Zespół Renault nie zaliczył dzisiaj spektakularnego wyścigu mimo agresywnej strategii podjętej jeszcze wczoraj przed trzecią fazą kwalifikacji. Fernando Alonso, który miał najmniej paliwa z czołówki zjechał do boksu dokładnie w tym samym momencie, kiedy samochód bezpieczeństwa już kończył swoją pracę. Tym samym pierwszy rząd startowy zamienił się na ostatnią pozycję. Z kolei Nelson Piquet miał w wyścigu poważne problemy z utrzymaniem się na torze, ostatecznie przekraczając linię mety 2 okrążenia za zwycięzcą.
Fernando Alonso„To rozczarowujące zakończenie weekendu, w którym pokazaliśmy spory potencjał. Zespół wykonał świetną robotę poprawiając bolid, który był bardzo konkurencyjny, zwłaszcza wczoraj kiedy zakwalifikowaliśmy się w pierwszym rzędzie. Niemniej dzisiaj mieliśmy pecha i myślę, że to jeden z tych dni, w których decyzje podejmuje się w złym momencie i wszystko działa przeciwko tobie. Sądziliśmy, że samochód bezpieczeństwa pozostanie na torze jeszcze przez jakieś 10, czy 15 okrążeń więc zjechaliśmy do boksów po paliwo w tym samym czasie kiedy zjechał samochód bezpieczeństwa więc zaczynaliśmy tak jakby z końca stawki. Byliśmy w pierwszym rzędzie i nagle znaleźliśmy się na końcu. To był koniec naszego wyścigu. Bahrajn będzie kolejny wielkim testem, a później mamy Barcelonę więc musimy się rozwijać dalej.”
Nelson Piquet
„Warunki dzisiaj były bardzo trudne ze słabą widocznością i aquaplaningiem na czele, więc samo utrzymanie bolidu na torze nie było łatwe. Miałem kilka gorących momentów podczas wyścigu, ale udało mi się jechać dalej, mimo iż straciłem sporo czasu i spadłem na koniec stawki. Był to więc rozczarowujący weekend, ale czekam już na Bahrajn gdzie miejmy nadzieję będziemy mieli suchy wyścig i kilka nowych części w bolidzie.”
19.04.2009 14:45
0
Bardzo szkoda zwłaszcza jak samochód bezpieczeństwa zjechał po tankowaniu ALONSO wielka szkoda!!;-( Ale widać wielkie postępy, oby tak dalej!
19.04.2009 14:47
0
Piquet, ciesz się każdym kolejnym wyścigiem, bo już przejechałeś więcej niż połowę wszystkich swoich wyścigów w F1...
19.04.2009 14:51
0
4 czy 5 miejsce było w zasięgu gdyby tylko było sucho, wszystko popsuła pogoda
19.04.2009 14:55
0
wedlug mnie po tym sezonie albo i nawet w jego trakcie nie bedzie mowy o dalszej jezdzie Piquet'a w Renault a co za tym idzie w F1 mozna miec slabsze momenty ale on jest po prostu beznadziejny i powtierdza to tylko z wyscigu na wyscig... Na jego miejscu powinni zatrudnic di Grassi'ego, Senne albo Grosjean'a. Widac ze lekka zwyzka formy jesli chodzi o bolid jest. Szkoda troche Alonso, w ogole do kitu ze wyscig był deszczowy mam nadzieje ze to jeden z ostatnich deszczowych wyscigow, na szczescie w Bahrajnie bedzie sucho wiec w koncu doczekamy sie "normalnego" wyscigu, mysle ze jak Renault pojezdzi z tymi czesciami troche wiecej na treningach niz to mialo miejsce w Chinach to beda jeszcze lepsi.
19.04.2009 14:55
0
piquet robi co moze aby stracic miejsce w F1 :P buemi mimo ze byl to dopiero jego 3 wyscig spisal sie o klase lepiej
19.04.2009 15:03
0
Renault nie miało pecha. Renault miało Piqueta. Pecha to miał Alonso, a team jest sam sobie winny że ma 1 kierowce zamiast 2.
19.04.2009 15:16
0
Piquet jest najlepszym przykładem jak można dojśc do F1 nie mając talentu i umiejętności. Prawie wszystko, co osiągnął zawdzięcza sponsorom, no i oczywiści swojemu ojcu, do którego nic nie mam, bo on rzeczywiście był dobry. Junior nie odziedziczył nawet 1% talentu swojego taty.
19.04.2009 15:34
0
Renault chce mieć drugiego kierowcę, który po prostu nie będzie przeszkadzał Alonso, niewiele więc od niego wymagają, i dlatego mają sporo cierpliwości do niego. Ale jeśli takt dalej pójdzie, to mimo wszystko, Pikuś będzie na wylocie... Gdyby nie zależało im tak bardzo na tym, aby dogodzić Alonso, Piquet już dawno by wyleciał, i to z jeszcze większym hukiem, niż niegdyś Trulli.
19.04.2009 15:41
0
Alonso - pech niesamowity. Akurat zjechał na ostatnim okrążeniu za SC. Szkoda, bo mógł być na punktach. Piquet - dziś fatalnie. Mnóstwo błędów i jazda niczym debiutanta (Buemi jechał, jak co najmniej rok był w F1). No cóż, jeśli nie będzie padać, może w następnym wyścigu lepiej sobie poradzą.
19.04.2009 16:00
0
Chciałem z tego miejsca pogratulować Mikołajowi Sokołowi komentarza do dzisiejszych poczynań pikusia, zarówno samego pirueta, ustrzelenia 50-tki, jak i niespodzianki, jaką przygotował następnym kierowcom pokonującym ten zakręt. pikuś (i jego show) stałym dostawcą uśmiechu.
19.04.2009 16:48
0
liczyłam na więcej... myślałam,że będę dzisiaj świętować zwycięstwo albo miejsce 2 bądź 3 Fernando... mam nadzieje,że kolejny wyścig pozwoli zapomnieć o tych niepowodzeniach.. ;((
19.04.2009 18:09
0
Alonso miał wielkiego pecha, wiekszy pech totylko awaria niepozwalająca na ukończenie wyścigu.
19.04.2009 18:20
0
Renault chociaż testowało co piwinni w bolidzie zrobić,. Szoda Alonso, bo to fajnie jak ktoś ma taką agresywnąstrategię. Tymczasem BMW testowało czego robić nie należy... nie chcę być złym prorokiem, ale boję się o ich formę w następnej części sezonu. W zeszłym roku słabli i w tym jest podobnie, ale szybciej... oby nowy pakiet aero coś zmienił...
19.04.2009 18:51
0
Szkoda mi Alonso, w Renault po prostu źle dobrali strategię na ten wyścig, kto wie co by było gdyby nie padało.
19.04.2009 18:55
0
cayman wchodze w post o renault zeby nie słuchać o bmw, wiec nastepnym razem przeczytaj tytuł. Alonso przypomniał sie sezon 2004. Mnóstwo błędów i wypadków jadac czasami bardzo wysoko. W malezji przez piruet stracił miejsce tuz za podium (było by 3-5 miejsce) a dzisiaj stracił 5-7 miejce przez piruet jadac za kovalalinnenm.
19.04.2009 19:38
0
Renault jest w troche w zagmatwanej sytuacji z tym N.A. Piquet'em Jr. Mają do niego bardzo dużo cierpliwości i ciągle w niego wierzą. A ja nie wierze w to, że tu chodzi tylko o pieniądze przyjaciół seniora Nelsona co to są wpompowywane w rozwój zespołu. Mówicie - beztalencie - ok.... jest tragnicznie póki co ale ten chłopak ma np tytuł wicemistrza gp2 2006r W F1 kibicuję Renault!
19.04.2009 19:42
0
i jeszcze jedno: jak po połowie sezonu nie bedzie wyników niech go zwolnią w cholere
19.04.2009 19:51
0
Po Briatore widać, że kończy się jego cierpliwość do drugiego kierowcy Renault.
19.04.2009 21:37
0
no tak @jawiemwszystko w 2 zdaniach zawarł chyba istotę tzw. ''sprawy Nelsinio'' , ad. @Ra-v - to, kogo powinni zatrudnić zamiast naszego bohatera, jest sprawą trzeciorzędną, sprawą wagi państwowej jest po prostu to że powinni to zrobić NATYCHMIAST!! (oj dostaje się ode mnie temu Nelsinio - no muszę jakość osłodzić sobei gorycz z powodu bezsilności Roberta i bankructwa bolidów BMW)
19.04.2009 22:40
0
Fernando - ty ćwoku - miałeś wyścig na widelcu - jedno koło na początku trza było poczekać z tankowaniem.....
19.04.2009 23:29
0
Daj spokój @walerus - Wszak nie kopie się leżącego :)... Decyzje były podejmowane nie tylko przez Alonso. Briatore , po tych swoich ostatnich wypowiedziach , chciał przechytrzyć stawkę - by wyjść z twarzą............Niestety przechytrzył ! A mógł być niezły wynik :-)
20.04.2009 10:37
0
Nie tylko strategia Renault, okazała się niewypałem. Alonso spokojnie zdobyłby kilka punktów, gdyby nie jego wycieczki poza tor ...
20.04.2009 11:29
0
piqueta do szkoły jazdy autoskody wysłać....
20.04.2009 13:08
0
dziarmol@biss pamiętasz naszą dyskusję? I znów Alonso...
20.04.2009 15:19
0
@RK2 no taka prawda, Piquet ma tylko ojca i hajs, zero talentu. I chyba mysli że jak wygrał w F1 Challenge to jest gosć. Ja też wygrałem :P
20.04.2009 19:11
0
jawiemwszystko...gó... wiesz piquet był wicemistrzem gp2 w sezonie 2006, przegrał tylko z hamiltonem. gdyby alonso nie zjechał na pitstop okrązenie przed zjazdem SC to i tak by spadł na sam koniec bo zrobił by góra 3-4 okrązenia na tym paliwie. Uwazam ze ta strategia by nie wypaliła tak samo jak jazda cysterną w malezji. Gdyby alonso nie zrobił pirueta zdobył by kilka punktów
20.04.2009 21:17
0
@ robtusiek pamiętam pamiętam :-) ale zdania nie zmienię Alonso to król. A Piquet na drugie powinien mieć "rozczarowujące"hehe on tak po każdym wyscigu mówi
20.04.2009 23:59
0
niby widać jakie zespół ma osiągi ale chciałbym zeby wprowadzili przepis ze po sezonie niezalezny kierowca w miare dobry wykonuje okrązenia wszystkimi bolidami na jednym torze najlepiej takim który nie jest wykorzystywany podczas sezonu w testach i wyscigach (i najelepiej zeby miał długą prostą, szybki zakręt i wolny zakręt, i szykane z wysokimi tarkami). I tak kazdy buduje co sezon nowy bolid a nielazeny kierowca zahcowałby anonimowość szczegółów techniczynych poszczególnych aut
21.04.2009 15:24
0
niestety nie zgadzam sie z obrońcami piqueta. Koleś siedzi w dobrym zespole F1 bo ma nazwisko. Tylko dlatego!
21.04.2009 15:27
0
morek: chyba nie chcesz mi powiedziec, ze bolid Renault jest za słaby by wchodzić do Q2
22.04.2009 14:21
0
ale piquet jesli nie rozbija sie i nie robi obrotów to radzi sobie zawsze przyzwoicie w wyscigach, piquet powinien o jeden rok pózniej trafic do f1 niz trafił, dla mnie nakijmia, bourdais, piquet powinni wylecieć chociaż piquet gdyby sie podszkolił nie byłby taki zły
22.04.2009 15:30
0
ok, ale po pierwsze to jak na razie regularnie robi pituety, w desczu se nie radzi i w kwalifikacjach tez. Ale nie jest "aż tak" zły
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się