WIADOMOŚCI

Verstappen o walce z kierowcami McLarena: potrzebujemy odrobiny szczęścia
Verstappen o walce z kierowcami McLarena: potrzebujemy odrobiny szczęścia © Red Bull

Max Verstappen nie ukrywa, iż oprócz dobrej dyspozycji potrzebuje odrobiny szczęścia, aby nawiązać walkę z kierowcami ekipy McLaren o tytuł mistrza świata kierowców.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

McLaren zdominował pierwszą połowę sezonu 2025, lecz gdy wydawało się, że walka o miano tegorocznego mistrza świata rozegra się właśnie pomiędzy Oscarem Piastrim, a Lando Norrisem, do gry niespodziewanie włączył się Max Verstappen.

Holender wygrał wyścigi na Monzy, w Baku oraz w Teksasie, a dokładając do tego drugie miejsce w Singapurze udowodnił, iż w drugiej połowie sezonu Red Bull odzyskał tempo potrzebne Maxowi do nawiązania walki z McLarenami.

Strata do lidera klasyfikacji po letniej przerwie była spora - obecnie na 4 rundy przed końcem sezonu wynosi ona 36 punktów. Verstappen musiałby zatem odrabiać średnio 9 punktów na wyścig, aby objąć prowadzenie po kończącej sezon GP Abu Zabi.

Mimo, iż w aż dwóch z czterech nadchodzących weekendów kierowcy powalczą o dodatkową zdobycz punktową w sprintach, czterokrotny mistrz świata zachowuje spokój twierdząc, że oprócz dobrej dyspozycji będzie potrzebował odrobiny szczęścia:

"Mieliśmy kilka dobrych weekendów, kiedy udało się zmniejszyć stratę, ale teraz, przy czterech wyścigach do końca, różnica w punktach wciąż jest dość duża."
"Muszę zdobywać znacznie więcej punktów w każdy weekend, co nie jest takie proste. Gdybyś dał mi sezon 2023 i powiedział, że mam 36 punktów straty na cztery wyścigi przed końcem, pomyślałbym - żaden problem, łatwizna. Ale ten sezon jest trochę inny, więc wszystko sprowadza się do tego, by maksymalnie wykorzystać każdy weekend i wszystko dopiąć na ostatni guzik" - powiedział Verstappen w nawiązaniu do jego wybitnych osiągnięć z roku 2023.
"Prawdopodobnie potrzebujemy odrobiny szczęścia w jednym z wyścigów, żeby stworzyć większą różnicę, ale damy z siebie wszystko. Czy to wystarczy na koniec roku - nie wiem, ale nie mamy też wiele do stracenia. W najgorszym wypadku skończymy na trzecim miejscu, a w najlepszym - możemy zdobyć mistrzostwo."

Holender utrzymuje, iż obecna sytuacja jest dla niego komfortowa. Po wygraniu czterech tytułów z rzędu wydawało się, że Verstappen nie będzie w stanie obronić korony mistrzowskiej, a samo nawiązanie walki kierowca Red Bulla rozpatruje w kategoriach pokazu umiejętności swojego zespołu:

"Nie czuję presji. Nawet jeśli go nie zdobędę, wiem, że przejechałem naprawdę dobry sezon. Myślę, że będzie bardzo trudno, więc trzeba realistycznie patrzeć na szanse, jakie mieliśmy w trakcie roku."
"Samo to, że wciąż rozmawiamy o walce o tytuł, jest już czymś niezwykłym i na pewno wynika z tego, jak zespół potrafił się podnieść - nigdy się nie poddali, i to jest nasza siła. Uważam, że to naprawdę imponujące."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.