2013-09-07 GP Włoch - Kwalifikacje 14:00
Poz.KierowcaZespółCzas
1 S.Vettel Red Bull 1:23.755
2 M.Webber Red Bull 1:23.968
3 N.Hulkenberg Sauber 1:24.065
4 F.Massa Ferrari 1:24.132
5 F.Alonso Ferrari 1:24.142
6 N.Rosberg Mercedes 1:24.192
7 D.Ricciardo Toro Rosso 1:24.209
8 S.Perez McLaren 1:24.502
9 J.Button McLaren 1:24.515
10 J.E.Vergne Toro Rosso 1:28.050
 
11 K.Raikkonen Lotus 1:24.610
12 L.Hamilton Mercedes 1:24.803
13 R.Grosjean Lotus 1:24.848
14 A.Sutil Force India 1:24.932
15 P.Maldonado Williams 1:25.011
16 P. di Resta Force India 1:25.077
 
17 E.Gutierrez Sauber 1:25.226
18 V.Bottas Williams 1:25.291
19 G.van der Garde Caterham 1:26.406
20 C.Pic Caterham 1:26.563
21 J.Bianchi Marussia 1:27.085
22 M.Chilton Marussia 1:27.480

komentarze
  • 81. elin
    • 2013-09-07 23:27:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    59. devious
    Tych kolesie, którzy słyszeli było trochę zbyt wielu, aby można ich posądzać o fantazję. Do tego dodajmy nagranie Team Radio Alonso, które już krąży po wszystkich forach F1 ( które wkleił @ viggen ) i wielkie tłumaczenie Ferrari - gdzie słowo " idiotami " ponoć znaczy " geniuszami ", a zamiast Massy winny jest Rosberg.

    Racja, z jednej strony Alonso miał powód do pokazania " hiszpańskiego temperamentu " ;-). Ale powiedzieć coś takiego do zespołu, który jest przewrażliwiony na swoim punkcie. Kiedy w garażu Rodzinki z Maranello siedzą wszyscy jej najważniejsi przedstawiciele i na domowym GP ( torze ) Ferrari ...
    Ze strony Alonso to akt - odwagi, desperacji, frustracji lub głupoty ( jak kto woli ;-) )
    I wcale nie dziwi, że media zrobiły z tego sensację dnia. Co innego gdyby chodziło o krytykę " obcego " zespołu - pewnie by to przeszło bez większego echa. Ale w Ferrari nie krytykuje się głośno Ferrari.

    I bez obawy - dystans do takiej sytuacji to ja mam ;-).

    64. beltzaboob - mnie również brakuje Kolumbijczyka w obecnej stawce F1.
    I nawet pamiętny tekst do Kimiego tego zmieni ;-)).

  • 82. Ilona
    • 2013-09-07 23:28:07
    • *.182.114.4.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    60. Ciekawe ile to razy jeszcze w kółko powtorzysz te swoje fanaberie. Frustracja coraz większa nie ? Wszystko miał podane na tacy.. z pewnością masz ogromne pojęcie o czym mówisz znawco 'globalny'

  • 83. elin
    • 2013-09-07 23:47:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    81. * kolesi
    * tego NIE zmieni

    69. xeoteam - bardzo prawdopodobne, że będzie jak opisałeś. Chociaż jeśli chodzi o HUL, mam trochę podobne zdanie co kolega @ zarrr. Swojej pozycji z kwalifikacji raczej nie da rady utrzymać, ale trochę " popsuć " plany czołówki może mu się udać ...
    No i zamiast wygranej Alonso, wolę Kimiego ;-).

    Pozdrawiam Wszystkich :-)

  • 84. zarrr
    • 2013-09-07 23:56:57
    • *.xdsl.centertel.pl

    @elin
    Witam, ja także chciałbym widzieć jutro Kimiego na najwyższym stopniu podium, lecz bądźmy realistami. W tym bolidzie Fin jutro startując z P11 nie wygra, lecz podium będzie miłym akcentem GP Włoch.

    P.S.
    Czeka na odpowiedz przy newsie "Wspaniały wynik Hulkenberga"

    Pozdrawiam

    Wspaniały wynik Hulkenberga

  • 85. Raikkonen122124
    • 2013-09-08 00:04:38
    • *.xdsl.centertel.pl

    @zarrr
    Też bym chciał żeby kimi wygrał ale powiedzmy sobie szczerze nie ma zbytnich szans na wygranie będzie musiał mieć szczęście żeby wogóle stanąć na jakim kolwiek stopniu podium no i przy okazji żeby jutro była piękna pogoda bez deszczu bo w deszczu Lotus sobie nie radzi zupełnie

  • 86. Tilion
    • 2013-09-08 00:15:40
    • *.free.aero2.net.pl

    No co tu dodać - silly season w najlepsze :D To może zapytam co niektórych, którzy wiedzą widocznie więcej niż ja: Ile będziemy czekać, aż wszyscy istotni gracze rynku transferowego odkryją karty?

    Oby jutro padało, go Jenson, go Kimi!

  • 87. xeoteam
    • 2013-09-08 00:58:10
    • *.228.0.198

    @zarrr , za nick przepraszam , co oczywiście nie jest aktem mojej złej woli czy braku szacunku .
    Co do Kimiego, niech i bedzie przed Alonso, co w obecnej sytuacji bez wyższych sił jest praktycznie nie możliwe, byle obaj byli przed puszkami :)
    @elin, Hulk nie startuje jak Vettel , Massa ( dla mnie to mistrz startu) czy Alonso, któremu z uporem maniaka kibicuje, dlatego myślę, ze doświadczenie plus presja z Q po zdobyciu P3 go po prostu przerośnie . :)

  • 88. Michael Schumi
    • 2013-09-08 07:12:57
    • *.ip.euro.net.pl

    Na temat kwalifikacji: Vettel wydaje mi się, że będzie miał dobre warunki do wyścigu. Startuje z P1, a zapowiadane
    są opady deszczu. Liczę po cichu na coś podobnego w stylu z 2008 r. Wygrana Vettela z 2011 była dobra, jeżeli chodzi o ten szczególny motyw wspomnienia, ale uważam że deszcz będzie jeszcze bardziej przypominał jego zwycięstwo z czasów Torro Rosso.
    Mark Webber także pojechał dobre kółko, ale nie wiem, jak poradzi sobie w wyścigu. To chyba nie jest jego tor: nigdy nie stanął tu na podium, a w 2011 sam wykluczył się z wyścigu, który był jego jedynym wycofaniem się z wyścigu w tamtym sezonie.
    Nico Hulkenberg pokazał się bardzo dobrze jak na tak nieudany samochód. Chętnie widziałbym go w Ferrari. Nie po to jednak, by był kolejnym pomocnikiem Alonso, lecz by pokazał coś więcej. Jeśli popada życzę mu tym bardziej dobrego rezultatu.
    Ferrari typowo. Gorzej dla Massy, który ma bardziej brudną część toru, więc na pewno Alonso może śmignąć, bo poza Brazylijczykiem będzie jeszcze Hulk, a tego (bez urazy ze względu na bolid) prawdopodobnie wyprzedzi również.
    Zawiodłem się na Mercedesie i Lotusie, lecz nie przestaję ciągle w nich wierzyć. Jakieś tam punkty na pewno zdobędą.

  • 89. Michael Schumi
    • 2013-09-08 07:59:37
    • *.ip.euro.net.pl

    @65 Jest wyjątek: Alonso. Popatrz na jego wsparcie, mimo tego, co wyprawiał w całym 2007 r.

  • 90. sebszy11
    • 2013-09-08 08:22:58
    • *.dynamic.chello.pl

    Witajcie fani F1, przepraszam, że wypowiadam się w złym artykule ale czy Robert Kubica wróci do F1? Jak tak to kiedy? Trochę brak mi jego w F1 ;/ A co do wyścigu na torze Monza, to może być ciekawie. Hamilton dobrze se radzi na tym GP, mimo, że jest na 12 miejscu to narobi trochę zamieszania z resztą każdy wie, że mercedesy są szybkie a na tym torze jest trochę DRSÓW

  • 91. mateomufc
    • 2013-09-08 09:31:49
    • *.trzebinia.mm.pl

    1,50 zł na vettela to lekka przesada od buka , warto stawiac napewno na innych kierowcow , scenariusz moze byc taki , alo po 1 okrązeniu moze byc już 2,kazdy wie jak startuje webber ,hulk ma słaby bolid napewno w cysternie bedzie miał kiepsko massa wiadomo zaraz odda pozycje , deszcz małe kłopoty red bulla i alo może powalczyc o zwyciestwo

  • 92. andrev1331
    • 2013-09-08 09:59:05
    • *.actus-info.pl

    75. viggen - wszyscy "rozumieją" , że twoje racje są najważniejsze czyżbyś został rzecznikiem Vet , a tego linku co wrzuciłeś to jakaś lipa wyszła ty rozumujesz że Alo rozmawia po angielsku a tam słychać j.włoski - więc przerobiłeś coś pod swoje teorie

  • 93. kakuta44
    • 2013-09-08 10:25:04
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Mercedes zawalił na całej lini z Lewis mogli go duzow czensiejw ypsucic a tak wpadł na Sutila :/ , ciekawe swoją drogą czy otrzyma kare, ogromną neispdozianką jest 3 meisjce Hulkenberga nono wątpliwe takze zeby Webber utrzymał swoja pozycje ale nimówmy hop Lotus takze roczarował chyba nikt sie nie spodziewał Hamiltona , Gresjan;a i Raikkonena na tak niskich meijscach , ale nic wyscig moze byc zupelnie inny i oby deszczowy!!

  • 94. viggen
    • 2013-09-08 10:26:56
    • *.dynamic.chello.pl

    @92 Tak, nie mam co robić i jestem rzecznikiem Vettela. A jak chcesz usłyszeć team radio jak Alonso mówił po włosku? Tłumaczenie jest dokonane przez Jamsa Allesona.

  • 95. zarrr
    • 2013-09-08 10:29:24
    • *.xdsl.centertel.pl

    87. xeoteam
    Wiem, że to nie był "akt złej woli" , więc nie mam do Ciebie pretensji, lecz proszę tylko o poprawne pisanie(jeśli będzie taka potrzeba) mojego loginu w przyszłości;)
    Kimi w Lotusie nic nie osiągnie, prawda zaczyna coraz bardziej brutalnie o sobie dawać znać. Z P11 co najwyżej TOP5-a szkoda . Co do ALO i tak na niego postawiłem P1. HUL i tak według mnie na szanse na TOP5. Zobaczymy jak będzie.

    @elin
    Dzięki za przypomnienie 2005r(GP JPN), było by miło, lecz bolid z innej bajki.


  • 96. bartexar
    • 2013-09-08 12:57:59
    • *.adsl.inetia.pl

    Go Go JB!

  • 97. devious
    • 2013-09-08 13:38:44
    • *.adsl.inetia.pl

    @viggen

    "Co do Raikkonena. Wiem, z kim podpisał kontrakt. Ale nie chce pisać, bo zaraz będę musiał odpowiadać na 100 pytań skąd o tym wiem."

    Hehe, dobre! Wiem, ale nie powiem - styl Jarka Kaczyńskiego. Bardzo lubię takie dużo wnoszące wpisy. Ja wszystko wiem ale nie powiem bo nie chcę się tłumaczyć. Czołowieku, Ty tutaj walisz po 30 postów w jednym temacie a nie chcesz się podzielić pewnym info bo nie chcesz się tłumaczyć? Niezła ściema :D


    No ale ja nie wątpię, że wiesz. I jak juz Kimi ogłosi, gdzie przechodzi to powiesz "Pierwszy wiedziałem o tym!". Wielka wyrocznia F1, marnujesz się na tym forum, zgłoś się do SkySports albo choćby jakiejś polskiej redakcji :)


    I jak już mówiłem, skoro wiesz to mogę podać prywatne namiary, podasz mi z kim podpisał i podpiszemy umowę.

    Postawię 50 tyś. zł (może pożyczę od kilku znajomych to 100 tyś. by się uzbierało) u jakiegoś angielskiego buka (u nich można się zakładać o wszystko) i dzielimy się kasą pół na pół. Podpisujemy oczywiście przy notariuszu oficjalną umowę i w razie jakbyś jednak miał trefne informacje i bym przegrał to oczywiście zwracasz mi wszystko. Skoro jesteś pewny na 100% no to masz pewne pieniądze i ja też mam - niczym nie ryzykujemy. Idziesz na taki układ? Czy jednak jesteś ściemniaczem?

  • 98. viggen
    • 2013-09-08 13:56:16
    • *.dynamic.chello.pl

    Jedna osoba wie, gdzie będzie i tak - pierwszy o tym pisałem, o czym dobrze wiesz.
    Kimi idzie do Ferrari. Już od dawna ma kontrakt. Teraz jesteś zadowolony?
    Tylko nie wiem i nie ma dotąd informacji za kogo.
    Czy za Masse czy za Alonso. Dlatego pisałem, patrzcie na ruch Fernando. Alonso chce odejść z zespołu ale niewiadomo czy mu sie uda na sezon 2014 czy na 2015.

  • 99. devious
    • 2013-09-08 13:56:17
    • *.adsl.inetia.pl

    @77 viggen

    "Co do McL i Pereza. Ma plecy ale Telmex to nie 100%. Jeszcze masz linie lotnicze Emirates, z którymi McL zaawansowanie rozmawiam. Perez nie ma gwarancji pozostania w McL."

    Haha sam McLaren ogłosił, że podpisali z Perezem WIELOLETNI KONTRAKT. Nie podano na ile lat się związali ale na pewno Perez zostaje na 2014. Oczywiście kontrakt można zerwać ale McLarena nie stać na takie "akcje" i płacenie odszkodowań jakie płacono Buttonowi i Raikkonenowi w poprzedniej dekadzie.

    Ale to pokazuje, że Ty nie weryfikujesz nawet tych bzdur powyczytywanych na twitterach i blogach - ktoś napisał, że Peraz może być out i Ty łykasz to wszystko bezreflaksynie... Jeszcze raz powtarzam - Peraz ma ważny kontrakt na 2014 i McLaren go na 98% nie będzie zwalniał bo nie po to podpisywali wieloletni kontrakt.

    Więc nie wypisuj bzdur.

    Co do Buttona - oczywiście, że może przejść do Ferrari - pasowałby na pewno. To fajny chłop i na pewno dogadałby się z Alonso i naciskał Hiszpana mocniej niż Massa. Ale sam Jenson powiedział, ze on chce zostać w McLarenie.


    Oczywiście w F1 wszystko jest możliwe, może się jeszcze sporo wydarzyć na rynku kierowców ale ja stawiam, że z tej dużej burzy będzie mały deszcz. Nikt nie jest w stanie przewidzieć kto będzie mocny w 2014 roku więc nerwowe ruchy kierowców, jakieś zrywanie kontraktów są mało prawdopodobne. Raczej każdy woli poczekać i zobaczyć co się będzie działo w 2014 i dopiero wtedy zmieniać ekipę. To samo się tyczy zespółów. Peraza nikt nie będzie wyrzucał bo to bez sensu. Choć Kimi zamiast Buttona jest oczywiście możliwy.


    Co do Alonso - trochę idzie w ślady Prosta. I na torze (dość słabo się kwalifikuje ale jeździ z głową, taktycznie, mądrze i skutecznie) i poza torem (ma uwalone nogawki politycznym błotem - i za Prostem i za Alo ciągnie się smród afer politycznych).

    Co ciekawe i Prost i Alo mieli problemy z szybkimi rywalami w McLarenie (Prost z Senną, Alo z Ham) i obaj uciekali do Ferrari - gdzie obaj byli niezadowoleni z bolidu i krytykowali zespół... Jak się to skończyło dla Prosta wszyscy wiedzą. Co będzie z Alonso przyszłość pokaże. Jak będzie tak "pyskował" to w końcu cierpliwość Luki się skończy ale Montezemolo póki co musi zaciskać zęby i przymykać oko na gwiazdorzenie Alonso bo on jednak daje im dużo jakości za kierownicą. Kimi byłby dobry do pary ale nie zastąpi ALO jako lider zespołu. Już raz poległ w tej roli (w 2008). Button to samo - jest dobry jako partner ale nie ma tej wielkiej charyzmy, która doda motywacji w kluczowym momencie.

    Na pewno w Ferrari są tarcia ale to oczywiste skoro jest presja na wyniki a wyników nie ma. Myslę jednak, że wszyscy czekają na 2014 i bolid Byrne'a i Allisona. Jak nawet ten bolid nie będzie w stanie wygrywać to pewnie zespół czeka rewolucja - łącznie z odejściem Alonso. i być może budowaniem nowej siły w oparciu o młodego kierowcę np. Hulkenberga (dla mnie materiał na mistrza od dawna). Ale to póki co odległa przyszłość.

  • 100. devious
    • 2013-09-08 13:59:56
    • *.adsl.inetia.pl

    @98
    No jak Ferrari wywali Alo i weźmie Kimiego do pary z Massą to będą niezłymi jeleniami.

    Alo chce odejść ale niby dokąd? Przecież nie ma dokąd odejść więc nie wiem o czym chcesz tu spekulować. Do niepewnego McLarena ma pójść? Trochę bez sensu.

  • 101. Jaro75
    • 2013-09-08 14:00:33
    • *.kalisz.mm.pl

    Dzisiaj mogę oglądać bo mam czas :)
    Postawię na Alonso,Vettel nie ukończy,chciałbym aby wygrał Mark :)

  • 102. saint77
    • 2013-09-08 15:07:57
    • *.158.217.209.pat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Jaro75
    jak zwykle niepoprawny fantasta:-)
    Alonso stracił szansę na wygraną przez durny pomysł przedłużenia pierwszego stintu.

  • 103. viggen
    • 2013-09-08 15:42:15
    • *.dynamic.chello.pl

    Button równiez podpisał wieloletni kontrakt a jak się okazuje, w tym sezonie się kończy. Nie czytam blogów i innych rzeczy. Mam sprawdzone źródła. Sam czytasz jakieś pierdoły a potem się mądrzysz jak jakiś władca - co nawet @ilona napisała i się z Ciebie śmieje.
    Telmex nie jest podpisany i to jest fakt. Mcl rozmawia jeszcze z Emirates i są duże szansę na podpisanie tego kontraktu i kasa Pereza nie jest im potrzebna.

    Tak Jenson byłby dobrą parą dla Alonso, bo wg Ciebie nie byłby zagrożeniem dla Hiszpana.
    Ale jak sam wiesz, Button denerwuje sytuacja, że zespół jeszcze z nim nie podpisał konktraktu? Przecież to jasne, że z kimś jeszcze rozmawiają

    Co do 2008r Kimi nie poległ więc przestań już pisać te bzdury. Wielce wiedzący a piszesz takie fanaberie, że się czytać nie chce. Przecież pisałem to 100 razy - chcą Kimiego bo się przyznają do błędu, że źle postawili.
    Alonso już wcześniej sra do własnego gniazda i to w każdym zespole. To żadna nowość.

    Ferrari nie będzie jeleniami jak wywali Alonso. Ty to sobie tak tłumacz. Alonso nie jest najlepszym kierowcą w stawce i w końcu to sobie wbił do tej głowy. Kimi jakoś sobie poradził aby zdobyć tytuł i pewnie z nimi znowu zdobędzie.
    Alonso idzie na famie i już dawno się skończył. Otwórz w końcu oczy.
    Dzisiaj pokazał klasę, jak przeciągnął stint nic na tym nie zyskując.
    Aż żal, że Webber miał problem ze skrzynia biegów. Nawet Massa jechał lepszym tempem.
    Nie jest powiedziane, że Ferrari nie wymieni dwóch kierowców. Zarówna Massa jak i Alonso mogą się pożegnać z Ferrari.

    A skąd ja mam wiedzieć gdzie idzie Alonso? A co mnie ten kierowca obchodzi. Nawet może iść na wakacje od F1 - płakać za nim nie będę. Jest łączony ponownie z ekipą z Enstone jako przezimowanie jeden rok albo może do McL - w końcu Button nie jest Hamiltonem. Marko zablokował Alonso, jak również Kimiego więc RBR na pewno nie jest dla Hiszpana, co najmniej kiedy jeździ tam Vettel.

    Ostatnio wyszła informacja, że Rosberg nie ma kontraktu z Mercedesem. Ale wątpie aby para Alonso Hamilton byśmy jeszcze zobaczyli.

  • 104. viggen
    • 2013-09-08 15:45:26
    • *.dynamic.chello.pl

    A jeszcze jedno - Toto wyprzedał akcje Williamsa i odkupił jest Ross Brawno, który odchodzi z Mercedesa.

  • 105. viggen
    • 2013-09-08 15:59:05
    • *.dynamic.chello.pl

    O jakiej charyzmie piszesz? Płacz, narzekanie na zespół i sranie do własnego gniazda to charyzma? Jesteś śmieszny! Zespół motywują sukcesy a nie piejący Alonso. On prowadzi w zespole antagonizm i rozwala zespól od środka. Ale nie chce mi się rozmawiać ze ślepcem.
    Tylko nie zniżę się do Twojego poziomu i nie będę Ciebie ignorował, Po prostu nie chce mi się rozmawiać z kimś, co nie ma obiektywizmu.

  • 106. viggen
    • 2013-09-08 16:34:59
    • *.dynamic.chello.pl

    I jeszcze jedno - nie napisałem i nie miałem na myśli, że Alonso pójdzie teraz do Wielkiego teamu. Jest opcja przejścia do słabszego aby potem iść do lepszej ekipy. Już raz mieliśmy taką sytuację w historii- z Mcl przez Renault do Ferrari. Nie wiem jaki ma plan Alonso bo nie śledzę o nim newsów dokładnie. Wiem tylko tyle, że szuka innej opcji i trzeba go obserwować,

    Wg Sky Sport i RTL - Kimi podpisał już kontrakt z Ferrari. Dzisiaj się pojawiły takie informacje.

  • 107. devious
    • 2013-09-08 17:20:05
    • *.adsl.inetia.pl

    @viggen
    "Button równiez podpisał wieloletni kontrakt a jak się okazuje, w tym sezonie się kończy."

    Tak, wieloletni=dłuższy niż rok. Podpisał w 2011 i jeździł w 2012 i 2013 więc chyba wszystko się zgadza?
    Co prawda Whitmarsh zdradził później, że ten wieloletni kontrakt był de facto 3-letnim ale skoro teraz jest podejmowany temat renegocjacji więc jednak jakiejś klauzuli albo Jenson albo McLaren nie spełnili po upływie 2 lat i kontrakt się "skrócił" - albo Martin ściemniał i wieloletni był de facto 2-letni.

    Co nie zmienia faktu, że Pereza "wieloletni" też na pewno ma co najmniej 2 lata - więc Perez na 2014 zostaje.

    Więc swoje dywagacje nie poparte - jak zwykle - niczym na temat Pereza możesz sobie wsadzić tam gdzie trzymasz Alonso :)


    "Sam czytasz jakieś pierdoły a potem się mądrzysz jak jakiś władca"

    Skąd Ty wiesz co ja czytam? Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie powołuję się w kółko na blogi Allisonów, Windsorów i reszty - gdzie często "odchodzi" takie samo spekulowanie jak tutaj na forum. Oni też często nic nie wiedzą i spekulują w oparciu o skrawki informacji. Wiadomo - trzeba umieć czytać między wierszami ale ja już tyle lat siedzę w tym "biznesie" by nie brać sobie za wyznacznik słów nawet najlepszych dziennikarzy F1 bo oni wbrew pozorom bardzo często się mylą.

    Dla przykładu - brytyjscy dziennikarze krytykowali jak jeden brat Hamiltona jak przechodził do Mercedesa tak samo jak 90% ludzi z tego forum. Dziwiłem się temu bo dla mnie jego ruch był dobrym wyborem. Oczywiście ci wielcy "eksperci" zamknęli szybko swoje japy i już nic nie piszą o złych wyborach Lewisa. Przykłady można mnożyć.


    "co nawet @ilona napisała i się z Ciebie śmieje."

    A kto to jest Ilona? Dla Ciebie rozumiem jakieś guru i wyrocznia, ale dla mnie nikt szczególny. Heh śmieszny jesteś z wyjeżdżaniem z takimi argumentami. Równie dobrze mogę napisac, że Zdzisiek z Pierdzichowa się z Ciebie śmieje wiec... Więc co? Nic.


    "Mcl rozmawia jeszcze z Emirates i są duże szansę na podpisanie tego kontraktu i kasa Pereza nie jest im potrzebna."

    Nie, nie jest. Ale raczej nie stać ich na zrywanie kontraktu z Perezem by... Właśnie nie wiem po co mieliby zrywać? No chyba, ze ALonso ma tam wracać znowu i Santander znowu zapłaci ale nie oszukujmy się - to historia zupełnie nie trzymająca się kupy. Alonso spalił most do McLarena w 2007 i sam raczej nie marzy o powrocie tam. A nie ma na rynku innych kierowców, dla których warto byłoby wywalać Pereza lub mających wsparcie sponsora, gotwego wyłożyć kasę na odszkodowanie.


    "Tak Jenson byłby dobrą parą dla Alonso, bo wg Ciebie nie byłby zagrożeniem dla Hiszpana."

    Znowu kłamiesz i wkładasz w moje usta słowa, które nie są moje. Przecież napisałem jasno, że Jenson by mocno naciskał Fernando tak jak naciskał Lewisa. Wiec przestań manipulować, kłamco.


    "Ale jak sam wiesz, Button denerwuje sytuacja, że zespół jeszcze z nim nie podpisał konktraktu? Przecież to jasne, że z kimś jeszcze rozmawiają"

    Zgoda, też mnie to zastanawia - albo nie mogą sie dogadać w sprawie kasy dla Jensona (być może Jenson chce podwyżki skoro Lewis odszedł i on automatycznie stał sie liderem zespołu i próbuje to wykorzystać). Albo faktycznie McLaren rozmawia z kimś jeszcze ale sam mówisz, że Kimi już niby podpisał no a Alonso to jak mówiłem opcja prawie nierealna. Innych opcji za bardzo nie ma więc jak dla mnie to po prostu Button renegocjuje warunki swojego kontraktu. Być może miał klauzulę, że może zostać na 2014 ale jej nie aktywował bo chce większych pieniędzy i teraz rozmawiają. Button dobrze wie, że nie ma na rynku zbyt wielu dobrych kierowcow i on teraz wystepuje z pozycji "siły" i ma mocniejsze karty w negocjacjach więc moze ugrać nowy kontrakt na 2-3 lata i solidną podwyżkę. Ja na to stawiałbym pieniądze.

  • 108. devious
    • 2013-09-08 17:21:28
    • *.adsl.inetia.pl


    "Co do 2008r Kimi nie poległ więc przestań już pisać te bzdury."

    No tak, w Waszej alternatywnej rzeczywistości pokonał Massę i zdobył tytuł :) Zapomniałem, przepraszam.


    "Wielce wiedzący a piszesz takie fanaberie, że się czytać nie chce."

    No tak, Ty piszesz prawdę, że Kimiego Ferrari torpedowało celowo zabierając mu tytuł w 2008 i oddając McLarenowi a ja sobie tylko uroiłem, że ledwo pokonał Kubicę o 1pkt w 2008 :D


    "Przecież pisałem to 100 razy - chcą Kimiego bo się przyznają do błędu, że źle postawili."

    Ależ ja sie zgadzam, że źle postawili - pisałem to wiele razy - powinni byli wywalić Massę a nie Kimiego. No ale wtedy o tym nie mogli wiedzieć, że Massa będzie tak cienki, szczególnie w 2011 i 2012. Tzn. ja wiedziałem bo nie lubię Massy no ale to były tylo moje czce życzenia, które się spełniły :P


    "Alonso już wcześniej sra do własnego gniazda i to w każdym zespole. To żadna nowość."

    No jasne, że sra - musiał Cię solidnie osrać kiedyś bo strasznie go hejtujesz. Poza tym cierpisz chyba na koprofilę bo ciągle tylko o tym sraniu piszesz :D


    "Ferrari nie będzie jeleniami jak wywali Alonso. Ty to sobie tak tłumacz. Alonso nie jest najlepszym kierowcą w stawce i w końcu to sobie wbił do tej głowy."

    Bla, bla, bla, bla. Wiadomo - w Twojej alternatywnej rzeczywistości nie tylko Kimi zdobył tytuł w 2008 ale Massa pokonał Alonso w 2010-2012 i w 2013 też go bije :P


    "Kimi jakoś sobie poradził aby zdobyć tytuł i pewnie z nimi znowu zdobędzie."

    Dodajmy - zdobył totalnym fartem dzięki głupocie McLarena, egoizmowi Alonso i szczęnięcym błędom Hamiltona. I w 2007 i 2008 Kimi jeździł bardzo dobrze ale Ferrari widziało, że nie jest to koleś w typie Schumachera, który wyciska wszystko z bolidu i potrafi zmotywować zespół. Kimi przychodził i robił swoje ale jakoś mechanicy go nie pokochali. Alonso potrafi skrytykować zespół ale to, że sobie na to pozwala wywalczył wielkim zaangażowaniem na torze i poza nim - owinął sobie ekipę wokół palca. Massa - niegdyś ukochane dziecko Ferrari - odszedł na boczny tor a mechanicy i kierownictwo pokochali Alonso. Kibice zresztą też. Pamiętam np. jak z tego forum kilka osób nie lubiło Alonso (np. bodajże Polak447) i kibicowało Massie a potem po pewnym czasie już zaakceptowali Fernando i go teraz ostro bronią :)

    Tak to działa - silne charaktery tak działają na innych. Senna też nie był aniołkiem tak jak i Fernando i Schumi - ale własnie potrafił owinąć sobie zespół wokół palca. Vettel to samo - może się sprzeciwiać zespołowi a oni nadal jedzą mu z ręki.

    Jak tego nie widzisz to naprawdę masz blade pojęcie o mechanice/dynamice/chemii międzyludzkiej w F1.




    "Dzisiaj pokazał klasę, jak przeciągnął stint nic na tym nie zyskując."

    Pełna zgoda. Idiotyczna taktyka Ferrari. Jak Alo powoli doganiał Vettela a ten zjechał od razu wiedziałem, że muszą razem z nim zjechać. I tak by Vettel dzisiaj wygrał ale Alo mógł go naciskać do mety.

    "Nawet Massa jechał lepszym tempem."

    Hehe kolejny bullshit powtarzany przez "komentatorów". Massa jedzie 10 kolejnych kółek 0,2 wolniej od Alonso a potem jedno kółko wyżej i nagle przygłup Jędrzjewski zauważa, że Massa ma lepsze tempo od Alonso a widzę głupi takie jak Ty łykają to od razu.

    Wytłumacz mi jakim cudem Massa miał lepsze tempo i lepszą strategię i startując przed Alonso dojechał 3s za nim? Myślisz TY w ogóle samodzielnie czy tylko powtarzasz za innymi? :)


    "Nie jest powiedziane, że Ferrari nie wymieni dwóch kierowców. Zarówna Massa jak i Alonso mogą się pożegnać z Ferrari."

    Oczywiście, że tak. Ale nie wiem po co mieliby zrywać kontrakt z Alonso, płacić mu odszkodowanie by co, wziąć Kimiego i Hulkenberga?

    "A skąd ja mam wiedzieć gdzie idzie Alonso? A co mnie ten kierowca obchodzi. Nawet może iść na wakacje od F1 - płakać za nim nie będę."

    Hehe no to się popisałeś. Faktycznie bardzo wnikliwa analiza rynku kierowców F1. Próbujesz układać układankę ale nie interesują Cię jej wszystkie elemtenty - tak się nie da.

    Nienawiść do Alonso przysłania Ci zdrowy rozsądek. Tak się nie da analizować F1.


    "Jest łączony ponownie z ekipą z Enstone jako przezimowanie jeden rok"

    Trzeci raz Enstone? Alonso nie ma czasu na marnowanie kolejnego sezonu. Totalny bullshit. Równie dobrze możesz napisac, że idzie do Williamsa albo Marussi. Ferrari buduje prawdopodobnie świetny bolid na 2014 a Alonso ucieka do średniego Lotusa - genialne!

    "albo może do McL - w końcu Button nie jest Hamiltonem."

    Tak, Alonso wręcz marzy by znowu iść do McLarena, który obecnie ma problem z punktowaniem.

  • 109. viggen
    • 2013-09-08 17:45:52
    • *.dynamic.chello.pl

    "Ależ ja sie zgadzam, że źle postawili - pisałem to wiele razy - powinni byli wywalić Massę a nie Kimiego. No ale wtedy o tym nie mogli wiedzieć, że Massa będzie tak cienki, szczególnie w 2011 i 2012."

    No i ? To już historia. I nawet gdyby wywalili Massę, myślisz, że lepiej by zdziałali? Montoya również próbował walczyć z Raikkonenem psychicznie i się obraził i odszedł z F1. To samo by czekało Alonso. Kimi to nie cipka bez jaj i Alonso nie dałby go zapędzić w róg.

    "No jasne, że sra - musiał Cię solidnie osrać kiedyś bo strasznie go hejtujesz. Poza tym cierpisz chyba na koprofilę bo ciągle tylko o tym sraniu piszesz :D"

    Bla bla bla - cytując Ciebie. Srał w Renault, srał w McL, a teraz sra w Ferrari. Dziwi Cię to? Taka jest prawda, Taką ma naturę Alonso.

    "Dodajmy - zdobył totalnym fartem dzięki głupocie McLarena, egoizmowi Alonso i szczęnięcym błędom Hamiltona. I w 2007 i 2008 Kimi jeździł bardzo dobrze ale Ferrari widziało, że nie jest to koleś w typie Schumachera, który wyciska wszystko z bolidu i potrafi zmotywować zespół. Kimi przychodził i robił swoje ale jakoś mechanicy go nie pokochali. "

    Teraz to już w ogóle przegiąłeś pałę :D Nie kochali Kimiego? Hahaha. Kimi żyje z mechanikami jak z kumplami. Nie antagonizuje zespołu. Żaden mechanik Raikkonena nie wypowiadał się źle o Finie. Do dzisiaj wszyscy go dobrze wspominają. Do dzisiaj nawet z mechanikami Ferrari rozmawia i się razem uśmiechają.

    "Hehe kolejny bullshit powtarzany przez "komentatorów". Massa jedzie 10 kolejnych kółek 0,2 wolniej od Alonso a potem jedno kółko wyżej i nagle przygłup Jędrzjewski zauważa, że Massa ma lepsze tempo od Alonso a widzę głupi takie jak Ty łykają to od razu.
    "

    To żaden bullshit. Oglądam LT podczas wyścigu i widzę co się dzieje. Alonso miał być przed Massą, co nawet widziałeś jak Massa przepuszcza Alonso. Tak, przepuszcza a nie Alonso wyprzedza Masse. Massa w II części po pitstopie jechał lepszym tempem jak Hiszpan. Hiszpan tracił do Webbera a Massa odzyskiwał do Webbera.
    Sorry ale nie trafiłeś na niedzielnego kierowcę.

    "Oczywiście, że tak. Ale nie wiem po co mieliby zrywać kontrakt z Alonso, płacić mu odszkodowanie by co, wziąć Kimiego i Hulkenberga? "

    Jakie odszkodowanie? Przecież Santander to sponor Ferrari i sponsor Alonso. Hiszpan ma z nimi podpisane dwa oddzielne kontrakty. Taki z Ciebie kibic a nawet tego nie wiesz.
    Alonso sam szuka luk w kontrakcie na odejście.

    "Hehe no to się popisałeś. Faktycznie bardzo wnikliwa analiza rynku kierowców F1. Próbujesz układać układankę ale nie interesują Cię jej wszystkie elemtenty - tak się nie da.

    Nienawiść do Alonso przysłania Ci zdrowy rozsądek. Tak się nie da analizować F1"

    Po pierwsze, mam gdzieś poczynania Alonso. Po drugie, Kimi ma wiele stron i wiele tematów na róznych forach, gdzie można się powymieniać informacjami. Po trzecie - Ty sam nie wiesz co zrobi Alonso. Bo skąd masz wiedzieć, jak wymiana informacji między fanami jest prawie że żadna. Nikt nic nie wie. Wiedzieli tylko o negocjacjach z RBR, które się skończyły. Może Ty coś więcej napiszesz? :)
    Ale nie napiszesz, bo też nic nie wiesz.

    "Trzeci raz Enstone? Alonso nie ma czasu na marnowanie kolejnego sezonu. Totalny bullshit. Równie dobrze możesz napisac, że idzie do Williamsa albo Marussi. Ferrari buduje prawdopodobnie świetny bolid na 2014 a Alonso ucieka do średniego Lotusa - genialne! "

    Może tam wrócić. Nie jest to oderwane od rzeczywistości.
    Ponadto, Raikkonen ma już podpisany kontrakt z Ferrari w zeszłym sezonie. Nie mógł przejść przez klauzulę z Lotusem. Między innymi dlatego się tam znalazł Allison. Kimi i Aliison to przyjaciele.

    "Tak, Alonso wręcz marzy by znowu iść do McLarena, który obecnie ma problem z punktowaniem. "
    Nie wiem o czym marzy Alonso. Może o Dashy :) W przyszłym sezonie są zmiany a Mcl bardzo szybko będzie na szczycie.






  • 110. viggen
    • 2013-09-08 18:07:25
    • *.dynamic.chello.pl

    "
    Co nie zmienia faktu, że Pereza "wieloletni" też na pewno ma co najmniej 2 lata - więc Perez na 2014 zostaje.

    Więc swoje dywagacje nie poparte - jak zwykle - niczym na temat Pereza możesz sobie wsadzić tam gdzie trzymasz Alonso :) "

    Napisałem wyraźnie. Alonso chce odejść. Albo odejdzie teraz i gdzieś przezimuje albo....posiedzi rok jeszcze w Ferrari i potem przejdzie.

    "Skąd Ty wiesz co ja czytam? Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie powołuję się w kółko na blogi Allisonów, Windsorów i reszty - gdzie często "odchodzi" takie samo spekulowanie jak tutaj na forum"

    A skąd wiesz co ja czytam. Po pierwsze Allen. A dwa - sam Windsora w jednym temacie zacytowałeś a nie ja :0


    "Dla przykładu - brytyjscy dziennikarze krytykowali jak jeden brat Hamiltona jak przechodził do Mercedesa tak samo jak 90% ludzi z tego forum. Dziwiłem się temu bo dla mnie jego ruch był dobrym wyborem. Oczywiście ci wielcy "eksperci" zamknęli szybko swoje japy i już nic nie piszą o złych wyborach Lewisa. Przykłady można mnożyć."

    Bla bla bla. Ty zawsze masz rację :D Najpierw byłeś pewny że Kimi będzie w RBR i całe pisałeś elaboraty a potem gdy usłyszałeś o Ferrari zmieniłeś zdanie. I znowu całe elaboraty.
    Kiedyś ktoś tutaj napisał - taka jest Twoja taktyka. Najpierw kogoś wyśmiejesz, po czy w dalszej części " wykładu ", napiszesz, że właściwie tego wykluczyć nie można. Czyli bez względu na wszystko, zawsze możesz twierdzić, że miałeś rację. Taka jest prawda.

    "Nie, nie jest. Ale raczej nie stać ich na zrywanie kontraktu z Perezem by... Właśnie nie wiem po co mieliby zrywać? No chyba, ze ALonso ma tam wracać znowu i Santander znowu zapłaci ale nie oszukujmy się - to historia zupełnie nie trzymająca się kupy. Alonso spalił most do McLarena w 2007 i sam raczej nie marzy o powrocie tam."

    Nie można takiej opcji wykluczyć. To co wiemy my, to to, co powinnismy wiedzieć. Ponadto - kto pisał, że McL się przyznał, że źle zarządzali w 2007r i mogli postawić na Alonso? Ty, właśnie Ty. Juz zapomniałeś ?

    "Znowu kłamiesz i wkładasz w moje usta słowa, które nie są moje. Przecież napisałem jasno, że Jenson by mocno naciskał Fernando tak jak naciskał Lewisa."

    Nic nie kłamie. Naciskanie a pokonanie to co innego. Ty zakładasz, że Alonso lider a Button który go naciska. Tak, tak by było. Kimi to inny kaliber.


    Co do Buttona, nie wiem dokładnie, Zbyt mało informacji aby wyciągnąć jakieś dalekosiężne wnioski. Być może McL negocjował z Kimim aby "zastraszyć" Buttona.? Może McL rozmawia z Alonso i o powrocie z Santanderem? Nie posuwam się do dalszych wniosków bo jest zbyt mało danych.
    Mogę założyć opcję McL jako Alonso ale ręki sobie nie dam uciąć.

    Pozdrawiam

  • 111. beltzaboob
    • 2013-09-09 17:42:39
    • *.play-internet.pl

    @vigen-przepraszam, wasza z deviusem jatka tylko dobrze wpływa na poziom tego forum. Nareszcie jest co poczytać w arch. w wolnej chwili. Dzięki panowie.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo