Zespół McLaren, który już w Chinach zapoczątkował pierwszą fazę zmian w swoim bolidzie także na wyścig w Bahrajnie szykuje kolejne ulepszenia, które mają pomóc Lewisowi Hamiltonowi i Heikki Kovalainenowi jeszcze bardziej poprawić osiągi.
„Nie mogę doczekać się Bahrajnu. To tor, który lubię i sądzę, że powinien być dobry dla nas- natura toru, długie proste i mocne strefy hamowania oznaczają w teorii dobre warunki dla KERS. W rzeczywistości, tor ma największe jak to tej pory wymagania jeżeli chodzi o zużycie hamulców, więc interesująco będzie zobaczyć jak dobrze będzie mógł zostać wykorzystany tutaj KERS. Najważniejsze, że wygląda na to, że mamy dobry kierunek wewnątrz zespołu- wszystkie nasze ulepszenia poprawiły nasze czasy okrążeń, a nasze wybory ustawień i strategii pokazują jak silnym zespołem nadal jesteśmy. Sądzę, że nadal jesteśmy jeszcze kilka wyścigów od pokazania prawdziwej konkurencyjności, ale z pewnością wyścig w Bahrajnie powinien dać nam bardzo dobrą okazję dokładnie ocenić gdzie znajdujemy się w porównaniu do naszych rywali.”
Heikki Kovalainen
„Mamy wiele różnych zakrętów w Bahrajnie i długie proste, po których następują ciasne zakręty, co oznacza, że jest to dobry tor do wyprzedzania. Całkiem ciężko jest znaleźć tu dobre ustawienia, to tor o średniej sile dociskającej, a to zawsze wymaga kompromisu. Zmieniający się wiatr, który tutaj może być bardzo silny, także sprawia, że trudniej jest ustawić bolid tak, aby pracował dobrze przez cały weekend. To tor, na którym trzeba atakować żeby uzyskać dobry czas- naprawdę lubię szybkie eski i łuki pod górkę z tyłu toru. Liczę na kolejny mocny weekend i okazję na zdobycie kolejnych kilku punktów.”
Martin Whitemarsh, szef zespołu
„Punkty zdobyte w Chinach były zachęcające, gdyż pokazały, że nawet bez w pełni konkurencyjnego bolidu, nie straciliśmy nic z naszej umiejętności atakowania podczas weekend i maksymalizowania każdej okazji, która się nam nadarza. Zanim nasz pakiet osiągnie pełną konkurencyjność, to musi także pozostać naszym celem w Bahrajnie. Ponownie wprowadzimy serię ulepszeń do MP4-24 i będziemy pozytywnie liczyć, że one także poprawią nasze osiągi. Także ze względu na to, że jest to domowy wyścig dla jednego z naszych udziałowców, jest to wyjątkowy wyścig dla każdego w zespole, a my czujemy się bardzo dobrze przyjęci przez naszych gospodarzy.”
21.04.2009 14:46
0
Wszycy na bierząco wprowadzają ulepszenia. Tylko BMW czeka...
21.04.2009 14:54
0
Cos i sie zdaje ze z czołowje trójki zeszłego sezponu to włąsnie McLaren najlepiej wychodzi z kryzysu. A juz wszyscy wieszali psy na nich zwłaszcza po tej aferze Australii. Teraz jakos nikt o tym niemówi a McLaren mysle ze w Bahrajnie bedzie jeszcze mocniejszy nic w Chinach. BMW oczywiscie czeka niewiadomo na co. Miałem nadzieje zresztą napewno nietylko ja ze włąsnie BMW bedzie pierwszym zespołem który rozpocznie prace na poprawą bolidu i szybko bedą cos zmieniac tymczasem lipa. Pół zeszłoego sezonu i cała zima zmarnowane a oni niewiem myslą ze ktos im dyfuzor i inne poprawki wprowadzi w prezencie? Szkoda gadac i tyle a miesiąc powiedzą ze skupiją sie na przyszłym sezonie.
21.04.2009 14:56
0
McLaren ma najlepsze zawieszenie (wytrzymałość i stabilność przy atakowaniu wysokich "tarek"), RedBull radzi sobie znakomicie (chciałbym zobaczyć kombinacje: RedBull+nowy dyfuzor+KERS), ToroRosso-udowadnia znakomite parametry w deszczu(rok tmu Vetell na Monzy i teraz Buemi-debiutant, do tego "gang dyfuzorowy" -oni tez sie rozwijają (a kolejny wyścig i jego charakterystyka na pewno pasuje Toyocie) BrawnGP-to równy poziom, Ferarii szykuje niespodzianke ciekjawe gdzie jest w tym wszystkim BMW???????????
21.04.2009 15:03
0
a najlepiej wg. mnie (po cichu) z kryzysu wychodzi Renault, oni chociaż uczciwie stawiają , ze 1-kierowca to Alonzo i nie ma nic do staracenia w obecnej sytuacji, bo gdyby to był inny układna poczatku sezonu (równiejsze w starej czołówce) to eksperymentowali by na Nelsinio
21.04.2009 15:07
0
david9, nie wiesz, na co czeka BMW? Czeka na to, aż im jakieś pomysły przyjdą do głowy.
21.04.2009 15:17
0
Ze starej gwardii (ubiegłorocznej czołówki) MCL podnosi się chyba najszybciej, na równi z Renault. Widać, że jakoś zebrali się do kupy i działają. Ferrari jak na razie cieniutko, podobnie jak BMW, tyle że wiadomo - im wyżej wzlecisz, tym boleśniejszy upadek. I boli... Ale liczę, że "czerwoni" się pozbierają, markorud, o jakiej niespodziance mówisz? Najwidoczniej jestem z czymś do tyłu, ale nie będzie mi to przeszkadzało jeśli pozwoli im wrócić do gry ;))
21.04.2009 15:25
0
sorry - idę poryczeć za rogiem... za los Roberta....
21.04.2009 15:26
0
mimo iz nie lubie makowek to trzeba im oddac ze rzaden zespol nie wprowadza tak szybko i tylu poprawek jak oni. w bmw mogliby przejzec na oczy i zobaczyc ze da sie w krotkim czasie cos dobrego zrobic. w chinach alonso z nowymi czesciami przejechal tylko 3 okrazenia w treningu i tez sie dalo a bmka sie wypiera ze to trzeba testowac z pol roku najlepiej. szkoda slow. jak po barcelonie gdzie doktorek zapowiedzial rewolucje, bedzie klapa to do konca sezonu ich glownym celem bedzie wejscie do Q2....
21.04.2009 15:28
0
Jeszcze nie tak dawno niektóre osoby były święcie przekonane, że McLaren jest w dołku, a w czubie będzie na pewno Ferrari i BMW. Z tą pierwszą sprawą mieli rację, ale McLaren idzie w dość szybkim tempie do przodu. Natomiast te dwie pozostałe ekipy są- jak to ktoś ładnie wcześniej określił formę McLarena- w ciemnej d***e!
21.04.2009 15:41
0
No nie wiecie na co czeka BMW? Na nowy sezon. Mam nadzieję, że się mylę. Żal patrzeć jak Kubica za wszelką cene próbuje zrobić coś z niczego, niestety . W dodatku troszke opuściło go szczęście. Ale karta musi się kiedyś odwrócić oby nie za późno. ;(
21.04.2009 15:43
0
mcl już chyba ostatnie testy przed Australią dobrze wykorzystał...
21.04.2009 15:46
0
BMW pracuje nad nowym bolidem. Bedzie jeszcze cięzszy i twardszy niż ten obeczny osiągi nieważne.
21.04.2009 15:52
0
Akurat w MCL wierzyłem że będzie wysoko, ale zaskoczyli mnie szybkością tych zmian na lepsze, no no gratulacje. Jako legenda F1 MCL pokazuje że zawsze trzeba się z nimi liczyć nawet wtedy gdy na daną godzinę mają kłopoty, rozczarowywuje nadal Ferreri, a że nie wspomnę o Bmw. Cóż czekamy na Bahrajn.
21.04.2009 16:02
0
Wujek dobra rada mówi: "Uciekajcie z BMW" :)
21.04.2009 16:36
0
Cecha narodowa Niemców: zawsze wszystko zgodnie z planem. Oni nawet do kibelka chodzą o ustalonej godzinie i na ustalony czas:)) Więc nie ma się co dziwić, że nie odpuszczą i w tym przypadku. Dobrą stroną może być to, że faktycznie ich nowa konstrukcja może być rewelacyjna i to pozwoli na walkę o czołowe lokaty, jednak nie wierzę osobiści aby miało to miejsce już w Hiszpanii. Po prostu zbyt mało czasu. Dodatkowo biorąc pod uwagę brak możliwości przeprowadzania testów pomiędzy poszczególnymi GP nie sądzę, aby byli w stanie szybko ustawić bolid w optymalny sposób, zwłaszcza dla Roberta. Wniosek jest taki, że nawet jeśli uda im się znacznie poprawić to i tak raczej będzie to zbyt późno, chyba że obecna czołówka z BrawnGP na czele nie będzie poprawiać nic w swoich bolidach, a w to z kolei nie wierzę. Mam nadzieję, że w tym sezonie Robert choć raz stanie na podium.....
21.04.2009 16:42
0
Ferarri potrafi dzialać szybko-czasami sie mylą (jak chociażby w kwesti opon dla Kimiego, lub kwalifikacji Massy)ale wiele zmian (np.płetwa rekina)poszły im szybko i gładko. a BMW musi wszysko (po niemiecku) zaplanować
21.04.2009 16:44
0
mogę uwierzyć ze w Barcelnie nowy bolid BMW dogoni zeszłotygodniowe konstrukcje konkurencji, ale nie wierze ze oni śpią i nie odjadą znowu z czymś nowym ,najlepszy przykład Renault McLaren
21.04.2009 16:46
0
i to jest cała prawda o F1: dogonić inny bolid-można przy dobrym układzie szybko ale wyprzedzić cholernie trudno tym bardziej szacunek dla BrawnGP i RedBulla
21.04.2009 16:48
0
sztuka dogonić i wyprzedzić, a póki co BMW nawet nie dogania a o walce nawet trudno mówić, a gdzie czas na ucieczke do przodu przed konkurencje???
21.04.2009 16:59
0
a moze czasami przydałoby się trochę ryzyka niż zimna kalkulacja "po niemiecku", jak chociażby w wykonaniu RedBulla (niby lekka i kruch konstrukcja, nad wyraz wysoko zadarty nos bolidu od konkurencji) ale dublet juz ma, Renualt i Alonzo zaryzykowali 2 treningi z nowymi cześciami i efekty było widac, wyrazna poprawa McLaren, a BMW- harcerskie planowane podchody z KERS i ...nic:-(
21.04.2009 17:00
0
No ciekawe, jak pójdzie im w normalnych warunkach (wierzę, że takowe będą w Bahrajnie). Na pewno nie ma co się spodziewac fajerwerek, ale jeśli chodzi o miejsca w dziesiątce, byc może tak będzie.
21.04.2009 17:04
0
21. Skoczek130- no niby w bahrajnie powinny byc normalne warunki ale nigdy nic nie wiadomo. w motogp w inauguracyjnym wyscigu w katarze gdzie deszcz pada przez 8 dni w roku w dzien wyscigu byla taka ulewa ze wyscig przelozyli na poniedzialek
21.04.2009 17:18
0
saint77, z tym kibelkiem wiele nie przesadziłeś. Kiedyś czytałem, że za Hitlera Niemcy mieli wyznaczony dzień na kochanie/kopulację. Była to bodajże środa, o ile dobrze pamiętam.
21.04.2009 17:21
0
markorud, i to dublet zdobyty w normalnej walce, a nie sprezentowany przez Hamiltona, jak w przypadku BMW.
21.04.2009 18:51
0
E, chyba przesadzacie. To bardziej Brytyjczycy są tacy "mało elastyczni" i wszystko muszą mieć idealnie zaplanowane, zero inwencji tylko sztywne trzymanie się planu. Pamiętacie II część "Jak rozpętałem II wojnę światową" i nieśmiertelną scenę, gdy wszyscy Brytole rzucają wykonywane do tej pory czynności bo jest 6 i pora na herbatkę:D. "Słyszałem strzały, jak wypijesz herbatę zajmij się tym...":D
21.04.2009 19:00
0
ale to nie chodziło ze maja zaplanowane tylko ze musza napic sie herbatki, własnie niemcy maja wszystko zaplanowane i trzymaja sie planu np. bmw. Ponoc zrezygnowali z pewnego mistrzostwa dla kierowcy zeby trzymać sie planu. (z pewnego mistrzostwa, wystarczyło 5,5 punkta na wyscig zeby byc mS czyli nie trzeba było być przed mclarenem i ferrari ale tak jak na początku sezonu zaraz za ich plecami. )
21.04.2009 19:02
0
dick777 hitler był impotenetem, zona była tylko taką przykrywką zeby hitler był uwazany za idealnego wodza
21.04.2009 19:03
0
Bmw-Sauber_fan w bahrainie tam gdzie jest tor deszcz pada raz na 10 lat i jest to kilka kropelek
21.04.2009 19:21
0
Jak to powiedział RK ich bolid jest wytrzymały jak czołg. I poniekąd dzięki temu czołgowi Robert ściga się dalej po GP Kanada 2007. Ale nie zmienia to faktu że jak zaplanują to jest święte, nawet jak jest to złe.
21.04.2009 20:09
0
Slaweczko ty lepiej nie pisz takich rzeczy bo nastepna wojna swiatowa bedzie na bolidy
21.04.2009 20:19
0
aj czepiacie sie tej niemieckiej dokladnosci. ja bym radzil zatrudnic paru polskich inzynierow ktorzy po wychyleniu kilku flaszek wyborowej na pewno by cos wymyslili;)
21.04.2009 20:25
0
W BMW maja czas i nigdzie im sie nie spieszy oni wszystko musza przemyslec dwa razy zanim sie do czegos zabiora nawet jak mechanicy zmieniaja kola to tez nie jest takie proste i trzeba sie zastanowic jak to zrobic hi hi hi :p
21.04.2009 20:47
0
mcl będzie jeszcze mocniejszy od Europy - jak rok temu....
21.04.2009 20:56
0
Możemy wieszać psy na McLarenie za przekręty i matactwa ale trzeba podkreślić,ze inne zespoły powinny brać z nich przykład jeśli chodzi o rozwijanie samochodu w czasie sezonu.Zobaczymy,czy Ferrari i BMW pójdą w ślady teamu z Woking i także zaczną rosnąć w siłę.Myślę,że to byłoby dobre dla rywalizacji - kilka zespołów w czubie zamiast tylko Brawna i Red Bulla.
21.04.2009 21:49
0
@ walerus 2009-04-21 20:47:33 - jeśli do tego czasu będzie w stawce ;-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się