bubba
Ostatnia aktywność
avatar
bubba

23.04.2009 11:29

0

Trudno nie pisać o BMW, gdy okazuje się, że nawet force india je wyprzedza. ja tam też mam nadzieję, że FI sie wreszcie uda, podczas GP chin kibicowałam Sutilowi i aż żal, że nie wyszło, ale proszę, aż przykro patrzeć jak wszyscy idą do przodu a BMW stoi w miejscu. I aż trudno o tym nie mówić.

avatar
bubba

21.04.2009 15:17

0

Ze starej gwardii (ubiegłorocznej czołówki) MCL podnosi się chyba najszybciej, na równi z Renault. Widać, że jakoś zebrali się do kupy i działają. Ferrari jak na razie cieniutko, podobnie jak BMW, tyle że wiadomo - im wyżej wzlecisz, tym boleśniejszy upadek. I boli... Ale liczę, że "czerwoni" się pozbierają, markorud, o jakiej niespodziance mówisz? Najwidoczniej jestem z czymś do tyłu, ale nie będzie mi to przeszkadzało jeśli pozwoli im wrócić do gry ;))

avatar
bubba

20.04.2009 16:45

0

Ha, nikt nas nie przekona, że zła guma jest zła, a dobra jest dobra. Nawet walerus ze swoimi zastrzeżonymi prawami autorskimi, których de facto zastrzeżone nie są :)))

avatar
bubba

18.04.2009 13:33

0

A heikki sam się usuwa w cień, jakby był pewny, że i tak hama nie prześcignie, więc równie dobrze może po prostu jechać po linii najmniejszego oporu. Z drugiej strony jak piq zaczął się rzucać niedawno, to od razu dostał po tyłku, może kov boi się tego samego? Nie jest pewny swojej pozycji i chce się za wszelką cenę utrzymać? MCL oczywiscie na plus, widać, że stara gwardia zbiera siły, ale kov nieładnie, totalna bezpłciowość.

Przejdź do wpisu McLaren powoli wraca do formy

avatar
bubba

18.04.2009 13:25

0

I jeszcze są tacy samozadowoleni, jeszcze trochę i wpadną w zachwyt nad swoją mierną robotą. No raven, zła guma nigdy nie jest dobra, zwłaszcza gdy się łatwo zużywa, nawet gdy zapewnia więcej wrażeń i ostrą jazdę ;)

Przejdź do wpisu Bridgestone po kwalifikacjach

avatar
bubba

18.04.2009 13:21

0

Zdolniacha. Aż miło popatrzeć jak wyrastają nam nowi, tak utalentowani kierowcy. Młody, niedoświadczony, z przyzwoitym ale nie oszałamiającym bolidem, a udało mu się przejść do Q3. Widzę, że sporo miłych niespodzianek było podczas tych kwalifikacji (aż żal że się nie oglądało).

Przejdź do wpisu Buemi awansował do Q3

avatar
bubba

18.04.2009 13:18

0

Fakt, najwyższa pora żeby Ferrari zapunktowało, bo będzie im trudno się później wyrwać z tego szarego końca. O mistrzostwo raczej nie powalczą, ale wierzę, że uda im się odbić i pokażą, co to znaczy: Ferrari. Trzymam kciuki za nich, bo to dobrzy kierowcy i aż przykro patrzeć jak przyjeżdzają na dwucyfrowych pozycjach.

Przejdź do wpisu Ferrari po kwalifikacjach

avatar
bubba

18.04.2009 13:11

0

Nareszcie się Vettelowi poszczęściło, i to jeszcze jak ;) Brawo chłopaki! Mam nadzieję, że jutro też pokażą się z jak najlepszej strony. Może być ciekawie :)

Przejdź do wpisu RBR zachwycony z Pole Position

avatar
bubba

16.04.2009 16:39

0

Ciekawe co będzie w przyszłym sezonie gdy kers będzie obowiązkowe... Jak na razie to bez rewelacji, więcej problemow niż korzyści.

avatar
bubba

16.04.2009 16:37

0

Niedługo start kierowców będą uatrakcyjniać wybuchy fajerwerków, na torze zbudują przeszkody (płotki) i zrobią kary za niewyprzedzanie. Ten kto dojedzie do mety bez żadnego wypadku, kolizji, stłuczki, zostanie ukarany za "bycie mało interesującym". A, i jeszcze przeniosą wyścigi na zimę, bo nie ma nic lepszego niz dobry poślizg. No bo chyba do tego zmierzamy. Ja rozumiem, że taki dobór opon sprawia, że faktycznie trochę więcej się dzieje na torze, ale dla mnie wystarczy żeby po kierowcy po prostu jeździli. Ale niee, FIA wie lepiej. Musi się dziać, i koniec! A cóż lepszego od 10 pit stopów na wyścig i rozgrywania wyścigu głównie na zasadzie, kto lepiej dobierze opony.

avatar
bubba

16.04.2009 16:27

0

Tu chodzi o taką kasę, że trudno się nie przejmować. Może i karol zagiął walerusa, ale i tak słuszne spostrzeżenie pozostaje słusznym spostrzeżeniem. Sezon niby już trwa, ale jazda zacznie się dopiero jak wszyscy (a przynajmniej czołówka, force india jeszcze nad kersem pracuje i to z oporem ;)) będą mieć te "cuda" w bolidzie. Aj, rozpie... no, zepsuli sezon. Więcej się dzieje poza torem niż na torze.

avatar
bubba

15.04.2009 15:44

0

No po prostu nie poznały się te dziennikarzyny, te lingwistyczne kaleki na jego żartach! Heh, najwyraźniej poczucie humoru piqusia jest na takim samym poziomie jak jego jazda w f1 :D Ale swoją drogą to mogli trochę inne wytłumaczenie znaleźć bo to trochę cienko wygląda. A że mu się dostało - a niech ma, dopiero teraz (choć pewnie niezbyt z własnej woli) prawdę powiedział, bo powinien być szczęsliwy, że jeździ w renault bo nigdzie indziej by go raczej nie chcieli. Przynajmniej się o nim głośno zrobiło ;P

avatar
bubba

15.04.2009 15:32

0

A co mieli nie być zadowoleni :D Chociaż jak dla nich to można byłoby z tą decyzją jeszcze trochę poczekać, potrzymali by resztę w niepewności a sami wygrywali sobie wyścigi. A teraz nie będzie tak łatwo. I nie przesadzajcie z tym, że innym zespołom będzie trudno ich dogonić, może i mają przewagę, może i mają dobry bolid ale nie aż tak żeby po założeniu reszcie dyfuzorów mogli sobie tak jeździć po wszystkich. Ale co tam, w F1 przewidywania i kalkulacje rzadko kiedy się sprawdzają, pożyjemy zobaczymy.

avatar
bubba

15.04.2009 15:20

0

Odpuszczanie sezonu? Proszę państwa, bez żartów. Za nami dopiero dwa wyścigi, nad dyfuzorami to wszyscy pracowali już na długo przed tym werdyktem i nawet się z tym specjalnie nie kryli, więc niedługo powinny pojawić się bolidy z dyfuzorkami zarówno ferrari, mcl czy bmw. Wiadomo, że w tym sezonie moze być im ciężko ale bez przesady. I zgadzam się z Ravenem89 - jakby wyszli i powiedzieli, że żądają delegalizacji dyfuzorów a jednocześnie stwierdzili że mają już gotowy bolid z dyfuzorami to nie byłoby zbyt inteligentne ;)

avatar
bubba

14.04.2009 17:30

0

Jutro ma być z tego co kojarzę. IMO niezależnie od decyzji ten monopol BGP się bardzo szybko skończy, bo jeśli zabronią (raczej mało prawdopodobne, ale zawsze) to nie bardzo będą mieli się czym popisywać, moze i mają dobry bolid ale nie aż tak żeby i bez dyfuzorów zostawiać całą resztę w tyle, a jeśli zostawią to każdy team prędzej czy później je wstawi i walka się wyrówna. Ale w chinach jak nie będzie niespodzianek to będą wysoko, nie ma szans.

Przejdź do wpisu Brawn GP przed Grand Prix Chin

avatar
bubba

14.04.2009 17:23

0

Albo wie że odejdzie i tak im teraz się odszczekuje na pożegnanie albo wie, że nie odejdzie i może szczekać do woli ;) Ale dziwię mu się, że tak mówi, chyba szuka winnego za to, że mu nie idzie, bo wiadomo, że Alonso w Renault jest numerem 1 (i to chyba nie podlega wątpliwości), a Piquet to sie trzyma głownie dzięki staremu. Oj sivshy nie czepiaj się, oczywiście że jesteśmy obiektywni ;) A swoją drogą to Kov i Ham to nie to samo co Alo i Piq, ale dobra, nie róbmy off topa. My i tak mamy rację ;)

avatar
bubba

14.04.2009 17:11

0

Przynajmniej zdają sobie sprawę ze swojej kiepskiej sytuacji, a to już jakiś plus. Ciekawe tylko co dalej z tym zrobią. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, żeby mieli za wiele zwojować jeśli zachowają obecne tempo rozwoju - albo zrobią rewolucję jak BGP albo trzeba będzie się pożegnać z F1. Sad but true. Ja tam im źle nie życzę, ale tak ciągnąć się na końcu to chyba nie ma za wiele sensu. Albo w te albo we wte.

avatar
bubba

14.04.2009 17:04

0

No fakt, można poznać kierowców z tej "ludzkiej" strony jako osoby ciekawe same w sobie, które są całkiem interesujące nawet gdy nie siedzą wciśnięte w bolidzie ;) Kubica przynajmniej pokazał, że a) nie zdaje sobie sprawy ze swojej popularności (liczba oglądających, wyniki w gugle, cena czapki) b) zna Heidfelda - czyli nie ma "ty wredny szwabie nie rozmawiam z tobą" c) zna się na tym co lubi ;) Tak trzymać :) Zobaczymy jak pójdzie pozostałym.

avatar
bubba

14.04.2009 16:56

0

No sivshy coś w tym jest. Ale jakby jednocześnie pomyśleli trochę nad bolidem dla Kubicy, to też by chyba nie zabolało.

avatar
bubba

14.04.2009 16:54

0

Cóż, BMW najwyraźniej uważa, że Heidfeld jest jednak tym lepszym kierowcą (don`t ask me why), a przynajmniej bardzo chcą w to wierzyć, bo niby czemu robili by pod niego bolid gdyby w pełni zdawali sobie sprawę z talentu Kubicy? Widocznie sukces Kubicy to nie to samo co sukces Heidfelda więc lepiej inwestować w tego drugiego. Chyba, że liczyli że jeszcze uda im się odchudzić Roberta, jak twierdzi wp: "Aby Kubica mógł się cieszyć prawdziwym dopalaczem, schudnąć musi wszystko: on sam, KERS i bolid". Może w BMW myśleli że wystarczy odchudzić tylko kierowcę. Oj, trudno się w tym połapać, a miało już być tak pięknie.

avatar
bubba

13.04.2009 11:17

0

Oni akurat mają niewiele do stracenia, bo jak na razie imponujących wyników ani osiągów nie uzyskali, więc mogą sobie poeksperymentować i pogrzebać w bolidzie. Ale fakt, tu chyba bardziej chodzi o kasę niż o trudności techniczne :P money, money, money (i to duże) ;)

avatar
bubba

13.04.2009 11:13

0

Aj kombinatorzy z nich wszystkich. Nie byłoby problemu z zachodem słońca w tym roku gdyby nie przesunęli tego wyścigu na później. Ale z drugiej strony nocą może nie ma takiego ryzyka opadów, więc tym razem może to nie jest taki głupi pomysł. Ale widzę, że jakiś nagły napływ koncepcji ich napadł, kreatywność aż godna podziwu.

avatar
bubba

13.04.2009 11:08

0

wina wina wina wina dajcie ;) ale miał skubany pomysł - za pozdrowienia i jedno winko dla polskiego kierowcy, dostał kilkadziesiąt ofert polskich trunków różnego rodzaju (wiedział czym nas kupi ;)) ale co tam, niech ma, sympatyczny facet. Polać mu! :]

avatar
bubba

13.04.2009 10:58

0

Żarty żartami ale IMO dobrze, że pokombinują trochę z tym czasem wyścigu - o 12.00 na większości cmentarzy są msze i nie pomoże płacz i zgrzytanie zębów - pojechać trzeba i wyścigu się nie obejrzy. Na przypadkowych telewidzów też nie ma co liczyć. Także niech ten wyścig przesuną, a jak wykombinują do tego jeszcze coś ciekawego to będzie gut ;) Chociaż ja tam i bez fajerwerków oglądać mogę ;p

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu