komentarze
  • 12. Marti
    • 2008-04-08 21:49:14
    • *.160.25.2

    Piotre_k - tylko i wyłącznie na tej postawie, że jest dwukrotnym mistrzem świata. Dla Alonso to oczywiste, że dla niego wszystkie okna i drzwi wszystkich zespołów mają stać otworem. Tymi pochlebstwami Fernando usiłuje się "wpisać" w jakiś lepszy kokpit. Czysta zagrywka. Nic więcej.

  • 13. Marti
    • 2008-04-08 21:49:50
    • *.160.25.2

    >dla niego otworem<

  • 14. obi216
    • 2008-04-08 21:54:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Niepotrzebne było to zamieszanie wokół Alonso w ubiegłym sezonie . Jak widać traci na tym teraz Alonso - bo McLaren już stracił . Wraz z odejściem Alonso rozpłynęły sie osiągi McLarenów.Dlatego twierdzenie , iż Fernando tylko i wyłącznie żądał - jest co najmniej niesprawiedliwe...........Tak uważam.

  • 15. kasiaF1
    • 2008-04-08 21:57:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W obecnej rzeczywistości F1 nikt chyba nie chce aby ponownie narodził się wielokrotny mistrz świata. Bo to ani medlialne, ani ciekawe. Rok 2007 - "rookie" Hamilton przewrócił F1 do góry nogami a Anglicy ocipieli. W 2008r. zanosi się na to samo z Kubicą (nie nowicjusz ale też młody :o) w roli gównej a już ocipieli Polacy. Może w 2009 czas przyjdzie na Vettela czy Rosberga, na punkcjie których dostaną korbę Niemcy? Alonso miał już swoje pięć minut (a raczej 2 lata) i myślę, że bossom F1 bardziej pasuje ktoś młody, który teraz swoją "świeżością", jeszcze nieopatrzoną i nie do końca wszystkim znaną buzią zrobi kolejną rewolucję wśród kibiców. Więc, Marti, kariera Alonso będzie się toczyć... po równi pochyłej.

  • 16. jan55
    • 2008-04-08 21:59:10
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    renault juz nigdy nie przystosuje sie do bridgestonów, najmocniejszy silnik stawce ale co z tego

  • 17. klausik07
    • 2008-04-08 22:12:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ,,...który pozwoli na zdobycie tytułu mistrza świta" ktoś pisać nie umie. Szkoda mi Alonso że nie może na prawdę pokazać na co go stać:/

  • 18. raweck
    • 2008-04-08 22:17:31
    • *.sarmacka.net

    A może skruszony Alonso wróci do skruszonego McLarena... <co?> McLaren ucierpiał z powodu jego odejścia jak i Alonso ucierpiał z powodu opuszczenia McLarena. Uważacie, że obie strony są zbyt dumne aby się dogadać? Jeżeli McLaren w końcowej klasyfikacji wyląduje za BMW, to nie uważałbym tego scenariusza za zbyt fantastycznego :]

  • 19. Leeloo
    • 2008-04-08 22:34:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Decyzja Alonso o odejściu z Mclarena jak najbardziej może okazać się największym blędem jaki zrobił w jego karierze, tak teraz spokojnie jeździłby w konkurencyjnym bolidzie, nie ważne że miałby pogać Lewisowi ale zawsze byłby na szczycie i odejście z McLarena po sezonie 2008 byłoby łatwiejsze dla niego niż odejście z renault po 2008 bo wyboru to chyba nie będzie miał za wielkiego.

  • 20. Piotre_k
    • 2008-04-08 22:36:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti: obawiam się, że to jest oczywiste dla Alonso i TYLKO dla niego...

  • 21. Marti
    • 2008-04-08 22:38:56
    • *.160.25.2

    @ obi216 - masz rację. Ja nie twierdzę, że Alonso "nic nie dał" McLarenowi. Ponieważ jednak dalsza współpraca Alonso-McLaren nie była możliwa, wiec Hiszpan nie miał innego wyjścia i musiał opuścić ten zespół. Niepotrzebnie już w 2005r. podpisał kontrakt z Dennisem. Mógł spokojnie poczekać rok dłużej i kontynuować z nim negocjacje jako mistrz świata. Być może wtedy otrzymał by kontrakt na innych warunkach. Nie ma już co gdybać. Było minęło. @ kasiaF1 - mam wielką nadzieję, że "o*ipienie" jak to nazwałaś na punkcie Kubicy nie potrwa tylko rok, ponieważ pokładam w nim wielkie (ogromne) nadzieje. Poza tym od 1995 roku (co mają dopiero powiedzieć Ci, którzy czekali dłużej?) czekam na takiego kierowcę Polaka, aby dla niego właśnie "o*ipieć" i niezmiernie się cieszę, że takiego właśnie kierowcę mamy w tym sporcie. Nie ukrywam - chcę, aby to On został w przyszłości wielokrotnym mistrzem świata! Gorąco liczę, że moje marzenia się spełnią. @ raweck - Alonso już nigdy tam nie wróci :-)

  • 22. Marti
    • 2008-04-08 22:43:02
    • *.160.25.2

    @ Piotre_k - jestem tego samego zdania. @ Leeloo - masz rację, jednak w tym przypadku dalsza współpraca naprawdę już była niemożliwa. Po co obie strony miałyby się dalej męczyć ze sobą?

  • 23. Leeloo
    • 2008-04-08 22:46:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    w sumie też racja

  • 24. Leeloo
    • 2008-04-08 23:00:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    niemniej jednak połączenie KUBICA ALONSO w BMW nie byłoby takie złe w przyszłym roku jeśli BMW utrzyma taki progress jak do tej pory, ale wydaje się trochę mało realne

  • 25. Sztandi
    • 2008-04-08 23:19:11
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @ Leeloo baardzo malo realne, poniewaz BMW musi miec niemca w zespole...

  • 26. Kazik
    • 2008-04-08 23:47:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Alonso jest jeszcze młodym zawodnikiem (27 lat) więc nie wpadłbym na to,że jego kariera będzie się utożsamiać z równią pochyłą (ktoś wspaniałomyślnie stwierdził).Faktycznie jest zagadką to gdzie Fernando w przyszłym roku (w następnych sezonach) się znajdzie ale mówienie o nim w czasie przeszłym jest po prostu pomyłką.Myślę,że dla każdego kierowcy możliwość walki o szczyt jest ważniejsza niż wartość finansowa kontraktu i Alonso w pierwszej kolejności jest zainteresowany bolidem,który umożliwi mu tą właśnie walkę o szczyt.Początek tegorocznego sezonu pokazał ,że za kierownicą Renault nie za wiele jest w stanie zdziałać ale jakoś nie słyszę aby przeklinał cały świat (zespół),w bardzo wyważony sposób mówi o tym co jest w stanie zrobić w sezonie 2008.Ja życzę mu w przyszłości bolidu na miarę jego umiejętności (nie wiem kiedy) a umiejętności Fernando posiada ogromne.

  • 27. Kazik
    • 2008-04-09 00:07:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    P.S.Umiejętności te są zbliżone poziomem do tego co potrafi Robert,hehe.

  • 28. yantar
    • 2008-04-09 03:05:03
    • *.tpnet.pl

    Stawianie juz kreski na Ferdku to troche naciagane o ile nie zdecyduje sie odejsc z F1. Sadze, ze i na przyszly rok jego przejsca do mocnego teamu sa malo prawdopodobne. Ale nic nie stoi na przeszkodzie by nie mial wrocic triumfalnie na szczyt za 3-4 sezony jak sie troche sytuacja w F1 uspokoi. Nawet jego powrot do McL nie jest taki niemozliwy. Koval chwilowo nie blyszczy choc jest w czolowce ale z tym stylem jazdy to raczej ciezko mu sie bedzie na podium zalapac, za duzo chetnych jezdzacych bardziej agresywnie. Hamilton sporo bledow co sie przeklada na wyniki. Ogolnie McL z tym duetem kierowcow sie cofnal. Wiec nie jest takie nieprawdopodobne, ze sie wszyscy poklepia po plecach, wyslizgaja Kovalainena i wroci Alonso. (A gdyby jeszcze Ron odszedl to szanse jeszcze bardziej wzrastaja). Pozyjemy zobaczymy, ale przykro by bylo patrzec gdyby Alonso musial sie wlec w ogonie stawki w jakims marnym bolidzie, a ktos mu reka wymachiwal przed nosem.

  • 29. Piotre_k
    • 2008-04-09 08:25:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kazik: nie słychac też, żeby Fernando mówił o swojej ciężkiej pracy nad poprawą osiągów Renault

  • 30. dragomirov
    • 2008-04-09 10:05:59
    • *.171.36.210.crowley.pl

    No nie wiem, z wypowiedzi tego gościa wynika dość jednoznacznie, że Alonzo pójdzie do nowego teamu zostać mistrzem świata, czego mu życzę. Pytanie do którego, czy do BMW czy do Ferrari. Patrząc jak się poklepują z Robertem po plecach wszystko jest już raczej jasne. Heitweld na otarcie łez dostanie posadę w Ferrari i wszystko będzie dobrze.

  • 31. Leeloo
    • 2008-04-09 10:40:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nie wiem czy pamiętacie ale Alonso kiedyś mówił że kiedy zdobędzie 3 tytuły mistrza świata wycofa się z formuły 1, patrząc na to przez pryzmat humoru widocznie dlatego teraz nie jeździ w dobrym teamie żeby jak najdłużej jeździć w F1 :)

  • 32. conrad30
    • 2008-04-09 11:10:40
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Nie wydaje mi sie by BMW chcialo zmienic tak dobry sklad jaki ma w tej chwili,a Ferrari ma kontrakt z Massa do 2010 i jesli Massa nadrobi strate i na koniec sezonu 2 bolidy z Maranello beda na czele,to Masa moze byc spokojny.Kimiego tez sie nie pozbędą bo poprostu nie chca!!!

  • 33. conrad30
    • 2008-04-09 11:12:30
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Moze Alonso do Toyoty???Z ich budzetem i jego doswiadczeniem cos moze z tego wyjsc!

  • 34. AllaH
    • 2008-04-09 11:44:54
    • *.adsl.inetia.pl

    I niby kogo miałby tam zastąpić? Masse? Bo chyba nie Rikonena.

  • 35. pz0
    • 2008-04-09 12:07:50
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Prędzej Kimiego jak Felipe. Wydaje mi się że kimi niedługo pójdzie na emeryturę. Ot luzak z niego.

  • 36. Dagmara_W
    • 2008-04-09 12:19:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    no i całkiem dobra decyzja choć Alonso też się w Renault męczy trochu bo jak narazie zamiast walczyć o czołowe pozycje to walczy o 10. ja bym sobie wymarzyła duet Bmw Sauber+ Robert Kubica+ Fernando Alonso:)

  • 37. pz0
    • 2008-04-09 12:28:56
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Ciekawe czy wszystkim się marzy duet Kub+Alo. Przecież wtedy będzie oczywiste że numer 1 to Fernando a numer 2 to Robert. Przecież już w zeszłym sezonie ciągle tu czytałem o faworyzowaniu Nicka. W tym roku jakoś dziwnie wszystko ucichło, ciekawe dlaczego.

  • 38. walerus
    • 2008-04-09 12:31:47
    • *.klingspor.pl

    i dobrze że mcl stracił najwięcej na odjściu Alonso - to trudna decyzja Rona Denisa - kogo wesprzeć w środku sezonu - z jednej strony synek Hamilton z drugiej dostarczyciel lepszych osiągów i cennych informacji Alonso - wybrał rozpieszczonego niepewnego Hamiltona i ma w tym sezonie osiągi na jakie się zdecydował..

  • 39. Leeloo
    • 2008-04-09 13:43:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @walerus lepiej by było gdyby zrezygnował z Hamiltona, przynajmniej miałby dużo większą szansę na mistrzostwo

  • 40. walerus
    • 2008-04-09 15:36:24
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    zgadzam się!

  • 41. Lion
    • 2008-04-09 16:18:59
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Red Bull jest lepszy od renault i nie rozumiem dlaczego go nie chceli

  • 42. pz0
    • 2008-04-09 17:06:10
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    przecież masz wyjaśnione: bo nie mogli dać mu furmanki w której mógłby zrobić majstra, a im się nie opylało płacić mu tyle kasy za sezon w którym niewiele może osiągnąć. Proste?


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo