Stało się to, co było nieuniknione i sędziowie zdyskwalifikowali trzech kierowców, których bolidy nie przeszły kontroli technicznej po GP Chin. Spore punkty straciło przez to Ferrari.
Sędziowie nie mieli za dużo pracy w tych sprawach, gdyż przedstawiciele zespołów nie mieli żadnych zastrzeżeń do pomiarów oficjeli FIA. Przypomnijmy, że bolidy Charlesa Leclerca i Pierre'a Gasly'ego nie zmieściły się w minimalnej wadze, zaś zużycie deski w trzech miejscach (lewa i prawa strona oraz środkowa) pod autem Lewisa Hamiltona okazało się większe niż regulaminowe 9 milimetrów.
Tym samym obaj zawodnicy Ferrari stracili niezłe miejsca 5-6 z wyścigu w Szanghaju. Skorzystali na tym Lance Stroll i Carlos Sainz, którzy znaleźli się w punktowanej dziesiątce. Dla Hiszpana są to pierwsze punkty wywalczone w barwach Williamsa.
23.03.2025 12:43 zmodyfikowany
0
1
Który LeClerc?
Ok 18 :)
23.03.2025 12:56
0
11
Powinni jeszcze odebrać punkty za sprint, skoro bolid był nieregulaminowy
23.03.2025 12:59
4
2
@F1driver12 jeszcze powinni profilaktycznie punkty w Japonni odebrać. :-)
23.03.2025 13:01
0
3
@kiwiknick
A to jest już tylko twoja opinia ,do której masz prawo
23.03.2025 13:05
0
1
@F1driver12 nigdzie nie napisałem, że nie jest to tylko moja opinia!
23.03.2025 13:55
2
0
@F1driver12 bolidy nie przeszły kontroli po wyścigu. Nie po sprincie czy innych częściach weekendu. Czemu chcesz kogoś karać za coś co nie było przewinieniem wówczas? Aż taka niechęć do któregoś z kierowców Ferrari?
23.03.2025 14:10
0
5
@Przemo183
Uważasz że podczas sprintu bolid Lewisa był ustawiony wyżej ?23.03.2025 14:28
4
0
@F1driver12 może i ustawiony był tak samo, ale zużycie było w normie. To nie wysokość bolidu była za mała, a zużycie deski ponad normę dopuszczalną. Sprint był krótszy i być może ustawiony był jeszcze niżej, ale zużycie było w dopuszczalnej granicy.
23.03.2025 15:10
0
7
@Przemo183
Hehe A nadmierne zużycie deski z czego się wzięło. Czyż z nie ustawień bolidu ?
Dla mnie, niezależnie u którego kierowcy by to wykryto ,powinno się anulawac punkty zdobyte podczas całego weekendu wyścigowego. Amen !
23.03.2025 15:33
0
@F1driver12 Nieźle ci grzeje. A nie pomyślałeś, że pomiędzy sprintem a wyścigiem zespoły mogły zmienić ustawienia?
23.03.2025 15:41
1
4
@tytus83
Ale deska pozostaje ta sama i jej zużycie określa się na podstawie całego weekendu...
23.03.2025 17:27
1
0
@F1driver12 Ale kocopoły opowiadasz. Przecież po sprincie czy kwalifikacjach też odbywają się kontrole techniczne. Skoro po tamtych "sesjach" nie było żadnych dyskwalifikacji, tzn. że wszystkie bolidy były regulaminowe.
24.03.2025 06:41
0
@Jacko
Czyli według ciebie bolid Lewisa podczas pozostałej części weekendu nie szorował deską po torze -naprawdę ciekawy tok myślenia xD
24.03.2025 13:34
0
@F1driver12 Widać, że masz małe pojęcie o tym, jak ustawia się bolidy w trakcie weekendu wyścigowego i kiedy odbywają się kontrole. Już się nie kompromituj tylko doedukuj w temacie.
23.03.2025 19:29
0
@F1driver12
Pilnie apeluje o dodanie możliwości blokowania lub starego "ignorowania" na tym forum. Oczy krwawią od takich ekspertów...23.03.2025 20:39
0
@F1driver12 mógł mieć bolid ustawiony jak chciał. Niżej, wyżej to nie ma znaczenia. Podczas weekendu zużycie było na tyle duże, że po wyścigu już nie spełniło przyjętych norm. Po sprincie zostało tyle podłogi że mieścił się w limicie a po wyścigu już nie. Jak dzisiaj np. masz bieżnik opon w normie to dostaniesz manadat? A jak następnego dnia ten bieżnik nie miesci się w normie to go dostaniesz...
23.03.2025 13:06 zmodyfikowany
0
komentarz usunięty
23.03.2025 13:10
3
0
Nezla porazka.
Niedowaga bolidu LEC z powodu oderwanego skrzydla jeszcze jest jakos do zrozumienia, choc to pokazuje jak staraja sie byc na limicie z waga, ale deska u HAM to juz porazka, bo widac ze bolid byl zbyt nisko ustawiony.
Sezon jest dlugi, ale rywale odjezdzaja. McL jest poza zasiegiem ale RBR z jednym kierowca, oraz Merc sa w zasiegu, by z nimi powalczyc.
I tak nic nie pobije RacingBulls i ich super grande strategii dzisiaj.
23.03.2025 15:29
0
@TomPo A wagi bolidów nie sprawdzają po wymianie uszkodzonego elementu?
23.03.2025 15:48
0
U Hamiltona to chyba drugi raz w czasie weekendu sprinterskiego takie cuda z tą deską, wcześniej chyba w 2023 jak dobrze pamiętam w Ameryce też go to spotkało.
23.03.2025 16:05
1
0
Jak tak dalej będzie to Hamilton nie wytrzyma do 2026 roku, co tam wymyślą inżynierowie Ferrari, tylko albo sportowa emerytura, albo powrót do Mercedesa
23.03.2025 16:25
0
Motorsport.com podaje że Red Bull rozważa zamianę Liama Lawsona i Yukiego Tsunody już w następnym wyścigu F1 w Japonii, który odbędzie się za dwa tygodnie ❗👏
23.03.2025 17:24
0
Niech Ferrari się z tego cyrku wycofa, zostanie jak WRC które dziś jest nie cieniem a pośmiewiskiem
23.03.2025 18:37
0
2
Ciekawe jakie byly wyniki pomiarow tych spornych aut przez caly weekend wyscigowy po sprincie i obu kwalach i na czym oszukiwali
23.03.2025 20:26
0
@jackos musiały być w normie skoro cały problem rozbił się o 1kg i dziesiąte części milimetra. Sędziowie raczej nie puszczą płazem takich rzeczy.
24.03.2025 14:55
0
Dla Ferrari gorzej być nie mogło
24.03.2025 15:18
0
Troche sie dziwie ze zespol Ferrari nie naciskal na Leclerca zeby zjechal naprawic ten zderzak przeciez na pewno wiedzieli ze to moze grozic dsq, tak stracilby ewentualnie kilka miejsc, ale moze zyskal by jakies punkty a tak Ferrari zostało z niczym
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się