FIA ratyfikowała zmiany w F1 na przyszły sezon
Posiedzenie Światowej Rady Sportów Motorowych, które odbyło się dzisiaj w Monachium przyjęło zaproponowaną kilka dni temu zmianę polegającą na wdrożeniu w F1 od sezonu 2015 zwykłej procedury startowej po okresach neutralizacji toru.Nowa procedura nie będzie jednak obowiązywać jeżeli samochód bezpieczeństwa pojawi się na torze w ciągu dwóch okrążeń od startu (restartu) wyścigu lub na pięć okrążeń przed jego zakończeniem.
Zespoły F1 w ostatnim czasie prężnie próbowały wymyślić sposoby na poprawę widowiska jakim jest F1. Wdrożone w tym roku kontrowersyjne końcówki nosów, znikną w przyszłym sezonie, po tym jak przepisy techniczne ulegną zmianie.
Rada przejęła dzisiaj także propozycję wdrożenia specjalnych tytanowych bloków montowanych pod podłoga bolidów, które mają za zadanie wytwarzać efektowne snopy iskier w momencie, gdy bolid uderza o nawierzchnię toru. Rozwiązania te wstępnie przetestowali podczas treningów w Austrii Nico Rosberg oraz Kimi Raikkonen.
Tocząca się od dłuższego czasu dyskusja o cięciu kosztów w F1 także miała swoją kontynuację podczas dzisiejszego posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych. Przedstawiciele FIA uchwalili kolejne restrykcje w zakresie korzystania z tuneli aerodynamicznych oraz systemów CFD. Zredukowano także do czterech liczbę silników dostępnych dla każdego kierowcy w trakcie sezonu, dodając furtkę bezpieczeństwa na wypadek rozszerzenia się kalendarza F1 o więcej niż 20 wyścigów.
Zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami FIA zadbała także o ograniczenie liczby testów. Przedsezonowe testy będą się teraz odbywały tylko i wyłącznie w Europie. W przyszłym roku w ziemie odbędą się trzy czterodniowe sesje testowe, podczas gdy w sezonie 2016 tylko dwie, czterodniowe sesje testowe.
Testy w trakcie sezonu ograniczono z czterech dwudniowych sesji do tylko dwóch, z czego połowa z nich ma być przeznaczona na testy z młodymi kierowcami.
Obawy o bezpieczeństwo sprawiły, że FIA nie zdecydowała się ratyfikować wbrew ekipom propozycji zakazu korzystania z kocy grzewczych do opon. Federacja zastrzegła jednak możliwość wprowadzenia zmian w tym zakresie w przyszłości, jeżeli zmianie ulegną rozmiary felg i samych opon.
Godziny obowiązywania parku zamkniętego także zostały rozszerzone. Od przyszłego roku parc ferme będzie rozpoczynało się od początku trzeciego treningu a nie sesji kwalifikacyjnej. FIA rozszerzyła także zakres obowiązywania godzin policyjnych w piątki z sześciu do siedmiu godzin w sezonie 2015 i ośmiu w sezonie 2016.
FIA nie zdecydowała się na zmianę formatu weekendu wyścigowego, który zakładał zrezygnowanie z dotychczasowych dwóch 90 minutowych, piątkowych treningów, na rzecz rozgrywanej późnym popołudniem pojedynczej sesji treningowej.
Zmieniono natomiast datę, do której zmiany podejmowane przez włodarzy F1 nie wymagają jednomyślnej akceptacji zespołów. Obecnie jest to 30 czerwca. Od przyszłego roku będzie to 1 marca.
komentarze
1. Phenom
Matko ale tną te koszty....już niedługo wejdzie taki przepis że nie będzie można wprowadzać poprawek do bolidu....a jest jeszcze taka jedna kwestia....co jeżeli SC będzie zjeżdżał do alei serwisowej na ostatnim kółku jak na przykład w Kanadzie ? Będzie sprint do linii mety czy jak ?
A propo tych tytanowych bloków pod podłogą bolidu...widać że F1 już przechodzi bardziej w stronę widowiska niż sportu...to sztuczne upiększanie robi się naprawdę frustrujące...
2. fanAlonso=pziom
4 kosiarki na sezon ? i pomyśleć że było kiedyś 1 silnik na jedno GP
3. Phenom
2.
Obstawiam że w 2015 będzie bardzo mało kierowców z karą za dodatkowy silnik...
4. kempa007
1. Phenom nie ma takiej możlwiości, bo regula ta nie będize dotyczyc dwóch pierwszych kółek po starcie/restarcie i 5 ostatnich wyścigu.
5. jojtek
@2
1 Silnik na jedno GP? Przypomnij sobie te piękne złote czasy kiedy na same kwalifikacje zakładano ponad tysiąckonny silnik. I to z jeszcze mniejszych silników! Można? No nie można, ekologia teraz taka modna...
6. jojtek
Miało być: I ta moc z jeszcze mniejszych silników, mam nadzieje że każdy zrozumiał
7. frg1pl
To od momentu rozpoczęcia 3go treningu nie będzie można zmieniać ustawień? A jak tytanowy blok będzie za wysoko?
8. ozyrys88
Jak dla mnie złe te zmiany, a ten tytanowy blok to już zupełny absurd. FIA stacza się na dno razem z F1 niestety.
9. kempa007
7. frg1pl co mozna,a czego nie można określają przepisy, dodatkowo są jeszcze dwa treningi w piątek :)
10. Grzesiu10
Dźwięk silnika jak był do kitu tak dalej będzie do kitu. Jedyną możliwością na poprawienie dźwięku było zwiększenie limitu chwilowego przepływu paliwa a tu ani wzmianki o tym. Niestety trzeba będzie przyzwyczaić się do kosiarek bo pozostaną z nami na dużo dłużej niż tylko do końca tego sezonu.
11. socjoświr
Tytanowy blok to głupota. W dużej mierze winni mu są wszyscy którzy narzekali na dźwięk silnika - FIA podłapało, że dla większości kibiców nie liczy się sama rywalizacja tylko sprawy drugoplanowe.
12. kamilf
Niezłe żarty z tymi 4 silnikami na sezon, no naprawdę..
13. esbek2
Może zamiast tytanowych bloków mocować wyrzutnie rac, które będą odpalane po wyprzedzeniu. Będzie jeszcze bardziej widowiskowo. A powtórne starty po zjeździe SC mogą się przyczynić do kolejnych efektownych kolizji w pierwszym zakręcie.
14. KowalAMG
Przez Ta cala ekonomie oszczędzania F1 zanika .. coraz mniej treningow , pojemnosci , paliwa , silników itp itd .. a prawdziwa F1 niema ograniczen .. Zarząd powinien ulec zmianie . A co do urozmaicania to zamiast niebezbiecznych iskier ktore moga powodowac zaplon bolidu mogliby przywrocic tankowanie z restrykcyjnymi karami , zeby bardzo zwrocic uwage na bezpeczenstwo podczas dotankowywania bolidu. Troche logiki FIO.
15. wheelman
Chcą się tych kocy pozbyć już chyba od kilku lat. Ktoś mi wytłumaczy po co? Czemu ma to służyć? Nigdy o tym nie wspomniano, a jeśli tak, to chyba lata temu, kiedy pierwszy raz się ten pomysł pojawił.
16. KTD
Czekam, kiedy silniki diesla wprowadzą w ramach oszczędności paliwa :-)
A następnym krokiem będzie napęd wiatrowo elektryczny bez silnika spalinowego i puszczanie dźwięków V8 z głośników zamontowanych w miejsce układu wydechowego :-)
17. KowalAMG
KTD diesel za drogi lepiej na gaz jest za pol ceny moze wroci tankowanie w pitlane :p
18. 99kowalski
To ja nie wiem, po co w ogóle SC ma wyjeżdżać? Aaa - dla widowiska, bo stroboskopy ma... OK.
19. ForzaFerrari F1
17.tak butlę na skrzydle z tyłu:-P
20. belzebub
@17 Na gaz? Dobre, dobre, a biorąc pod uwagę, że jest bardziej ekologiczny od standardowych mieszanek, to nigdy nie wiadomo ;)
@19 Butla na skrzydle - tia, byłaby, jako dodatkowy docisk :)
21. głodny
Coraz mniej F1 w F1
22. januszj26
W F1 żeby się polepszyło to bolidy musiały by miec bardzo zbliżone osiągi wtedy walka byłaby na pierwszym planie.
23. Tygrysek2014
Wszyscy tak narzekają na F1 a wyścigi same w sobie są ciekawe. W tym sezonie jak dotąd Bahrajn i Kanada były najciekawsze a i w Monaco dużo się działo, co roku narzekacie na wygląd bolidów bo za kwadratowe, a to mają dziwny nos z przodu.
Mówicie że są wolniejsze a prędkość Massy w Kanadzie?(343km/h)
Dla mnie F1 jest bardzo ciekawa nie ważne czy w wyścigu dzieje się dużo czy mało, ważne że ma się satysfakcję z oglądania walki na torze, błędów w pitstopach i manewrów wyprzedzania.
Wiadomo każdy ma swoje zdanie, ale w jednej kwestii zgodzę się z każdym: Dźwięk silników:-S
24. januszj26
A ja wam powiem że mi bardziej podoba się dżwięk .Od wielu lat jeżdżę na GP i ten głośny dżwięk po jakimś czasie był męczący.
25. Tygrysek2014
W sumie zawsze to coś nowego i można usłyszeć pisk opon;-)
26. krzysiek000
Ogólnie jestem zdania, iż F1 powinno przejąć pewne rozwiązania od wyścigu Le Mans. Otóż wprowadzono w nim tak zwaną "strefę 60", czyli ograniczenie prędkości bolidów w strefach żółtych flag do 60km/h. Wówczas nie byłoby sytuacji, w której jeden kierowca pozwala sobie na więcej przy żółtych flagach od innego.
27. Rawek
gdzieś czytałem, że obecne silniki Ferrari mają limit 1200km przebiegu, gdzie wyścig ma około 300km, a do tego treningi i kfal. na których się robi drugie tyle, to silnik starcza raptem na 2 wyścigi!! Gdzie tu sens, gdzie logika ??
Przypomne, że w tym roku Vettel użył już 4 jednostek, została mu 1, czyli od Spa Vettel będzie startował zawsze z końca kolejki (czy tam alei, już nie pamiętam)
28. VV00515
Jak dla mnie ww. zmiany nie wprowadzą na arenę F1 lepszego widowiska, niż w tym sezonie. Życzyłbym sobie i Wam znacznie większej max. prędkości obr. silnika, zamiast krzesiwa pod podłogą. Zniesienie częściowe reguł dot. używania DRSu i jeszcze raz wyższej prędkości obr. silnika.
29. Root
Ale badziewie... Fajerwerki spod bolidu i kilka startów na wyścig. Ehh
30. maniek_88
Skoro po zjechaniu samochodu bezpieczenstwa samochody maja się ustawić na polach startowych, to po co SC ma w ogóle wyjeżdzać? Pojawia się niebezpieczenstwo, samochody ustawiają sie na polach startowych i mogą czekać do zakończenia neutralizacji. Jednym słowem bezsens... Ani to dbałość o bezpieczeństwo bo samochody i tak będą przejeżdżały przez strefę neutralizacji, ani to ekologia bo będą bez sensu tracić paliwo które mogło by być użyte podczas normalnego ścigania, a i też jeżdżenie w kółko za SC do najbardziej widowiskowych nie należy... i tak realizator wtedy pokazuje non stop powtórki.
31. rysiek45
Zamiast tego " bloku " można by "wtyknąć " im pawie pióra w " rurę " wydechową ....
32. mickeymouse
Te iskry pod samochodem to jakiś bezsens. To faktycznie wydaje się niebezpieczne :/
Restart z pól startowych po neutralizacji ... a po co to? Co było nie tak z restartem lotnym?
A poza tym: Dźwięk silników jakoś mi nie przeszkadza. Ograniczenie ilości paliwa na wyścig też nie - chociaż może ilość należałoby przedyskutować - tankowanie nie powinno wracać. Ograniczenie liczby silników na sezon ... też jest w sumie ok, bo ma być szybko ale może jednak z użyciem realnej jednostki, a nie produktu jednorazowego. Ale jeżeli mamy limit jednostek i paliwa, to po co jeszcze ograniczać chwilowy przepływ paliwa - spełnienie tych wymagań będzie wymagało określonej konstrukcji jednostki: wydajna, oszczędna i niezawodna. W F1 kierowcy powinni się ścigać a nie pilnować, żeby silnik za szybko się nie kręcił.
33. Mind
Dla mnie ten restart z pól startowych wydaje się chory. Nie chcę być złym prorokiem, ale będziemy mieć większe widowisko wtedy, gdy bolidy zaczną się przysłowiowo jarać na postoju.
34. Jero
Troszkę dziwne te zmiany. Skoro ktoś pracował na przewagę np. 20 sekund, to nie dość, że wyjeżdża safety car i traci on całą przewagę, to do tego ma dużo mniejsze szanse na utrzymanie pozycji niż przy dotychczasowym restarcie
35. Tygrysek2014
30- Bolidy będą jeździć za SC żeby rozgrzewać opony tak jak to jest przed rzeczywistym startem wyścigu dzięki czemu np na opony nie trzeba będzie zakładać koców grzewczych.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz