WIADOMOŚCI

Mercedes kusił Schumachera przez pół roku
Mercedes kusił Schumachera przez pół roku
Norbert Haug, szef Mercedes Motorsport w jednym z wywiadów po oficjalnym ogłoszeniu zatrudnienia Michaela Schumachera w zespole Mercedesa przyznał, że rozmowy z Niemcem rozpoczęły się już pół roku temu.
baner_rbr_v3.jpg
„Zdążyliśmy w sam raz na Święta i miejmy nadzieję sprawiliśmy miły prezent pod choinkę wszystkim zainteresowanym F1” mówił Haug. „Kontrakt podpisaliśmy wczoraj wieczorem, więc dzisiaj go potwierdziliśmy publicznie. Nie był podpisany wcześniej niż wczoraj wieczorem. Taka jest prawda.”

„Nie można od tak zaplanować sobie takich rzeczy. Ciężko pracowaliśmy nad tym. Prawdopodobnie minęło coś koło pół roku od pierwszego kontaktu. Zawsze o tym dyskutowaliśmy od początku. Zawsze mieliśmy dobre stosunki- a Ross Brawn oczywiście jest bardzo dobrym przyjacielem Michaela. Michael wygrał wszystkie mistrzostwa razem z nim w Benettonie a później w Ferrari.”

"Pierwotnie nawiązaliśmy kontakt, aby dowiedzieć się, czy on byłby w ogóle zainteresowany powrotem. Znam Michaela od długiego czasu i zawsze mieliśmy dobre kontakty, nawet jako twardzi i zacięci rywale.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

43 KOMENTARZY
avatar
shad2pl

23.12.2009 18:36

0

Wiedziałem. Tak samo jak było z Todt'em. Opuszczał Ferrari bo wiedział gdzie trafi. Schumi podobnie postąpił.


avatar
strong1

23.12.2009 18:37

0

Nie wyobraż sobie panie Fredzie Flinstonie,że nie wszystkim zrobiliście ffajny prezent pod choinkę.No więc nie wciskaj kitu. No,ale przynajmniej widać,że dwa pierwsze miejsca na ich liście życzeń zajmował jeden zawodnik.


avatar
frg1pl

23.12.2009 18:44

0

A swinie lataja. Taka jest prawda.


avatar
rewiblack

23.12.2009 19:04

0

Coś mi się wydaję, że Hamilton szybko sprowadzi M.S do parteru... Nie zapominajmy rowniez o Ferrari. Jesli nie wybuchnie tam jakis mega konflikt między Massą a Alonso to czerwoni pokażą mu co tak naprawdę myślą o tej ''zdradzie''


avatar
GrzesB

23.12.2009 19:19

0

A ja mam nadzieję, że MSC będzie jeździł strasznie słabo :D Nie lubię go i już - takich jak on cwaniaków jest pełno i na naszych drogach - gdyby rywalizował sportowo nie dorobiłby się tylu tytułów...


avatar
shad2pl

23.12.2009 19:44

0

Ja chciałbym zobaczyć minę Rosberga. Miało być tak pięknie, a tutaj drugi fotel się trafił heh. Widać zamienił się nie tylko samochodem z Bariczem ale i funkcją w zespole.


avatar
zzz

23.12.2009 20:14

0

A niedawno Kubica, Shumacher i inni ścigali się na kartach i kto był najlepszy? Kto pamięta? Zastanówcie sie zanim zaczniecie pisać o objeżdżaniu MSC. Sezon na pewno będzie z nim ciekawy.


avatar
sebikos

23.12.2009 20:19

0

5. GrzesB - ja też nie dażę Schumachera wielką miłością, ale żeby być mistrzem takiego kalibru trzeba być ostrym na torze, bo bez tego nie ma zwycięstw. Senna też był bezwzględny na torze, a Hamilton dla zwyciąstwa to by z toru wszystkich powywoził. Button natomiast to mistrza ma dzięki R. Brown i bolidowi na granicy dozwolonych przepisów - nie wróżę mu w McL większych sukcesów. Ale Schumachera to z chęcią zobacze w Mercedesie, choć dziwię się mu, że podjął takie wyzwanie.


avatar
RapidWave

23.12.2009 21:15

0

7. zzz - ja pamiętam, Szumi był pierwszy, ale Kubicy tam nie było (chyba że różne zawody oglądaliśmy), za to był Barichello, Picquet i Massa


avatar
Agnieszka33

23.12.2009 21:18

0

Jestem szczesliwa ze Michael wraca na tor. Jestem jego fanka od kiedy zaczal kariere w Benettonie. Wiec znowu mam za kogo trzymac kciuki podczas wyscigow :-)


avatar
mariusz-f1

23.12.2009 21:32

0

9.RapidWawe - zzz ma racje , a te zawody odbyły się we Włoszech i organizował je właśnie Robert . Byli tam Glock , Schumacher , Robert , Liuzzi i chyba Massa .


avatar
mariusz-f1

23.12.2009 21:32

0

9.RapidWave - zzz ma racje , a te zawody odbyły się we Włoszech i organizował je właśnie Robert . Byli tam Glock , Schumacher , Robert , Liuzzi i chyba Massa .


avatar
kier

23.12.2009 21:54

0

12. Jakie były wyniki?


avatar
mariusz-f1

23.12.2009 22:01

0

13.kier- Wygrał Schumi , Robert chyba był 3 .


avatar
adiś

23.12.2009 22:38

0

Zazdrosc bierze ze dziadka Schumiego wzieli, nie perspektywicznego Kubice,super talent material na MS i tyle.Dziadek walil bedzie Roberta na kazdym kroku.A dla dlaczego?jakos najlepsze zespoly nie bily sie o Roberta poza Ferrari ktore chcialo go zamiast Massy......Ale potem jako 3 kierowce rezerwowego.


avatar
conrad30

23.12.2009 23:15

0

5. GrzesB-nie błaznuj takimi wypowiedziami.Nie można zdobyć majstra mając za całe umiejętności bycie chamem na torze.Jednego nie można,a Czerwony Baron ma ich 7!!! MSC TRZĘSIE!!!!!!!!Mam nadzieje,ba wiem,że tym wszystkim jadowitym żmijom pozamyka usta,pokazując swoje nieprzeciętne umiejętności.Oczywiście bedzie gadka że samochód zaje..isty,a on słaby,albo że jest cham bo wyprzedza,w miejscach gdzie inni nie wyprzedzają,że to niebezpieczne...ect...Proponuje wszystkim zniesmaczonym nietuzinkowym wyprzedzaniem "taniec z gwiazdami" lub "M jak Miłość".


avatar
gucioF1

23.12.2009 23:15

0

15. adiś "walil" ? trochę kultury by się przydało.


avatar
walerus

23.12.2009 23:19

0

ten Mercedes to taki "szatan"...


avatar
conrad30

23.12.2009 23:27

0

Poza tematem-Przestańcie męczyć z Kubicą że Renault jet słabe,bo to tylko pokazuje jak krótko oglądacie ten sport.Renault pokazało jak można niskim budżetem wygrywać z najlepszymi,jak złamać hegemonie Ferrari i MSC!Może i micheliny dawały im sporo przewagi,ale prawie wszyscy na nich jezdzili.W sezonie gdzie nie można tankować silnik Renault to jak ktoś wyliczył średnio 18/20kg lżejszy bolid.Bedzie dobrze.


avatar
conrad30

23.12.2009 23:49

0

18. walerus-hehe- Tia "szatan" taki


avatar
qqryqu

24.12.2009 07:16

0

Szkoda bić piany. Poczekamy do pierwszego wyścigu i zobaczymy


avatar
jar188

24.12.2009 09:56

0

No i coś tu nie pasuje, skoro kusili go od pół roku to: Norbert Haug kłamał jak z nut o międzynarodowym składzie od samego początku. Buttona pozbyli się celowo żeby zrobić miejsce dla M.S. A rozmowy z Kimim to kolejna zasłona dymna. I z Buttonem i z Kimim (jeżeli z nim rozmawaiali) prowadzono tak negocjacje żeby ich zniechęcić. I tak Mercedes będzie wąchał spaliny Red Bulla w przyszłym sezonie:)))))


avatar
Courageous

24.12.2009 10:21

0

22. Nie zgodze się z tobą,a to dlatego,że kto przy zdrowych zmysłach pozbywałby się mistrza? Jestem prawie przekonany,że zaważyły na tym pieniądze ,mimo że oficjalnie Brawn miał oferować więcej od McLiara.Z drugiej strony gdyby wiedzieli,że Schumi wróci to na pewno nie zatrudniliby Rosberga.A co d Red Bulla to dobrze wiesz, że nie ma szans z Mercem,Schumi pokaże na co go stać.Jestem pewny,że zamknie "buźki" wszystkim tym którzy nie wierzą w niego.(Zapewne kibiców ,którzy zaczęli się F1 interesować gdy Robert się do niej dostał i nie mają pojęcia o potencjale Schumachera)


avatar
fabian

24.12.2009 11:19

0

Teraz pozostaje im zbudować dobry samochód. Bo jak nie, ....to będzie kicha i nawet Schumi nie pomoże :)


avatar
dziarmol@biss

24.12.2009 11:59

0

Odkąd Mercedes wykupił Brawna wiedziałem że będą chcieli stworzyć czysto nacjonalistyczny zespół , jedynie Ross Brawn oraz Nick Fry, jako obcokrajowcy pozostają w charakterze "niezbędnie użytecznych "( z pakietem mniejszościowym). Także ta ściema o szansach Kubicy od razu wydawała mi się mocno naciągana .. Tyle że miast Schumachera ostawiałem Heidfelda ;-))


avatar
leo_

24.12.2009 14:08

0

Myślę, że to Button coś przeczuwał i odszedł od Mercedesa. Ale też wierzę w to co mówił, że chce się zmierzyć z Hamiltonem, któremu chce utrzeć nosa, za sezon 2008.


avatar
leo_

24.12.2009 14:10

0

Zdrowych i spokojnych świąt dla całej braci fanów Formuły.


avatar
dziarmol@biss

24.12.2009 14:54

0

26. leo_- Obawiam się że to chyba @jar188 ma rację odnośnie Buttona ;-))


avatar
ekimmu

25.12.2009 02:13

0

@ 26 leo_ Osobiście nie lubię Hamiltona, ale mimo to myślę że Lewis strasznie sponiewiera pana guzika ;(


avatar
grzes12

25.12.2009 09:16

0

25 dziarmol Jeszcze nic straconego , i jest możliwość że i Nick tam trafi i stworzą Dream Team z najlepszych Niemieckich kierowców.... Schumacher niby podpisał kontrakt , ale czy pojedzie w wyścigach to już całkiem inna bajka, wszystko będzie zależało od przedsezonowych testów , a tam się okaże jak rzeczywiście z jego formą i zdrowiem ...Dlatego dla Merca potrzebny jest solidny rezerwowy. A Nick wyboru też już niema , ponoć Sauber go nie chce ..., a nowe zespoły raczej szukają kierowców którzy będą jeździć za darmo a jeszcze dorzucą do transportu i na paliwo ...


avatar
Ziel5950

25.12.2009 10:58

0

Wiecie co ? Ogladam to F1 juz dosc dlugo mimo ze mam dopiero 17 lat i widze ze ten Heidfeld rzeczywiscie nie jest slabym kierowca,smiem rzec ze ma zadatki na mistrza,potrafi jezdzic i jest rowny,dlatego wspolczuje mu wlasnie takiej pozycji w calym tym swiatku F1 ktora teraz wyglada tak ze nikt go nie chce i tak naprawde nie wiadomo dlaczego. Jakies uwagi ? :)


avatar
Myntel

25.12.2009 12:16

0

31. Taa ... Brakuje mu tego czegoś ... I według kierowców jeżdżących w sezonie 2009 obstawiłbym go gdzieś w drugiej dziesiątce pod względem umiejętności tak że do mistrza równa jazda i umiejętność jeżdżenia bolidem F1 nie wystarczy.


avatar
beltzaboob

25.12.2009 12:33

0

@31też dość długo ogladam f1-jakoś tak minimalnie dłużej niz Twoja metryka pokazuje i w pełni popieram. Ktoś kiedyś na tym forum pokazał statystyki, z których wyraźnie wynikało, jak szybki był Krasnal w stosunku do swoich partnerów na przestrzeni ostatnich 10 sezonów. Tego mu nikt nie odbierze. Wspomnę tylko RAI i WEB-bądz co bądz niezłych kierowców. Problem polega chyba na tym, że Krasnal nie jest nastawiony na zwyciężanie tylko na względnie dobre wyniki w stosunku do swoich partnerów-a to go dyskfalifikuje. Często powtarzam taki banał-psychika zwycięzcy-on tego nie ma, a bez tej cechy jego wartość jest mierzona jedynie szybkością i regularnością. Solidnosć to za mało w tym sporcie. Pozdr. Mam obawy, że użyję jednego z moich sformułowań, żer ten facet nie jest


avatar
beltzaboob

25.12.2009 12:34

0

@31 ten ostatni akapit wskoczył, bom go nie wycioł, sor!


avatar
mariusz-f1

25.12.2009 16:05

0

31.Ziel5950- Nick jest sam sobie winien , że nikt go nie chce . Facet ma z.....any charakter , nie jest graczem zespołowym , myśli tylko o sobie , a dobro teamu ma głęboko w d......ie , o czym mogliśmy się przekonać w tym sezonie w barwach BMW ! I na koniec , moim zdaniem po części to jego wina , że rozpadł się team BMW ! A starczyło tylko żeby kierownictwo Bemki słuchało rad Roberta , a nie zajmowało się cały czas problemami krasnala ( kers robiony pod niego , a co z tego wyszło każdy z nas wie , kłopoty z dogrzewaniem opon , mimo jego wieloletniego doświadczenia w F1 itp ) i dzisiaj mamy efekty , Nick NA RAZIE bez roboty , a BMW zwineło manatki .......


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu