komentarze
  • 10. Lulu
    • 2024-11-04 07:18:29
    • *.

    Oooo Panie Norris , to poleciałeś tekstem jak Maks ma to w zwyczaju i kompletnie minąłeś się z prawdą.

    Żebym ja bronił Maxa ;-) , piekło zamarznie ale trzeba byc obiektywnym . Max pojechał nie jeden wyścig bardzo dobrze a ten był epicki i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni . Możliwe że warunki pogodowe pasowały im bardziej ale nie zmienia to faktu że pokazał pełnię swoich umiejętności i to że potrafi jeździć bardzo inteligentnie jak chce .

  • 11. hubertusss
    • 2024-11-04 07:27:48
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Co ma mówić miał przez chwilę szanse na tytuł mistrza a teraz tytuł znowu odjeżdża do Maxa. Bo jednak Max umie jeździć w takich warunkach kilka lat temu w Brazylii też to pokazał.

  • 12. NieantyF1
    • 2024-11-04 07:50:40
    • *.play-internet.pl

    Norris to pip....a, jest żałosny ma umysł dziecka. Aż przyjemnie patrzeć z jaką łatwością Verstapen wyprzedza rywali, Norris nie potrafi tak, ciągle się waha i te niezdecydowanie go zawsze gubi, popełnia mnóstwo błędów jak Leclerc. Jeszcze mu trochę brakuje do Maxa

  • 13. yaiba83
    • 2024-11-04 07:52:22
    • *.157.149.46.ip.sptelek.com.pl

    @8 - Wyprzedził Piastriego, bo zespół wydał TO podobnie jak w sprincie... :-)

  • 14. yaiba83
    • 2024-11-04 07:55:01
    • *.157.149.46.ip.sptelek.com.pl

    Max na starcie zyskiwał pozycje a Lando już w pierwszym zakręcie dał się objechać Gekonowi... Ile razy startując z PP po pierwszym okrążeniu miał prowadzenie? Jak dla mnie jest dobrym kierowcą, nawet bardzo, ale na mistrza to nie ma psychiki.

  • 15. mordad
    • 2024-11-04 07:58:36
    • *.sta.asta-net.com.pl

    On nigdy nie będzie na poziomie Maxa, Hamiltona, Alonso, itp. jest zbyt miękki. Już prędzej Piastri może to osiągnąć, tylko potrzebuje jeszcze sezon lub dwa. Jeżeli mcl utrzyma przewagę, to mam nadzieję, że to Piastri będzie go wyjaśniał.

  • 16. LeadwonLJ
    • 2024-11-04 08:00:16
    • *.techmedia.com.pl

    To chyba jednak talent

  • 17. TomPo
    • 2024-11-04 08:38:14
    • *.180.61.90

    Nie lubie Maxa bo to burak poza torem i cham na torze ale...

    1. To nie Jego szczescie, a totalnie zwalone decyzje w McL i w Mercu, bo tak jak RUS powiedzial, to bylo oczywiste ze lada chwila wyscig zostanie przerwany, wiec zjazd w tamtym momencie byl bledem.

    2. Moze by Max tego nie wygral, bo strata byla dosc duza, ale przyznac trzeba ze jako jeden z nielicznych przejechal czysty wyscig i to wyprzedzajac, podczas gdy inni co chwila zwiedzali pobocza.

    3. Podobny czysty wyscig przejechalo Alpine i dlatego znalezli sie na podium (bo tez nie podjeli zlej decyzji by zjechac po nowe opony)

    4. NOR nie ma na razie psychiki na majstra. Zostal postawiony w takiej sytuacji po raz pierwszy i nie wytrzymuje cisnienia. O Jego zawalonych startach to mozna ksiazke napisac, a pozniej w wyscigu tez popelnil mase bledow.

    5. Oczywiscie zawsze zostaje kwestia bolidow, bo chyba nie myslimy ze taki ALO czy HAM zapomnieli nagle jak sie w deszczu jezdzi. Po prostu ich furmanki nie nadawaly sie za bardzo do jazdy, a pamietac trzeba ze bolid PER rozni sie i podloga i budą i nie wiemy jaki to moglo miec wplyw, ale chyba kazdy widzi roznice klas pomiedzy sredniakiem PER a VER. Natomiast PIA dysponuje takim samym bolidem jak NOR i gdyby nie team orders to NOR nie przyjechalby przed PIA w tym wyscigu. Bylby wyzej w tabeli przez kare dla PIA, ale finiszowalby za PIA.

    6. Reasumujac: NOR nie jest gotowy mentalnie i nie jest tez az tak szybki jak Mu sie wydaje, skoro mlodzik PIA depcze mu po pietach i potrafi sie niejednokrotnie lepiej zaprezentowac, zwlaszcza pod presja.

  • 18. Andrzej369
    • 2024-11-04 09:06:18
    • *.mt.pl

    @17 Spoko, spoko ale punkt 7.

    Co do Alonso to jeszcze ok, obecny Aston to furmanka, ale Mercedes...?

    Russell w 'equal machinery' prowadził połowę wyścigu i dojechał 4., tylko za tymi co zmienili opony tylko na czerwonej fladze. No czyli jednak ta furmanka chyba może jeździć?

  • 19. TomPo
    • 2024-11-04 09:42:22
    • *.180.61.90

    @18
    Jesli ogladales wyscig, to widziales jak wygladala jazda RUS, a jak HAM.
    Lewis walczyl z tym bolidem praktycznie w kazdym zakrecie, by utrzymac go w torze. Bolid RUS prowadzil sie zdecydowanie lepiej. Moze to kwestia ustawien, a moze Merc testuje rozne rozwiazania pod katem przyszlego sezonu, bo w tym juz o nic nie walcza i nikt im nie zagraza, wiec moga eksperymentowac dowoli.
    Na tym poziomie rywalizacji roznica np 1s (czy nawet wiecej na kolku) nie bierze sie od kierowcy (chyba ze jest to jakis totalny pay-driver typu Zhou, czy Sierzant) bo nawet miernota Stroll tyle nie traci do ALO.

  • 20. Cube83
    • 2024-11-04 10:32:55
    • *.204.172.160

    A jak ten żałosny brytolski banan wygrywał "fartem" to wtedy liczył sie talent i czysta szybkość?

  • 21. Ram_zes39
    • 2024-11-04 10:37:30
    • *.8-4.cable.virginm.net

    Buffon to jest ten z Holandii, szybkoci nikt mu nie odmówi ale jest najwieszkym burakiem w F1 w historii. I byli inny aroganccy kierowcy jak Schumacher, Senna, Montoya ale ci mieli co czego Max nie bedzie mia - klasę.

  • 22. Believer
    • 2024-11-04 10:47:17
    • *.

    No cóż Norris, odleciał i to ładnie. Jak to mówią, szczęście sprzyja lepszym. Dlatego on ma przeważnie pecha. Ten wyścig, zresztą nie tylko ten, dobitnie pokazał, dlaczego tytułu nie zdobędzie i na niego nie zasługuje. Nie jest nawet blisko poziomu Verstappena. Ktoś pamięta wypowiedź skierowaną do Hamiltona, że kiedyś powinien wygrywać wyścig za wyścigiem mając najszybszy samochód? Śmiem twierdzić, że Hamilton mając do dyspozycji tegorocznego McLarena już dawno byłby na prowadzeniu w mistrzostwach lub ledwie kilka punktów za Verstappenem. Verstappen na jego miejscu również. Ba, pewnie nawet Alonso i Leclerc. Także Norris, przyda ci się kubeł zimnej wody na głowę i ostudzenie swojego wybujałego ego. Podbij sobie statystyki kiedy możesz, bo w przyszłym sezonie może się skończyć sielanka, gdy Piastri może zacznie mieć tempo.

  • 23. Rextrex
    • 2024-11-04 11:57:53
    • *.28.134.200

    Eh, Norris, Norris... Max miał szczęście z czerwoną flagą w wyścigu, ale pecha w kwalifikacjach, więc wyszło na zero. Norris to taka laleczka, bardzo niecierpliwa laleczka. Mam nadzieję, że w 2025 Piastri zacznie sezon lepiej, i McLaren postawi na niego.

  • 24. Lulu
    • 2024-11-04 12:24:10
    • *.

    Mówcie co chcecie ale wszyscy użytkownicy którzy nie potrafią prowadzić merytorycznej rozmowy popartej przykładami, spostrzeżeniami powinni być usuwani z forum .

    Wiadomo że wrócą pod inną nazwą i może nabiorą trochę ogłady

  • 25. Fan Russell
    • 2024-11-04 12:29:40
    • *.25.14.24

    @5 Tak samo Vettel Rosberg, Hamilton nie jest Wielkiej Brytanii tylko Anglik, Russell Norris Button jest w ziemi Wielkiej Brytanii

  • 26. Fan Russell
    • 2024-11-04 12:31:19
    • *.25.14.24

    @7 Witamy

  • 27. go!!!
    • 2024-11-04 12:40:49
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @21
    A czym przepraszam, pomijając osiągnięcia sportowe, objawiała się klasa Schumachera?

  • 28. Manik999
    • 2024-11-04 12:41:06
    • *.toya.net.pl

    Lando powinien wyrzucić butę i pogratulować rywalowi na torze i ponoć przyjacielowi poza nim. Wiadomo, że Max wykorzystał fortunę, jaka mu się przydarzyła, ale zrobił różnicę, kiedy trzeba było. Mało który kierowca by tego dokonał. Prawda jest taka, że Max (oraz zapewne Fernando i Lewis) zdominowałby tym McLarenem sezon. Holender miałby kilkanaście wygranych z rzędu. Lando potrafił ten pojazd wykorzystać tylko w czystym powietrzu. W bezpośredniej walce gubi się, jak dziecko. I bardzo dobrze, że kierowca w słabszym sprzęcie ten tytuł wyciągnie.

  • 29. kiwiknick
    • 2024-11-04 14:29:38
    • *.

    Lando jak obejrzy powtórkę wiścigu, to pewnie zmieni zdanie.

  • 30. Raistoppen
    • 2024-11-04 14:40:13
    • *.icpnet.pl

    Naprawdę dziwi was to, co powiedział Norris? Przecież to najprostsza gra psychologiczna. Na tym to polega, żeby umniejszać rywalowi, a nie go budować... Norris się trochę budzi, pytanie czy nie za późno.

  • 31. Raistoppen
    • 2024-11-04 14:44:24
    • *.icpnet.pl

    @21. Ram_zes39, nie żebym popierał zachowanie (albo jego brak) Verstappena, ale czy do klasy Senny należy zaliczyć umyślny wjazd w Prosta, żeby zdobyć tytuł czy to akurat nie jest zaliczane? O Schumacherze też można wiele powiedzieć.

  • 32. Rextrex
    • 2024-11-04 15:23:20
    • *.28.134.200

    @30 "Na tym to polega, żeby umniejszać rywalowi, a nie go budować"

    Zależy kiedy. Jak się walczy z kimś to tak, ale jak Rosberg wygrał z Hamiltonem, to go wychwala pod niebiosa. Wiadomo, skoro Hamilton jest bogiem formuły, ideałem, a Rosberg go pokonał, to...

  • 33. Rextrex
    • 2024-11-04 15:27:27
    • *.28.134.200

    Poza tym, skoro Verstappen wygrywa tylko dzięki szczęściu, a nie talentowi, to czemu Norris jeszcze go nie pokonał? Czyżby sam był takim beztalenciem, że nie potrafi objechać kierowcy, który liczy na farta? :)

  • 34. kodzix
    • 2024-11-04 15:43:42
    • *.

    @33 Fajnie że nabieracie się jak dzieci na wypowierź wyciętą z kontekstu

  • 35. devious
    • 2024-11-04 16:09:29
    • *.134.70.206

    Są kierowcy, którzy mają talent, ale nie mają szczęścia - jak Alonso.
    Są kierowcy, którzy nie mają talentu, ale mają szczęście - jak Perez.
    Są też kierowcy, którzy mają i talent, i szczęście - jak Verstappen i Hamilton.

    No i jest Lando Norris, który nie ma ani talentu, ani szczęścia ;))))

  • 36. Rextrex
    • 2024-11-04 16:28:33
    • *.28.134.200

    @34 Tia, a jaki jest kontekst nie dla dzieci? Niby, że dotyczyło czerwonej flagi, że jedni mieli szczęście, a inni nie, i talent nie miał tu nic do rzeczy? Może taki, że niektórzy mają talent do przewidywania różnych rzeczy, a inni nie? Talentem jest np. strategia Red Bulla, a brakiem talentu strategia McLarena (pogubieni od połowy sezonu, niby gonią zwycięstwo, ale jakby sami w to nie wierzyli, Norris wiecznie pod presją jak coś nie idzie), albo strategie Ferrari za czasów Binotto - wyjątkowy talent. Więc nawet do tej czerwonej flagi trzeba mieć talent - zespół musi przewidywać, kierowca musi np. dłużej zostać na torze, wszystko musi "grać". A jak słucham krzyczącego Norrisa, bo spada na 2-3 miejsce, to ręce opadają.

  • 37. ryan27
    • 2024-11-04 17:02:26
    • *.climaxnet.pl

    Czy VER miał farta? No oczywiście że miał. Nie wygrałby wyścigu gdyby nie czerwona flaga.
    Ale farta trzeba umieć też wykorzystać - VER w tym wyścigu nie popełnił chyba żadnego błędu, nie atakował jak wariat tylko robił swoją robotę, wykorzystał petardę jaką dostał w postaci bolidu. Był cierpliwy, jechał jak na mistrza przystało i to mu oddało.

    NOR chyba za bardzo uwierzył że ma realną szansę na tytuł. Niestety żeby tak było to musiałby liczyć na lepszą formę Ferrari i PIA żeby miał kto zabierać punkty VER.

  • 38. kiwiknick
    • 2024-11-04 18:19:07
    • *.215.176.245

    Muszę stanąć w obronie Norisa, jego manewr wyprzedzania Piastriego był bardzo czysty i precyzyjny.

  • 39. Michael Schumi
    • 2024-11-04 21:34:58
    • *.

    Lando to niech się cieszy, że do tej kompromitacji jaką zaliczył, nie dostał jeszcze żadnej kary mającej wpływ na jego wyścig za rozpoczęcie drugiego okrążenia formującego, które sam sobie wymyślił. Kiedyś za podobne przewinienia związane z procedurą startową sędziowie potrafili dyskwalifikować bez dyskusji.

  • 40. Bartuzi44
    • 2024-11-05 03:21:12
    • *.centertel.pl

    jak to mówią szczęsciu trzeba pomóc -i w Red bullu to własnie zrobili -Max swoją jazdą i jego zespol z taktycznymi decyzjami
    Niestety Maclaren nie dorósl jeszcze mentalnie do prawdziwego wygrywania na razie sie skupijaja kiedy kolega z zespołu ma wyprzedzic kolege z zespolu - i red bull im pokazal co jest dwa i dwa


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo