Niemka stwierdziła, iż nie uważa, aby kierowcy Formuły 1 byli dużo lepsi od zawodników biorących udział w innych konkurencyjnych seriach wyścigowych.
Laura Mueller od początku tego sezonu pełni funkcję inżyniera wyścigowego Estebana Ocona w zespole Haas. Niemka przed rozpoczęciem pracy w Formule 1 zgromadziła spore doświadczenie na stanowiskach inżynierskich w wyścigach długodystansowych, a także w serii DTM.
Laura wystąpiła wraz z Estebanem Oconem w oficjalnym podcaście Formuły 1 "Beyond the Grid". W odpowiedzi na jedno z pytań prowadzącego Toma Clarksona stwierdziła, że umiejętności kierowców F1 nie przewyższają tak bardzo umiejętności zawodników innych czołowych serii wyścigowych. Co zabawne, Mueller wypowiedziała te słowa w obecności Ocona:
"Nie powiedziałabym, że kierowcy Formuły 1 są jakoś dużo lepsi, przepraszam. Nie uważam, że kierowcy F1 są tak wiele lepsi od kierowców ścigających się w wyścigach długodystansowych i w tego typu seriach. Po prostu znaleźli się we właściwym miejscu o właściwym czasie."
"Och, dziękuję" - zażartował Esteban.
Laura kontynuowała:
"Naprawdę myślę, że gdyby w twoim życiu coś wydarzyłoby się inaczej, skończyłbyś zupełnie gdzie indziej. I myślę, że tak samo jest z wieloma kierowcami, którzy dziś jeżdżą w wyścigach długodystansowych."
Mueller podała także przykład kierowców, którzy trafili do innych serii wyścigowych po tym, jak spisali się poniżej oczekiwań w F1:
"Byli też kierowcy, którzy trafili do Formuły 1, a potem, wiesz, mieli kilka słabych wyścigów i zniknęli na zawsze."
"Dlatego uważam, że każdy kierowca wyścigowy, który rywalizuje w fabrycznych, konkurencyjnych mistrzostwach świata, jest ekstremalnie dobrym kierowcą" - podsumowała Niemka.
© Haas


14.12.2025 17:10
0
Od Ocona mało kto byłby gorszy... :) no może Stroll...
14.12.2025 18:04
2
0
Gdyby to była prawda, to kierowcy z innych różnych serii mogliby przejść do F1 i zdobywać jakieś podia za 2-3 miejsce.Zna ktoś takie przypadki ?
14.12.2025 18:33
1
0
Pani zapomniała, że większość jak nie wszyscy kierowcy z innych serii nie są fizycznie przygotowani do obciążeń i przeciążeń jakie występują w F1. Przykład to np. Pato O'Ward, który sam przyznał po pierwszych testach w Abu Dhabi, że po iluś tam kółkach to nie był już w stanie utrzymać głowy w zakrętach.
14.12.2025 20:23
0
@tytus83 ale to jest jakaś genetyczna różnica, że tylko wybrane 20 kierowców w danym roku dysponuje tak silnymi mięśniami szyi? Wystarczy potrenować kilka miesięcy i szyja wytrzyma przeciążenia na dystansie wyścigu. Setki kierowców by się wmieszało w obecną stawkę gdyby mieli taką szansę i wcale by nie odstawali o 2 sekundy na okrążeniu. Nie ma w tym nic kontrowersyjnego.
14.12.2025 20:37
0
@tytus83 I co w związku z tym? Każdy z kierowców f1 zanim zaczął się ścigać lub testować w F1 nie był do tego fizycznie przygotowany. Powód jest blachy - w żadnej innej serii nie jest im to potrzebne...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się