Szef McLarena Ron Dennis powiedział, że nie obawia się o formę swojego zespołu i jest przekonany, że w trakcie sezonu jego kierowcy będą walczyć o mistrzowski tytuł.
Choć na testach tempo McLarena jest stosunkowo słabe, Dennis jest pewny, że Lewis Hamilton i Heikki Kovalainen będą w ścisłej czołówce w Melbourne."Niezależnie od dzisiejszego poziomu osiągów McLarena będziemy konkurencyjnym zespołem wyścigowym. To oznacza, że będziemy walczyć o mistrzostwo."
"Celem jest udanie się do Australii i bycie tam najbardziej konkurencyjnym, a nie wyjeżdżanie z każdego testu z najlepszym czasem. Testy polegają na zdyscyplinowanym podejściu do samochodu, by ten stał się szybszy, no i trzeba ignorować osiągi innych ekip."
"Podczas gdy nasi konkurenci kończą testy w ciągu dwóch dni, my ciągle mamy możliwość testowania w przyszłym tygodniu na Jerez. Gdy dotrzemy do Australii czeka nas pierwszy test konkurencyjności."
"Oczekujemy, że nasz samochód będzie szybszy z każdym kolejnym Grand Prix i oczekujemy, że utrzymamy nasze tempo, co pozwoli nam wygrać mistrzostwa świata."
Dennis potwierdził, że zespół ma mały poślizg w rozwoju samochodu, jednakże korzystanie ze skrzydła z sezonu 2008 jest celowym zabiegiem.
"Straciliśmy trochę czasu. Mieliśmy strategię na ten rok, by w ostatnim możliwym momencie stworzyć pakiet aerodynamiczny na Grand Prix Australii. To pewne wyzwanie i rozpoczniemy jazdy naszym autem z pakietem na Australię w ostatni dzień testów."
"Korzystamy ze skrzydła z 2008 roku, gdyż bardziej odnosi się ono do skrzydła, z którego skorzystamy w Australii."
12.03.2009 10:17
0
asdas
12.03.2009 10:34
0
"Korzystamy ze skrzydła z 2008 roku, gdyż bardziej odnosi się ono do skrzydła, z którego skorzystamy w Australii." :) Może mi to ktoś wytłumaczyć?
12.03.2009 10:39
0
skrzydło ze 2008 roku dawało o wiele większą siłę docisku od tych stosowanych w tym roku. MCL twierdzi, że mają skrzydło, które nie łamie restrykcji dotyczących tylnego skrzydła na ten rok a jednocześnie działa podobnie jak te z poprzedniego. Nie chcą go ujawnić dlatego jeżdżą z tym starym...
12.03.2009 10:50
0
ciekawe czy są tak pewni całej konstrukcji auta, skoro na ostatnią chwilę konstruują pakiet aero. No nic ja na razie faworyta nie szukam, bo widzę, że wiele osób ma już swoich pewniaków - tylko dobrze to zmagazynować, a później przypomnieć :)
12.03.2009 11:18
0
mi się wydaje, ze mają tylne skrzydło u podstawy regulaminowej szerokości, natomiast górna część jest z roku 2008 i tym samym ominęli regulamin.
12.03.2009 11:23
0
Ja wczoraj czytałem inne tłumaczenie że juz wczoraj jezdzili z pakietem aero na Melbourne. Z tekstu powyzej wynika ze dopiero dzisiaj badz ostatniego dnia w Jerez beda jezdzili z takim pakietem. Hmmmm
12.03.2009 11:56
0
Tak, czy inaczej, teraz wszystko by mi się zgadzało ... Jeśli McLaren nie byłby w czołówce- będzie to naprawde wielkim zaskoczeniem, coś mi się jednak wydaje, że wyrobią się do Australii. Nie wierze, że tworzyli jakieś " zasłony dymne" itp. dla ukrycia własnej formy, problemy mieli ( teraz też ). Coś mi się jednak zdaje, że podczas obecnych testów i tych dodatkowych ( chyba 5 dni ) zdołają wszystko właściwie dopracować i będzie jak co roku ...
12.03.2009 12:18
0
jednak ukrywają to skrzydełko przed konkurencją ,chyba to będzie ich As
12.03.2009 12:21
0
jeden as nie wygrywa pokera
12.03.2009 12:38
0
ale daje przewagę ,nie chce mi się wieżyc że jeszcze nie uporali się z tym skrzydłem to jest ściema jak BMW rok wcześniej ,a i jeszcze jedno oby FIA nie czepneło się go na ostatnich testach
12.03.2009 12:48
0
McLaren weidentnie postanowił nie zdradzać swoich rozwiązań tak długo jak to możliwe. Potwierdza to zdanie Dennisa "Mieliśmy strategię na ten rok, by w ostatnim możliwym momencie stworzyć pakiet aerodynamiczny na Grand Prix Australii." Wiadomo, że mają inną podłogę, inny kształt nadwozia i przedniego skrzydła. Jeżeli ktoś pisze, że McLaren nie daje sobie rady bez kradzionych danych z Ferrari to jest idiotą.
12.03.2009 13:08
0
Być może Mcl ma te swoje wspaniałe skrzydło super pytanie 1 czy jest ono zgodne z regulaminem. 2. kiedy to wszystko przetestują 3. czy napewno jest lepsze niż konkurencji. 4. Co ukrywają rywale. Pamiętajmy o tym że Ferrari i BMW mają bardzo rozwinięte pakiety AERO Ferrari ma lata doświadczeń BMW do tego jeszcze swój wspaniały końputer. Pożyjemy zobaczymy. Pozdrawiam
12.03.2009 13:09
0
Pewnie w Jerez wyjdzie ze sa w czubie
12.03.2009 13:10
0
Panie Adnrzeju, poczekajmy z tym idiota na koniec sezonu
12.03.2009 13:13
0
Denis dał do myślenia - może to strategia BMW z zeszłego sezonu - może relanium dla Hamiltona a może ktoś im jeszcze pomoże...?
12.03.2009 13:16
0
Tak jak napisal @AndrzejOpolski slyszalem ze maja nowa podloge i testuja ze starym tylnym skrzydlem, ono ma miec docisk zblizony do docisku nowego skrzydla. W tym moze byc klucz sukcesu, bo przeciez wiadomo ze przy bolidach w specyfikacji na sezon 2009 tyla os bedzie miala mniejsza siłe docisku aero, a wszyscy wiedza co to oznacza. McLaren moze sprawic niespodzianke wiec zaczekajmy z krytyka do Australii.
12.03.2009 13:24
0
"w ostatnim możliwym momencie stworzyć pakiet aerodynamiczny na Grand Prix Australii" - strategia polegała na odczekaniu, aż konkurencja ujawni swoje rozwiązania i zastosowanie podobnych u siebie ;) Zobaczymy w Australii co takiego McL miał do ukrycia. Wielki respekt dla nich, jeśli poskładają to auto do kupy przed pierwszym GP.
12.03.2009 13:52
0
L Hamilton - 1.17.550. I po temacie....
12.03.2009 13:52
0
Jak Hamilton będzie parkował w oponach tak jak na testach, to żadne asy z rękawa nie pomogą.
12.03.2009 13:56
0
totalfun jakie 1.17.550 liczysz że Hamilton taki czas wykręci...?
12.03.2009 15:07
0
Jak dla mnie to tłumaczenie nie trzyma się kupy. Nowe skrzydła dają mniejszy docisk. Niby Mcl trzyma w tajemnicy swoje nowe skrzydło które da docisk prawie taki jak w 2008 i dlatego z nim testują. Problem tylko w tym że właśnie testując ze starym skrzydłem dającym większy docisk osiągają bardzo słabe czasy! Więc nawet jak zamontują swoje super nowe skrzydło to nie powinno nic zmienić.
12.03.2009 15:19
0
2009-03-12 12:21:21 atomic idealny post;-)pozdrowienia
12.03.2009 15:37
0
to co biedny RON miał powiedzieć ... że im nie idzie ... oczywiście to McLaren i nie można ich odstawiać na starcie ... POZDROWIENIA DLA EKIPY
12.03.2009 16:14
0
McLaren = McDonald's -> "szybko, tanio i smacznie i zdrowo" szydera
12.03.2009 16:27
0
Panowie Mclaren napewno nie bedzie ostatni to raczej nie mozliwe sa zbyt doswiadczeni i pozatymn to tylko testy, mimo wszytsko mam nadzieje ze nie bede wygrywac i bede sie plasowac srodku stawki ;)
12.03.2009 16:33
0
Obyś się Panie Dennis nie zdziwił, jak McL będzie jeździł w ogonie. Teraz chyba nawet mu tak nie zależy po tym, jak odszedł z tego stanowiska. Może, jeśli takowa, słaba forma będzie, to wtedy dziennikarzyny będą argumentować to odejściem Rona? Zobaczymy...
12.03.2009 16:42
0
Mógłby mi ktos podac adres tej holenderskiej str o F1 ?? Z góry dzieki :)
12.03.2009 17:05
0
basta tu masz adres: www.f1today.nl
12.03.2009 17:16
0
dzięki :D
12.03.2009 17:22
0
2009-03-12 12:48:38 AndrzejOpolski przede wszystkim witam w nowym sezonie;-) nie wydaje mi sie aby MAclaren ukrywal swoje nowe rozwiazania a to dlatego ze juz chyba za pozno aby ktorys zespol probowal cos kopiowac i wprowadzac. Kazdy pracuje na siebie i na swoj sukces. Pewnie ze moga sie zdarzyc rozwiazania kopiowane jak np pletwa, ale nie wydaje mi sie ze MAclaren wymyslil cos niesamowitego w tylnej czesci MP4-24. Nie wydaje mi sie rowniez aby z Mc bylo az tak zle jak sie niektorym wydaje jednak po wynikach moge przypuszaczac ze sa jakies problemy. Ciezko cokolwiek powiedziec o tych testach skoro zespol ktory ledwo wystartowal osiaga takie wyniki. Pewne jest to ze jak stawka sie wyrowna myczyli kibice na tym zyskamy.
12.03.2009 17:40
0
hot dog: również Cię witam :o) Na pewno coś więcej będzie wiadomo w przyszłym tygodniu podczas testów w Jerez a wszystko stanie się jasne DOPIERO 29 marca. Jedno natomiast jest pewne, McLaren to weteran F1 z całą masą sukcesów na koncie i dlatego jestem o nich spokojny. Pozdrawiam.
12.03.2009 17:49
0
Zmiany w F1 zawsze były i zawsze na wierzch wypływał McL i Ferrari. Jedynym problemem McLarena może być brak kierowcy z dobrym feelingiem bolidu. Pokroju Alonso na przykład. Wydaje mi się że hamilton mimo że dobry na torze nie jest po prostu wystarczająco objeżdżony.
12.03.2009 20:47
0
Ciekawe, czy McL na prawdę ma jakiegoś asa w rękawie, czy to co mówi Ron, to ściema, dla ratowania Public Relations zespołu.
12.03.2009 20:52
0
"konkurencyjny","oczekujemy, że utrzymamy nasze tempo" ...tego typu teksty powinny być esencją reklam papierowych toreb do wymiocin na pokładzie samolotu...Jezu jaki jestem dowcipny:):):)
12.03.2009 21:01
0
Ja tez myślę, że Brawn będzie mocny. Pierwsza trójka to BMW, Ferrari, Brawn, potem pewnie Mc Laren i toyota. Koniec stawki to jednak dalej Force I. To typowanie to raczej przeczucia i należy traktować jako zabawę.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się