Fernando Alonso w wywiadzie udzielonym hiszpańskiej rozgłośni radiowej Cadena SER po raz kolejny potwierdził iż nie zamierza opuszczać Formuły 1 przed zdobyciem trzeciego tytułu mistrzowskiego.
„Jestem mniej lub bardziej przekonany, żeby nie opuszczać F1 bez zostania mistrzem jeszcze raz” powiedział kierowca Renault.Fernando Alonso zdobył dwa tytuły mistrzowskie wraz z francuskim producentem w sezonie 2005 i 2006, przełamując hegemonie zespołu Ferrari i Michaela Schumachera. W sezonie 2007 przeniósł się do stajni McLaren, jednak kłopoty w porozumieniu się z szefostwem i swoim partnerem- Lewisem Hamiltonem doprowadziły do szybkiego powrotu Hiszpana do Renault.
Aktualnie plotki łączą Fernando Alonso z zespołem Ferrari, do którego w sezonie 2010 dołączy hiszpański sponsor- bank Santander. Zapytany o koneksje z Ferrari, Alonso skromnie odpowiedział: „Szybka odpowiedź na to pytanie nie byłaby prawidłową odpowiedzią.”
28.11.2008 14:36
0
a ja tam zawsze będę się upierał, że Kubica & Alonso w Ferrari to dream team...
28.11.2008 14:40
0
ja widze Kubice z Vettelem w BMW w 2010
28.11.2008 14:55
0
Gdy kontrakt kimiego i felipe sie skończy a nie podpiszą następnych to robert i fernando w ferrari ależ owszem czemu nie... Ale robert i fernando w renault odpada bo tam alonso zawsze będzie numerem jeden, a ferrari równo traktuje swoich kierowców więc dwaj genialni kierowcy w genialnym teamie to musi być sukces, pod warunkiem że nie będzie to tak jak z senna i prostem... Albo rok temu w McLarenie... Ja osobiście życzyłazn sobie duetu kubica raikkonen w ferrari ale alonso z kubica też może być :)
28.11.2008 14:56
0
życzyłbym*
28.11.2008 15:07
0
tomasz19 ma w 100% rację dream team to Kubica i Alonso i myśle że w niedalekiej przyszłości tak będzie:D
28.11.2008 15:56
0
Kubica+Alonso=Ferrari- bezapelacyjna dominacja przez następne kilka lat!!!!!
28.11.2008 16:02
0
2008-11-28 14:40:03 daniel.dk Taki sklad wyglada podobnie jak slynna reklama "Kubica to Pragnienie a Vetel to Sprite"Niestety. Bmw ma wielkie ambicje na tytul Zespolu ale i na tytul niemieckiego kierowcy...Zdecydowanie najlepszym rozwiazniem bedzie jak Robert opusci BMW. Sklad calkiem dobry to taki jak proponuje 2008-11-28 15:56:27 Skoczek130.
28.11.2008 16:45
0
dla mnie dream team to bmw i reobert i vettel albo robert i alonso ;)
28.11.2008 16:46
0
nie widzicie ze bmw to melodia przyszlosci ?? powoli dogania ferari i mcl i kiedys to bmw bedzie 1 wiec po co przenosic roberta do ferari ??
28.11.2008 17:13
0
trzeci tytuł to minimum liczę na więcej ;)
28.11.2008 18:00
0
Alonso stać jeszcze na kilka tytułów,uważam,że oprócz Kubicy,Massy i Hamiltona to on będzie głównym pretendentem do tytułu w 2009.
28.11.2008 18:03
0
a Ja osobiscie niechcialbym zobaczyc duetu Kubica-Alonso nawet w Ferrari!co z tego,ze traktowani byliby rowno,skoro Alonso gdyby nie wygrywal z Robertem,to popsulby atmosfere w zespole tak jak zrobil to w zeszlym roku w McLarenie.nie wiem co on sobie myslal,ze bedzie jak u papy Briatore,ze bedzie pępkiem swiata i wszyscy lacznie z Lewisem beda pracowac na niego?gdyby nie jego bezczelne zachowanie,to Mclaren mialby tytul dla zespolu i pewnie On sam zostalby 3-ci raz z rzedu MŚ...niech On sobie zostanie w Renault,a nawt niech idzie do Ferrari byle nie byl partnerem Roberta,bo to bylby zmarnowany sezon dla obydwoch kierowcow jak i dla calego zespolu!Robert niech zostanie w BMW,bolid powinien byc konkurencyjny,bo prace nad nim zaczely sie juz dosyc dawno.patrzac na progres jaki wykonuja z sezonu na sezon mozna byc dobrej mysli,a gdyby Theissen chcial tytulu dla Niemca,to juz w 07 jezdzilby Glock,a nie Polak!!
28.11.2008 18:54
0
2008-11-28 18:03:50 jarko dnb 85 Tak po prawdzie to guzik wiesz co tam sobie myślał Alonso ale jak widać lubisz na tego kierowcę wylewać pomyje zresztą bez powodu , jesteś do niego osobiście uprzedzony a co za tym idzie masz bardzo nieobiektywne "spojrzenie" no i jak widać bardzo boli cię ta ich przyjaźń czy też koleżeństwo . Dla ciebie idealnym zespołem pewnie byłby Hamilton Kubica w Mclarenie i Robert w roli "Kovalainena' popieram 2008-11-28 15:56:27 @Skoczek130 z tym że niekoniecznie musi to być Scuderia wystarczy Renault.
28.11.2008 18:57
0
2008-11-28 16:02:39 hot dog - skąd u Ciebie taka zmiana jeśli chodzi o spojrzenie na relacje BMW Kubica ?pozdr. /:-)
28.11.2008 19:40
0
A ja chciałbym żeby kierowcy z 2 czołowych zespołów przesiedli sie do 2 najgorszych zespołów i odwrotnie. Wtedy by sie działo !
28.11.2008 20:00
0
2008-11-28 18:57:40 dziarmol@biss. Ostatnie wydarzenia chyba na to wplynely choc do konca wierzylem w dobre intencje Zarzadu. ;-)pozdrowienia
28.11.2008 20:01
0
szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, skąd u hot-doga ta zmiana, ale ja jestem tego samego zdania ;]
28.11.2008 20:02
0
Poza tym odnosze sie do skladu Vetel-Kubica bo chyba nikt nie ma watpliwosci ze w takiej kolejnosci bylby sklad. Heidfeld nie byl i nie jest zagrozeniem dla Roberta a Sebastian to mlody i swietny Driver...
28.11.2008 20:07
0
hot dog do konca wierzyl w 3 miejsce w generalce stalo sie jednak inaczej. Slowa Roberta po Gp Chin o jednym punkcie na koniec sezonu staly sie zmorą. Szkoda. Wielka szkoda. ehhh;/ Obecne wypowiedzi Heidfelda i Kubicy swiadcza ze w BMW nie jest dobrze Heidfeld pieje z zachwytu i odgraza sie na lewo i prawo jednak to ostatnie jego podrygi....Kubica na odmiane krytykuje tak wiec sezon 09 bedzie ciekaw nie tylko ze wzgledu na nowinki techniczne...Mam nadz ze po przyszlym sezonie najwiekszym przegranym nie bedzie wlasnie nasz rodak czego sobie i Wam zycze.
28.11.2008 20:40
0
Dwaj genialni kierowcy w genialnym teamie to katastrofa. Tak było, jest i bedzie. Poza tym szczerze wątpię w to, że kubica byłby w stanie wyjść z cienia Alonso
28.11.2008 21:18
0
pobije rekord rubensa na 100%
28.11.2008 21:42
0
@jarko dnb nie wiesz jak było w McLarenie, bo wątpię być miał bezpośredni kontakt z Formułą 1. Ja też tego nie wiem, więc wyciągam wnioski z tego co widzę. A widzę jak zachowuje się Kovalainen i jak traktują tam (C)Hamiltona i jak ten typek się zachowuje, więc jeśli ktoś psuł atmosferę w zespole to był to Ron Dennis, nie Fernanado Alonso. BMW konkurencyjny? Może, ale jeśli stratedzy nie będą bardziej elastyczni to dobry im nie pomoże. Poza tym jeśli Renault utrzyma formę z końcówki sezonu to będzie ciekawie (pod warunkiem że "medale" nie wejdą w życie). A Fernando Alonso stać na więcej niż trzy tytuły, jeśli tylko będzie miał bolid na miarę swojego talentu.
28.11.2008 21:45
0
sorki, "zjadłam" słówko "bolid" :) w piątej linijce
28.11.2008 22:45
0
Renault ciężko będzie utrzymać formę z końcówki sezonu, ponieważ skupili się na rozwoju bolidu z roku 2008, więc pewnie teraz z rozwojem nowego samochodu są w lesie...
28.11.2008 22:46
0
dobrze Alonso - dobrze!
28.11.2008 22:48
0
Asturia: z twojego postu wnioskuję, że ty masz bezpośredni kontakt z McLarenem bo przecież widzisz jak tam traktują Hamiltona (piszę bez "C" w myśl dziecięcej zasady "kto się przezywa ten się sam tak nazywa") i jak zachowuje się Kovalainen. Przekaż więc im ode mnie gratulacje za ich świetny sezon 2008 i wygranie MŚ przez Lewisa.
28.11.2008 23:38
0
AndrzejOpolski - jestes zagorzalym fanem Hamiltona i w to mi gra, bo dobrze miec swojego idola. Tylko czy ujmuje cie swoja elokwencja, urokiem osobistym czy moze talentem jezdzieckim? I czy uwazasz ze to dobry chlopak? Bo widzisz temat jest o Alonso a nie o panu jestem lepszy od Senny.
29.11.2008 01:44
0
Podzielam zdanie Voighta, chociaz nie uwazam aby Kubica nie byl w stanie pokonac Alonso. Jednak, jak pisalem wielokrotnie, to nie jest dobry pomysl by jezdzili w jednym zespole. Robert moglby na tym ucierpiec...
29.11.2008 09:18
0
2008-11-28 22:48:15 AndrzejOpolski - przeczytaj drugie zdanie @Asturii.2008-11-28 21:42:57- /:-)
29.11.2008 10:32
0
ALONSO zdobędzie tytuł w 2009r jestem tego pewna na 100%
29.11.2008 10:39
0
Mam jeszcze jedna uwagę do wszystkich tworzacych jakies wirtualne sklady czyli rowniez do siebie. Otoz Kubica jest uwazany za jednego z czolowych kierowcow w stawce totez bedzie zapewne rozchwytywany przez najlepsze zespoly. Te z koleii beda potrzebowaly dwoch najlepszych kierowcow tak wiec czy bedzie to Alonso czy Vetel a moze Hamilton nigdy Robert nie bedzie nr jeden. Wydaje sie jednak ze najlepszym rozwiazaniem bedzie Alonso pomimo jego ciezkiego charakteru.
29.11.2008 10:42
0
Voight - piszesz że dwaj genialni kierowcy w jednym teamie to katastrofa. Coś w tym jest. Ale za to jakie emocje, gdy dwóch równych kierowców konkuruje ze sobą w równorzędnych bolidach. Co się działo w czasach walki Senna-Prost. Obaj mieli obsesję na punkcie konkurenta. Ta konkurencja między nimi oboma i emocje związane z tą walka przyćmiły rywalizację pozostałych kierowców. te sezony były chyba najbardziej emocjonujące ze wszystkich które śledziłem. Myślę więc że taka para Alonso - Kubica mogłaby być niezłą mieszanką wybuchową, ale nie w Ferrari, Renault i raczej już nie w McLarenie. McLaren w najbliższym czasie nie pozwoli sobie na taki numer jak w zeszłym roku kiedy było dwóch kierowców na równych warunkach. Jak na obecną chwilę najbardziej marzyłaby mi się para Alonso-Hamilton, z tym że nie mogłoby być kierowcy nr 1 i 2.
29.11.2008 12:55
0
pz0-przecież między Prostem a Senną były takie spięcia że aż im isky z nosa leciały,a każdy z nich uważał że jest gorzej traktowany.Najwieksze emocje były gdy byli w różnych teamach.
29.11.2008 13:02
0
chodzi mi o emocje względem całego wyścigu bo jeśli chodzi miedzy nimi to sie z Tobą zgadzam.
29.11.2008 14:08
0
Mam nadzieję, że Alonso zdobędzie jeszcze nie jeden tytuł :) ale najpierw niech go zdobędzie Robert hehe :) a co do duetu Robert- Alo to nikt z nas nie wie jak by to było, gdyby jeździli razem, więc takie gdybanie nie ma sensu. Mi się wydaje, że nie było by jakiś nieporozumień i chłopcy świetnie by się dogadywali i mogłabym jeszcze wiele na ten temat pisać ale po co skoro nie wiem czy tak będzie
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się