WIADOMOŚCI

Sensacja w kwalifikacjach do sprintu w Miami! Antonelli pokonał kierowców McLarena
Sensacja w kwalifikacjach do sprintu w Miami! Antonelli pokonał kierowców McLarena © Mercedes

Zawodnik z Bolonii sprawił ogromną niespodziankę w sprinterskiej czasówce na torze w Miami. Udało mu się pokonać obu zawodników McLarena i tym samym wygrał pierwszą kwalifikacyjną sesję w F1. Obok niego w pierwszym rzędzie do sprinterskiego startu ustawi się Oscar Piastri.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Po 60 minutach zapoznawania się z miększą gamą mieszanek na Miami International Autodrome kierowcy przystąpili do pierwszej czasówki tego weekendu wyścigowego. Oczywiście odbywała się ona na sprinterskich zasadach, które wymuszały korzystanie z pośrednich opon w SQ1 i SQ2. Poszczególne segmenty trwały natomiast odpowiednio 12, 10 i 8 minut.

Temperatura powietrza utrzymywała się na poziomie 27-28 stopni Celsjusza, jednakże ta nawierzchni wzrosła do blisko 50. Wpływ na to miało oczywiście promieniujące słońce. Kierowcom większych problemów nie sprawiał wiatr, który nie przekraczał 3 m/s.

SQ1: duet Mercedesa na czele, wpadki kilku zespołów

W ciągu czterech minut cała stawka pojawiła się na torze, a jako pierwsi szlaki na nim przetarli zawodnicy Saubera. Od samego początku mocne tempo narzucił Max Verstappen. Jego wyniku nie byli w stanie przebić m.in. zawodnicy Ferrari. Uczynił to dopiero Lando Norris, ale niespodziewanie tę dwójkę pogodził Andrea Kimi Antonelli.

Jeśli chodzi o godne odnotowania przygody na pierwszych kółkach, to takowe dotyczyły wyjścia z zakrętu nr 16. Tam blisko bariery znaleźli się Charles Leclerc oraz Gabriel Bortoleto. Mimo to Monakijczyk uzyskał czas dający przepustkę do SQ2, podczas gdy Brazylijczyk musiał walczyć o swój awans.

Finalnie nie udała mu się ta sztuka. Jego los podzielili Lance Stroll, Jack Doohan, Yuki Tsunoda i Oliver Bearman. Kanadyjczyk w samej końcówce swojego okrążenia napotkał spory tłok na torze, a pozostała trójka nie zdążyła z tego powodu rozpocząć finałowego pomiarowego kółka. Szczególnie sfrustrowany tym faktem był kierowca Alpine.


Z kronikarskiego obowiązku należy także zaznaczyć, że czas Antonellego w samej końcówce przebił jego zespołowy partner, George Russell. Wysoko znaleźli się również przedstawiciele Williamsa, którzy uplasowali się na 3. i 5. miejscu.

SQ2: Norris przed Verstappenem, Hulkenberg o włos od awansu

Zespoły w różny sposób podeszły do rozegrania drugiego segmentu. Kierowcy zwłaszcza z ścisłej czołówki niemal od razu wyjechali na arenę zmagań, a ci ze środka stawki czekali ze swoimi wyjazdami do samej końcówki. Na początku tego etapu najlepiej wyglądali reprezentanci McLarena, którzy wyprzedzali duet Mercedesa przedzielony Verstappenem.

Na ostatnich okrążeniach czterokrotny mistrz świata zdołał przebić się na czoło stawki, aczkolwiek błyskawicznie został skontrowany przez Norrisa. W ostatniej chwili z "zagrożonej" pozycji uratował się Lewis Hamilton, który tym samym wypchnął z SQ3 spisującego się nadspodziewanie dobrze, Nico Hulkenberga.

Oprócz Niemca z rywalizacją pożegnali się także: Esteban Ocon, Pierre Gasly, Carlos Sainz i Liam Lawson. Takiego rozstrzygnięcia może zwłaszcza żałować madrycki zawodnik, który przestrzelił hamowanie do zakrętu nr 11. Do sprinterskiego finału kwalifikacji udało się z kolei awansować Fernando Alonso czy Isackowi Hadjarowi.


SQ3: Antonelli zaskoczył wszystkich, niezrozumiała strategia Russella

Jako jedyni natychmiastowo na tor w sprinterskim finale - już na miękkim ogumieniu - wyjechali Verstappen i Russell. Brytyjczyk wypadł lepiej w bezpośrednim pojedynku, wyprzedzając asa Red Bulla o 0,279 sekundy. Na największe emocje kibice musieli jednak oczekiwać do ostatnich chwil zmagań.

I to wtedy Russellowi (ten nie zrobił już drugiej próby) zrewanżował się Verstappen, ale to nie on został głównym bohaterem tej czasówki. Wszystkich zaskoczył bowiem Antonelli, który o 0,255 sekundy wyprzedził Holendra. Czasu Włocha nie byli w stanie przebić zawodnicy McLarena i w ten sposób doszło do największej w tym roku kwalifikacyjnej niespodzianki.

Za czołową piątką znalazł się duet Ferrari w kolejności Leclerc-Hamilton. W środku stawki najlepiej spisał się Albon, który zdecydowanie wyprzedził Hadjara, jak i Alonso.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń
1

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:26.482 15
2

Oscar Piastri

McLaren

1:26.527 12
3

Lando Norris

McLaren

1:26.582 14
4

Max Verstappen

Red Bull

1:26.737 16
5

George Russell

Mercedes

1:26.791 15
6

Charles Leclerc

Ferrari

1:26.808 16
7

Lewis Hamilton

Ferrari

1:27.030 15
8

Alexander Albon

Williams

1:27.193 15
9

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:27.543 12
10

Fernando Alonso

Aston Martin

1:27.790 13
11

Nico Hulkenberg

Sauber

1:27.850 9
12

Esteban Ocon

Haas

1:28.070 9
13

Pierre Gasly

Alpine

1:28.167 9
14

Liam Lawson

Racing Bulls

1:28.375 8
15

Carlos Sainz

Williams

-:--.--- 9
16

Lance Stroll

Aston Martin

1:29.028 6
17

Jack Doohan

Alpine

1:29.171 5
18

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:29.246 5
19

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:29.312 6
20

Oliver Bearman

Haas

1:29.825 5
# Kierowca Czas Opony
1

George Russell

Mercedes

1:27.688
M
2

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:27.858
M
3

Alexander Albon

Williams

1:27.859
M
4

Lando Norris

McLaren

1:27.890
M
5

Carlos Sainz

Williams

1:27.899
M
6

Oscar Piastri

McLaren

1:27.951
M
7

Max Verstappen

Red Bull

1:27.953
M
8

Lewis Hamilton

Ferrari

1:28.231
M
9

Esteban Ocon

Haas

1:28.303
M
10

Charles Leclerc

Ferrari

1:28.325
M
11

Pierre Gasly

Alpine

1:28.345
M
12

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:28.394
M
13

Fernando Alonso

Aston Martin

1:28.455
M
14

Nico Hulkenberg

Sauber

1:28.542
M
15

Liam Lawson

Racing Bulls

1:28.914
M
16

Lance Stroll

Aston Martin

1:29.028
M
17

Jack Doohan

Alpine

1:29.171
M
18

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:29.246
M
19

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:29.312
M
20

Oliver Bearman

Haas

1:29.825
M
# Kierowca Czas Opony
1

Lando Norris

McLaren

1:27.109
M
2

Max Verstappen

Red Bull

1:27.245
M
3

Oscar Piastri

McLaren

1:27.354
M
4

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:27.384
M
5

Charles Leclerc

Ferrari

1:27.467
M
6

Lewis Hamilton

Ferrari

1:27.546
M
7

George Russell

Mercedes

1:27.666
M
8

Alexander Albon

Williams

1:27.697
M
9

Fernando Alonso

Aston Martin

1:27.766
M
10

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:27.773
M
11

Nico Hulkenberg

Sauber

1:27.850
M
12

Esteban Ocon

Haas

1:28.070
M
13

Pierre Gasly

Alpine

1:28.167
M
14

Liam Lawson

Racing Bulls

1:28.375
M
15

Carlos Sainz

Williams

-:--.---
M
# Kierowca Czas Opony
1

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:26.482
S
2

Oscar Piastri

McLaren

1:26.527
S
3

Lando Norris

McLaren

1:26.582
S
4

Max Verstappen

Red Bull

1:26.737
S
5

George Russell

Mercedes

1:26.791
S
6

Charles Leclerc

Ferrari

1:26.808
S
7

Lewis Hamilton

Ferrari

1:27.030
S
8

Alexander Albon

Williams

1:27.193
S
9

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:27.543
S
10

Fernando Alonso

Aston Martin

1:27.790
S
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

31 KOMENTARZY
avatar
ekwador15

02.05.2025 23:32

3

3

hehe jak Russell przed weekendem nagadał, że jakby wczesniej byłby w mercu, to pokonałby Lewisa i byłby mistrzem świata. to mu Kimi pokazał, że się mylił ;p typ porównuje obecnego Lewisa do tego sprzed lat.


avatar
kiwiknick

02.05.2025 23:32 zmodyfikowany

2

0

Ale miał Kimi farta, że nie poszedł do Ferrari ;-)


avatar
bran

02.05.2025 23:43

0

@kiwiknick  Jak słyszałem rozmowę Kimiego z Isolą w języku włoskim po zakończeniu tych kwalifikacji, to pomyślałem sobie, żeby tylko nikt nie wpadł na głupi pomysł ściągnięcia go do Ferrari, żeby mieć włoskiego kierowcę w włoskim zespole, bo nie wiem, czy to ma sens.


avatar
kiwiknick

03.05.2025 00:04

0

@bran  Luca di Montezemolo niedawno powiedział, że Ferrari powinno go  koniecznie w zatrudnić :)


avatar
bran

03.05.2025 00:17

0

@kiwiknick  Faktycznie. Trochę źle to ująłem. Nie tyle "wpaść na pomysł" (bo ten na pewno każdemu Włochowi przyszedł do głowy), ile go "zrealizować", powinienem był napisać :)


avatar
Malmedy19

03.05.2025 07:51

0

1

@kiwiknick  Jak Luca tak powiedział, to znaczy, że nie należy tego robić.


avatar
Fan Russell

03.05.2025 12:01

0

@kiwiknick  Tak samo Lewis 2007 


avatar
Lulu

02.05.2025 23:35

2

5

Kimi , Piastri , Max , nowe pokolenie które z dobrym sprzetem będzie dawało na emocje . 

Leclerc znowu zmiażdżył Lewisa a Verstappen jechał bolidem wolniejszym o 10 sekund na okrążeniu;-)


avatar
kiwiknick

02.05.2025 23:46

0

@Lulu  podobno Lewisa wywieźli do szpitala, a Charles tymczasowo aresztowany!


avatar
klarko

03.05.2025 00:20

1

0

@Lulu  Ty się miażdżysz dopiero...


avatar
tytus83

02.05.2025 23:42

0

4

I gdzie Ci wszyscy co przed sezonem skazywali Antonellego na pożarcie przez F1? Bo się rozbija, bo przereklamowany. Gdzie są Ci co z Tsunody robili asa Red Bulla? Może w końcu zrozumią, że z bolidem RBR może poradzić sobie tylko Verstappen i pewnie kilku kierowców ze stawki.


avatar
TomPo

02.05.2025 23:45

2

0

Brawa dla Antka, 

McL dalej w formie, 

Merc zawalil sprawe z RUS, 

RBR zawalilo sprawe z TSU. 

Ferrari jak zwykle w sumie nigdzie. 

Stroll i Lawson jak zwykle pokazuja ze nie powinni byc w F1.

Ciekawe czemu VER nie dostal kary za nie zjechanie z linii wyscigowej i nie przepuszczenie kierowcow.


avatar
TomPo

02.05.2025 23:45

4

0

@Redakcjo - dodajcie do tabelki kwalifikacyjnej roznice czasowe. 


avatar
Jim Clark

02.05.2025 23:48

0

1

Kimi "Mrówa" - szacun! Pobić McLareny, Maxa i tak odstawić kumpla z Merca to wyczyn dla takiego świeżaka, nawet jeśli tylko w kwalifikacjach. Ciekawe jak mu pójdzie sprint i GP.


avatar
tysu

02.05.2025 23:54

1

0

Chwilowo nie ma co się podniecać, bo to weekend ze sprintem. Wiemy jak było w Chinach, Lewis ładnie się wtedy wstrzelił, a potem nic ciekawego nie pokazał.

Przy takim formacie weekendu to jest kwestia, kto lepiej wyceluje z konfiguracją bolidu, bo jest tylko jeden trening, więc takie niespodzianki będą się zdarzać.

Jeżeli Kimi powtórzy to w kwalach do wyścigu to szacun, ale szczerze w to wątpię.


avatar
Fan Russell

03.05.2025 12:02

0

@tysu  Mercedes to nie Ferrari


avatar
jan5a

03.05.2025 00:19

2

1

Dla mnie to nie jest sensjacja i na pewno będzie PP w normalnym wyścigu w tym sezonie, a co podniety, to tak samo sie podniecliscie, jak Hamilton wygrał sprint i co? I gó.... Leclerc go wyprzedził bolidem z połową skrzydła 


avatar
klarko

03.05.2025 00:22

2

0

@jan5a  ale PP Kimiemu już nikt nie zabierze


avatar
jan5a

03.05.2025 11:12

0

@klarko  na pewno nie ostatnie i to nawet w tym sezonie


avatar
Fan Russell

03.05.2025 12:05

0

@jan5a  Mercedes nie ma już Hamiltona więc Kimi może wygrać


avatar
Litwak

03.05.2025 07:36

1

0

Gratulacje dla Kimiego. Trzeba przyznać w tym sezonie Mercedes przygotował solidny bolid. Ferrari typowo 4 siła w stawce. 


avatar
Fan Russell

03.05.2025 12:06

0

2

@Litwak  Mercedes nie ma już Lewisa? gdyby był to Russell go zmiażdżył 


avatar
klarko

03.05.2025 12:31

0

@Fan Russell  nie nudź


avatar
ryan27

03.05.2025 09:58

3

1

Czy ktoś wie/rozumie dlaczego VER nie dostał kary za w sumie 3 incydendy związane z przeszkadzaniem w kwalifikacjach?


avatar
Fan Russell

03.05.2025 12:07

0

1

@ryan27  Bo VER może a inni nie


avatar
kaki87

03.05.2025 10:52

1

0

Piastri przegrał kwalifikacje na ostatnim zakręcie.  Szkoda bo mu kibicuje ale też fajnie że jeden zespół nie wygrywa wszystkiego. 


avatar
fpawel66

03.05.2025 11:27

0

Świetna robota Kimiego i Mercedesa, przygotowali naprawdę konkurencyjną konstrukcję a młody Włoch potrafił to wykorzystać. Dziwi tylko taktyka w przypadku Russell`a. Cieszy, ze McLaren ma konkurencję, choć prawda o rzeczywistej formie wyjdzie podczas zawodów. A wracając do Mercedesa. Jakąż ogromna przysługę zespołowi zrobił Hamilton przenosząc się do Ferrari! Pozwolił na wejście do elity młodemu talentowi i pozwolił zaoszczędzić Mercedesowi mnóstwo pieniędzy. Toto udawał zawiedzionego a tak naprawdę zacierał ręce pod stołem. Majstersztyk! 


avatar
Fan Russell

03.05.2025 12:10

0

1

Mercedes solidny niż Ferrari to nie dziś wiadomo czemu Vettel jest za Mercem bo wie że Rosberg miał solidnego Wolfa i wygrał trzy Monaco od 2013 do 2015


avatar
Vendeur

03.05.2025 12:19

0

@Fan Russell

 

A po polsku...?


avatar
Vendeur

03.05.2025 12:18

1

1

Współczuję komentatorom Eleven, zapewne w wieku ledwo co "poszkolnym", ekscytowania się tą żenującą i błazeńską "dekoracją" w Miami, czyli pseudo "mariną" i określaniem jej jako "niesamowita". Stwierdzenie, że jest wyjątkowa i "nie do przebicia" urąga inteligencji widza...


avatar
furman 1974

03.05.2025 12:43

0

@Vendeur

Dokładnie tego nie dało się słuchać


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu