komentarze
  • 1. hubos21
    • 2021-05-20 19:28:45
    • *.8.182.156

    No proszę wychodzi, że tylko prawilny Mercedes ma sztywne skrzydło albo jeszcze dzisiaj nie założyli "giętkiego"

  • 2. HaKsOn200
    • 2021-05-20 20:35:28
    • *.

    Wszyscy twierdzą że przy sztywnych skrzydłach dużo nie stracą ale mi się wydaje że to PRowa gadka a w rzeczywistosci wiedzą że będą znowu tracić do konkurencji która używała regulaminowych skrzydeł.

  • 3. furman 1974
    • 2021-05-20 20:52:07
    • *.35.106.176.ip4.krucznet.com.pl

    Jak mercedes wprowadził DAS to mogli go używać przez cały sezon. Skoro FIA nie wykryła w czasie badań bolidów nieprawidłowości ze skrzydłem to jak mają problem. No ale to Mercedes złożył protest.

  • 4. Bzik
    • 2021-05-20 21:02:47
    • *.play-internet.pl

    Zaostrzenie testów dotyczących skrzydeł powinno mieć miejsce ze startem nowego sezonu. I w ogóle zmiany w regulaminach. Wtedy byłoby fair.

  • 5. goralski
    • 2021-05-20 21:24:07
    • *.29.111.42

    @4 jesteś moim mistrzem - udało Ci się użyć słów "fair" i "f1" w jednym zdaniu!

  • 6. polskaplonie
    • 2021-05-20 22:21:14
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @3 Mercedes projektował DAS wcześniej konsultując to z FIA, czy Redbull swoje skrzydło też konsultował, aby mogło być dozwolone przez cały sezon?

  • 7. Jacko
    • 2021-05-20 22:32:06
    • *.

    Przepis o zakazie używania takich skrzydeł obowiązuje przecież od dawna i nic tu się nie zmienia. Zmienia się tylko metodologia testów, a to dwie różne sprawy. W dodatku zespoły same zaczynają się przyznawać, że świadomie łamią przepisy i tak naprawdę, to powinny być za to ukarane...

  • 8. RoyalFlesh F1
    • 2021-05-21 07:46:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    7. Jacko
    Jak zespół może łamać przepisy, skoro przechodzi wszelkie dyrektywy techniczne. Jeżeli skrzydło nie przechodzi dyrektywy łamie przepisy, jeśli przechodzi nie łamie. Nikt nie złamał przepisów.

  • 9. dexter
    • 2021-05-21 08:36:31
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Mozna powiedziec, ze Wlosi zasadniczo zrobili duzy krok do przodu w tym roku. Walcza o trzecie miejsce w tabeli konstruktorow - kto by sie spodziewal? Z pewnoscia jedna z pozytywnych niespodzianek sezonu 2021.

    Juz w Bahrajnie mozna bylo zauwazyc, ze Charles Leclerc i Carlos Sainz moga glebiej zahamowac w zakrecie niz w ubieglym roku. Czerwony bolid rowniez z tylu stoi wysokich obcasach. Duze manko z 2020 roku zostalo rozstrzygniete na drodze procesu prawnego. Wlosi znowu moga wykorzystac cala mozliwa energie z kazdego kilograma benzyny, a wiec silnik wykorzystac do pelna. Tego wlasnie zarzadcy regulami im zabronili w roku 2020 - jako represje za to, ze odkryli, iz Ferrari wykorzystuje szara strefe w 2019 roku. Wowczas czesc energii hybrydowej z akumulatora byla kierowana na ukierunkowane przeplywy energii elektrycznej do przeplywomierzy w celu pomiaru maksymalnego dopuszczalnego przeplywu w obwodzie paliwa - a jego zawor byl tak podrazniony przez krotkie chwile, ze wiecej paliwa moglo wplynac do komory spalania. Te impulsy energii same w sobie nie byly zabronione, ale konsekwencja byl lepszy rozwoj mocy ze wzgledu na wieksza ilosc energii i to nie bylo dozwolone.
    Ale - poniewaz niewypowiedziane wykroczenie nie podlegalo karze, handel wolowina byl konieczny: caly rok z mniejsza moca. Dzisiaj tego juz nie ma.

    Ferrari zainwestowalo oba tokeny w opracowanie nowej skrzyni biegow - z wezszym scietym dzwonem i dyferencjalem okolo trzy centymetry pociagnietym do gory. W zwiazku z tym dolne wahacze mogly zostac troche nizej przymocowane do obudowy skrzyni biegow, tworzac cos w rodzaju mini tunelu z jednostka ogonowa - ktory dziala jak maly dyfuzor na podloge.

    On sam w sobie nie wytwarza jeszcze sily dociskowej - ale wyrzuca powietrze, ktore przez niego przeplywa ze smakiem do tylu, dokladnie do tej strefy podcisnienia, ktora tworzy sie za tylnym skrzydlem. W tym obszarze spotykaja sie rozne prady: plynace od podlogi do gory, od karoserii do gory, od spojlera, od tylnych kol - i od nowego malego tunelu. Docelowo przyspieszona struga z tunelu jest wystrzeliwana w strefe podcisnienia w taki sposob, ze tworzy tam niewidzialna sciane aby odwrocic wirujacy slad od tylnych kol - tak, aby nie mozna bylo mieszac czystym polaczeniem warstwy powietrza ponizej z warstwa powietrza powyzej.

    W taki sposob Ferrari uspokoilo trudna tylna os, z ktora Sebastian Vettel wpadl w klopoty. Podczas gdy u nowego pracodawcy Vettela Astona Martina akurat nerwowa tylna czesc pojazdu jest najpierw obecna, co bylo calkowicie nieznane w przypadku podstawowego projektu, az do zmiany przepisow technicznych na rok 2021.

  • 10. hubos21
    • 2021-05-21 09:07:18
    • *.8.182.156

    @6
    Co miał konsultować? To skrzydło musiało przejść testy sztywności FIA, tyle, że testy są takie, że skrzydło w warunkach wyścigowych zachowuje się inaczej.

    @3
    System DAS był innowacyjny ale nie dawał dużej przewagi w tak prosty i zauważalny sposób

  • 11. yaiba83
    • 2021-05-21 09:56:48
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Ktoś się orientuje czy FIA będzie teraz na nowo kontrolować tylne skrzydła czy przednie też? Pytam, bo ostatnio na powtórkach oglądałem jak przednie skrzydło Mercedesa ładnie od prędkości się odgina. Wg mnie to czysta hipokryzja ze strony Mercedesa zarzucać innym elastyczne skrzydła z tyłu mając je u siebie ale z przodu.

  • 12. Jakusa
    • 2021-05-21 10:32:51
    • *.tvp.pl

    @11 Bo Mercedes ma ból dupy, że od statu nie ma bolidu szybszego o 1s od reszty, żeby mogli sobie na spokojnie pracować nad konstrukcją na 2022, a tak jednak muszą trochę się pomęczyć jeszcze w tym co daje możliwość większego wyrównania stawki za rok. Mam nadzieję, że nowe kontrole obejmą również przednie skrzydło, bo ta faworyzacja Mercedesa i Lewisa, w końcu musi się ukrócić dla dobra wyścigów.

  • 13. hubos21
    • 2021-05-21 10:49:50
    • *.8.182.156

    @12
    Co to by było jak teraz jeszcze Ferrari by wskoczyło do czołówki.

    @11
    Też zwróciłem na to uwagę jak było ujęcie z kamery Bottasa ale nie wiem jak to u reszty wygląda w przypadku przedniego.

  • 14. alfaholik166
    • 2021-05-21 11:10:57
    • *.dynamic-1-kat-k-5-0-0.vectranet.pl

    @11, @13
    Wydaję mi się, że przednie skrzydła powinny być objęte nieco innymi regulacjami w kwestii ich "elastyczności" niż przednie chociażby z uwagi na fakt, że przez sposób ich montowania są one bardziej narażone na kontakt z krawężnikami i nierównościami toru. W kwestii tylnych skrzydeł to faktycznie dziwna sprawa i rozumiem dlaczego wywołuje kontrowersje, ale odkładając na bok teorie spiskowe i siląc się na obiektywizm można byłoby stwierdzić, że inaczej testuje się elementy w warunkach czysto laboratoryjnych, a inaczej w warunkach bojowych uzyskując dane prosto z toru. Możliwe więc, że ta sprawa nie ma swojego drugiego dna poza tym, że czyjaś nadgorliwość (w tym wypadku spostrzegawczego Hamiltona) została wyolbrzymiona do rangi mega problemu.

  • 15. yaiba83
    • 2021-05-21 11:17:55
    • *.157.149.46.ip.sptelek.com.pl

    Jak nowe restrykcje obejmą tylko tylne skrzydło, to będzie chamstwo w czystej postaci.

  • 16. yaiba83
    • 2021-05-21 11:19:51
    • *.157.149.46.ip.sptelek.com.pl

    @14 - tylko że innym przednie skrzydło się nie opuszcza, więc idzie zrobić stabilne. RedBullowi kiedyś zakazano podobnych praktyk. Oni jako pierwsi wpadli na ten pomysł.

  • 17. hubos21
    • 2021-05-21 11:32:23
    • *.8.182.156

    W sumie jakby przednie skrzydło Mercedesa uginało by się za mocno to Horner już by przekazał uwagi FIA :D

  • 18. sliwa007
    • 2021-05-21 12:17:39
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    15. yaiba83
    Rozumiem, że niektórym zaczyna przeszkadzać, że wprowadzono zmiany w sposobie testowania, ale to jest też część tej gry. Mercedes złapał Red Bulla na gorącym uczynku, kamery telewizyjne to udokumentowały i dziwne by było jakby przeszli obok tego obojętnie.
    Jeśli przednie skrzydło Mercedesa budzi kontrowersje, to niech Red Bull protestuje, niech to jakoś udokumentują i niech walczą o swoje.
    Gdyby faktycznie przednie skrzydło Mercedesa budziło jakieś kontrowersje, to uwierz mi, że Red Bull pierwszy będzie w kolejce by protestować, skoro oni na ten temat milczą to wszystko jest zgodne z przepisami.

  • 19. hubos21
    • 2021-05-21 12:44:27
    • *.8.182.156

    Widać, że FIA nie ogarnia tego jak trzeba, tak samo jak z silnikami Ferrari, kilka kontroli i nic nie znaleźli dopóki nie dostali informacji gdzie szukać.

  • 20. Jacko
    • 2021-05-21 12:54:29
    • *.

    @8. RoyalFlesh F1
    Tłumaczę już któryś raz z rzędu: przepisy o samym skrzydle to jedno (one obowiązują od dawna i nic się nie zmienia), a sposób testowania to zupełnie co innego (metodologia będzie po prostu doskonalsza).

    Może tak bardziej na logikę, żeby niektórzy zrozumieli:
    załóżmy, że w pit lane obowiązuje prędkość maksymalna 100 km/h i jest to mierzone fotoradarem, którego błąd pomiaru może wynosić maksymalnie 10%. Wszystkie zespoły o tym wiedzą, więc specjalnie jeżdżą trochę szybciej, świadomie łamiąc regulamin, ale jednocześnie wiedzą, że nie mogą być za to ukarane, bo się mieszczą w granicy błędu. FIA również o tym wie, więc wprowadza w czasie sezonu dokładniejsze fotoradary, których dokładność wynosi już 5%. W związku z tym i zespoły muszą wziąć to pod uwagę i ograniczyć prędkości. Oczywiście metody pomiaru prędkości wyglądają teraz zupełnie inaczej (choć błędy pomiaru też muszą być brane pod uwagę), ale to tylko taki przykład.

    O czym to świadczy? Ano o tym, że można świadomie łamać przepisy, a jednocześnie mieścić się w pewnych tolerancjach pomiarowych i dzięki temu nie być ukaranym.

  • 21. Malmedy19
    • 2021-05-21 12:56:09
    • *.147.2.100.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Czym innym jest ruchomość elementu, a czym innym mała sztywność. FIA nadinterpretowuje swoje wytyczne. Sztywność jest wyrażona poprzez warunki testowe. Skoro do tej pory elementy je zaliczały, to znaczy, że były legalne. Nie uważam zmiany procedur testowych za błachostkę i w mojej ocenie ta kwestia powinna czekać do końca sezonu.

  • 22. Krukkk
    • 2021-05-21 18:56:39
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    Ferrari nie zanotowalo zadnego postepu. Wielokrotnie, nawet w tym serwisie kibice slusznie wypowiadali sie, ze SF odpokutuja kare i zbliza sie do gory tabeli.

    Co zawierala "tajna ugoda" z FIA, wie tylko FIA i Ferrari, wiec spekulacje na temat co tak naprawde SF wykombinowali mozna wrzucic do sedesu i nacisnac spluczke.

    Klaruje sie ciekawe zjawisko w F1 (oby nie okazalo sie pierdzeniem w balon), bo Mercedes uwaza sie za zespol, ktorego teoretycznie nikt nie moze podciac, ale z drugiej strony ostro dmuchaja na zimne.

  • 23. dexter
    • 2021-05-22 00:24:04
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    @furman 1974

    "Jak mercedes wprowadził DAS to mogli go używać przez cały sezon. Skoro FIA nie wykryła w czasie badań bolidów nieprawidłowości ze skrzydłem to jak mają problem. No ale to Mercedes złożył protest."

    A system DAS nie byl legalny? "Dual Axis Steering" oznacza czesc ukladu kierowniczego. Wszytko inne byloby nielegalne. Red Bull natychmiast zlozyl protest na pierwszym wyscigu i upadl na nos. Komisarze sportowi poszli zgodnie z interpretacja inzynierow Mercedesa. Regulacja podlega rozdzialowi o sterowaniu i tym samym broni sie we wszystkich punktach obciazenia (zarzutow) takich jak nieuprawniona ingerencja w zawieszenie, w aerodynamike lub w ustawienia. Niemniej jednak system DAS zostal zakazany. Mercedes rozwijal swoj system i uczynil go odpornym na protesty, jednakze mogl zastosowac tylko przez jeden sezon. Pozniejszy zakaz byl uzasadniony wysokimi kosztami - wszystkie inne zespoly by musialy pojsc w ich slady. Od kilku lat istnieje w przepisach zapis, ktory pozwala FIA zakazac kazdej innowacji po roku stosowania, jesli komisja Formuly 1 uzna, ze ??wynalazek nie ma szczegolnej wartosci dla Formuly 1 lub ze powoduje dodatkowe koszty.


    @hubos21

    "System DAS był innowacyjny ale nie dawał dużej przewagi w tak prosty i zauważalny sposób"

    Gdyby rozwiazanie techniczne nie mialo przyniesc korzysci to inzynierowie nie inwestuja czasu, a zespol srodkow finansowych, system nie bedzie tez zabudowany w aucie. Mercedes mogl rozwijac swoj system przez ponad poltora roku. To byla metoda. Kiedy kierowca zaczal ciagnac do siebie kierownice na poczatku dluzszych prostych odcinkach, przednie kola zostaly wyregulowane na bardziej zbiezne za pomoca drazka kierowniczego. Po nacisnieciu w punkcie hamowania kierownica kola wrocily do pozycji wyjsciowej jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki. Korzysc byla oczywista. Zmiana ulatwila rozgrzanie przednich kol przed decydujacymi okrazeniami kwalifikacyjnymi lub przed ponownym restartem po fazie Safety-Car.

    Teoretycznie Mercedes chcial jeszcze bardziej wykorzystac DAS, w tym sensie, ze kierowca optymalizowalby od zakretu do zakretu, od nowych do starych opon. Byc moze Mercedesowi udaloby sie przy wiekszej ilosci mozliwosci testowych i etapow rozwoju w pelni wykorzystac zalety systemu. Pytanie brzmi jak kierowcy by sobie z tym poradzili? Mysle, ze to trudne.

    Zasadniczo inzynierowie sa ambitni i szukaja kazda dziure, kazda szara strefe lub zyja w strachu, ze ktos inny to zrobi. Dzis jest malo prawdopodobne, aby odkryc projekt, ktory wywroci wszystko do gory nogami. Dzisiejsze wyzwanie polega na znalezieniu sprytnych rozwiazan dla malych obszarow.
    W miedzyczasie rozwinal sie caly przemysl, ktory nie robi nic innego, poza szukaniem szarej strefy. Straznicy zasad (FIA) nie lubia tego. Dlatego luki sa ponownie zatykane z pewnym opoznieniem. Dzisiejsze sporty motorowe sa bardzo restrykcyjne z zasadami, aby kontrolowac predkosci pojazdow wyscigowych. Ale: dawniej nie bylo inaczej.

  • 24. dexter
    • 2021-05-22 00:30:49
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Edit:

    *jesli komisja Formuly 1 uzna, ze wynalazek

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo