Robert Kubica jest jak na razie jednym z niewielu zawodników w Formule 1, którzy mają już potwierdzone swoje miejsce w stawce w sezonie 2010.
W Abu Zabi Polak przyznał, że postawił na zespół Renault gdyż uważa, że ekipa ta będzie bardzo chciała zostawić za sobą trudny okres i poprawić swój wizerunek po ostatnim skandalu jaki dotknął Formułę 1, a najlepszym sposobem na dokonanie tego jest powrót na szczyt.„Jestem bardzo zadowolony, że mam całkiem dobrą przyszłość z Renault. Śpię dobrze, a to ważne. Czekam na nowe wyzwanie. Z pewnością będzie to duże wyzwanie, ponieważ uważam, że Renault jest bardzo zmotywowane, aby powrócić, pozostawić złe chwile za sobą i dlatego myślę, że mamy wszelkie szanse dobrze wypaść w przyszłym roku” mówił w Abu Zabi Polak.
Zespół Renault pod wodzą Fernando Alonso, dobrego kolegi Roberta Kubicy, w sezonie 2005 i 2006 sięgnął po tytuł mistrzowski w obu klasyfikacjach, przełamując hegemonie ekipy Ferrari, w której Michael Schumacher posiadał na początku dekady monopol na wygrywanie wyścigów.
29.10.2009 14:33
0
Cała Polska liczy teraz na Renault. Ale nie spodziewałbym się fajerwerków. W końcu przez ostatnie 3 lata nie udało im się zbudować dobrego samochodu, a tegoroczny jest wręcz najgorszy z nich więc o skok do czuba z roku na rok będzie trudno.
29.10.2009 14:37
0
Ale będą testy + silnik Renault nie jest paliwożerny. Powrót na szczyt jest całkiem możliwy.
29.10.2009 14:40
0
Robert dorzuci sekundę od BMW....
29.10.2009 14:43
0
renault zawsze miało potencjał
29.10.2009 14:46
0
ja też nie liczę na szczyt renault na pewno nie za ok.A co jednostek one sa awaryjne co pokazał redbull.
29.10.2009 14:52
0
Jeśli potrafią wyciągać odpowiednie wnioski stać ich na sukces. Renault było w podobnej sytuacji co czołowe zespoły z sezonu 2008. Postawili na KERS i zignorowali podwójny dyfuzor przy konstrukcji. O ile pamiętam początek sezonu, z dyfuzorem dość dobrze i szybko sobie poradzili. Alonso zajmował często miejsca 5-7 i na tle Ferrari i McLarena nie wyglądali źle. Może gdyby mieli dwóch rasowych kierowców, rozwój i wyniki byłyby lepsze. Teraz są wyjątkowo zmotywowani a Robert im w tym pomoże. Liczę na to, że Renault znajdzie się w pierwszej trójce w 2010 i przynajmniej na kilka podium a może i zwycięstw. Mistrzostwo to sfera marzeń... ale marzenia się spełniają.
29.10.2009 14:53
0
czy będzie to syrena , star czy renault mam nadzieje ,że robert będzie zawsze pomykał na maxa , jak do tej pory . jak będzie zciemniał to będę pierwszy który rzuci kamień.
29.10.2009 15:31
0
Robert wie co robi i zawsze jezdzi na maksa. Da rade.
29.10.2009 15:35
0
mi się wydaje ze renualt bedzie w takiej same sytuacji jak rok temu a kubica bedzie jezdzil cos pomiędzy piquetem a alonso, gdyby nie odszedł michelin to sądze ze renualt byłoby cały czas nieprzerwanie w walce o MS od 2005 roku
29.10.2009 15:36
0
Zwroty sytuacji i możliwości stajni to domena F1, gdyby nie to, to Renault nie zdobyło by mistrza kilka lat temu, a kto postawiłby 'złamany grosz' na BGP na ten sezon? Tak więc wszystko jest możliwe a Robert mam nadzieję wykaże się wysoką klasą i mistrzostwem w Renault.
29.10.2009 15:42
0
ja również uważam, że Renault to team, który potrafi bardzo szybko reogować na wszelkie nowinki zastosowane u konkurencji i dostosowywać je do swojego bolidu. W obecnym sezonie chyba jako drudzy zastosowali w swoich bolidach podwójny dyfuzor i nawet nieźle im szło na początku sezonu. W porównaniu do BMW są również bardziej doświadczonym teamem. Jeżeli prawdą jest, że Robert Kubica świetnie czuje bolid i potrafi bardzo szczegółowo przekazać to swoim inżynierom, a oni go wysłuchają i dostosują wprowadzanie poprawek po testach jak najszybciej i jednocześnie dobrym efektem, to sezon 2010 może być dla Renault przełomowym. Uważam również, że dobrze byłoby, gdyby drugim kierowcą był ktoś doświadczony, bo zapewne przyniosłoby to kożyści w ulepszaniu bolidu. W obecnym sezonie Alonso, który jest doskonałym kierowcą praktycznie sam musiał pracować nad dostarczaniem informacji swoim inżynierom, bo najpierw drugim kierowcą był Nelson Piquet Jr, a potem R.Grosjean i obaj poza tym, że nic nie pokazali w wyścigach, chyba też nie umieli przekazywać celnych spostrzeżeń mających poprawić rozwój bolidu. Z pośród kandydatów do fotela drugiego kierowcy w Renault najlepszym byłby Glock, ewentualnie Kovalainen. Lepiej, żeby to nie był żaden nowicjusz.
29.10.2009 15:48
0
Sory miało być ,,korzyści"
29.10.2009 15:55
0
12. mpstir-ja bym jeszcze widzial Sutila. Mam wrazenie, ze by sie nadawal.
29.10.2009 16:23
0
blondynka oglada tv i mowi do drugiej blondynki: -ej patrz- Benedykt XVI na to druga: -tak ? a Kubica który ?
29.10.2009 16:31
0
"Śpię dobrze, a to ważne " I czego więcej trzeba- Robert jest zadowolony, Renault jest zadowolone a to tylko może skończyć się zadowalającymi wynikami :) OBY !!
29.10.2009 16:31
0
14. sk0k - dobreeeeeeeee :)
29.10.2009 16:36
0
Powodzenia Robert w przyszłym sezonie. No i pokaz jeszcze szwabom jaki błąd robil stawiajac na qicka......:-)
29.10.2009 16:38
0
pamiętajmy że wygrana Renault miała duże znaczenie na te zamieszania z oponami.
29.10.2009 16:48
0
już w niedziele po wyścigu Kubica rozstanie się z BMW, a zostanie kierowcą Renault F1 Team ;-)
29.10.2009 16:48
0
13. orinocoP - zgadzam się. Sutil (75 kg) jest również bardzo dobry (zwłaszcza na mokrej nawierzchni). Jest co prawda trochę cięższy od Roberta (72 kg), ale to mogłoby przynieść zespołowi korzyści. Przekazywane przez nich spostrzeżenia i uwagi mogliby praktycznie stosować dla odu zawodników. Uważam, że teraz w BMW jest za duża rozbieżność wagowa zawodników (bo Heidfeld waży 59 kg) i to nie pomaga. Jest wiele takich sytuacji, że jeden kierowca musi dostarczyć informacji na temat bolidu dla obu (np. z powodów technicznych drugiego) i wtedy właśnie zbliżona waga zawodników pomaga, a za duża rozbieżność dostarcza problemów.
29.10.2009 17:56
0
Sutil, to dobra opcja...
29.10.2009 18:04
0
Zgadzam sie z wami Sutil to dobry kierowca i dobrze by bylo jakby to on byl partnerem Kubicy
29.10.2009 18:04
0
19. BMWbmw i w związku z tym musisz zmienić nick na RENAULTrenault ;-)
29.10.2009 18:46
0
Oby te przejscie bylo korzystne.
29.10.2009 19:16
0
jak będzie okaże się w przyszłym sezonie
29.10.2009 19:38
0
W niemieckich mediach ćwierkają, że partnerem Roberta został Timo Glock. Już podpisał ponoć kontrakt.
29.10.2009 19:41
0
Nie pozostaje nic innego jak także wierzyć w Renault ;-) Wyciagnęli do Roberta dłoń, lecz czy zbudują mu mistrzowską broń? :-)
29.10.2009 19:47
0
26. Budda89 - transfer Glocka zostanie ogłoszony prawdopodobnie w przyszłym tygodniu
29.10.2009 19:56
0
jakie to te niemieckie media podają? daj linka..bo jak to jest bild czy cos innego, to bardziej opiera się na plotkach niż faktach..
29.10.2009 20:00
0
Renault juz od dawna skupione jest na bolidzie na przyszly sezon, wiec moze byc calkiem niezle.
29.10.2009 20:05
0
Czuje, ze Renault nie zrobi bolidu którym Robert bedzie walczył o czołowe miejsca. Co roku każdy zespół i kierowcy mówią że będą mocni i konkurencyjni, a okazuje sie że jest bez zmian. Tak jak Williams, Toyota, Renault swego czasu Honda.
29.10.2009 20:17
0
31. daxon - na czuja to się chodzi po ciemku w lesie. Dyskushja o niczym. Dokąd nie zobaczymy pierwszych testów to mozemy pogadać sobie o kolorze bolidu który i tak nie jest do końca pewny ;-)
29.10.2009 20:18
0
29. Taką informacje podał Niemiecki "auto świat" na swojej stronie. Napisali również, że Senna unterschreiben kontrakt z Kompostem.
29.10.2009 20:25
0
Im mniej planowania, tym lepiej.
29.10.2009 20:28
0
27. Marti to samo pytanie sobie zadaje...Wielu tutaj obecnych i zreszta rowniez wielu "specow" z naszych portali przytacza mistrzowstwo z przed 2005,2006 Alonso. Wielu z nich jednak nie pamieta bądz tez nie wie ze do dnia dzisiejszego nie zostalo udowonione czy Reno faktycznie korzystalo z ukrytej elektroniki...plus opony Michelin oraz specjalne elementy projektowane przez producenta opon specjalnie dla Reno. Nalezy pamietac ze wtedy konstrukcja aerodynamiczna byla juz niejako na maxa naciagnieta tak wiec te elementu o ktorych pisze powyzej mogly miec kolosalne znaczenie. Nie chce umniejszac tamtych mistrzostw jednak jakis tam cien podejrzen pozsotal. Licze gleboko rowniez na to ze Reno bez Flavio bedzie chcialo cos udowodnic i to ze praca nad nowym modelem od polowy tego sezonu dostarczy nam mase radosci...pozdrowienia;-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się