pablo26
Ostatnia aktywność
avatar
pablo26

22.04.2022 16:43

0

1:16.508

avatar
pablo26

16.10.2021 15:10

0

@1 Po ekologicznemu znaczy się :) Do kwietnia 2022 to nie wiadomo czy Australia będzie jeszcze istnieć, ciekawe co za nią wstawią.

avatar
pablo26

29.08.2021 15:55

0

@10 Dokładnie, tak samo jak Senna by żył gdyby zamiast betonowej ściany dać tam barierę z opon i przywiązać koła żeby się nie odrywały po uderzeniu tymi linami co są gdzieś od 2000 - to nie jest jakaś kosmiczna technologia. Gdy wydarzy się tragedia ludzie panikują i podejmują kompletnie nieracjonalne decyzje.

avatar
pablo26

29.08.2021 14:25

0

@3, @7 Wszystko w temacie, co do incydentu z W Series to jest to tylko dowód nikłych umiejętności zawodniczek, gdy najszybsza z nich robi czasy o ~4s gorsze niż FRECA jadąc identycznym samochodem to najgorszym brakuje po 8-10 sekund, swego czasu był jakiś chłop (chyba) w Minardi który zapłacił za sesję treningową i też jeździł koło 5 sekund wolniej na okrążenie od kogokolwiek, taki cyrk funduje FIA wmawiając że to jest dobra droga. Norris, całe Q1 i Q2 jechał na limicie (za co szacunek) i w końcu przesadził. Zniszczenie Eau Rouge to potencjalny koniec F1, zaraz ktoś dojdzie do wniosku, że Suzuka jest "niebezpieczna" i należy ją usunąc z kalendarza albo przerobić, to samo z wyjazdem z tunelu w Monako, który jest ślepy więc gdyby stał tam samochód to może przecież stać się tragedia. Wszelkie zmiany w celu poprawy bezpieczeństwa są bez dyskusji dobre lecz nie kosztem zniszczenia dyscypliny. Młodzi kierowcy często nie liczą się z oczywistym ryzykiem śmierci lub kalectwa gdy ściga się koło w koło jadąc 300 km/h, tak samo jak motocykliści czy nawet narciarze alpejscy zjeżdzający z prędkościami po 150 km/h, zajęcie się wszystkim czym tylko się da w kontekście poboczy i band jest jedynym właściwym rozwiązaniem w tym temacie, a dla wielbicieli bezpieczeństwa i srania w gacie przy każdym incydencie na torze polecam obejrzeć wyścigi CART z przełomu wieków, tam co roku kilku kierowców pozbawiało się życia lub możliwości chodzenia a jednak cały czas po splicie to właśnie CART było tą elitarną serią w której każdy chciał jeździć, seria upadła właśnie przez akurat w tym przypadku słuszne naciski na poprawę bezpieczeństwa i przez zgarnięcie Indy 500 przez IRL.

avatar
pablo26

07.04.2020 20:01

0

@7. A ja myslę, że do 50 mozna się spokojnie jeszcze ścigać, owszem zajmuje to dużo więcej wysiłku ale przykładowo taki Emerson Fittipaldi mając 49 lat wygrał wyścig w CART, patrząc na F1 wygląda to inaczej, jednak jak zerknie się nawet na dzisiejsze Indycar, ściga się tam 43-letni Sato, okazjonalnie 45-letni Castroneves, Kanaan czy Montoya. Poziom kierowców w Indy nie odbiega zbytnio tym w F1. Dopiero od kilkunastu lat zaczęło się powszechne inwestowanie w juniorów typu Vettel, Verstappen czy Leclerc a jeszcze 30 lat temu nie było niczym dziwnym zaczynanie kariery w wieku około 30 lat i jeżdżenie do 50-tki. Ciekawym przykładem jest Alan Kulwicki który zaczął karierę w NASCAR mając już 32 lata, potem założył własny zespół mając tak mały budżet niczym swego czasu HRT na tle Ferrari i Red Bulla. Wygrał całą serię w '92 roku. Do swojej tragicznej śmierci w '94 był w ścisłej czołówce. Przeciętni kierowcy owszem, w wieku czterdziestuparu lat mogą już odstawać jednak geniusze jak np. właśnie Alonso mogą spokojnie jeździć na dobrym poziomie do 50-tki.

avatar
pablo26

18.11.2019 16:47

0

12@ Prawdopodobnie chodzi o Brazylię 2008, Kubica zdublowany przez Hamiltona i Vettela odzyskał tempo w końcówce wyścigu jak tylko zaczęło padać, Hamilton musiał wtedy być przed Vettelem aby zostać mistrzem a Kubica oddublowując się spowodował to, że Hamilton się zagapił, wtedy za Kubicą pojechał Vettel i wyprzedził Hamiltona, gdyby nie Glock na ostatnim zakręcie w 2008 wygrałby Massa. Inna sprawa, że Kubica jechał znacząco szybciej od Hamiltona i Vettela gdy się oddublowywał.

avatar
pablo26

17.11.2019 23:28

0

@15. Brazylia 2003

avatar
pablo26

28.07.2019 21:57

0

XDDDDDDDDDDDDD

avatar
pablo26

23.06.2019 19:33

0

Haas - wiadomo

avatar
pablo26

21.05.2019 18:03

0

Alonso bardzo trafnie się wypowiedział o głównej przyczynie tak słabego wyniku. "Jeżeli ktoś szuka przyczyny takiego stanu rzeczy, wystarczy popatrzeć na pozostałych kierowców którzy odpadli." McLaren był przekonany, że tak dobra forma w 2017 roku jest zasługą Alonso i pokpili sprawę nawiązując współpracę z Carlinem, a każdy kto śledzi choć trochę IndyCar, wie że to jest niedoświadczony zespół z brakami personalnymi wśród osób odpowiedzialnych za ustawienia i projekt części które mimo tego że to spec-series, zespoły muszą zaprojektować same. Mają to na co zasłużyli a dla Alonso jedyną drogą do wygrania Indianapolis 500 jest wystartowanie w pełnym sezonie z McLarenem niezależnie lub z doświadczonym zespołem typu Andretti jak w 2017 lub Penske (sprawa silników) albo start w Indy 500 ze wsparciem ww. Penske albo teamu Andretti.

avatar
pablo26

20.03.2019 22:59

0

Bardzo dobrze, kompletna transmisja całego weekendu zamiast 15-minutowego studia przed wyścigiem i kończenia transmisji w połowie grania hymnu, Eleven robi znakomitą robotę i to widać, jeżeli komuś tak przeszkadza wydanie kilkunastu złotych na miesiąc to zawsze jest możliwość obejrzenia na TVP. Chociaż jak ktoś ma komputer z dostępem do internetu to nie jest trudno obejrzeć wyścig w "mniej kosztowny sposób" ;)))

avatar
pablo26

23.11.2018 12:56

0

Ciekawostką jest to, że Kubica na swoim szybkim okrazeniu miał czas po 2 sektorach o 1,1 sekundy wolniejszy od Verstappena, niestety w ostatnim sektorze zablokował koła.

avatar
pablo26

02.11.2018 19:41

0

A jednak :/

avatar
pablo26

20.10.2018 19:24

0

2. Chodzi o nazwy typu Ferrari F125, McLaren MP4-28.

avatar
pablo26

20.10.2018 19:23

0

Zespół nazywa się Racing Point Force India tylko dlatego, ponieważ wg przepisów nazwa bolidu musi zawierać nazwę zespołu.

avatar
pablo26

30.09.2018 12:18

0

Opcja 6 - Perez myli przepustnicę z hamulcem i powoduje karambol w którym odpada cała pierwsza ósemka, wszystkie silniki Renault i Hondy nie wytrzymują takiego obciążenia na prostej oprócz Alonso, który ma ustawiony tryb bezpieczny, przy zmianie opon Grosjean z Ericssonem zderzają się przy wyjeździe z boksów, Siergiej Sirotkin zostaje pierwszym Rosjaninem który wygrał wyścig F1 i to na swoim domowym torze a do tego pierwszym zwycięzcą dla Williamsa od czasu Pastora Maldonado, Fernando Alonso przyjeżdża drugi a Stroll podczas pitstopu myli garaże Williamsa i Force India i zajmuje 3 miejsce, po wyścigu Sergio Perez dostaje bana na 1 wyścig, Williams przesuwa się na 7 miejsce w klasyfikacji zespołów a McLaren na 5

avatar
pablo26

27.09.2018 08:02

0

11@ chodzi o kontrakt w WEC

avatar
pablo26

27.09.2018 08:01

0

Podobno bardziej niż o komentarze co do silnika Hondy w McLarenie chodzi o kontrakt Alonso z Toyotą, która jest ich rywalem na krajowym rynku

avatar
pablo26

25.08.2018 18:59

0

Anglicy narzekają na sky a tam relacja jest o niebo lepsza, zamiast reklam analiza okrążeń, komentatorzy nie są przesunięci z komentowania piłki nożnej tylko siedzą w F1 od wielu lat, wystarczy tylko znać angielski

avatar
pablo26

24.08.2018 14:17

0

@2 W takiej sytuacji czołówka chciałaby się zakwalifikować na miejscach 5-10, więc kwalifikacje byłyby czymś w rodzaju wyścigu o najwolniejsze okrążenie

avatar
pablo26

28.07.2018 01:34

0

Apropo nadwozia McLarena, taka ciekawostka, z anglojęzycznych grup o tematyce F1 na Facebooku porównał w jednym filmie okrążenia kwalifikacyjne Alonso z 2017 i 18 w Chinach, rzeczywiście zeszłoroczny bolid jechał jak po szynach a nowy zdecydowanie bardziej niestabilnie, może jest trochę prawdy w wypowiedziach o najlepszym nadwoziu w 2017 roku, porównałem przejazd Alonso potem z pole position Hamiltona i stwierdzam że McLaren prowadził się lepiej od Mercedesa, chociaż prawdopodobnie tracili na prędkości maksymalnej właśnie przez ten docisk

avatar
pablo26

27.07.2018 14:54

0

Panowie komentujący w Eleven są poniżej krytyki, 3/4 treningu spędzili na prywatnych rozmowach i jeżdżeniu po Sirotkinie, "hehe wymyślił se konkurs na kask", po czym "dobra nie krytykujmy już tego wspaniałego kierowcy" przy czym 2 minuty później"heeeee chyba jak zdobędzie jakiś punkt to maciek zrobi z nim wywiad roku hehehe", to samo było na Hockenheimie, "hehe pan Sławek kamerzysta se kiełbaskie dostał"

avatar
pablo26

07.07.2018 15:57

0

Vandoorne znowu bardzo słabo, gdyby Ferrari nie chciało Raikkonena na 2019 to ALO i RAI byliby chyba najmocniejszą parą kierowców obok Mercedesa i RB

avatar
pablo26

10.06.2018 11:58

0

W indycar na przykład dziennikarze w trakcie wyścigu łączą się z zawodnikiem przez radio i zadają pytania, także chyba nie jest aż tak źle, co nie zmienia faktu że zawodnik powinien się skupić na wyścigu

avatar
pablo26

10.06.2018 09:37

0

"Daliśmy z siebie absolutnie wszystko. Mogłem wycisnąć z tej sytuacji więcej." Słabe tłumaczenie, chyba że naprawdę tak powiedział

avatar
pablo26

08.06.2018 23:13

0

@1 Stroll spełnia oczekiwania wszystkich, jeździ najlepiej jak potrafi. A to że na ostatnich miejscach pół sekundy za Sirotkinem to można było oczekiwać.

avatar
pablo26

06.06.2018 23:21

0

?uważam, że Lance sprostał naszym oczekiwaniom?. Pytanie co od takiego kierowcy oczekiwać oprócz worka pieniędzy od ojca, w sumie mówi szczerze, jeździ tak jak wszyscy się spodziewali, nawet Sirotkin który w najlepszym sezonie w GP2 jeździł w środku stawki jest od niego szybszy pół sekundy na okrążeniu, ta pani dąży do upadku Williamsa w przeciągu 2 lat, no chyba że sprzedają się Mercedesowi.

avatar
pablo26

28.11.2017 17:39

0

1.39.500

avatar
pablo26

28.07.2017 23:06

0

zawsze można iść do kategorii lmp1 w le mans i zostać legendą tego wyścigu

avatar
pablo26

18.07.2017 20:57

0

@4 na szczęście tylko z wyglądu.

avatar
pablo26

18.07.2017 20:49

0

@12 odchodząc trochę od tematu Kwiata, wiadomo co z Pietrowem? Chyba nie zakończył kariery po 2012?

avatar
pablo26

25.06.2017 10:39

0

Zamiast 45 km/h straty teraz jest 30, coś się ruszyło chociaż, ciekawe jak to wygląda na tle Renault...

avatar
pablo26

23.06.2017 17:05

0

RB wydają się mocne mimo tych długich prostych, a na końcu jak zwykle Palmer, Vandoorne i dwa Saubery sekundę za resztą. Co do Strolla to lepiej poczekać na kwalifikacje.

avatar
pablo26

11.06.2017 13:18

0

@29 Myślę że odpowiednim sprawdzianem były by testy na Hungaroringu, tylko pytanie co z superlicencją...

avatar
pablo26

11.06.2017 12:12

0

@25 Williams potrzebuje pieniędzy więc raczej Strolla się tak szybko nie pozbędą, ale jeżeli Massa odejdzie to mogą się zdecydować. Do Saubera (w dodatku z Hondą) to nie wiem czy sam Robert by chciał przejść, ale Renault jest bardzo sensowną opcją ponieważ Mercedes i Red Bull mają już pozajmowane miejsca, a Ferrari będzie się bało go zatrudnić na 2018, a w takim Renault ma perspektywę walczyć o mistrza gdzieś koło 2020 roku. Ale niestety może tak się moim zdaniem zdarzyć, że będzie miał problemy z obecną generacją bolidów i będzie tylko nieznacznie szybszy od Palmera, a wtedy Renault może w to miejsce na 2018 zatrudnić Sainza albo Pereza.

avatar
pablo26

08.06.2017 19:54

0

Nie wiem co on chce osiągnąć takimi wypowiedziami. To robi się już nudne, McL jest chyba jedyną opcją dla niego żeby mieć ewentualną szansę na zwycięstwa. Jeżeli nie w McLarenie to raczej nigdzie już biorąc pod uwagę że zostało mu około 5 lat jazdy na wysokim poziomie jest to dla niego najlepsza opcja. Puszki raczej nie zrezygnują ze swoich kierowców, do Ferrari prawie na pewno już nie wróci a Mercedes nie chciałby z powrotem pary HAM-ALO, odpowiada im Bottas, ponieważ odpowiada mu nr 2 i nawet wyścig potrafi wygrać. Williams nie ma w najbliższym czasie z tym budżetem szans na włączenie się do walki o mistrza, a Renault będzie się powoli rozwijać, ale szybciej Honda poprawi silnik niż Renault zacznie wygrywać.

avatar
pablo26

05.06.2017 17:34

0

Kiedy zrezygnował z WEC, cel był już raczej jasny.

avatar
pablo26

02.06.2017 23:19

0

Z jednej strony ma rację, ale jeżeli takie Ferrari zagroziłoby wycofaniem się z F1, to można sobie wsadzić między bajki sprawiedliwy podział pieniędzy.

Przejdź do wpisu Mallya krytykuje Haasa

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu