komentarze
  • 27. walerus
    • 2009-02-07 18:34:15
    • *.adsl.inetia.pl

    znów trzeba poczekać na Europę- aby jednoznacznie ocenić potencjał zespołów....

  • 28. obi216
    • 2009-02-07 18:43:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dobre sobie @rob7 ;) Jak się Piquś " podłoży " kilka razy , to może i uciułają trochę punktów he he he .
    Fernando po 3 tytuł ?!...Chyba trochę za wcześnie :-) @ walerus - bardzo trafna uwaga :-) Pozdrówka

  • 29. obi216
    • 2009-02-07 18:45:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Chodziło mi o to , że Fernando nie z tym zespołem ......Bo kierowcą jest super :-)

  • 30. mc2000
    • 2009-02-07 18:58:56
    • *.gprs.plus.pl

    a moim zdaniem pozostanie mclaren i ferrari w walce o tytul konstruktorow a do kierowcow dolacza kubica i alonso, ale zobaczymy jak bedzie a napewno bedzie ciekawie.

  • 31. darecky3
    • 2009-02-07 19:06:24
    • *.range86-142.btcentralplus.com

    nie wiem jak to sie ma w rzeczywistosci do tego co powiedzial Max . Wiem jedno, na temat przygotowan McLaren i ferrari nie oznajmia prawie nic podajac jedynie czasy testow, natomiast BMW papla wiele dookola i tym samym zataja jakiekolwiek rezultaty. Moze to i zaslona dymna ku uciesze wielu, bo kazdy chce wiedziec jak najwiecej o teamie Kubicy wiec tak mi sie wydaje ze to takie troche sztuczne podtrzymywanie opini ze BMW jest najlepiej przygotowane. Jednego jestem pewien, bicie piany nic nie da, konkurencja na pewno nie pojechala na wczasy. Wszedzie jest charowka 24 ha na godzine, nawet FI z pewnoscia cos kombinuje i nie spi. A co do slow Maxa to powiem jedno, jeszcze cholernie duzo czasu zostalo dla wszystkich, 1,5 miecha to jak rok swietlny, w tym czasie mozna skonstruowac ze dwa calkiem rozne samochody! pozyjemy, zobaczymy.

  • 32. dziarmol@biss
    • 2009-02-07 19:11:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Komentując wypowiedź Mosleya można by mieć obawy czy aby w walce o mistrzostwo pierwszych skrzypiec znowu nie zagra FIA jako jedna ze stron (2007)@freeqstyler również podzielam Twoje obawy ...

  • 33. sivshy
    • 2009-02-07 19:24:49
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @freeqstyler: Kolega raczy pierdolić głupoty, że się tak kolokwialnie wyrażę, zapominając kto w ostatnich latach był w F1 faworyzowany... Nie wiem, jak w komentarzu na temat przygotowania teamów do nowego sezonu można się dopatrywać jakichś teorii spiskowych... Chyba zbyt długo się nic nie działo, bo wszystkim już się pocą rowy... Co do BMW, to niestety podzielam obawy dareckiego... Chciałem też do wypowiedzi Maksia dodać, że przecież przygotowania przygotowaniami, a i tak wygra ten, kto przede wszystkim wybrał najlepszą koncepcję auta... Bo będzie można ją zweryfikować dopiero przed kolejnym sezonem... Później wszyscy ściągną najlepszą koncepcję od najlepszego bolidu i już tak ciekawie nie będzie... Dlatego wszelkie spekulacje są w tej chwili po prostu śmieszne...

  • 34. dziarmol@biss
    • 2009-02-07 19:31:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @sivshy->>pierdolić<<????? nie stać Cię na więcej? po co te wulgaryzmy?? A więc kto był faworyzowany w 2007 roku i to w sposób oficjalny? ;-)

  • 35. brainstorm
    • 2009-02-07 19:34:31
    • *.pk.edu.pl

    @rob7, w Reno na pewno nic nie maskują bo to byłaby totalna głupota, po prostu nie ma czasu na takie zabawy, za dużo jest rzeczy do testowania, za dużo niewiadomych, trzeba cisnąć na testach... poza tym Reno samo niedawno przyznawało że są w dupie

  • 36. pz0
    • 2009-02-07 20:20:10
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Vioght, wynika, że jednak oglądaliśmy to samo. Hamilton wygrał zaledwie jednym punktem, czyli jednak Ferrari w końcówce sezonu odrabiało straty, czyli lepiej pracowało nad bolidem 2008, podczas gdy McLaren już tyrał przy bolidzie 2009. Darecky3, w półtora miesiąca to jednak nie da się zbudować bolidu.

  • 37. Shaqoo
    • 2009-02-07 20:27:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Gadki szmatki ... Kto będzie liczył się w walce o tytuł okaże się z czasem. Nowe przepisy, nowe bolidy itd ... F1 zaczyna się od początku, teamy testują oddzielnie, a więc możemy się tylko domyślać. Fakt faktem, że McLaren i Ferrari to nr 1 ale nie można przekreślać innych! Ja stawiam na BMW.

  • 38. sivshy
    • 2009-02-07 20:45:32
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Sorry za słownictwo, nie przemyślałem go do końca... @dziarmol@biss: Fani Ferrari po prostu wypominają w nieskończoność sezon 2007, podczas gdy w 2008 roku, jak i wiele sezonów wcześniej to właśnie ich ukochana stajnia była tą szarą eminencją... Trochę mnie to już denerwuje, i trochę mnie poniosło. Przepraszam jeśli kogoś to urazilo...

  • 39. walerus
    • 2009-02-07 21:23:43
    • *.adsl.inetia.pl

    pozdro obi van ;-) widać Mosley chce zmotywować ferrari w ten nietypowy sposób.... co do renault - to ciężko wyczuć.......

  • 40. pjc
    • 2009-02-07 21:54:31
    • *.41-79-r.retail.telecomitalia.it

    Moim zdaniem ten nowy sezon to wielka niewiadoma.
    Czołówka raczej się nie zmieni ale będzie więcej walki.
    Może jakaś niespodzianka : Vettel albo Bourdais.

  • 41. radidos
    • 2009-02-07 22:07:09
    • *.pai.net.pl

    Mówcie co chcecie ale ja i tak wierzę w Ferrari i jestem zawsze z Nimi. Dla mnie to najlepszy zespół.

  • 42. Smola
    • 2009-02-07 22:29:35
    • *.adsl.inetia.pl

    pz0 zamiast pisac głupoty, lepiej przeczytaj jakiś artykuł kompetentnych ludzi. Otóż w poprzednim F1 Racing Wypowiadał się Coulthard i nie pamiętam kto jeszcze, krótko podsumowując sezon 2008. Najlepszym samochodem roku 2008 został samochód Ferrari, pomimo, że miał problem z dogrzaniem opon, do odpowiedniej temperatury, co oczywiście mocno było widoczne na torach takich jak Silverstone. Ponadto końcówka sezonu to nie odrabianie Panie kolego punktów przez Ferrari i Massę. Bo mistrzostwa konstruktorów były rozstrzygnięte wcześniej, a Massa przerżnął tytuł przez załogę i feralny wyścig w Singapurze, co się zemściło. Dlatego nie wydaje mi się, żeby Mclaren odpuścił sezon 2008 aby koncentrowac się na rozwoju bolidu na rok 2009, bo mieli do zdobycia mistrzostwo w kategorii kierowca. Kiedy walczy się o mistrzostwo, ciężko odpuścic i koncentrowac się na czym innym - nie sądzisz? A jeżeli koncentrowali się na tegorocznym bolidzie podczas minionego sezonu, to Ferrari również... TAK NA SERIO NIC NIE WIADOMO!

  • 43. pz0
    • 2009-02-07 22:38:12
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    dobra, niech i tak będzie, w ostatnich wyścigach Hamilton odrobił straty punktowe do Massy, a w Brazylii nawet zdołał go wyprzedzić o jeden punkt.

  • 44. skidmarks
    • 2009-02-07 22:45:05
    • *.plk.vectranet.pl

    Ale powiedział &#8222;Hamilton. Ale może być kilka niespodzianek, takich jak Kubica czy Alonso.&#8221; - mógł równie powiedzieć - że KAŻDY

  • 45. skidmarks
    • 2009-02-07 22:46:59
    • *.plk.vectranet.pl

    Proponuje skupić się na pierwszym i drugim GP . Bo to przypomina wróżenie z fusów.

  • 46. GawoLoveKubica
    • 2009-02-07 23:00:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ojejku ... Przed 2008 też była wielka niewiadoma ... Teraz jest jeszcze większa ... My zwykli ludzie tylko możemy dewagować ... Wstrzymajmy bóle i czekajmy spokojnie do marca . Moze doczekamy walki o mistrzostwo Roberta , jeżeli nie też go wspierajmy. :)

  • 47. GawoLoveKubica
    • 2009-02-07 23:01:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jest naszą dumą ! :] jak komentator powiedział , że spotkamy się za 5 miesięcy to mi płakac chlopowi 17 letniemu sie zachciało .... heh

  • 48. freeqstyler
    • 2009-02-08 01:52:56
    • *.opera-mini.net

    @sivshy- jakie teorie spiskowe? Napisałem, że nie na miejscu jest komentowanie przez Mosleya na tym etapie przygotowań, po czym dodałem, że Z PEWNOŚCIĄ nie będzie to miało złych skutków w 2009. Zachęcam do czytania ze zrozumieniem bądź wypunktowania niejednoznacznych dla ciebie fragmentów mojego komentarza- postaram się unikać podobnych błędów. Osobiście nigdy nie deklarowałem się jako fan Ferrari i dziwi mnie, że w twoim komentarzu zwrot "fani Ferrari" brzmi prawie jak obelga. Dlaczego nie pamiętam lat faworyzowania czerwonych? Proste, jeszcze wtedy nie oglądałem F1. Ale uwierz mi, słyszałem o tym nie raz i nie dwa. Moja reakcja byłaby taka sama, gdyby Max wypowiedział się o każdym innym zespole. Dotarło?
    @dziarmol@biss- chyba nie masz czego podzielać, bo obaw żadnych nie mam. Chyba że związanych z wykruszaniem się stawki i niektórymi dziwnymi pomysłami pana MM. Ale to już całkiem inna historia.

  • 49. michal3100
    • 2009-02-08 10:36:15
    • *.60.rev.vline.pl

    sezon pokaże

  • 50. dziarmol@biss
    • 2009-02-08 12:45:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @freeqstyler- w dość dziwny sposób usiłujesz odwrócić kota ogonem, przecież cały Twój komentarz >>2009-02-07 17:50:49 freeqstyler << to wypisz wymaluj wyrażenie dezaprobaty dla działań pana Mosleya oraz sugestia o bezstronności tegoż jegomościa, przywołanie roku 2007 też chyba temu miało służyć, więc skoro nie masz żadnych obaw jak raczyłeś mi odpisać to w takim razie czemu miał służyć Twój komentarz? na co chciałeś zwrócić uwagę? (jakoś nie nadążam za Tobą)..

  • 51. kumahara
    • 2009-02-08 12:54:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W powyższym temacie wydaje mi się, że dużo racji ma Smola, ( dodałbym jeszcze BMW do faworytów), chciałbym by wizje RK2 się sprawdziły a Mosleey nie powinien napomykać nam 2007r.

  • 52. conrad30
    • 2009-02-08 13:54:36
    • *.254.217.106

    A skąd on może wiedzieć kto lepiej,bardziej lub mocniej? Pieprzenie! Nie wiedzą tego teamy nie wie żaden z kierowców,nie wie żaden ze znawców,żaden z fanatyków,NIKT!!!Nigdy z sezonu na sezon nie było tak drastycznie obostrzonych przepisów,takich zmian,każdy budował bolid od nowa więc każdy czeka na pierwszy wyścig,a MAKSIU wie bo jest szefem?Bez sensu!!!Mój kolega ze szkoły zawsze był bardziej przygotowany niż ja ,a mimo wszystko nie zawsze wypadał lepiej.PUENTA TAKA!

  • 53. freeqstyler
    • 2009-02-08 15:18:39
    • *.gprs.plus.pl

    @dziarmol@biss- 2007 przywołałem, aby nie wiązać mnie z uwielbieniem dla teorii spiskowych (dlatego wyraźnie- tak sądzę- zaznaczyłem, że jestem pewien, że sytuacja z tamtego sezonu sie nie powtórzy). Posunięciem to chyba dobrym nie było, bo wygląda na to, że jedynie ptasior zrozumiał mój komentarz, od sivshego dowiedziałem się że jestem fanem Ferrari i "pierdolę głupoty", a od ciebie, że mam obawy... heh. Dezaprobata dezaprobatą i bezstronność bezstronnością (nie neguję tego co powiedziałem), ale czy to MUSI mieć konsekwencje w sezonie? Nie, po prostu komentarz Mosleya to dla mnie gafa starego człowieka nie wymierzona w nikogo, ale pokazująca, kto jest jego faworytem (Max Mosley może mieć faworytów, ale prezydent FIA nie powinien- czyli automatycznie powinien wstrzymać się od wygłaszania podobnych opinii). Kropka. Czy to naprawde takie skomplikowane?

  • 54. dziarmol@biss
    • 2009-02-08 16:46:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @reeqstyler- oki ;-)

  • 55. kusy000
    • 2009-02-08 19:30:54
    • *.wro.vectranet.pl

    liczy sie tylko Kubica i BMW w tym sezonie

  • 56. Grzegorz28
    • 2009-02-09 08:36:04
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ci co pamiętają pare lat wstecz jak jeździł Sachumacher Michael to Ferrari również nie pokazywało jakiegoś rozkwitu co do bolidu w okresie zimowym, a jak przychodził sezon można było zobaczyć dominację nad innymi, wiec powstrzymajmy sie z oceną do wyścigów.

  • 57. Shallan
    • 2009-02-09 09:55:52
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ważne jest, dla kogo wypowiadał się Max Mosley. Jeśli pytał go o zdanie angielski dziennikarz - odpowiedź nie mogła być inna. Gdyby to samo pytanie padło ze strony mediów niemieckich - powiedziałby o BMW. Zwykła, kurtuazyjna wypowiedź. Szukanie w niej drugiego dna jest moim zdaniem bez sensu - po trzech, czterech GP będzie można mówić o tym, kto się lepiej przygotował do sezonu.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo