2012-09-23 GP Singapuru - Wyścig 14:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Vettel | Red Bull | 2:00:26.144 | 25 |
2 | J.Button | McLaren | +8.9 | 18 |
3 | F.Alonso | Ferrari | +15.2 | 15 |
4 | P. di Resta | Force India | +19.0 | 12 |
5 | N.Rosberg | Mercedes | +34.7 | 10 |
6 | K.Raikkonen | Lotus | +35.7 | 8 |
7 | R.Grosjean | Lotus | +36.6 | 6 |
8 | F.Massa | Ferrari | +42.8 | 4 |
9 | D.Ricciardo | Toro Rosso | +45.8 | 2 |
10 | S.Perez | Sauber | +50.6 | 1 |
11 | M.Webber | Red Bull | +1:07.1 | |
12 | T.Glock | Marussia | +1:31.9 | |
13 | K.Kobayashi | Sauber | +1:37.1 | |
14 | N.Hulkenberg | Force India | +1:39.4 | |
15 | H.Kovalainen | Caterham | +1 okr. | |
16 | C.Pic | Marussia | +1 okr. | |
17 | P.de la Rosa | HRT F1 | +1 okr. | |
18 | B.Senna | Williams | +2 okr. | |
19 | W.Pietrow | Caterham | +2 okr. | |
20 | J.E.Vergne | Toro Rosso | +21 okr. | |
21 | M.Schumacher | Mercedes | +21 okr. | |
22 | P.Maldonado | Williams | +23 okr. | |
23 | N.Karthikeyan | HRT F1 | +29 okr. | |
24 | L.Hamilton | McLaren | +37 okr. |
Vettel sięga po drugie zwycięstwo w sezonie
Po nagłej zadyszce podczas wczorajszych kwalifikacji, Sebastian Vettel w Singapurze sięgnął po drugie zwycięstwo w sezonie, wykorzystując pech Lewisa Hamiltona, który nie ukończył wyścigu. Podium uzupełnili Jenson Button i Fernando Alonso.Najbardziej spektakularny wyścig sezonu nie stanowił jednak najatrakcyjniejszego w tym roku widowiska dla kibiców. Kierowcom nie udało się uniknąć wyjazdu samochodu bezpieczeństwa na tor, co stanowi na tym torze swego rodzaju rutynę. W tym roku do neutralizacji toru przyczynił się Narain Karthikeyan, który na 18 zakręcie toru na 33 okrążeniu uderzył w bandę i uszkodził zawieszenie swojego bolidu, a także Michael Schumacher, który zaraz po wznowieniu wyścigu z impetem uderzył w tył bolidu Jeana-Ericka Vergne.
Na starcie pierwszą pozycję pewnie obronił Lewis Hamilton. Pogubił się za to startujący z drugiego pola Pastor Maldonado, który już po drugim zakręcie toru stracił dwie pozycje najpierw na rzecz Sebastiana Vettela a chwilę później na rzecz Jensona Buttona.
Pierwszą turę pit stopów zapoczątkował na 9 okrążeniu Mark Webber. Chwilę później do swoich mechaników zjechał Sebastiana Vettel i Fernando Alonso. Spośród czołówki, która startował na super-miękkim ogumieniu na torze najdłużej pozostał Jenson Button, który do boksów zjechał na 15 kółku.
Cztery okrążenia dłużej na torze udało się pozostać Perezowi i Hulkenbergowi, którzy jako jedni z nielicznych postanowili przystąpić do GP Singapuru na miękkiej, żółtej mieszance opon Pirelli.
Na 23 okrążeniu nocnego wyścigu nastąpił ogromny pech lidera, Lewisa Hamiltona, w którego bolidzie awarii najprawdopodobniej uległą skrzynia biegów. Brytyjczyk w ten sposób zakończył jak do tej pory świetny dla siebie weekend w azjatyckim mieście.
Nie był to jedyny pechowiec nocnego wyścigu. Po wypadku Naraina Karthikeyana na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, a Pastor Mladonado dowiedział się o usterce w swoim bolidzie i na 37 okrążeniu zmuszony został do zjazdu do swojego garażu.
Na tym etapie wyścigu prawie wszyscy kierowcy mieli już na swoim koncie przynajmniej dwa pit stopy, prowadził Vettel przed Buttonem i Alonso, który po raz kolejny szczęśliwie broni przewagi w mistrzostwach.
Na ostatnich okrążeniach wyścigu, który ze względu na przekroczenie regulaminowych dwóch godzin, został przerwany po przejechaniu przez kierowców 60 okrążeń, doszło jak zwykle do wielu dramatycznych pojedynków, a kierowcy walczyli o przyczepność swoich opon Pirelli. Najbardziej dramatyczne wyprzedzania zanotował Felipe Massa, agresywnie walczący najpierw z Bruno Senną a później z Danielem Ricciardo.
Ostre starcie zaliczyli także kierowcy Saubera z Nico Hulkenbergiem i Markiem Webberem.
Tuż za czołową trójką metę wyścigu przekroczył Paul di Resta i Nico Rosberg. Kierowcy Lotusa po niemrawym początku weekendu w wyścig wspięli się na szóste (Raikkonen) i siódme (Grosjean) miejsce. Ósmą pozycje po agresywnej jeździe w końcówce dowiózł do mety Felipe Massa, a czołową dziesiątkę uzupełnili Daniel Ricciardo i Mark Webber.
Godnym odnotowania jest także fakt awansu w klasyfikacji generalnej konstruktorów zespołu Marussia, który dzięki 12 lokacie Timo Glocka wskoczył na 10 miejsce, przed Caterhama.
komentarze
1. mazur81
Wie ktoś może skąd wzięła się nazwa szykany Sling?? I ile halogenowych lamp oświetla tor w Singapurze?!? :P
2. Newmark
Dziwna strategia dla Masy.
3. RoyalFlesh F1
Musze powiedziec ze w tym roku Button pokazuje ze nie ma jaj.
4. Reaglag
kempa nie do sowich tylko swoich mechanikow
5. subaru555wrc
co za pechowy wyscig :-( trudno :-( fajnie ze But i Alo sie spisali :-) teraz tylko musze zdzierzyc palucha w gorze na podium i do nastepnego wyscigu
6. RoyalFlesh F1
Alonso zwiekszył pkt wzgledem drugiego kierowcy.
7. tomtom1976
Mrussia najlepszy wynik w ich historii:)
8. Reaglag
1. Chyba 6 tys.
Współczucie dla Lewisa jest najwiekszym przegranym wyscigu. Vettel pojechał dobry wyscig ale Button nie mial szans go dojechac. Nawet po SC. Alonso dziki fart, że jest na podium. Dla mnie wyscig skonczyl sie na 25 okr. Czekam na wypowiedz LH.
9. mssie
Hamilton...:(
10. subaru555wrc
ja pirdziu, teraz dopiero zajazylem :-) diody sobie `edzio` paluch na kasku strzelil hahahahaha myslalem ze podczas jazdy lampy sie odbijaja :-) buuuhaha `edzio`
11. logel999
.... HAMILTONA szkoda Button okey ;(
12. Caronez_usuniety
Niezwykle emocjonujący wyścig. Szkoda Senny, który ukończył wyścig 35 sekund przed końcem. Szkoda również Hamiltona, który nieźle jechał, ale skrzynia biegów się zepsuła. :( Maldonado też świetnie jechał, początek schrzanił, ale naprawdę miałem nadzieję, że ukończy wyścig. Świetne tempo Massy. Button, też zasługuje na pochwałę. Szkoda, że Vettel wygrał. Nie przepadam za nim. :( Najlepszy tor w całym kalendarzu.
13. logel999
Trudno licze tera , że za 2 tygodnie Hamilton zdominuje ...Kurde on to ma pecha , albo to ale pit stopy ;/
14. reXio
3. -> twoj stary nie ma jaj!!
15. luca motorsport
Gratulacje dla Sebastiana, swietny wyscig, swietnie tez Button oraz Alonso, Di Resta spisal sie swietnie, Massa jechal naprawde swietnie, Glock 12!!
16. Newmark
@6
Czyżby? Miał +37 nad Ham, a teraz +29 nad Vet
17. belzebub
Tylko Vettel, albo Hamilton mogli dzisiaj wygrać. Pech Hamiltona, umożliwił zwycięstwo temu pierwszemu. Szkoda, że Button nie mógł nawiązać walki z Vettelem, ale podobnie Alo, dla nich Vettel był poza zasięgiem. Choć dla Alonso nie jest to zły wynik, bo nadal jest liderem. Bardzo dobry wynik Di Resty, gdyby nie kolizja Hulkenberga oba bolidy mogły być w punktach. Lotus, niestety wyżej by nie skończył. Błąd Schumachera, spowodowany chyba chwilowym rozkojarzeniem, niemniej trochę przesadził. Massa z początku jechał słabo, ale po drugim SC obudził się i skończył w punktach. Może ktoś wie, dlaczego na początku tak nisko spadł i lądując na pit-stopie?
I ciekawostka, najlepszy wynik Marussi, Glock na 12-tym miejscu, chyba pierwszy raz ukończył przed Caterhamem.
18. Jahar
W sumie to dobrze, że Red Bull wygrał bo był najlepszy w Singapurze. Wyścig tak wolny był, że aż wstyd. Alonso jak zwykle mądrze pojechał a Ferrari bezawaryjnie. Shumi niestety się ośmieszył, szkoda. Button jest jakiś zniewieściały, nie chce ścigać się z przeciwnikami tylko sobie jechać aby.
19. Święty
1. Nazwa zakrętu Sling wzięła się od drinka jakiego serwowano w hotelu w Singapurze - to jest najsłynniejszy drink świata i pewnie bardzo smaczny, Maurycy, próbowaleś?
;p
20. rokosowski
@17 Massa miał kapcia na pierwszym okrążeniu
21. Xellos
Szkoda Hamiltona, pechowiec sezonu, jak nie pit-stop do bani to bolid wysiada. Punkty uciekają...a jeździ świetnie.
22. Reaglag
Wezcie Alonso z podium bo go tam niezdzierzam. Jechal slabo nawet Masa lepiej jechal. Kartikheyan moj ziom, zajebisty wypadek, tak jak pseudo 7krotnego mistrza swiata. A gdzie Zientarski? Znowu problemy z synkiem?
23. elosidzej
Tylko nie Vettel :( ja liczyłem an hamiltona ehh pech..
24. seb_1746
szkoda Hamiltona; poza tym śmiać mi się chciało z kasku - wiecie kogo - tzw. "wieś szaleje, wieś się bawi"
25. Buczyk
Szkoda, ze ostatnio wyscigi rostrzygane sa przez awarie. ;/
26. mssie
Schumi jak przywalił to nawet Brawn się zdziwił. Lubię Alonso, ale w tym wyścigu w ogóle nic nie pokazał, nawet wyprzedził Maldonado nie mógł a tu nagle 3. miejsce. Naprawde szkoda Lewisa, ale jak zostanie mistrzem świata w Brazylii to będzie spektakularne. Button nic nie pokazał, Vettel jechał słabiej od Hamiltona, ale ma niesamowite szczescie.
27. Caronez_usuniety
Początkowo wyścig był nudny. Po wyjechaniu samochodu bezpieczeństwa, zaczęło się coś dziać. Raikkonen świetny wynik. Nie spodziewałem się, że zajmie 6 miejsce. Jak dla mnie dwa lata temu był najświetniejszy wyścig na tym torze.
28. Reaglag
Ale przyznacie ogolem fajny wyscig. Nawet duzo bylo wyprzedzania. Jest tu ktos z opola?
29. mssie
Kask Vettela naprawdę wygląda jak na odpust...
30. marciex5
Wyścig jak najbardziej ciekawy, dużo emocji. Vettel bardzo interesujący kask, pewnie kupił go na odpuście podczas Oktoberfest ;D
31. Grzesiek 12.
Brawa dla Schumachera :D:D:D
32. ULTR93
Świetny wyścig. Bardzo mi się podobał. Mam nadzieję, że czasu GP Bahrajnu nie skrócą.
Szkoda bardzo Lewisa, ale złośliwość rzeczy martwych czasem dokucza.
Miłym zaskoczeniem jest 4 pozycja Di Resty. Po raz kolejny udowadnia, że jest lepszy od Niemca. Mam nadzieję, że Hulkenberg straci fotel w następnym sezonie na rzecz Alguersuari' ego.
33. Justyna19
po tym wyścigu każdy teraz wie o szykanie sling i ponad 1500 lamp halogenowych oświetlających tor. Bardzo szkoda Lewisa w poprzednim wyścigu Button teraz on strata tylu punktów będzie trudna do odrobienia. liczę na dobre i bezawaryjne wyścigi McLarena w kolejnych GP.
34. Polak477
22. Alonso jechał słabo? Przed boksami jechał praktycznie najszybciej z czołówki (Hamilton, Vettel, Button, Maldonado), później były zmiany i znów jechał szybciej, problem pojawił się po SC, gdzie chyba oszczędzał opony, bo pod sam koniec zbliżał się koło 0.3, 0.6 s na okrążeniu do Buttona.
35. seba030189
dziwi mnie fakt ze szybki zjazd Massy uznali jako strategie;O ? przeciez mial kontakt z Petrovem -.- Genialni komentatorzy polsatu EpicXD
36. Vettel fan
BRAWO!!! SEBASTIAN końcówka sezonu robi się coraz bardziej ciekawsza bardzo ładnie. Wszyscy fani się cieszą, oby tak do końca teraz Japonia zobaczymy do końca sezonu wszystkie tory sprzyjają Red-Bullowi oby obranił tytuł mistrza.:***
37. fan massy
Fantastyczny wyścig. Super.
O ile dobrze widziałem to Pietrow wjechał w tył Massy ale nie jestem pewien.
38. Dumel
@14 idź troluj na wp albo onet a nie tu
liczyłem że HAM uratuje mnie od widoku palucha ale awaria
a Button.. to po prostu Button
39. Jahar
Alonso musiał jechać wolniej bo SC zmienił strategię Ferrari. Tak to pewnie na koniec byłaby jeszcze zmiana opon. Button i Vettel nic nie stracili oraz grupa zawodników w tyłu. Za to Alonso i Maldonado wpadli w kłopoty gdy zjawił się SC. Mieli już chyba 4 okrążenia przejechane więc potencjał świeżych opon został zmarnowany.
40. luki132
No i Marussia wreszcie będzie miała pieniądze po sezonie.
Caterhamowi będzie ciężko zdobyć 12 miejsce, no chyba, że będzie ulewa.
41. pawel1x4
Wydaje mi sie czy Hamilton jeszcze ani razu nie widział mety w singapurze??
42. rybka ja
czes nie ogladalem wyscigu czy wie ktos gdzie moge ogladnac powtorke i kiedy. dziekuje z gury.
43. mssie
41. Wygrał tam raz, potem nie widział chyba 3 lata.
44. logel999
WGL to Szkoda ...Gdyby Hamilton wygrał była by ciekawsza walka o tytuł ;P
Ale jeszcze czas i ja juz wiem jedno TYTUŁ BEDZIE MIAŁ HAMILTON gdyby nie to to do Alonso by mniej tracił potem jeszcze mniej i lider no , ale Peshek
45. Anty-GRO/MAL/RB
36. Wyjdz !
46. Ferrante
Pamiętacie film "Elektryczny jeździec" - znakomity film, znakmity aktor (Robert Redford) Był to redzaj pastiszu, do jakich granic jest w stanie człowiek się sk.../ sprzedać. za kasę.
Kiedy dziś oglądałem wyścig poczułem zjawisko, przez niektórych zwane retrospekcją, przez innych Deja-Vu. Jestem starszym człowiekiem,wnuki dorastają, ale w najśmielszych przypuszczeniach nie dopuszczałem podejrzeń, że nagle wrócę do roku 1979.
Kto zainteresowany, różnicę pomiędzy działaniem płatów mózgu i działaniem Hypocampu z przyjemnością wytłumaczę - nie na tym forum, udzielam się na forach naukowych, głównie w języku angielskim.
Fanka-Vettela/Ilona: z ogromnym szacunkiem jaki dla Ciebie posiadam - po raz ostatni wpisuję nazwisko: Vettel - szkoda prądu zasilającego mikrowyłączniki klawiatury mojego laptopa aby ponownie je wpisywać.
Polecam (Ilono) film wyżej wzmiankowany i artykuły na temat działania Hypocampu - recenzowane periodyki jak Nature czy Science.
Głąbokie ukłony dla Ilony, potem dla Elin, a potem dla wszystkich użytkowników - sorry kobiety mają pierwszeństwo ...
47. Xevatiz
Po pierwsze witam wszystkich fanów i fanki F1 udzielających się na tej stronie, jest to mój pierwszy post.
Po drugie gratulacje Vettel, wprawdzie skorzystał na pechu Lewisa no ale co tam, dla mnie jako jego fana liczy się zwycięstwo.
Po trzecie fantastyczny rezultat di Resty, dla mnie jako kibica Force India od początku istnienia tego teamu to ogromna radość.
Po czwarte brawo Glock, jestem również kibicem Marussi i 12 miejsce bardzo cieszy.
48. Marti
ufffff... jestem po tych 2. godzinach wyścigu nie mniej wykończona od kierowców :) Oglądanie całego wyścigu u boku 5-ciolatka jest nie lada wyczynem, kiedy jednocześnie trzeba śledzić TV i odpowiadać na milion pytań związanych z tym sportem :)
Wyścig ogólnie średni, chociaż trochę się działo. Vettelovi wypada pogratulować wygranej.
Schumi - klapa ;/
Cieszy mnie 12. pozycja Timo :)
49. kakuta44
Pewne punkt lewisowi uciekly co za szkoda naprawde duzyy pech.:/
50. Skoczek130
Wielkie brawa dla Sebastiana, który ku mojemu zaskoczeniu odskoczył Jensonowi i wygrał na luzie. Byłem pewien tempa RB8, ale ten pierwszy stint nie napawał optymizmem. Button wydawał się dla mnie faworytem. Pech Hamiltona i Maldonado - w końcu jednak Anglik musiał doznać awarii - za dobrze śmigała ta furmanka. Cieszy podium Ferdka - mam nadzieje, że to między Niemcem i Hiszpanem rozegra się ponowna walka. :)) Solidny weekend Lotusa, zważywszy na brak tempa. Katastrofalnie Webber, ale SC tak jak Maldo, tak też jemu pokrzyżował plany. Świetna walka Felipe, ale zawsze ciężko jest coś zdziałać na takim torze, z takiej pozycji. Cóż, już wierzyłem w to, iż samochodu bezpieczeństwa nie ujrzymy. A tu proszę - najpierw "pomyłka" gruchnęła w bandę, a potem dziadek Schumi rąbnął w Vergne'a. Czy to była wina hamulców, czy jego, zdania nie zmieniam - po tym roku Schumi powinien odejść. Przyszedł dla wypromowania Merca - niezbyt to wyszło, za dużo chyba sobie obiecywał. Wiek oraz trudny bolid nie pomagają. Inny już dawno straciłby posadę. Z szacunku dla Merca powinien odejść, choć obawiam się, że te interesiki zwiną się razem z nimi i pozostawią część wkładu w postaci AMG F1, jak to się mówiło. Dla Marussi 12. miejsce to jak zwycięstwo - kasa za 10. miejsce nie jest przecież mała, a patrząc na formę Caterham, próżno liczyć na punkty dla nich. Zobaczymy... ;]
51. Jens
Oj się porobiło w klasyfikacji...
52. kakuta44
Juz nie moge doczekac sie wysigu w Japonii.
53. Skoczek130
RBR i Lotus ma problemy z alternatorem (a właściwie Renault), natomiast McLaren ze skrzyniami biegów. Muszą mieć się na baczności.
54. Klocuch12
osobiście wole MAL jak walczy na starcie(nawet falstarty mu wybaczę) niż jak 2 zawodników go objeżdża na 1 okrążeniu. Gorąca krew ...
55. Klocuch12
Sennie wymienili skrzynie, i nie mógł z 1 korzystać , hle hle hle
56. Skoczek130
@mssie - ty fanka Hamiltona, a nawet nie znasz jego statów. Trzeci w 2008, pierwszy w 2009. Potem trzykrotnie poza wyścigiem - kolizja z Webberem, kolizja z Massą i awaria skrzyni. Pzdr
57. Moustier
Wyścig tak na dobre rozpoczął się od awarii Hamiltona. Vettel pojechał ładny wyścig, di Resta także.
58. Ilona
Niezwykle miło zobaczyć Sebastiana znów jako zwycięzce, wielkie gratulacje. Mam nadzieje, że swój limit pecha na ten sezon już wykorzystał, a teraz z każdym wyścigiem będzie już tylko odrabiał kolejne punkty do Alonso. Pełna koncentracja Seb i po trzeci tytuł, trzymam kciuki!
59. Skoczek130
@Anty-GRO/MAL/RB - sam wyjdź hejterze - nie odpowiadam dlatego, że jestem fanem prywatnej ekipy RBR, ale dlatego, że nie ma nic gorszego, jak taki troll nie napisze nic na temat wyścigu, a tylko odpisze komuś, kto ani nikogo nie obraził, ani też nie zatrollował. To słowo "WYJDŹ", jest jak powiedzenie do kogoś "spier....j frajerze". Idź do kąta, przemyśl i dopiero wróć. Bez odbioru.
60. leo_
Generalnie lubię Buttona i Webera i im kibicuję, ale niestety raczej to nie oni będą walczyć o zwycięstwo w tym roku. Spośród dwóch najbardziej realnych kandydatów na indywidualne mistrzostwo, kibicuję jednak Alonsemu i ciekaw jestem czy utrzyma przewagę nad Vettelem. A może do walki włączy się Raikonen i mimo wszystko Hamilton. Ten ostatni jest na prawdę szybki i jak najbardziej zasługuje na zwycięstwo w całym cyklu GP w 2012 r. Podsumowując, Alonso i Hamilton, to moi faworyci na mistrza w klasyfikacji indywidualnej, bo w zespołowej, wygląda na to RBR wygra, niestety.
61. mssie
56. Ja ciebie nie rozumiem, ciągle się do kogoś przyczepiasz, zawsze masz jakiś problem, wyżywaj się gdzie idziej. Napisałam, że wygrał raz, a potem trzy razy nie kończył, chyba się nie pomyliłam? Zapomniałam, że byl trzeci, bo po prostu wtedy się nie interesowałam F1 i nie miałam okazji oglądać tego wyścigu mimo, że starałam się obejrzeć wszystkie wyścigi Hamilotna, no zdarza się.
62. fanFankiVettela
Król Vettel był dzisiaj bezkonkurencyjny!!
63. mssie
Król Vettel by nie wygrał gdyby nie pech Lewisa :)
64. mssie
"Król Vettel" Zapomnialma o cudzysłowie.
65. logel999
Król Vettel zmieszne ...Jak cos Krol Hamilton , a nie jakis dzieciak ;p
66. logel999
smieszne * ;p
67. Kamil-F1
Wreszcie porządny wyścig i porządny zwycięzca!
Można teraz mieć nadzieję, że będzie trzeci tytuł dla Vettela.
Niemniej jednak szkoda Hamiltona.
Chyba pierwszy raz zdarzyło się żeby po jednym kółku znowu wyjeżdżał samochód bezpieczeństwa.
68. ForzaFerrari
Dwaj najwięksi wygrani tego wyścigu to Vettel i Alonso.
Vettel pojechał świetnie i wygral,a Alonso wykorzystał pech rywali,nie popełnił błędów i zajal 3 miejsce.Trzeba jednak powiedzieć,że Ferdek trochę zaspał na starcie,potem udało mu się zablokować rywali i dzięki temu był na 5.pozycji po pierwszych zakrętach.
Największy pechowiec to Hamilton.Bolid McLarena jest bardzo szybki,ale też awaryjny.Na Monzy Button,teraz Lewis.I może się okazać,że przez te awarie McLaren przegra tytuł z Red Bullami,bo powinni mieć za 2 ostatnie wyścigi 30 pkt więcej przez co byliby na równi z RBR.
W sumie szalony wyścig,teraz czekamy na Suzuke.I ciekam jestem układu w stawce.Ferrari powinno znów wrócić do walki o zwycięstwo,McLareny pewnie znów będą tak samo szybkie,Red Bulle pewnie też.I zobaczymy co pokaże Lotus,ostatnie wyścigi bez błysku.
69. jaro476123
najbardziej mi szkoda hamiltona gdyby nie awaria to by było pp kontrolował wyścig od startu a tak to palucha musiałem znów widziec na mecie ;( gra tu ktoś w LFS ?? ^^ bo co niektózy sa tylko mocni w słowach i w tym co zobaczą w tv ;) hahha
70. nucreativ
Skoczek130. Tak, tak. My już znamy Twoją niezdrową, wręcz wazeliniarską radość z wygranych Vettela. :/
71. nucreativ
Jarasz się tym Vettelem jak 10 lat temu Alą "Jajecznicą" Janosz.
72. Vettel fan
Każdy kibicuje kogo lubi i wg ale my prawdziwi Fani Vettela nie czepiamy się reszty i ich poglądów. Jak zdobędzie trzeci tytuł mistrza to nikt już wtedy nic o nim nie powie. I niech zdobędzie trzeci tytuł mistrza wtedy zobaczymy ile bd mieli do powiedzenia na jego temat. Pozdrowionka dla fanów Vettela:***
73. krzysiek000
To był chyba najdziwniejszy wyścig jaki widziałem... Przynajmniej od GP Europy w 2010.
Niby taki nudny, ale jak już coś się zaczynało dziać, to ktoś w tym musiał ucierpieć.
Szkoda, ale to bardzo szkoda mi Hamiltona. Po raz kolejny zakończył wyścig nie ze swojej winy. Czy by wygrał jakby nie miał tego problemu? Nie wiem, ale z pewnością byłoby inaczej. Swoją drogą to wyglądało dosyć komicznie, bo bolid ten uległ awarii zaraz po tym, jak Borowczyk przestał się rozpływać nad chwaleniem tego pojazdu...
Za to wielkie gratulacje dla Massy. Co prawda nieźle się wybił głównie dzięki wyjazdom SC, ale mimo wszystko wybicie się z końca stawki do pierwszej dziesiątki jest osiągnięciem niezwykłym.
Button i Alonso... no nie wiem co powiedzieć. Niby podium, ale jakoś tak bez błysku.
Za to na pochwałę zasługuje Di Resta za to 4 miejsce. Co jak co, ale nie spodziewałem się tak wysokiej pozycji kierowcy FI, a już zwłaszcza na tym torze.
Kolejna kwestia: Lotus. 6 i 7 miejsce. Nie jest źle, ale po nich spodziewałem się zdecydowanie czegoś więcej. Nawet założyłem się z ojcem, że Massa bez problemu połknie Grosjeana. Przegrałem, ale mimo wszystko ochrzan się im należy, zwłaszcza za "Raikkonen is quicker than you". Komentatorzy mają rację. Na takim haśle można byłoby nieźle zarobić. Swoją drogą nadal czekam na ich podwójny DRS. Patrząc na szybkość rozwoju ich prac mam wrażenie, że powinni już skupić się na następnym sezonie. No chyba że im bardzo zależy na 3 miejscu w generalce.
Największą porażką jest jednak Sauber. Właściwie w jednak akcji powyrezali się obaj kierowcy i przy okazji jeszcze Hulkenberg.
Zastanawiające jest to, dlaczego tak długo sędziowie zwlekali ze ściągnięciem Safety Cara. Służby ściągnęły już bolid z toru, a SC musiał przejechać jeszcze kilka okrążeń. Gdyby sędziowie aż tak nie zwlekali, to by prawdopodobnie zawodnicy ukończyli wyścig o czasie.
74. Klocuch12
ten wyscig to byla loteria, ale FI prezentowalo dobre tempo
75. nucreativ
Naprawdę ciężko merytorycznie rozmawiać z fanatykami. Z resztą Twój nick mówi sam za siebie. Dla mnie wyznacznikiem wielkości kierowcy są jego umiejętności a nie pyszne nadymanie się jakie to uprawiał paluszek w sezonie 2010. Przypomnij sobie ile chamskich kolizji spowodował obwiniając za nie innych. Przykład gdy wbił się w chłodnicę Buttona, albo jeszcze wcześniej Australia 2009 (odsyłam do video).
76. SerceRBR
72.Vettel fan . Też pozdrawiam wszystkich fanów Seba. Aktualny mistrz świata pojechał dziś bardzo dobry wyścig , oby takich więcej ! Miło było posłuchać niemieckiego hymnu po tak długim czasie . ;)
77. racingfan
I znowu moje typowanie poszło (sie j.....ac) w las :(((((
78. marciex5
@77 nie tylko Twoje ;D
79. szalek
pierwsza częsc wyscigu nudna ale druga byla bardzo ciekawa xd ...troche szkoda hamiltona ;/
80. frog
Lułes jechał ładnie do momentu odpadnięcia z GP, Źensn powiem szczerze nie spodziewałem sie tak dobrego rezultatu, a Mak jechał jak nie Mak
81. saint77
Diody w kasku Vettela to nowa broń RB.
Spowodowały awarię skrzyni biegów w bolidzie Hamiltona. Vettela powinni pozbawić punktów i cofnąć o 10 pozycji w następnym GP!!!
A na poważnie wyścig całkiem ciekawy. Szkoda, że Kimi nie dał rady trochę wyżej dojechać, ale jeszcze nic straconego. Williams powinien wymienić obu kierowców, jeśli tak nie zrobi to będzie się wiecznie w dole tabeli znajdować.
82. Vettel fan
76. Mam nadzieję że kilka razy w tym sezonie usłyszymy jeszcze hymn niemiec a kiedy zakończy sie ostatni wyścig tego sezonu to wszyscy fani będą świętować mistrzostwa SEBASTIANA VETTELA :***
83. Ferrante
72. Vettel fan
napisałem, co prawda, do Fanki-....... alias Ilona, ale czuję się zobowiązany odpowiedzieć.Pierwsza moja "scysja" z Panią Iloną datowana jest na 2008 GP Australii. Kolejna niezgodność poglądów ujawniła się po GP Turcji jeżeli się mylę, proszę poprawić. Wówczas kółeczka kręcone przez ....... przyrównałem do zachowania, znanego skoczka Gregora Schilerenzauera i jego kółeczek pod adresem sędziów. Fanka-....... wtedy, dziś jako Ilona, udzieliła mi bardzo rozsądnej odpowiedzi - generalnie chodziło o wiek "mistrza". Wtedy zrozumiałem, że mam do czynienia z poważną kibicką F1 a nie ze zwykłą fanatyczką.
Szanuję Ilonę i z przyjemnością czytam Jej wpisy na forum, jednak nadal twierdzę, że ......... ...... nigdy nie dorósł do miana Mistrza.
84. ris
Szkoda mi Hamiltona. Sam wyścig nudny.. W sumie żałuję ,że przy restarcie Button nie zniszczył Vettelowi bolidu za jego nieodpowiedzialne zachowanie.
85. saint77
@72. fanatyk Vettela:
jak nie każą mu tych świecidełek z kasku zdjąć to z pewnością 3 tytuł zdobędzie, bo od dzisiejszego GP i w każdym następnym każdy bolid jadący przed nim w odległości do 2 sekund będzie miał awarię. To nowa broń RB. Diody na kasku. Webber nie chciał ich, po wiedział że z tego wyrósł. A Vettelowi pasuje to to imagu:)
86. ris
72. Vettel fan
Małe sprostowanie trzeci tytuł może zdobyć Adrian Newey :-)
87. navajo0755
The king is only one,Vettel is only crying boy in damn good Neweys toy
88. nucreativ
86. ris. To jest dobre i trafne! :)
89. Skoczek130
@nucreativ - ty lepiej popatrz na fanów McLarena młodego pokolenia. ;]
@mssie - po prostu zdziwiło mnie, że taka fanka nie zna kariery Lewisa Carla Davidsona Hamiltona, kartingowego mistrza Europy z 2000r., mistrza Brytyjskiej Formuły Renault z 2003r., mistrza F3Euroseries z 2005r., mistrza GP2 z 2006r. i wreszcie mistrza świata Formuły 1 z 2008r. (uwzględniając ustawiony Singapur, który nie został anulowany). Nie denerwuj się - pozdrawiam. ;)
90. fan massy
Jak będzie wypadek kolejny w F1 to Maurycy dostanie zawału ;)))/
Dobry wyścig Massy.
Massa ma z tego co widze dobre tempo wyścigowe a gorzej w kwalifikacjach. Pech Hamiltona. Od GP Belgii jeden McLaren nie dojeżdża do mety a juz w Niemczech Lewis nie ukonczył.
Vettel jechał jak w 2011r. Dobry miał wóz i szczęście
91. Skoczek130
@nucreativ - no pewno, dyskutuj z antyfanem danego kierowcy. W Belgii w 2010r., jakbyś nie zauważył, stracił panowanie na bolidem na skutek śliskiego dojazdu do szykany Bus-stop. Ty nadal patrzysz na sezon 2010. Ale to było dwa sezony temu! Teraz się zmienił. Oczywiście potrafi dogryźć i nigdy nie odpuści, ale jaki jest twój pupil?? Trochę obiektywizmu... ;]
92. tomi82
czemu sie podniecacie vettelem gość nic praktycznie nie pokazał, gdyby nie defekt Hamiltona to i Red Bull zrał w pory o tytuł w tym roku
93. tommek7
Zauważcie, że Ferrari może i nie ma najszybszego bolidu ale przez jego niezawodność oraz brak błędów zespołu Alonso prowadzi w generalce! Może wyszli z założenia, że nie muszą wygrywać a stabilna forma (nie koniecznie najwyższa) da im mistrzostwo. Wielka szkoda Hamilton... co z tego, że mają najszybszy wóz jak zespół ciągle nawala. Jakoś Ferrari nie ma takich problemów w wyścigach. Szkoda, wielka szkoda...
94. elin
46. Ferrante - bardzo dziękuję za pamięć :-).
Ciekawe porównanie do wymienionego filmu i ostry wpis, ... zdecydowanie do przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie.
95. tommek7
Bardzo kibicuje Hamiltonowi, ale szanse na majstra są już bardzo znikome. Szczerze mówiąc może i dobrze, że Alonso wygra. Nie mają super maszyny, ale trzymają stabilną formę i wbrew pozorom nie popełniają błędów. Może takie założenie jest lepsze? Nie muszą wygrywać, ale ciągle są wysoko, a inni się mylą bądź mają awarie i tracą. Może to utrze nosa np. McLarenowi! Mają tak szybki bolid, a przez swoje błędy stracili tak wiele! Wg mnie to porażka tego zespołu. McL to największe rozczarowanie tego sezonu, przynajmniej dla mnie. Będę kibicował Hamiltonowi do końca, ale... bądźmy realistami
96. Ferrante
94. elin
kiedy pierwszy raz puścili "onboard" Red Bulla, to przez długą chwile się zastanawiałem w jakimświecie żyję po chwili skojarzyłem Redforda.
A juz zupełnie off-topic pomyślałem, ten facet potrzebuje jeszcze "szczudlarzy", "mistrzów wschodnich sztuk walki" i pokazu sprawności oddziałów Ochotniczej Straży Pożarnej (z całym szacunkiem dla Strażaków) a potem..... to juz tylko cyrk moze konkurować.
J.K.
P.S: oczywiście miło usłyszeć pozdrowienia od Ciebie, które z pełnym szacunkiem odwzajemniam.
97. Ilona
96.Ferrante, wczesniej pominęłam Twój wpis ponieważ nie zamierzam już wdawać się w takie dyskusje, zwłaszcza gdy ktoś próbuje obrazić kogoś komu bardzo kibicuje i nawet jesli robi to w dosyć wyrafinowany sposób. Jednak nie chce żeby to zostało odebrane jako brak szacunku, więc odpowiadam. Kask Vettela jakkolwiek by na siebie nie zwracał uwagi i jakichkolwiek kontrowersji by nie wzbudzał jest jego sprawą i robienie z tego problemu na tę skale wydaje mi sie niedorzeczne.
98. Ferrante
sorry "elin" że na Ciebie akurat padło pewne rzeczy należy powiedzieć.
Nie posiadam odbiornika tv więc siłą rzeczy polegam na przekazie internetowym. Ma to swoje dobre i złe strony, mogę sobie wybrać przekaz Sky albo Polsatu. Ale zawsze otwieram trzy okna: transmisję live z wyścigu, live-timing z oficjalnej strony FIA i twitty ze strony Jamesa Allena. Wiem, że na tym forum obowiązują pewne zasady, ja ich łamać nie zamierzam, więc chętni adresy sobie "wygooglają"
Takich "cwierków" jest 15-20 na minutę,czasem ciężko to odczytywać aby nie pogubić się w przekazie "live" z toru. Ale warto je czytać, po stokroć warto. Gdybyscie czytali te "ćwierki" z boxów, z pit-wall lub choćby kumpli Allena (a maich trochę) zauważylibyscie jak różne przekazy trafiają do różnych kierowców. Do tego,który jest uważany za mistrz świata (dwukrotnego) - ja szanuję sposób punktacji, więc dla mnie też jest mistrzem świata, docierają przekazy typu: żółte pokrętło w pozycję cztery, zielone pokrętło w pozycję dwa. W tym samym czasie komunikaty dla MSC, ALO, RAI (nie chciałem nikogo pominąć) są takie: zmień balans hamulców, ogranicz moment obrotowy, i tym podobne - nikt im nie musi tłumaczyć jakie koloru pokrętło trzeba przestawić w inną pozycję. Z przykrością stwierdzam, że drugim takim kierowcą - idiotą jest Lewis Hamilton. To są dwaj zawodnicy, marionetki w rękach (głosie) swoich inżynierów wyścigowych, którym trzeba kolor pokrętła i pozycję podać "na talerzu" - bez takich instrukcji oni by nie wiedzieli czy ich auta jadą do przodu czy do tyłu.
Elin - teraz dopiero jest ostro..........................
99. Ferrante
97. Ilona
Żeby była jasność: nigdy natym forum, ani na żadnym innym nie będę obrażał użytkowników.
Co do "mistrza" obowiązują inne reguły, i on jako osoba publiczna musi zdawać sobie sprawę, że może podlegać mojej krytycznej ocenie - nawet jeżeli jest absolutnie nieprzychylna dla niego.
J.K.
P.S: powyższe stwierdzenia nie mają wpływy na mój szacunek dla Ilony ...
100. athelas
98. Uważam, że mocno nadinterpretujesz informacje dla kierowców. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że oni nie zastanawiają się nad takimi pierdołami tylko skupiają się na jeździe i to robi z nich prawdziwych kierowców... To po prostu głupie. To raczej kwestia umówienia się z ekipą, cześć kierowców może woleć takie informacje, część nie. Oni tam mają jeździć a nie zastanawiać się "a może byście mi zmienili kąt spojlera na 16 stopni 42 minuty" (swoją drogą jak któryś kierowca kiedyś zaproponował jakąś zmianę właśnie nachylenia skrzydła w wyścigu to go opieprzyli, że ma się skupić na jeździe). A jeśli komuś wygodniej usłyszeć "balans hamulców lekko do przodu" to jego sprawa. Liczą się wyniki, a mi za dowód umiejętności Sebastiana wystarczy Belgia 2012 i Monza 2008. Hamilton tym bardziej pokazał że jest świetny (Silverstone 2008 na przykład).
Dzisiaj wygrał Seb, z czego się cieszę, ale nie wygrał tego w sposób miły. Zawsze szkoda, jak czyjaś praca idzie na marne przez awarię. Co cieszy, mistrzostwa zapowiadają się zacięte o ile Alonso nie wygra nic w ciągu 3 następnych wyścigów. Myślę, że to osiągalne dla Seby żeby obronić tytuł, ale jakby miał to wygrać Hamilton to też byłoby fajnie.
101. elin
@ Ferrante - mogło być ostrzej ...
Zarówno do Vettela, jak i Hamiltona mam podejście neutralne. Chociaż przyznam, podoba mi się styl jazdy Lewisa - dość agresywny i raczej nieustępliwy.
Masz rację z tym co napisałeś, jednak to chyba nie tylko wina wymienionych kierowców, ale i obecnej F1. Która nie ma nic wspólnego z początkami tego sportu, kiedy liczyła się głównie pasja do ścigania. Dzisiaj, to całe widowisko ze sztucznymi ogniami ( jak w Singapurze ) i " śmietanką towarzyską " z której mało kto wie, na czym polegają wyścigi, ale wypada się pokazać publicznie na takiej imprezie.
Vettel i Hamilton, to typowe " dzieci koncernów ", wokół których ustawiony jest cały zespół. Powinni szybko jeździć i doskonale prezentować się w reklamach - to wszystko. Za inne sprawy odpowiada cały sztab zatrudnionych ludzi.
Nie musieli tak jak ( właśnie ) MSC, ALO, czy RAI walczyć o swoje miejsce w F1. Z góry mieli zaplanowane kariery, chociaż trzeba przyznać, bez talentu by tutaj nie trafili.
102. Ferrante
101. elin
do obydwu kierowców podchodzę z takim samym ładunkiem emocjonalnym, ale kiedy widzę Hamiltona (a obserwuję od początku jego karierę w F1) i widzę go kopiącego w bandę, rzucającego kaskiem - to widzę fightera.
Kiedy widzę tego drugiego, którego nazwiska nie napiszę (szkoda prądu) jak skończy wyścig "przed czasem" i jego utulają Helmut Marko czy Chritian Horner - to mam przed oczami Teletubisie z ich słynnym "tulimy, tulimy....
Przepraszam wszystkich fanów, ale moja wnuczka tym się zachwycała mając cztery latka. Teraz ma tych latek osiem i o wiele bardziej ją interesują możliwości telefonu komórkowego, czy co ona sobie może wygooglać (oczywiście pod nadzorem parental control) niż "pedalskie" (autorstwo byłej Pani Rzecznik) przytulanki
Sorry elin - ja oglądam F1 od 1996, kiedy Villneuve (Jacques) ścigał się z Hillem (Damon) i takie przytulanki nie bardzo pasują do wizerunku sportowca.
Sorry jeszcze raz - ja tak to widzę.
103. Ferrante
100. athelas
wybacz, że elin odpowiedziałem wcześniej, ale jak pisałem powyżej - kobiety zawsze na pierwszym planie.
Ad Rem: są kierowcy, którzy zmysł techniczny "w genach" posiadają. Takim jest nasz Robert.
Jeżeli jesteś kierowcą, samochodu osobowego - mam wrażenie, że my tutaj w wiekszości jesteśmy zwykłymi użytkownikami fordów, skód czy innych volkswagenów a nie ferrari, lamboghini czy innych konigssegów. Przepraszam, zwracam się do Ciebie jako do takiego normalnego użtkownika. Jeżeli siedzisz za kierownicą samochodu i musisz w trudnej sytuacji wyprzedzić ciężarówkę - czy wtedy słuchasz żony, siedzącej obok, czy teściowej z tynego siedzenia, o ile stopni kątowych masz zmienić położenie pedału gazu ??? Nie jeżeli jesteś kierowcą - to sam to czujesz - tym się różni kierowca od "dupy maryni"
nie chciałem nikogo obrazić, rozmówcy w szczególności - po prostu tekst wymagał ostrej riposty ..
104. Ilona
99. Ferrante, nie zarzuciłam Ci obrażania użytkowników, wystarczy, że robisz to w stosunku do dwóch kierowców to już w pewien sposób świadczy o Tobie, jak również ostentacyjny ton wypowiedzi ,ale nie zamierzam się zagłębiać w temat. Dla mnie określenie kogoś idiotą na publicznym forum jest już poniżej pewnego poziomu i tutaj nie ma dyskusji , dziwię się, że tego nie dostrzegasz i powołujesz się na prawo do 'krytycznej oceny', bo między jednym a drugim jest jednak różnica.
105. Ferrante
104. Ilona
Ilona - masz sto procent racji - nie wolno nikogo nazywac idiotą. Przepraszam wszystkich, których takie określenie uraziło. Nie jestem aż tak mądrym człowiekiem by innych ludzi sprowadzać do niższej kategori - przepraszam
Dałem sie ponieść emocjom, ale elin mnie podpuszczała... Teraz elin mi zmyje głowę i ją będę musiał przepraszać - widać takie moje przeznaczenie, ale fakt,masz rację, pewnych słów nie powinienem używać.
[email protected]
106. Ferrante
Ilona
jeszcze raz pozwolę się do Ciebie zwrócić. Czasami (rzadko) zwracam się słowami, cytuję: idiotyczne zachowanie" czy zachowałeś się "jak idiota" Wiem,że pejoratywny ładunek tych słów jest o wiele mniejszy niż kliniczne określenie:idiota, debil.
Zwrócę uwagę, że wspomniany mistrz, w roku 2008, w przekazie radiowym wypowiedział się, cytuję: "I'm an idiot"
Teraz mam pytanie, czy on wtedy określał kliniczny stan swojego umysłu, czy po prostu w emocjach, chlapnął o jedno słowo za wiele.
Jeden post wcześniej opublikowałem swój adres internetowy - za swoje błędy płacę sam.
Ale jeżeli on wypowiedział te słowa w przypływie emocji, to ja na taki sam stan przypływu emocji się mogę powołać i nie ma takiego sądu w Europie - który za to by mnie skazał.
Co oczywiście nie umniejsza skali przeprosin dla Ciebie
107. Siffredi
jakieś dziwne macie podejście do ludzi. wg. was szacunek należy się ryczałtowo każdemu, a ja się pytam za co?
potem przez pięć postów przepraszacie się wzajemnie... czy to nie jest jakieś banalne? co to jest m jak miłość?
wracając do sprawy, czy ja dobrze widziałem, że miał diody w kasku? ale czad :) widocznie potrzebuje takich dupereli jak diody czy malowania kasku na inny kolor co wyścig dla własnej motywacji. ja już wszytko wiem...on jest polakiem. my też tak robimy na straganach albo dowartościujemy nasze auto jakimiś ledami by wyglądało inaczej :) on musi mieć coś wspólnego z naszym landem !
108. Skoczek130
@tommek7 - chłopcze, miej w świadomości fakt, iż wyżyłowany bolid zawsze może ulec awarii. Mają problem ze skrzynią. Najwyraźniej to konsekwencja poprawek - być może po prostu nie współgra to do końca, albo po prostu była już stara i zaryzykowali, aby nie dostać kary. Bolid jest super-szybki, ale ma problem z niezawodnością. Coś jak w 2005 roku. To pierwsza awaria Hamiltona - każdy z czołówki już miał problemy, nawet Alonso. Pzdr
109. Skoczek130
@tommek7 - a co do Ferrari - zapewniam Cię, że woleli by mieć lepszy wóz, niż liczyć na potknięcia rywali. Ja właśnie kibicuje w tym roku Ferdkowi. Zasłużył na ten tytuł. I oby mu się udało. W konstruktorach na szczęście się nie liczą - straciłem szacunek do "czerwonych" po kiepskim w ich wykonaniu roku 2008 - McL wówczas był najlepszym zespołem i to oni powinni ten tytuł zdobyć - szkoda tylko, że postawili w całości na Hamiltona, zaniedbując przy tym Kovalainena.
110. fan redbull
Pierwsza połowa wyścigu była dość nużąca , ale potem się rozkręciło. Bardzo ciekawy wyścig . Szkoda , że Roberta nie ma. Ładny wyścig Seby i gratulacje dla RBR. Na pewno w dużej mierze pomógł im w zwycięstwie Hamilton. Nie rozumiem was , gdy mówicie że Vettel pojechał bezbarwnie. Jak miał jechać jeżdżąc jako lider? ! Rozumiem , że wielu go nie docenia , ale ludzie bez przesady. Jeżeli chodzi o zachowanie Schumachera to powinien dostać karę . Tak w ogóle to jestem zdanie , że powinien odejść z F1. Mimo tego , że jest ,,Żywą legendą" .
111. Ilona
105. Ferrante, w porządku, przynajmniej doceniam umiejętność przyznania sie do błędu.
112. rokosowski
@109 Kovalainena? Tego Kovalainena który dostaje w tym roku baty od Pietrowa? hahahaha
113. damiansport5
Według mnie w walce o tytuł liczą się już tylko Vettel i Alonso.
Dla mnie faworytem jest Vettel. Wyglada na to, że Ferrari słabnie i muszą juz tylko liczyc na geniusz i rozsadek Alonso. on nawet w tak slabym samochodzie moze regularnie byc w top5. ale czuje ze moze byc powtorka z zeszlego sezonu. Vettel ma lepszy samochod i jesli znow bedzie wygrywal to zdobedzie mistrzostwo.
ja kibicuje alonso.
114. Jens
a ja cały czas liczę na Buttona w walce o majstra
115. ziyon
Vettel, Alonso farciarze, szkoda Luisa ;/
116. elin
@ Ferrante - rozumiem, że teraz ja powinnam przeprosić za podpuszczanie ;-). No nie wiem, aż tak winna ( tym razem ) się nie czuję ...
Ja F1 oglądam ( niestety ) dopiero od 2003, chociaż w miarę możliwości i wolnego czasu, staram się poznać wcześniejsze lata tego sportu. To mnie ciekawi. Od początku kibicuję Raikkonenowi, co raczej już wskazuje, że wolę kiedy kierowca zachowuje się jak fighter, niż musi być " podnoszony na duchu " przez swojego szefa. Ale, tak szczerze, jeszcze nie potrafię określić do której kategori kierowców należy Vettel. Zgadzam się, Helmut Marko zdecydowanie przesadza z " otaczaniem opieką " swojego podopiecznego, ale są też wyścigi kiedy Sebastian potrafi zawalczyć na torze.
@ Ilona - oburzasz się kiedy ktoś nazywa kierowcę " idiotą ", a jednocześnie bronisz Sebastiana, kiedy on innych tak obraża. W swoim czasie nazwał tak Webbera, a po GP Malezji Karthikeyana. I nie chodzi tutaj o słowa wypowiedziane pod wpływem chwili, wydarzeń na torze. Sebastian nawet po opadnięciu emocji nie przeprosił Naraina, stwierdzając jedynie - " czasami okazujesz swoje emocje i nie sądzę, że ktoś miałby się tego wstydzić " ...
117. reXio
114 - tez go bardzo lubie i tylko jemu kibicuje z calych sil. I dziwie sie ze jest nadal niedoceniany ze bezbarwny, ze nie jest fajterem, itd. Ale szczerze, to watpie ze bedzie mial majstra. Za duzo punktow juz potracil po drodze i to nie z wlasnej winy!!
118. Jahar
@Skoczek130. Wytłumaczysz mi jak można stracić szacunek dla grupy ludzi, którzy mimo słabszych okresów zawsze są wymieniani jako kandydaci do tytułów? Jak sądzisz dlaczego do czerwonych każdy chce przyjść? Myślisz, że pieniądze są jedyną motywacją? Czy prywatnie nie posiadasz zasad z którymi inni się nie zgadzają a ty i tak trzymasz się swojego zdania? Sorry ale to zaściankowe myślenie. Ferrari czy Mclarena lub innych zespołów można nie lubić ale nie mieć do nich szacunku to coś nie tak. Dlaczego oglądasz F1 lub inne swoje pasje skoro nie masz szacunku dla ludzi, którzy przed tobą występują i osiągają sukcesy?
119. Michael Schumi
W dalszym wyścigu bardzo mi zabrakło Lewisa, chciałem, żeby wygrał, jednak Sebastian nie jest taki zły. Wróciło do niego stracone zwycięstwo z Europy. Jednak podczas neutralizacji ogromnie mnie zaszokował moment, gdzie Seb nagle zwolnił i o mało nie najechał na niego Jenson. Szkoda tak samo błędu Maldonado na starcie i awarii hydrauliki. Manewr Massa/Senna także był świetny, przestraszyłem się tylko jak Felipe prawie uderzył w ścianę, jednak pokazał pazur. Co do Webbera fajnie było oglądać jego manewr wyprzedzenia przeciwko Kamui. Dziwnie tylko wyglądała akcja Schumachera, którego żałuję trochę i walka Pereza i Hulka. Głupie że Kamui ściął potem oponę Nico. Kimi jechał poprawnie, jednak po słabych kwalifikacjach to dobry wynik, zwłaszcza że kwalifikacje pojechał słabo.
W punktacji Fernando trochę powiększył sobie przewagę, ale jeszcze nie ma tytułu, w sumie są i inni, którzy tak samo o niego walczą, np. Vettel, Raikonnen i Hamilton. Bardzo chciałbym, żeby ten tytuł wpadł w ręce Icemana. W obecnej stawce lubię właśnie go najbardziej, potem Hamiltona, Kovalainena, Petrova i Maldonado.
Do końca zresztą mamy Japonię, Koreę, Indie, Abu Zabi, USA i Brazylię.
Wracając do walki o tytuł:
Alonso - fantastyczny kierowca, wyciska z bolidu wszystko, posiada talent. Miał pecha w Belgii i wygrał 3 dobre wyścigi.
Vettel: bardzo dobry driver, nie wiem co wszyscy mają do niego. Szkoda pecha w Malezji i Europie, gdzie trochę stracił tych punktów.
Kimi Raikonnen: bardzo świetny kierowca wyścigowy, który wrócił po dwóch latach przerwy, a dobrze mu idzie. Zdobył 6 podiów, nie punktował tylko w Chinach, gdzie miał już dość zużyte opony. Pecha miał chyba tylko w Monako, gdzie prawie najechał na Pereza. W sezonie nie miał ani razu kraksy, ani razu nie uszkodził bolid.
Hanilton - świetny kierowca z wieloma przypadkami pechu: Bahrajn i zwalone 2 pitstopy, błąd zespołu w kwalifikacjach w Hiszpanii i dyskwalifikacja, w wyścigu najechał na koło w aleji serwisowi, Europa: spadł z podnośnika i miał kraksę z Maldonado, w Niemczech najechał na urwane kawałki przedniego skrzydła Massy, w Belgii stał się ofiarą potężnego karambolu, a w Singapurze miał awarię.
Jednak udowodnił, że jest bardzo dobry w tym roku.
Według mnie walka o tytuł toczy się głównie między tymi zawodnikami.
Za Alonso nieszczególnie przepadam, Seb jest spoko, jednak wolę Kimiego i Lewisa. Gdybym musiał wybrać jednego, to biorę Icemana.
120. Moria
116. elin - nie od dziś wiadomo, według Ilony Sebusiowi wolno wszystko ;D. On i tylko on może nazywać każdego idiotą
121. Moria
104. Ilona - niezła z ciebie hipokrytka
122. andy_chow
@elin. Ilona już tak ma i raczej się nie zmieni.pzdr:-D
123. Ilona
116. elin, nie rozumiem czemu kłamiesz, nigdy nie popierałam tutaj nazywania kogokolwiek idiotą, nawet jeśli takie słowo padło od Sebastiana.
124. frutek05941
Jak myślicie Lotus w tym sezonie będzie się jeszcze rozwijał czy postanowią zająć się rozwojem bolidu na kolejny sezon?
Moim zdaniem byłby to błąd podobny do BMW kiedy Kubica walczył o majstra a BMW wzięło się za kolejny sezon.
W tym roku Kimi ma ogromne szanse na zdobycie majstra, brakuje zwycięstwa i kilku dobrych wyników podium lub 4-5 miejsce i myśle że utrzyma się w czołówce.
Bardzo chciałbym aby Kimi zdobył mistrza w swoim pierwszym sezonie po powrocie i to w nie najlepszym samochodzie z całej stawki.
125. elin
123. Ilona - zanim zarzucisz komuś kłamstwo, przeczytaj uważniej. Czy ja napisałam, że " popierasz ", czy że " bronisz " ( usprawiedliwiasz ) Sebastiana ... - całkowicie inne znaczenie mają te dwa słowa.
121. Moria - nie przesadzajmy ...
122. andy_chow - pewnie racja, przywilej fanów - zawsze trzeba bronić swojego ulubionego kierowcy ... ;-). Pozdrawiam :-)
126. Ataru
Wszyscy tu jestescie hipokrytami, kazdy jeden z was! Atakujecie Ilone tylko dlatego, ze ma czelnosc sie nie zgadzac z wiekszoscia i jest wyjatkowo kulturalna, wiec nie bedzie odpyskowywac - to jest takie slabe...
Co, elin, mam Ci przytoczyc jak za to samo atakowalas kogos a bronilas kogo innego za to samo? Jak obiektywni byli i sa tutaj fani Kubicy? I tak dalej.
Dziewczyna ma w sobie wiecej pokory niz kazdy jeden z was tu obecnych i ma odwage wyrazac swoja opinie, chcialbym zobaczyc jak fani Kubicy, Alonso, Raikkonena, Schumachera, Hamiltona, czy tam moze jeszcze paru innych jak sie trafia potrafili przyznac, ze ten, ktoremu kibicuja zrobil cos nie tak, popelnil blad, etc, bo poki co to wlasnie Ilona jako jedna z BARDZO niewielu tu byla w stanie to zrobic. Gromada hipokrytow z Moria na czele.
Jakos nie pamietam bys Ty, elin, skrytykowala za cos Raikkonena, gdy znowu po raz kolejny kaza puszczac znacznie wolniejszego Fina przodem jakos nie dostrzeglem glosow oburzenia, ze jak to tak bezczelny Team Orders, za to pamietam doskonale jak tu Wy wszyscy metaforycznie wyrzygiwaliscie sie na mnie jak Fernando was faster than you.
Moria, po prostu przestan, sa jakies granice chyba, co? Jakas kultura slowa?
Swoja droga ciekawi mnie czemu nienawisc do Niemca jest po prostu nieograniczona, dlaczego? Ja tez nie mam ochoty sluchac hymnu Niemiec, ale jak nie mam to wylaczam glos, jak go skrzywdza, jak mu punkty zabiora, jak ma awarie to euforia, a jak wygra to powylewamy frustracje, co?
Czy wy naprawde nie widzicie jak slabe to jest w waszym wykonaniu? Czy nie umiecie tego dostrzec? Wiem, ze do wiekszosci ludzi nic nie dotrze, ale w niewielka czesc ludzi tu ciagle wierze, choc przywyklem tez, ze co najmniej 90% tu obecnych to osoby nieomylne. Ahoj.
127. 6q47
106. Ferrante
Jakoś słowo 'idiota' wypowiedziane przez Vettela (I'm an idiot) pasuje mi do roku 2009 - kolizja z Kubicą podczas walki o 2 miejsce na podium w otwierającym sezon wyścigu w Australii...
Vettelowi zdarzyło się nazwać idiotą Narain Karthikeyan,a - po GP Malezji, kiedy Narain uszkodził swoim przednim skrzydłem tylne, lewe koło bolidu Vettela.
Słowa o 'maryni' w @103 są trafne.
Pozdr.
128. elin
126. Ataru - w którym miejscu Ilone zaatakowałam ? Czy atakowaniem jest coś takiego ? - " oburzasz się kiedy ktoś nazywa kierowcę " idiotą ", a jednocześnie bronisz Sebastiana, kiedy on innych tak obraża ".
Jeśli tak, to bardzo przepszam i postaram się więcej do Ilony nie odzywać, żeby znów Jej nie urazić.
Wiesz Ataru, kogo jak kogo, ale Ciebie za czepianie się czegoś takiego nie podejrzewałam.
I nie pamiętam, żebym na każdym kroku krytykowała Vettela. Jak tak lubisz szperać w archiwum, to poszukaj sobie wszystkich moich wpisów na jego temat.
Moich wpisów na temat Raikkonena i TO też sobie poszukaj, bo zdania nie zmieniła.
Tyle.
129. 6q47
126. Ataru
Podziwiam twoją rycerskość w stosunku do Ilony:)
Ale jakoś mi to wszystko (ładunek emocjonalny) nie pasuje do rzeczonej rycerskości... jedną bronisz, a inne bijesz?
Ale to tylko moje odczucie, które nie ma znaczenia i nie odbieraj tego jako atak:)
Kobiety to delikatne i kruche osoby - szczególnie te interesujące się F1:)
Ponadto jeżeli oceniaja swoje "fryzury", to nasze uwagi i tak nie będą brane pod uwagę. Chyba, że pragną być utulone ze względu na smutek i niepowodzenie jakie je spotkało.
Czy Ilona tego wymaga?
Sama świetnie sobie radzi - jednak zapewne uśmiecha się jak widzi pomocne męskie ramię :))
Pozdr.
130. elin
128. * przepraszam, * zmianiłam
Bardzo ładnie wrzuciłeś i podsumowałeś Wszystkich do " jednego worka ". Ciekawe gdzie jest Twój obiektywizm ...
131. Ataru
128. elin, kierowalem do Ciebie slowa w duzej wiekszosci bo przypuszczalem, ze jako jedna z niewielu jestes w stanie zauwazyc belke w swoim oku. A obiektywizmu ode mnie nie oczekuj w tej sprawie, choc to akurat nie jest miejsce by o tym debatowac. Po prostu poczuj i Ty jak to mile uslyszec cos w tym stylu, nawet wtedy, gdy az tak bardzo to nie zawinilas. I wrzucilem do jednego worka tylko czesc ludzi, jesli ktos sie poczul urazony to widocznie mial ku temu powod.
129. 6q47, doskonale wiem, ze sobie radzi. A to nie jest rycerskosc, choc jesli ktos mogl tak pomyslec i moj parszywy charakter do tego stopnia przecenic to to chyba nawet mile, choc jak robi to facet to troche tak jakos odrobine sie dziwnie czuje. Reaguje tak alergicznie, bo widze tak skrajny brak obiektywizmu kaczyliard razy z rzedu.
132. elin
131. Ataru - czasem z Iloną się zgadzałam, czasem nie, ale do tej pory zawsze przyjemnie mi się z Nią dyskutowało. Od dziś ( i o dziwo, nie za Jej sprawą tylko Twoją ) wiem, że Jej wpisy należy omijać " szerokim łukiem " i w żadnym razie się nie odzywać.
Wtrąciłeś do sprawy, która zdecydowanie takiej interwencji nie wymagała ...
133. Ataru
Celnie. Ale ok, w porzadku, jesli z mojego powodu masz sie do niej nie odzywac to ja tym samym to miejsce opuszczam, licze ze to sprawi, ze zmienisz zdanie, skoro w ten sposob musisz sprawe postawic. Choc nie powiem, ze to nie jest infantylne zachowanie. Ahoj.
134. logel999
113@
a Hamilton zobaczysz bedzie tytuł ;p
135. Ilona
125. elin wszystko jedno jakiego słowa użyłam, chodziło mi o to samo.. broniłam Vettela w różnych sytuacjach ale na pewno nie w takiej jak nazywał kogoś idiotą.
136. Ilona
Ataru jeszcze raz Ci to powiem ,nawet tutaj, podziwiam Cie..
137. andy_chow
@135 Ilona to Twój wlasny koment odnośnie tego, że nigdy nie bronilas Vetyela. 20. Ilona 2012-03-25 19:08:16 (Host: *.rzeszow.vectranet.pl)
Pewnie, że frustrujące, gdy możesz skończyć wyścig na podium aż tu nagle wjeżdża w ciebie ruchoma szykana i psuje wszystko co wypracowałeś do tej pory... Shit happens Sebastian, nie ma co 'płakać nad rozlanym mlekiem' , już takie są wyścigi, raz szczęście, raz pech niestety, będzie lepiej..
138. andy_chow
Sorki za literówki
139. Reaglag
126. Artu. Ja to zrobiłem nie raz jak Lewis zderzył się z kimś ( z jego winy) Bądź nie taktownie się zachował.
A wogóle LUDZIE ZASTANÓWCIE SIĘ NAD SOBĄ!!!!!!!!!!!!!!. Jaki jest sens opisywania wyścigu skoro każdy go oglądał??????!!!!!! Komentarze dotyczące go, subiektywne opinie, ALE NA TEMAT. Ale nie, że " W punktacji Fernando trochę powiększył sobie przewagę" albo ":Pech Hamiltona, umożliwił zwycięstwo temu pierwszemu". PRZECIEŻ WSZYSCY TO WIEDZĄ!!!!! OGARNIJCIE SIĘ TROSZECZKĘ!
140. Skoczek130
@Jahar - ależ ja mam szacunek do nich. Zawsze twierdziłem, że najważniejszy jest szacunek - wolę już, aby ktoś mnie szanował, niż lubił, a potem wypchał na mnie. Nie przepadam za McLarenem - darzę ich jednak ogromnym szacunkiem. To wspaniała ekipa, a Hamilton może dziękować Bogu, że dostał szansę właśnie od takiej ekipy. Zawsze potrafią stworzyć konkurencyjny wóz. Ferrari także szanuje - stracili jednak u mnie za spaprany sezon 2008, kiedy mój ulubieniec walczył o tytuł. Pzdr
141. Skoczek130
@rokosowski - jak zawsze w formie, co?? Cóż, fanatyka czarnoskórego nie przekonam do swoich racji. ;]
142. patryk1201
139.ja go nie ogladalem, wiec jest sens
143. poppolino
Zwycięstwo #23
Pół roku czekałem na to zwycięstwo. Ja cię nie mogę, bardzo się odzwyczaiłem od tak długiego oczekiwania. Ale nie ma co płakać, trza iść do przodu. Seb wreszcie wygrał, dzięki czemu zyskał impuls który był tak potrzebny tej w walce. Alonso wciąż jest do pokonania. Strzeżcie się tifosi - to będzie wojna! Ten tytuł należy do Red Bulla!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz