Niemałych kontrowersji dostarczył pojedynek Lando Norrisa i Yukiego Tsunody z GP Abu Zabi, który finalnie skończył się przyznaniem kary tylko Japończykowi. FIA opublikowała już tłumaczenia sędziów w tej sprawie.
Chodzi oczywiście o sytuację z 23. okrążenia, gdy będący już po wizycie w alei serwisowej, Lando Norris, dogonił Yukiego Tsunodę. Chociaż Brytyjczyk sprawnie uporał się z kierowcą Red Bulla, przez moment zrobiło się gorąco w czasie tego pojedynku. Z powodu twardej obrony swojego rywala znalazł się bowiem poza torem, kiedy de facto nadeszła chwila wyprzedzenia.
Ta sytuacja mogła mieć niebagatelne znaczenie dla losów mistrzostw świata, tym bardziej że sędziowie prowadzili dwa osobne śledztwa z nią związane. Pierwsze z nich dotyczyło więcej niż jednej zmiany kierunku przez Tsunodę, a druga wyjazdu poza tor i zyskania przewagi przez Lando.
W kontekście tego pierwszego dochodzenia arbitrzy nie mieli wątpliwości co do winy kierowcy Red Bulla, który - w ich opinii - zmusił w ten sposób zawodnika McLarena do wyjazdu poza tor. Dostał za to dodatkowych 5 sekund i jeden punkt karny. W ten sposób uzbierał już 8 takich oczek.
Jeśli chodzi o Norrisa, tutaj podjęto decyzję o braku dalszych akcji, co wywołało pewne wątpliwości. Stewardzi faktycznie odnotowali, że mistrz świata wyprzedził poza białymi liniami, natomiast został do tego zmuszony przez Tsunodę, którego manewry wcześniej ukarali. W myśl wytycznych takich sytuacji nie powinno się uznawać za naruszenie limitów toru, w związku z czym wstrzymano się od wyciągnięcia konsekwencji.
Tabelę z punktami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ.
© McLaren


07.12.2025 17:41
14
1
Ta sytuacja była prosta jak budowa cepa, kazali Tsunodzie bronić pozycji jak tylko umie, a nie umie nic, więc wężykował i jeszcze dostał karę. Powinien wziąć przykład z Pereza, ale do tego trzeba mieć choć odrobinę umiejętności. I jeszcze na wywiadzie Yuki jak zwykle zdziwiony, że kara. Mam nadzieję, że do regularnej jazdy w F1 już nie wróci.
07.12.2025 18:05
3
2
Dobrze że go nie staranował na dohamowaniu. Różnie to mogło się potoczyć :-)
07.12.2025 19:10
9
5
A dlaczego miał dostać karę za to, że próbował pokonać nie uczciwie walczącego rywala?
Za takie coś to Verstappen powinien dostać karę, bo Tsunoda zrobił z siebie frajera tylko i wyłącznie na polecenie zespołu.
Wszyscy tak krytykują MCL za to jak postępował ze swoimi kierowcami, a to Red Bull jest najbardziej obrzydliwym zespołem w stawce. Pffffu
07.12.2025 19:16
1
2
komentarz usunięty
07.12.2025 19:50
8
1
słuszna decyzja, śmieszny red bull znów wystawil drugiego kierowcę aby nieregulaminowo się bronił i zwalniał Lando, tak jak puścili Pereza w 2021
07.12.2025 20:44
3
0
Yuki zamiast spowalniać Lando w trzecim sektorze, żeby Leclerc go dogonił, to daje się minąć na prostej, gdzie wiadomo, że DRSem nie ma szans. Nikt nie będzie tęsknił za Yukim
07.12.2025 23:05
0
@banani
Dokładnie, koleś ma ujemne IQ :D
W ogóle 5 lat w F1 jeździł, 124 wyścigi i NIC nie pokazał... tyle szans, a miał momentami naprawdę niezłe bolidy - obecnym Max 8 wyścigów wygrał, a Tsunędza nawet blisko podium ani razu nie był.
Serio nie pamiętam tak miernego i bezbarwnego kierowcy ze stajni Red Bulla - taki Lawson to przynajmniej twardo jeździ, jest "jakiś". A Tsunoda nic, jego jedyny wyróżnik - to że jest niski. Tylko z tego będzie zapamiętany... Widać typowy pay-driver wciśnięty przez Hondę.Tęsknić nikt nie będzie.
07.12.2025 20:56
0
Dobrze, że Yuki go nie staranował, a tak wyglądały jego intencje gdy po manewrze w prawo odbił i wypchnął Norisa z toru. Prawie Crash Gate 2
07.12.2025 21:07
1
3
dziwne że kilka lat wcześniej VER jechał wężykiem po restarcie przed hamiltonem i nic się nie wydarzyło...
yuki - żenada, to fakt, ale obiektywnie - dwa razy zmienił kierunek i to nie jakoś przesadnie, a norris wyprzedził poza torem, i nie był wypchnięty miał mnóstwo miejsca. uprzedzam polemikę z tym co właśnie napisałem - zróbcie sobie stopklatkę na 17sekundzie filmu - yuki wcześniej zjeżdzał w lewo ale jak norris był już obok - przestał, norris mając mnóśtwo miejsca - wyprzedził poza torem... (stopklatka panowie;))w tym sezonie za mniejsze wyjazdy poza białe linie kierowy byli karani, i to również w przypadkach gdy była walka na torze i ktoś ich wypychał poza tor (!)tak naprawdę - verstappen przegał przez błąd kimiego w katarze, tych 2 pkt zabrakło właśnie.
a yuki - dno dna, i dziś i cały sezon...
07.12.2025 21:09
2
2
"został zmuszony"no właśnie - nie został....
07.12.2025 22:45
2
3
Mam wrażenie że niektórzy oczekują że norris powinien specjalnie przegrać albo wyjść po wyścigu i oddać tytuł dodając że nie może go przyjąć bo miał najlepsze auto, chociaż po połowie sezonu już tak nie było. A tu sytuacja prosta i tylko kibice Maksa będą widzieć tam przewinienie Lando, niestety tym razem złego giermka rbr wybrał
07.12.2025 23:23 zmodyfikowany
1
1
@michal395 " i tylko kibice Maksa będą widzieć tam przewinienie Lando"
Czyli jak jestem kibicem Alonso i - dodam też kibicem McLarena - to nie mogę uważać, że za to powinna być kara?
Myli Ci się kibicowanie z fanatyzmem: to fanatycy bezwarunkowo "wierzą", odrzucają fakty i ślepo brną w swoje wierzenia: polityczne czy sportowe czy jakiekolwiek inne. I potem mamy takie guano w sieci: musisz być w jednym z "obozów" bo nie możesz być bezstronny. Jak nie kochasz Trumpa to musisz być lewakiem, jak nie kochasz Norrisa to jesteś fanem Maxa, jak nie masz Playstation, to na pewno kochasz Xboxa itd. Bez sensu :)
07.12.2025 23:15 zmodyfikowany
0
1
Co do kary - może i Tsunoda wypychał, ale wielu kierowców tak robi - to normalna obrona na prostej, jak rywal ma DRS - ale ewidentnie Norris miał miejsce, by się zmieścić w torze lub odpuścić manewr.
A wyprzedzanie poza torem to wyprzedzanie poza torem - możesz oddać pozycję, albo dostajesz karę. Więc tutaj jednak jest to niezrozumiałe - albo jesteśmy konsekwentni w tych karach, albo jednak walczący o tytuły są inaczej traktowani :D (Kiedyś się do tego któryś sędzia przyznał).
Wydaje mi się, ze sędziowie po prostu mieli miękkie fajki i się bali dać karę, wybrali "mniejsze zło" :)
A w sumie ciekawiej by było i chyba lepiej dla Norrisa, jakby dostał karę - musiałby wyprzedzić na torze Leclecka i pewnie by go wyprzedził, bo Ferrari w tym sezonie to totalny złom. Mielibyśmy więcej dramaturgii - może nawet do ostatnich okrążęń i tytuł Norrisa byłby więcej wart, bo by go dosłownie "wyszarpał". Sam bym wtedy był bardziej zadowolony i powiedział "noo zapracował sobie na ten tytuł". A tak mam niedosyt - wygląda, jakby wszyscy grali w drużynie Lando: nie tylko dostał kosmiczny bolid (który był najszybszy na każdym torze, pierwszy rząd w qual mieli gwarantowany - chyba poza jednym wyścigiem zawsze był McLaren z przodu, punktów ugrali prawie tyle co Red Bull w 2023 roku, jak Max wygrał prawie wszystkie wyścigi - i tak samo McL powinien wygrać z 20 w tym roku, a wygrali ledwie 14), Antonelli oddający mu 4 miejsce w głupi sposób, Piastri oddający mu 2 miejsce na Monzie, sędziowie w Meksyku itd. itp. Tak Lando miał też pecha, ale miał też status pozwalający mu wygrać tytuł na 3-4 wyścigi przed końcem sezonu - a wygrał tytuł o 2 pkt ledwie. To kiepsko wygląda.
Jak Lando nie wygra kolejnego tytułu, to przylgnie do niego łatka "J.Villenevue'a" czyli gościa co wygrał, bo mial najlepsze auto - a niekoniecznie byl najlepszy. Więc nie wiem serio po co sędziowie tak dmuchają i chuchają na Lando, serio on by sobie i tak poradził :) Potem przez taki protektorat zespołu i sędziów ludzie nie lubią Norrisa, tworzy się hejt w sieci itd.
A przecież oglądamy ten sport, by podziwiać twardzieli, herosów, gości z innej planety - mi się to nie zgrywa... Dlatego niedługo po celebracji na podium powiedziałem "Meh" i wyłączyłem F1TV.
Szkoda, że dzisiaj ten finał był taki trochę bez emocji, bez ciekawego zakończenia. Wszyscy zblazowani, łącznie z Lando - i Max, i Oscar. Spodziewałem się czegoś innego. Ale to też specyfika miejsca - finał powinien być np. w Brazylii lub Australii, nie w takim "nędznym" miejscu jak Abu Dhabi, gdzie wszystko jest sztuczne - więc ściganie też.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się