ssupras
Ostatnia aktywność
avatar
ssupras

23.11.2009 09:30

0

Usunięty ;)

avatar
ssupras

20.11.2009 22:14

0

Codemasters pamiętam jeszcze z dzieciństwa i serii Micro Machines - wyścigi resorakami. Jako że dało się grać w naraz 4 na jednym kompie, sporo czasu z kumplami przesiedziałem nad tym :D

avatar
ssupras

17.11.2009 21:45

0

No fakt, teraz Force India szuka jakiegoś kierowcy testowego chyba, a kasy może i mają na naprawę bolidów porozbijanych na testach...

Przejdź do wpisu Piquet blisko Force India

avatar
ssupras

13.11.2009 11:38

0

Testowanie o niczym nie świadczy. Mieli na to przeznaczoną kasę już wcześniej, wszystko było zaplanowane i decyzje zapadły, to po prostu jadą na testy siłą rozpędu. Dopiero prezentacja nowego bolidu i zatrudnienie drugiego kierowcy będą pewniejszymi znakami na przyszłość.

avatar
ssupras

13.11.2009 11:35

0

Bardzo dobrze, niech rozpatrzy sąd, to i Alonso się pewnie dostanie po uszach, tam nie będzie "równych i równiejszych".

avatar
ssupras

10.11.2009 15:55

0

A nie mówiłem? Może zmienię profesję na jakiegoś wróża? :D

avatar
ssupras

18.10.2009 20:42

0

Prztyczek w nos dla tych co twierdzili, że nikt w F1 nie da mu pracy za kapowanie :P

avatar
ssupras

14.10.2009 12:03

0

Ciekawe, czy nie jest to kolejny sygnał mówiący o prawdopodobieństwie wycofania Toyoty z F1 po tym sezonie...

avatar
ssupras

13.10.2009 15:53

0

Jak będzie świętował w sobotę tak jak on to zwykle potrafi, to nie widzę go w niedzielę w wyścigu na kacu...

avatar
ssupras

13.10.2009 08:35

0

Nowej afery nie będzie. Zbyt oczywiste i jasne będą motywy, jeśli STR wyeliminuje z walki bolidy Brawn GP.

avatar
ssupras

01.10.2009 09:41

0

Chyba fan wrestlingu pomylił sporty...

avatar
ssupras

29.09.2009 09:25

0

No chyba, że Trulli rozkraczy się w jakimś ciekawym miejscu, co pozwoli Glockowi wygrać, a Włochowi zapewni kontrakt na przyszły sezon :D

avatar
ssupras

29.09.2009 09:23

0

Na domowych wyścigach ostatnio szło im kiepsko. Tak że ja obstawiam, że będzie awaria jednego z bolidów, wypadek drugiego, Toyota po tym zabiera zabawki i wychodzi z piaskownicy...

avatar
ssupras

23.09.2009 09:59

0

Wątpię, by Renault coś osiągnęło w tym wyścigu, po wymianie dwóch ludzi z szefostwa. A u Alonso hipokryzja, przechwałki i udawanie że nic się nie stało, trwają w najlepsze.

Przejdź do wpisu Podium na celowniku Renault

avatar
ssupras

23.09.2009 09:53

0

Gdyby Piquet dostał karę, byłby to sygnał przy kolejnych aferach, że nie ma co ujawniać prawdy, bo też się poniesie konsekwencje. Bardzo dobrze, że Nelson miał immunitet, da to odwagę innym zawodnikom do ujawniania podobnych sytuacji w przyszłości i może lekko wzrośnie poziom uczciwości w F1.

avatar
ssupras

23.09.2009 09:48

0

Lubię Australijczyków. Zawsze są zadowoleni :D

avatar
ssupras

06.09.2009 09:57

0

Z tego co pamiętam, Loeb testował ostatnio któryś z bolidów i czasy miał konkurencyjne w porównaniu do reszty stawki...

avatar
ssupras

05.09.2009 13:52

0

Tak sobie dziś pomyślałem, że nie musiało być rozkazu wprost o rozbiciu. Może Piquet dlatego tak często się rozbijał, że Briatore ze swoim ciężkim charakterem cały czas rzucał mu w słuchawkę mięchem i kazał przyspieszać, nakładając na niego obowiązek jazdy tempem Alonso. Widać to było rok temu w Monako, gdy ALO założył po deszczu zwykłe opony na których nawet on się ostro ślizgał. Mimo to Briatore zdecydował, że Piquet też ma cisnąć na nie-deszczówkach, co wiadomo jak się skończyło. Dlatego mogło być tak, że nawet Piquet z początku nie wiedział o Singapurskim oszustwie, po prostu został zje...any, że się ślimaczy i skończyło się jak zawsze... W sumie pewnie przy innym szefie Nelsinho pewnie by nie błyszczał, ale przynajmniej dojeżdżałby do mety na w miarę przyzwoitych pozycjach...

avatar
ssupras

03.09.2009 19:14

0

W sumie łatwo przewidzieć, jaką będzie miał strategię na wszystkie wyścigi. "Masz to przećwiczone, więc rób to samo, co w Belgii, jedź tuż za Kimim, przyjedziesz drugi i będzie dobrze" :D

avatar
ssupras

03.09.2009 19:09

0

No i Fisico odejdzie w "glorii zwycięzcy" (PP, wyścig życia i podium w Force India, kiedy Sutil błąkał się gdzieś z tyłu). I tak po tym roku nie pojeździłby więcej niż 1-2 sezony i pewnie z wiekiem prezentowałby coraz słabszy poziom i został na koniec źle zapamiętany...

avatar
ssupras

01.09.2009 14:08

0

Kara dla McL była surowa, bo prócz kary finansowej stracili mistrzostwo konstruktorów (lub drugie miejsce, nie chce mi się teraz dokładnie liczyć). A JEŚLI (nie mówię, że w to wierzę) ta akcja z SC w tamtym wyścigu była ukartowana, to niemożliwe, by Alonso o tym nie wiedział. On w Renault ma zawsze wpływ na decyzję o ilości paliwa w swoim bolidzie. Musiał być przekonany do tego, by być zatankowanym akurat na tyle. Myślę, że nie wystarczyłoby tu poklepanie w ramię przez szefa zespołu i zdanie "Ferdek, dziś pojedziesz na 3 postoje". A gdyby Nelsinho był dobrym kierowcą, to jego kapownictwo nic by nie zmieniło w ewentualnych przyszłych ofertach pracy. Alonso był kapusiem w McLarenie i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Ważne jest przede wszystkim to, jak kierowca jeździ, a nie co gada.

avatar
ssupras

30.08.2009 21:50

0

Japończykom w przyszłym roku już dziękujemy - zarówno zespołom, jak i kierowcy... Szkoda zespołu, może jeszcze na Monzy się odbiją i nie trafi ich znowu pech...

avatar
ssupras

30.08.2009 21:47

0

Brawo dla obu kierowców za świetny wyścig - dla Roberta za skorzystanie na starcie, a dla Nicka za odrobienie strat podczas wyścigu. Ciekawe, czemu Robert w końcówce tak zwolnił - czy oszczędzanie silnika, czy odnowienie problemów z przepustnicą. I Nick się śmiesznie wykręca tym brudnym powietrzem, skoro Fisico jechał cały wyścig tuż za poprzedzającym go bolidem i nie miał z tym najmniejszych problemów...

avatar
ssupras

30.08.2009 21:31

0

Gratulacje. Cieszę się razem z nimi, bo w sukces ten włożyli sporo serca i lata pracy. Kilka wyścigów temu ktoś powiedział, że jak FI zapunktuje, to może się zdarzyć, że od razu na podium. Miał rację :D Może się uda na Monzy wepchnąć im oba bolidy w strefę punktową.

avatar
ssupras

29.08.2009 20:59

0

Haha, nie byłbym taki pewny, czy rzeczywiście NIKT nie twierdzi, że Robert ma pecha przez Nicka... Albo że KOV ma pecha przez HAMa...

avatar
ssupras

29.08.2009 20:47

0

Rzeczywiście, naród hinduski dziś chyba świętuje :D

avatar
ssupras

26.08.2009 09:12

0

Gdyby Kubica pokazał, że jest lepszy od Hamiltona, nagle zacząłby mu się samochód psuć. Porównajcie sobie ile awarii miał KOV, a ile HAM...

avatar
ssupras

25.08.2009 10:08

0

A Borowczyk sugerował wymianę Badoera na Piqueta... Pikuś to może nie, ale Bourdais by przynajmniej do mety dojechał i to pewnie w strefie punktowej... Ale tak jak ktoś wspomniał, byłoby to przyznanie się przez Ferrari, że nie mają nikogo swojego, kto potrafi jeździć.

avatar
ssupras

21.08.2009 14:28

0

Skoro mówi, że jest pewny, czyli jakieś realne (pomijając plotki) oferty/ofertę ma. Nie pozostaje mi nic innego, jak odszczekać, to co mówiłem wcześniej, że w F1 w przyszłym sezonie nie pojeździ...

avatar
ssupras

20.08.2009 09:25

0

Nic nie przegapiłem jeśli chodzi o Buttona, napisałem właśnie o tym ostatnio. Budda89, nie używając skrótów myślowych, to mówiąc o "bitwach", miałem na myśli "przedstawianie konkurujących ofert kierowcom". Masz rację, nie zniżaj się do mojego poziomu dyskusji, bo męczyłoby mnie wpisywanie za każdym razem wydłużonych, prawidłowych formułek, bez skrótów myślowych, specjalnie dla Ciebie i tylko po to, żebyś mógł zrozumieć. Wszyscy inni jakoś zrozumieli o co mi chodziło. Raczej pozostań na swoim własnym, najwyższym i niedoścignionym poziomie, wręcz w stanie nirvany, na co wskazuje Twoja ksywa.

avatar
ssupras

20.08.2009 09:18

0

Na czym zarabia Youtube? Na tym samym co google...

avatar
ssupras

20.08.2009 09:16

0

Właśnie, gdyby w Q3 każdy musiał jeździć z pełnym bakiem, przetasowałoby to czołówkę... Abstrahując od tego, Q3 będzie teraz nudne, nie będzie spekulacji, że ktoś jedzie na oparach, a ktoś na jeden pit itp... Poza tym, jeśli jest zakaz tankowania, to aż boli, że nie ma konkurencji wśród opon, bo dopiero teraz firmy oponiarskie mogłyby konkurować wytrzymałością... Pewnie teraz najlepsza będzie taktyka na jeden stop, jeśli nie na zero, ale pewnie zostanie zachowany obowiązek wymiany opon...

avatar
ssupras

20.08.2009 09:12

0

Theissen przynajmniej przyznaje, że skoro kierowcy w BMW są jego zdaniem dobrzy, to bolid jest do d... Dobrze, że potrafi przyjąć na siebie odpowiedzialność za wyniki, a nie zrzucać na umiejętności kirowców...

Przejdź do wpisu Nick liczy na pozostanie w F1

avatar
ssupras

19.08.2009 15:02

0

Budda89: Haha, Button miał propozycje od innych zespołów, tylko chciał być lojalny? A to dobre... Teraz sam wysunąłeś karkołomną tezę chyba nie do obronienia... Rozumiem taką linię obrony, że Honda rozmyśliła się w przerwie między sezonami i nie było czasu na zmiany, bo wszystkie zespoły miały podpisane kontrakty z kierowcami, ale to, co piszesz, zakrawa na to, że Button złożył przysięgę wierności, taką jak Hamilton McLarenowi...

avatar
ssupras

18.08.2009 14:23

0

12. Budda89: Nie wiem, nie czytam Super Expressu. Ale skoro Ty jesteś zorientowany w jego treści, to pozostaje wierzyć Ci na słowo, że nie ma tam nic o przejściu Kubicy...

avatar
ssupras

18.08.2009 14:22

0

39. Bartec: A przypomnij sobie, co było, gdy Honda ogłosiła odejście z F1. Jakoś inne zespoły nie biły się o Buttona, który przed tym sezonem, obiektywnie patrząc, osiągi z lat zeszłych miał wcale niewiele gorsze od Kubicy.. Jeździ tylko dlatego, że pozostał w tym samym zespole, choć pod zmienioną nazwą...

avatar
ssupras

18.08.2009 14:13

0

Lubię takie realistyczne wypowiedzi. Nienawidzę za to, jak ktoś mówi, że "w każdym wyścigu moim celem jest zwycięstwo".

avatar
ssupras

18.08.2009 14:09

0

Prawda pewnie leży pośrodku. Na przykład tost mówi do Bourdais'a: "W najbliższym czasie rozwiążemy z Tobą umowę", po czym wysyła SMS "ten czas właśnie nadszedł"

avatar
ssupras

18.08.2009 14:07

0

Czyli znajomości i kolesiostwo, jakie miał Bratore w FIA, o czym zakapował młody Piquet, jednak procentują...

Przejdź do wpisu Renault o decyzji FIA

avatar
ssupras

17.08.2009 13:41

0

A ja jestem skłonny nawet się założyć, że w przyszłym sezonie Kubica nie pojeździ... Ciekawe, ile wyzwisk pod moim adresem ta wypowiedź wywoła :D

avatar
ssupras

17.08.2009 11:52

0

Dla Kubicy tak samo może być to ostatnią służbową podróżą do Walencji... Jakoś nie słychać, by połowa teamów się biła się o niego, jak przewidywali niektórzy tutaj...

avatar
ssupras

17.08.2009 11:50

0

W ramach pokazu, Luca, we współpracy z mechanikami, spróbuje zaprezentować, jak szybko F60 potrafi pokonać okrążenie toru w zależności od konfiguracji bolidu. Oczywiście nie więcej niż 100 km dziennie, więc nie ma mowy, by można to było nazwać testami...

avatar
ssupras

10.08.2009 13:47

0

A jaki jest problem przeniesienia im kary na kolejne GP, zamiast Walencji?

Przejdź do wpisu Renault jest w Walencji

avatar
ssupras

10.08.2009 08:41

0

@jawiemwszystko: Czytam ze zrozumieniem i do Ciebie akurat nic nie mam. Adresowane to było do wszystkich tych, którzy twierdzili, że kobiety w F1 sobie nie dadzą rady. I co lepsze, że nigdy nie było kobiety w F1. Prawda, mistrzyniami to może nie były, ale takiego Nakajimę czy Bourdais niektóre z powodzeniem pewnie mogłyby zastąpić. Nie mówię, że Danica i że żadna konkretna kobieta teraz, ale nie ma co dramatyzować, że zaraz by chciały jakiegoś lżejszego traktowania, czy coś takiego i że trzeba mieć jaja w tym sporcie, bo to są opinie jakichś zakompleksionych "mężczyzn", bojących się, że kobiety mogą odebrać im ostatnią ich "świętość", która wydaje im się jedynym pozostałym wyłącznie męskim zajęciem.

avatar
ssupras

09.08.2009 16:26

0

Haha, dla wszystkich oburzonych męskich szowinistów, lista kobiet startujących do tej pory w F1: Maria Teresa de Filippis (Włochy 1958-59), Lella Lobardi (1974-76), Divina Galica (Wlk. Brytania 1976-78), Desire Wilson (RPA,1980), Giovanna Amati (Włochy,1992).

avatar
ssupras

03.08.2009 13:29

0

Szaszłyk, ktoś mógłby skrytykować, że np. "niedługo będziecie pisać o Kubicy, czy ma srakę albo zatwardzenie po wiadomościach z BMW, nie rozczulajcie się tak nad nim. Zamiast pisać, ciągle o Kubicy, napiszcie, co u Raikkonena" itd,, itp.

avatar
ssupras

29.07.2009 21:39

0

Haha, a przed sezonem zapowiadałem, że w trakcie wycofają się BMW i Toyota, niezależnie od swoich deklaracji, że "nigdy-przenigdy". BMW się zdecydowało tak późno, że sam przestałem wierzyć, że to zrobią, teraz kolej na Toyotę. Jak nie w trakcie, to po sezonie na pewno się wycofa.

Przejdź do wpisu Ferrari i Toyota zostają w F1

avatar
ssupras

29.07.2009 11:22

0

Ja tam obstawiam, że Kubicy nie weźmie żaden zespół i odejdzie na sportową emeryturę. A co do BMW, przewidywałem coś takiego wcześniej, ale myślałem, że jak już dotrwali do połowy sezonu, to powalczą jednak w następnym sezonie. I myślę, że zespół, który wykupi BMW, zacznie odnosić większe sukcesy w tym samym bolidzie...

avatar
ssupras

08.07.2009 13:07

0

Jak do tej pory faworyzowania Vettela nie było, więc myślę, że będzie tak dalej i w Red Bullu w każdym wyścigu na torze zawodnicy będą musieli udowadniać przewagę swoich umiejętności nad kolegą z zespołu...

avatar
ssupras

10.06.2009 14:04

0

Haha, walerus, świetne, a jak będzie wychodzić w górę, to powstanie taka "pikel-hauba" z I Wojny Światowej. Akurat pasuje dla Prusaka :D

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu