WIADOMOŚCI

Rossi mówi nie dla F1
Rossi mówi nie dla F1
Mistrz MotoGP Valentino Rossi zapowiedział, że najprawdopodobniej nigdy nie wystartuje w wyścigu Grand Prix F1.
baner_rbr_v3.jpg
Włoch testował dla Ferrari po raz kolejny przed świętami, jednak obie strony poinformowały, że test odbył się tylko dla przyjemności Valentino.

Ferrari nie ma na celu sprawdzania możliwości zamiany przez Włocha dwóch na cztery kółka. Rossi miał zresztą szansę na przejście do F1 w przeszłości, jednak nie skorzystał z niej.

"Miałem swoją szansę na F1 i zdecydowałem się, by zostać przy motocyklach. Wybrałem i nie sądzę, by były teraz jakieś inne możliwości."

Valentino ma kontrakt z Yamahą do końca sezonu 2010.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
Tutankhamun

03.02.2009 12:44

0

no ja w wieku 30 lat tez bym powiedzial ''nie''! dla F1. normalka


avatar
re-reikorp

03.02.2009 12:45

0

Trudnozo-pechoza. I tak nie ma miejsca.


avatar
ssupras

03.02.2009 13:01

0

Ja też to powiem z całą odpowiedzialnością: Najprawdopodobniej (sic!) nigdy nie wystartuję w wyścigu Grand Prix F1.


avatar
walerus

03.02.2009 13:09

0

ja to bym chociaż jego motorkiem chciał się przejechać - a F1.... - liczę na dobre domowe symulatory w przyszłości!


avatar
walerus

03.02.2009 13:10

0

i tak po F1... to zostać mogą... za niedługo... tylko .... symulatory... chlip....


avatar
Skoczek130

03.02.2009 13:29

0

Tak trzymac Rossi!!! Ty jesteś stworzony do MotoGP. To nie te czasy, że byłbyś w stanie zdobyc majstra, jak Surtees. Mam nadzieje, że pokonasz Giacomo Agostiniego w klasyfikacji tytułów MŚ.


avatar
atomic

03.02.2009 13:46

0

takie tam pieprzenie kota za pomocą młota .jeszcze 2 miechy do gp chyba zwariujemy na tym forum.bzdecimy jak malarycy.


avatar
bussyboss

03.02.2009 14:14

0

swiete slowa...


avatar
re-reikorp

03.02.2009 14:37

0

Wszyscy jak tu stoimy mówimy dla F1 stanowcze: być może.


avatar
lukasz1

03.02.2009 15:19

0

Na to wygląda że nic sie nie dzieje w f1.


avatar
sivshy

03.02.2009 17:05

0

Valentino Rossi to przecież słynne nazwisko, na pewno nie będzie go chciał rozmienić na drobne, jadąc w ogonie stawki w F1... Tak samo, jak Schumacher nie chce się ścigać na dwóch kółkach... On jest dla Moto GP tym, czym Senna dla F1 a Loeb dla WRC. Jest legendą... Chciałby po prostu facet wszystkiego w życiu spróbować, wiec mając szansę na testy w F1, wykorzystuje ją, ale oprócz tego, na pewno wiele by w F1 nie osiągnął... Więc po co komuś kto i tak przejdzie do historii motoryzacji zmiana dyscypliny?


avatar
elin

03.02.2009 18:32

0

czy istnieje jeszcze jakaś dyscyplina sportowa,której towarzyszy aż tyle plotek jak w F1 ?- wystarczy,że ktoś otrzymał możliwość jazdy bolidem,a już próbuje się dorobić sensacyjną wiadomość: czy aby nie stoi za tym coś więcej ...? Bardzo dobrze,że Rossi potrafi wprost powiedzieć, jak widzi swoją przyszłość i nie wdaje się w te sensacyjne gierki


avatar
obi216

03.02.2009 21:03

0

Dobrze wymiata Yamahą - i niech tak pozostanie :-) Mówiąc szczerze - trochę mnie bawią takie rozważania , jak Valentino.


avatar
walerus

03.02.2009 22:46

0

Jak Yamaha - to może jeszcze spróbować gry na klawiszach.....


avatar
skidmarks

04.02.2009 09:16

0

Rossiego karierę śledzę od 250cmm bo od 125 byłem za młody. On nie jest Schumim dla MotoGP czy wcześniej Grand Prix. On jest czymś więcej. Zawsze uśmiechnięty, szalony w pomysłach (typowe akurat dla motocyklistów) ma bardzo dużo luzu. A i sport ciekawszy bo tam wyprzedzania pod ramieniem drugiego zawodnika jest zawsze aż nadto w każdym GP.


avatar
conrad30

04.02.2009 13:26

0

skidmarks-Głupie jest to porównanie że Valentino jest czymś więcej niż Schumi! Oboje zdobyli wszystko co jest do zdobycia w swojej kategorii i są żywymi legendami!To tak jakbyś powiedział że Blanik jest dużo lepszy od Pudziana ale gorszy od Małysza!Gdyby bolidy były szerokości motocykli to też by było sporo wyprzedzania. Niestety Valentino nigdy swoim motocyklem nie uzyska czasu jak Schumi bolidem ,ale Schumi nie przekroczył nigdy linii mety w pozycji "jaskółka" w dodatku na jednym kole.BEZ SENSU JEST PORÓWNYWANIE DWÓCH RÓŻNYCH DYSCYPLIN!!!


avatar
sivshy

04.02.2009 18:02

0

koledze skidmarks chodziło raczej o to, że panowie Valentino i Schumi różnią się od siebie charakterem... I tu ma rację... Schumi jest bardziej ułożony, a Valentino szalony ;] Pamiętacie akcję z Toi-Toiem?


avatar
skidmarks

04.02.2009 22:08

0

Pewnie że chodziło o sposób "kim jest dla motogp" Schumacher ma tyle wrogów co fanów. Ludzie uważają go za aroganta i gburowatego perfekcjonistę. Z Rossim jako wesołka nie sposób nie lubić :)


avatar
narya

05.02.2009 10:58

0

Schumacher jest z Niemiec,a Rossi z Włoch-już sam kraj z którego pochodzą wiele mówi o ich charakterze i podejściu do życia ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu