedyńczym kółku. Można w ciemno obstawiać w tym roku, który kierowca zdobędzie pole position
No i ,, wielki talent'' znów przed Hamiltonem. Sorry to już nie wielki talent tylko psychol, cytując naszego forumowego klasyka :-D
10. fpawel19669
Cube83 Sorry, to nie do Ciebie, miało być do @1
11. Davien 78
Czyżby w RB zatrudnili za mocnego skrzydłowego? Bolidem o 2.350 g cięższym bez tunelu aero (tak ważnym w Baku) wyjaśnia miszcza? No i co Areomis czy jak ci tam, kto głupoty pisze? Oglądałem teraz i zobaczyłem nagość króla i wielkość jego giernka, który na osiołku go pokonał. Może i ty oglądasz te treningi ale proszę oglądaj ze zrozumieniem. Jak odłożysz mokrą chusteczkę to wyrzuć różowe okulary.
12. poppolino
@5 A myślałem że to fani merca są najbardziej toksyczni (Nie wszyscy oczywiście, żeby nie było że was do jednego wora wrzucam). Widzę jednak że mają konkurenta. Jutro znowu będzie płacz jak ten brzydal dojedzie do mety przed Ferrari?
13. Cube83
@9 I bardzo dobrze, że Perez ciśnie i potrafi objechać Maxa. Może te imprezy z młodymi laseczkami dodały mu prędkości na torze. :)
Jednak punkty są przyznawane jutro, także poczekajmy, szczególnie mając w pamięci co się działo rok temu.
@10 Nie ma problemu.
14. T0ny
Leclerc kolejny raz bezbłędny w kwalifikacjach, a Verstappen nawet mając 'tow' nie jest w stanie pojechać szybciej od Pereza...
15. MattiM
No i znowu Russell spokojnie wyjaśnia Hamiltona
16. K4rollof1
Fun fact: Leclerc z tym czasem zdobył by pole również w zeszłym roku.
17. Aeromis
Świetne kwalifikacje, emocje do samego końca! Szkoda, że McLaren nie dał rady wyżej. Ricciardo chyba wyczuł, że ten fotel jest pod prądem a on sam nie ma mokrej gąbki. Jak się kangura nie wystraszy to nie podskoczy najwyraźniej. Russell znów przed Hamiltonem, powoli zaczyna i do mnie docierać, że ten sezon w punktach Lewis może przegrać z młodym wilczkiem. Fajnie, że Gasly tak wysoko, oby dobrze wystartował i w wyścigu był cierpliwy, bo Azerbejdżan bez czerwonej flagi to nie może być!
@11. Davien 78
Pewnie czekasz na odpowiedź, Niech ci będzie skoro tak skomlesz. :]
Głupoty piszesz, z wyjątków i 0,065s robisz zasadę - jak głupek. Nigdy by mi do głowy nie przyszło, że skoro Sainz był przed Leclerckiem w Monako to jest od niego lepszy. Typ argumentów używanych przez uradowanych głupków. Najfajniejsze jest to, że ty o tym wiesz, ale i tak wolisz z siebie zrobić głupka - na złość babci odmrozisz sobie uszy.
No i w żaden sposób nie zmienia to tego co było w trzecim treningu.
18. ryan27
Nie cierpię zespołu RB za całokształt. Nie cierpię VER za zachowanie i bucowatość. Ale jeśli RB zdobędzie mistrzostwo z Sergio to jestem za!
19. hubertusss
Tak patrzę na wyniki Hamiltona i myślę sobie czy taki Gasly oprócz miejsca w McL po Riccardo nie powinien pytać również w Mercedesie. Lewis po takim sezonie może mieć dość.
20. Pajol
Nie rozumiem was ludzie , przecież księżniczka Hamiltonek dostaje systematyczne baty od Russella w kwalifikacjach i w wyścigu, żaden tego nie widzi ? Oczywiście gratulacje dla Pereza był zdecydowanie lepszy. Gratulacje dla Leclerka, bez niego Ferrari miało by o wiele trudniej w tym sezonie.
21. plmno
Wszyscy chyba przeoczyli jak Russell musiał podciągać Hamiltona w Q2 aby ten wgl awansował do Q3
22. Pajol
Tak wgl. Pachnie jutrzejszym dubletem dla Red Bulla
23. xandi_F1
pisałem przed sezonem. Nowa generacja aut, inne zachowania itp. I Maxowi one nie leżą. I przegrywa ze średniakiem. A ile to było gadania, że dobry kierowca mocny w co nie wsiądzie. My nie wiemy co by było gdyby do RedBulla wpuścić Russella, Norrisa. Kto wie?
24. xandi_F1
Max Verstappen - świetny kierowca generacji 2017-2021. Dobry plus generacji od 2022
25. Glorafindel
20. Pajol
Ta księżniczka o której piszesz to 8 krotny mistrz świata, a nie jakiś zakłamany mistrz wyłoniony poprzez oszustwo.
I jeśli mówiąc bary masz na myśli wyższe pozycje na mecie dzięki szczęściu z SC 5o jesteś równie zakłamany co obecnie panujący "mistrz".
26. Midnight
Czy ktoś może zabronić kilku delikwentom wypowiadania się tutaj, a w szczególności temu niepełnosprawnemu umysłowo idiocie Glorafindelowi?
BTW, Brawo Charles i Sergio!
27. Davien 78
Koleś z pod 17stki nie oglądał wyścigu w Monako a głos zabiera. Sainz był przed Lec dzięki grande strategii a nie umięjętnościom. Co to za porównanie. Nieco się denerwuje biedak bo idol wciery dostaje. Głupkiem kogoś nazywa sam głupkiem będąc.
28. Globtrotter
tradycji stało się zadość, Lance dzban skończył w bandzie :D
Fajnie, że LEC znów na podium. Mam tylko nadzieję, że czerwoni nie dadzą tym razem dupy ze strategią u ugrają zwycięstwo.
Maxio coś znowu niemrawo w kwalifikacjach, znowu słabiej od Sergio.
Wydaje mi się, że za moment może dochodzić do spięć w Red Bullu bo będą nadal chcieli faworyzować Verstappena a Perezowi może się to nie spodobać i się nie dostosuje do poleceń, mając świadomość, że dysponuje bolidem, doświadczeniem i umiejętnościami, które pozwalają mu na walkę o mistrzostwo.
Z resztą już coś tam się dzieje na linii Horner - Stary Verstappen.
Zapowiada się ciekawy wyścig. Błagam, Ferrari, nie spieprzcie tego.
29. Fan Russell
Brawo LEC i RUS !
30. Pajol
@25Glorafindel siedmiokrotny;]
xandi_F1 i Glorafindel Perez jest w tym sezonie wyśmienitej formie ,tak jak Rosberg 2016 ,który pokonał gwiazdorke. Ja sobie zdaje z tego sprawę ,ale wy to już nie możecie tego przełknąć że Rassell jest w obecnej formie lepszy ;] Są lepsze i gorsze dni , są lepsze i gorsze sezony, są i młodsi i lepsi takie są sporty . Ale żaden z Hama Bóg.
31. xandi_F1
@30
?
Ja poproszę taśmę profesjonalną
32. Tomek_VR4
W 2016 to nie Rosberg podskoczył umiejętnościami tylko Hamilton miał ciężki okres w życiu co Rosberg po prostu wykorzystał
33. TomPo
I znowu papierowy objechany przez zespolowego kolege, ktory byl dobrym sredniakiem.
To gdzie ten wielki mistrz?
Brawa dla Pereza, no i LEC, oby znowu nie odwalili grande strategii w niedziele.
34. Pajol
Przypomnę że w Mclarenie potrafił też przegrywać z Buttonem ;)
35. hubos21
@28
Wystarczy, że dostanie odpowiednią aktualizację jednostki jak będzie za dużo się stawiał.
VER pierwszy przejazd miał rekord w drugim sektorze w drugim przejeździe pojechał w nim najgorzej, chyba za blisko Mercedesów się trzymał licząc na strugę na prostej a widać, lepiej można pojechać 3 w miarę równe sektory bez cienia i lepiej na tym wyjść, PER lepszy ale jechał na absolutnym limicie miejscami
36. Globtrotter
@35 i to jest właśnie sk***stwo w tym sporcie.
Red Bull okazałby się jeszcze większym bagnem niż Mercedes pod tym względem, gdyby poświęcili Pereza na fali dla faworyzowania pupila.
Na ten moment dzieli ich 15pkt. więc nie ma na razie mowy o poświęceniu Serio "bo Max walczy o mistrzostwo"
37. K4rollof1
@25
Jasnowidz się znalazł. Przyszedł z równoległej rzeczywistości, w której to dublowane auta nie były przepuszczone i Max mimo posiadania opona o ok. 4s szybsze na kółko, nie był wstanie wyprzedzić Lewisa.
A teraz tak na serio. Ludzie ogarnijcie się i pomyślcie nad faktami zanim napiszecie wykopalisko z Twittera. Osobiście nie lubię Maxa, ale na przestrzeni całego sezonu był lepszy i możemy tu bardziej mówić o prawie skradzionym tytule Maxa.
38. hubos21
@36
Dla nich najważniejsze jest mistrzostwo konstruktorów i aktualnie wszystko dobrze się układa, według mnie PER może sobie zdobyć to mistrzostwo ale by patrzył papa Stroll z całym Astonem, jednak tak naprawdę w tym sezonie nie pamiętam wyścigu w którym PER miałby lepsze tempo wyścigowe, w Monako pozycją na torze zrobił swoje ale w wyścigu zajechał opony i kilka kółek przed metą cała 4a jechała jeden za drugim
39. Faustus
Brawo dla Leclerca i Pereza. Pierwszy jest bezkonkurencyjny w kwalifikacjach (i oby w jutrzejszym wyścigu), a drugi lepiej odnajduje się w tegorocznym aucie w porównaniu do swojego team mate'a (co mnie niezmiernie cieszy).
Mam nadzieję, że jutrzejszy wynik będzie identyczny jak pierwsza dwójka dzisiejszych kwalifikacji. A III miejsce na pudle zajmie Saintz. Obawiam się jednak, że w trakcie wyścigu nastąpi taktyczne zagranie i wszystko wróci "do normy".
Zastanawiam się skąd na tym portalu tyle zjadliwości. Te księżniczki, płaczki, pomarańczowe brzydale, psychole i inne "epitety" generują u mnie odruch wymiotny w stosunku do ich autorów.
I to "wyjaśnianie" - to młodzieżowe słowo 2018 roku mnie mierzi. A jego zwolennicy to zapewne małolaty i to na dodatek sfrustrowane. Niektórych Hamilton uwiera w zadek jak drzazga tak, że nie są w stanie napisać niczego bez zjadliwości i niechęci do wyżej wymienionego.
40. olejny
Leclerc ponownie ma szansę aby stanąć na podium.Ale jak potoczy się jutro wyścig,to wielka niewiadoma.Jak zespoły zagrają taktycznie i komu kurka zniesie jajko ? Zapowiada się bardzo ciekawie,bo na czele są ci co się liczą w stawce i każdy będzie chciał ugrać jak najwięcej dla siebie i zespołu.
41. Arjbest
@33
I znowu papierowy objechany przez zespolowego kolege, który był słabiakiem.
To gdzie ten wielki mistrz?
42. kamil39
hehe, Hamiltoniarze jadą po Maksie, bo przegrzał ze swoim partnerem o 0,05 sekundy :)
Hamilton dostał kolejny raz i to znacznie - 0,2 dziesiąte i cisza. Smieszne to, mysle ze w wyscigu bedzie o wiele szybszy Max od Pereza.
43. Faustus
@42
Bądź dokładniejszy: ta różnica to 0,065 s :D
Czyżby "Verstappeniarz" się odezwał? Po co te niesmaczne epitety? Mnie to ani ziębi, ani grzeje, ale nie lubię zjadliwości. Szanuj kibiców Hamiltona, jeśli sam oczekujesz szacunku od innych.
44. hubos21
@42
Zobaczymy, narazie Max był szybszy w tempie wyścigowym a PER dzisiaj jechał na żyletki
45. seb_2303
Pajol
Hamilton mając 37 lat przegrywa z młodym kierowcą, który ma być przyszłością F1. Natomiast Verstapoen będąc młodym kierowcą zaczyna przegrywać z solidnym średnim zawodnikiem, który nigdy na gwiazdę kreowany nie był. Tajze różnica jest zasadnicza.
46. seb_2303
Z resztą jakby wsadzić Russela do RBR zamiast Pereza to pewnie regularnie wygrywałby z Verstappenem.
47. Fan Russell
@46 Fajne by było
48. TomPo
@41 na jakiej podstawie twierdzisz ze RUS byl slabiakiem? Z kim przegrywal?
Bo ja pamietam jak w Williamsie potrafil byc przed BOT, a w wyscigu gdzie dostal Merca, to BOT nawet jego tylnego skrzydla na horyzoncie nie widzial.
37 letni HAM przegrywa z mloda przyszla gwiazda F1
Mlody papierowy przegrywa z sredniakiem Perezem, ktory przez lata mial okazje udowodnic ze jest dobrym sredniakiem ale nic wiecej.
Wiem ze to moze bolec, ale takie fakty, papierowy przegrywa z PER, ktory nigdy super zawodnikiem nie byl i nie jest. Zle to swiadczy o VER.
49. TomPo
@41 Dodalbym jeszcze ze papierowy przegrywal z RIC, a widac jak wypada RIC na tle Lando.
Zostalby objechany przez niego na wstecznym.
50. Pastor Maldonad
To jest smutne jak ci wszyscy niedowartosciowani kibice co weekend muszą przytoczyc ee a widzieliscie ile dzordz dolozyl lewisowi ps sam sie z tego ciesze jeszcze niedawno hamiltoniarze smiali sie z vettela jak leclerc go objezdzal czyli byc moze najlepszy kierowca w stawce a napewno na pojedynczym kólku
Środek stawki to jest jakis hit nie wiadomo kto ma lepszy bolid alpine jest strasznie rowne alpha tauri rownia pochyła alfa w ten wekend to samo a mclaren i aston osiągi zawdzieczają chyba kierowcą
Sainz obudz sie musisz byc szybszy jezeli rywalizowales z landem cos potrafisz
Brawo checo byles niedoceniany
51. Manik999
Masakra, co się z tym forum dzieje. Nic, tylko hejt i jad puszczany z armat na przemian przez fanów Lewisa i Maxa. I jeszcze zarzucanie jednym przez drugich brak obiektywizmu. WTF!? XD Hipokryzja level hard.
52. Power_Driver
@51 niestety tutaj jest jakieś 5% osób neutralnych :(
53. sty77
@39
Chciałem to samo napisać o tych komentarzach pod tematem ale mnie wyręczyłeś, dziękuję i pozdrawiam.
54. Frytek
@48 Tompo
A pamiętasz jak młody Lewis przegrywał z Buttonem i Rosbergiem?
Najwyraźniej nie. Dodam że to nie były jakieś gwiazdy tylko bardziej średniacy jak Perez.
Widać że ten bolid Sergio wykorzystuje na maxa . I bardzo dobrze, coś się w końcu dzieje. Trzeba być obiektywnym a nie widzieć tylko to co się chce.
Nikt nie jest nadczłowiekiem, ani Max ani Lewis, oni również mają swoje słabości. Sezon jest dlugi i dopiero na końcu dowiemy się kto kim pozamiatał
55. Grzesiek 12.
Niektorzy tutaj jak dzieci się jarają i cieszą. Tak Max kolejny raz przegrał z Perezem i to jest fakt. Ale... to Holender wygrał w tym sezonie 4 wyścigi, raz był na pudle i jest na najlepszej drodze do obrony tytułu.
Wiec dzieci pocieszcie się małymi SWOIMI sukcesami i lepiej zastanówcie się dlaczego Russell wygrywa z Hamiltonem, bo tam to się zdarza notoryczne
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz