WIADOMOŚCI

  • 16.03.2010
  • 7855
FOTA podyskutuje o "nudzie w F1"
FOTA podyskutuje o "nudzie w F1"
Według szwajcarskiej gazety „Motorsport Aktuell”, FOTA ma w najbliższym czasie dyskutować na temat nudnych wyścigów w F1.
baner_rbr_v3.jpg
Saga, która zaczęła się w ubiegłą niedzielę, mimo nowego przepisu, który miał urozmaicić wyścigi- zakazu tankowania, F1 nadal cierpi na niedobór akcji na torze, w związku z czym pojawiły się postulaty nawołujące do jak najszybszej reakcji.

Szef Formuły 1, Bernie Ecclestone zaapelował, aby wstrzymać się z opinią i ewentualnymi zmianami przepisów jeszcze 3 wyścigi, o czym już wcześniej informowaliśmy.

„Nie ma paniki, F1 nie jest w kryzysie” cytuje Berniego Times.

Bernie przyznał, że spotkał się już z teamami:

„Próbowałem im wyjaśnić, o co w tym wszystkim chodzi- o ściganie się i zabawianie publiczności, a nie o bawienie się komputerami i przejechanie szybkiego jednego okrążenia.”

“Problem w tym, że mając wpływ na ten sport i regulacje techniczne nie można trzymać sztywno zespołów. Nie można robić z nich więźniów pisząc regulamin” powiedział Ecclestone.

Bernie proponuje zatem, aby zasady w przyszłości ustalali niezależni inżynierowie, jednak Jacques Villeneuve- mistrz świata z 1997roku zachęca raczej do ostrożnego podejmowania kroków niż do odruchowej paniki:

„Zasady są w porządku" mówił Kanadyjczyk. „Jeden wyścig niczego nie oznacza. Najgorszym rozwiązaniem byłyby gwałtowne zmiany zanim upewnimy się, czego naprawdę chcemy.”

„To, czego akurat teraz najmniej potrzebujemy, to odruchowa reakcja. Cokolwiek się dzieje, musimy być pewni, że jakiekolwiek zmiany poprawią show” - mówił z kolei dyrektor techniczny Lotusa, Mike Gayscone, któremu wtórował Gerhard Berger: ”To było nudne (GP), ale pierwszy wyścig to za wcześnie, żeby wydawać wyrok. Myślę, że to zadziała.”

Na ten temat wypowiedział się także szef Williamsa, Sir Frank Williams:

„Nie ma magicznej Formuły 1, ale zmiana, która mogłaby pomóc to dłuższe proste z większymi poboczami [strefami wyjazdu poza tor]” zaznaczając, że należy winić nie tylko regulacje i bolidy.

Karun Chandhok, kierowca nowego teamu HRT, odpowiedział na to żartem: „Może wypróbują mój weekendowy program i zaczniemy od razu od kwalifikacji?”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

54 KOMENTARZY
avatar
Konik_mekr

16.03.2010 22:16

0

OMG, Bahrajn jest nudny jak flaki z olejem, tegoroczny wyścig był megaekscytujący w porównaniu do zeszłorocznego, w którym nie działo się absolutnie nic. Obstawiam, że GP Australii zamknie usta narzekaczom:)


avatar
lesio_17

16.03.2010 22:17

0

czy ja wiem czy nie mogą wyprzedzać? Kubica mógł


avatar
dave37

16.03.2010 22:21

0

pierwszym gwozdziem do trumny bylo zmaina zasad kwalifikacji.Ogladam F1 od 24 lat i nie zapomne tych dwunastu okrazen,dzwieku 3,5 litrowych silnikow V10 czy v12(Ferrari) czy piekna starych torow.Teraz zaserwowali nam auta,ktore wygladaja jak kosiarki do trawy,maja ledwie 800KM i nudne fatalne tory pana Tilkego.Jest coraz gorzej,moj glos sprzeciwu nic nie zmieni,jednak nadal to moj ukochany sport....


avatar
kolejnysezon

16.03.2010 22:21

0

Podobało mi sie w Kubicy że potrafił pochwalić sie wyprzedzaniem DLR i Buemiego, po czym dodał że nie liczy nowych zespołów jako wyzwania


avatar
nasedo

16.03.2010 22:30

0

a jak wyniki tego badania rynku przeprowadzonego przez LG? tam chyba było też o torach...


avatar
kierowca

16.03.2010 22:31

0

@4 wyprzedzenie nie dublowanego bolidu to jest strata i czasowa i strata paliwa. ale skąd ty mozesz o tym wiedziec.


avatar
przemoziom99

16.03.2010 22:31

0

błąd to sezon 2009 z nowymi regułami przecież te wcześniejsze bolidy były ładniejsze sezony były ciekawsze dopóki nie skończy się z oszczędnością i idiotyczną ochroną środowiska nie będzie wyścigów z prawdziwego zdarzenia to samo tyczy się zresztą aut drogowych to wszystko ma ryczeć ma byc zapach palonej gumy i paliwa to jest prawdziwy sport motorowy z prawdziwego zdarzenia


avatar
Dr Prozac

16.03.2010 22:34

0

Zgadzam sie z JV - bez paniki, dajmy nowym regulacją trochę czasu. Nie można też co roku robić rewolucji. Ale tą idiotyczną zasadę odnośnie opon użytych w Q3 powinni z miejsca zlikwidować. A Bridgestone powinno chyba mniej wytrzymałe mieszanki przywozić ;)


avatar
kolejnysezon

16.03.2010 22:35

0

6. kierowca a wogóle o co ci chodzi i o co w monitor plujesz


avatar
marcin20

16.03.2010 22:36

0

Niech się jeszcze wstrzymają.


avatar
kolejnysezon

16.03.2010 22:37

0

Napisałem tylko że podobała mi sie jego wypowiedz, a ty mi tu rzucasz coś ni w pi... ni w oko


avatar
ris

16.03.2010 22:39

0

No i widzicie Berni musiał przeczytać mój post zaraz po wyścigu i wyciągnął wnioski , ze wieje nudą :_))))))))


avatar
aees

16.03.2010 22:40

0

Próbowałem im wyjaśnić, o co w tym wszystkim chodzi- o ściganie się i zabawianie publiczności, a nie o bawienie się komputerami i przejechanie szybkiego jednego okrążenia.” -panie bernie! a mi sie wydaje ze lepiej bedzie jak bedą sie bawic komputerami i coraz szybciej jezdzic!


avatar
ris

16.03.2010 22:44

0

Może Berni przeczyta jeszcze moje posty z zeszłego roku dotyczące zbudowania nowych szerokich torów dających dużoooo możliwości wyprzedzania. !!!!!!


avatar
habib

16.03.2010 22:47

0

2008 - ostatni prawdziwy sezon ŚCIGANIA w F1


avatar
elin

16.03.2010 22:50

0

14. ris - niestety o tym możesz zapomnieć. Będą zmieniać wszystko, ale torów nikt nie tknie - Tilke wiecznie na topie ;-)


avatar
ris

16.03.2010 22:55

0

16. elin - Tilke niech zacznie budować baseny a tory niech buduje ktoś inny. A poważnie rzecz ujmując wyścig był katastrofalnie nudny.coś muszą zrobić np. obowiązek 3 -krotnej wymiany opon, albo środek drastyczny ( żart !) trzy komplety na każdy bolid łącznie z treningami :-))))) Nic innego na dziś sie nie da chyba zrobić !


avatar
grzes12

16.03.2010 23:06

0

17 ris Ty chcesz żeby się ludzie potopili na Tilkebasenach ?


avatar
elin

16.03.2010 23:09

0

17. ris - nie doceniasz Berniego ;-). O ile pamiętam, to był jeszcze pomysł, aby do wyścigu kierowcy ruszali w kolejności odwrotnej do miejsc zajętych w poprzednim GP ;-)


avatar
ris

16.03.2010 23:16

0

18. grzes12 - sorry to był głupi pomysł cofam wszystko ;-))) 19. elin - może ten co wygra kwalifikacje będzie miał PP ustawione na końcu ? :_))) Tu prochu nie odkryją przywrócą tankowanie bo innej alternatywy nie ma. Nie łudze się że zmienią tory ale coś musia się dziać. a nie wygranie Q3 a później oszczedzanieoponek i kontrolowanie rywali !!!


avatar
HornetFire

16.03.2010 23:19

0

19. elin tzn, ze ten co by mial 1 miejsce to w nastepnym gp startowałby z ostatniego miejsca? xD


avatar
HornetFire

16.03.2010 23:23

0

wsumie ...jakby tak podumać to nie byłby zły pomysł...widziec takie bolidy jak ferarki mclareny itp na koncu stawki...wiedzie ile widowiska by bylo patrząc jak sie przebijaja do przodu??


avatar
Aragorn

16.03.2010 23:24

0

Mam wrażenie, że podczas wyścigu działo się więcej niż zostało nam pokazane. Sporą wina za "nudę w F1" ponoszą realizatorzy transmisji telewizyjnej, którzy zamiast pokazywać walkę w końcu stawki, wolą skupiać się na kierowcy, który jest na prowadzeniu i walczy z powietrzem. Bardzo mi do gustu przypadł pomysł Chandhoka ;) 19. elin - może to nie głupie, przynajmniej byłoby znacznie więcej wyprzedzania. Chociaż nie jestem pewien czy na pewno byłoby to lepsze od pomysłu Chandhoka ;)


avatar
HornetFire

16.03.2010 23:25

0

sorrki za literowki - "wiedzie" haha


avatar
HornetFire

16.03.2010 23:28

0

23. Aragorn Masz racje...o kolizji Kubicy dowiedziałem sie po 5 minutach dopiero...i te przynudzanie Borowczyka..Posłuchajcie komentatorow na ITV... tam czuc po głosie , ze jest akcja!!!


avatar
ris

16.03.2010 23:30

0

25. HornetFire - Ale na ITV nie dowiesz się jak piękny jest tor i jego otoczenie oraz kto zaszczycił swoją obecnością wyścig :_)))))))))


avatar
HornetFire

16.03.2010 23:37

0

26. ris I tez nie dowiem sie, ze kazdy kierowca jest przesympatyczny.... a o Papie Smerfie nawet nie bede wspominał.....Matko....on wioche robi!! Widać nawet, ze stary kubicy patrzy na niego jak na downa


avatar
Aragorn

16.03.2010 23:47

0

Tu się zgadzam w 100%, nasi komentatorzy i prowadzący studia są po prostu do kitu. Wyścigi powinien komentować Sokół (jak można było pozwolić mu odejść?!) i Kochański (przynajmniej wie, co to znaczy jeździć samochodem wyścigowym), a studio niech sobie prowadzi Borowczyk (lubi ten sport, ale jak dać mu mikrofon podczas wyścigu to ma wiele rzeczy do powiedzenia zupełnie niezwiązanych z F1).


avatar
Musashi

16.03.2010 23:51

0

Borowczyk ma za to radiowy głos. Tych wszystkich piskliwych ekspertów nie da się słuchać w telewizji. Mówią tak jakby im ktoś ballsy orzechami kokosowymi rozgniatał - to irytujące.


avatar
ris

16.03.2010 23:52

0

Ej Sokole Mikołaju jedyny komentatorze nasz !!! Gdzie jesteś >>>?????


avatar
grzes12

16.03.2010 23:52

0

20 ris Tilke nadaje się tylko na emeryturę i tam jego miejsce ;) 16 elin Co do torów - to tym także kiedyś skończy się umowa z FOM ... więc może być tak że jedne Tilketory bedą zastępowane przez inne Hermanotory , w zależności od tego czy właściciele torów będą w stanie zaspokoić potrzeby finansowe Berniego ...;/


avatar
Lewy_89

17.03.2010 00:13

0

Może i ten pierwszy wyścig nie był jakoś bardzo ciekawy, ale tak jest często na początku sezonu. Teamy jeszcze nie do końca ogarniają wytrzymałość opon i pozostałych elementów bolidu i jeżdżą bardziej zachowawczo. Podejrzewam że po kilku wyścigach się wszystko rozkręci, choć nie wieszcze ciekawszego sezonu niż ten poprzedni... ;] Jeśli miałbym już zaproponować jakieś zmiany to zacząłbym od skrócenia dojazdu do boksów i zwiększenie limitu prędkości w pitline. Obecnie zespołom nie kalkuluje się zjazd bo trwa on za długo. Jeśli trwałby on np 12-15sek a nie 23-24 jak obecnie, mielibyśmy po 2-3 zjazdy (i to bez kolejnych sztywnych ograniczeń w stylu "dwa obowiązkowe pitstopy"). A wtedy z nowymi oponkami kierowcy mogliby powalczyć. Druga sprawa to silniki - 10 do 12 jednostek na sezon to rozsądna liczba IMO. ;D


avatar
yantar

17.03.2010 00:17

0

Cóż jak się słyszy, że na torze jest tylko jeden zakręt na którym da się wyprzedać, bo drugi został wyprofilowany na ten sezon tak, że można go objechać bez specjalnego ściągania z gazu to tak to wszystko wygląda. Tak naprawdę to nie bolidy są winne tylko właśnie tory. W sezonie może być kilka torów, które pasują po bolid tej czy innej ekipy (np. Spa dla tych co na prawdę mogą ostro zasuwać, Monaco dla tych z dobrym gripem). Ale 70% torów w sezonie powinno pozwalać toczyć walkę, czyli mieć co najmniej 3-4 zakręty z dobrymi dohamowaniami. A nie tylko pierwszy po prostej startowej (bo tam i tak łykają wszystkich ci co mają najszybsze bolidy). Dopiero wtedy zmiany w przepisach dotyczących bolidów nie będą prowadzić do rozciągającej się coraz bardziej "procesji". Ot moje dwa grosze.


avatar
dancavendish

17.03.2010 00:49

0

jedna sprawa a propo ITV od sezonu 2009 relacje w telewizji brytyjskiej ma BBC na bodaj 5lat


avatar
elin

17.03.2010 00:59

0

20. ris - wtedy w kwalifikacjach byłaby jazda " żółwi ", nikt nie chciałby wygrać PP ;-)). Torów nie zmienią, to pewne. Myślę jednak, że Bernie jest w stanie jeszcze nas zaskoczyć jakimś oryginalnym pomysłem ;-). Osobiście, również jestem za przywróceniem tankowania, przynajmniej zespoły mogły nieco kombinować nad strategią i była jakaś niewiadoma ... 22. HornetFire - zgadzam się, ciekawie byłoby chociaż raz zobaczyć całą elitę F1, przebijającą się do przodu stawki ;-) 23. Aragorn - może pomysł Chandhokana jest lepszy, ale przy odwróconej stawce, Hindus przynajmiej raz miałby szansę startować z pierwszej linii ;-) 31. grzes12 - tak czy inaczej, czeka nas jeszcze wiele lat oglądania wyścigów na tych " fascynujących " torach ;-)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu