Siedmiokrotnemu mistrzowi świata nie spodobało się zachowanie kierowcy Red Bulla po incydencie w szykanie "Rettifilio". Brytyjczyk jest zaskoczony tym, że Holender nie sprawdził jego stanu zdrowia.
Kolejna kolizja dwóch rywali o mistrzowski tytuł to najgorętszy temat po wyścigu na torze Monza. Obaj zderzyli się w pierwszej szykanie włoskiego obiektu na 26. okrążeniu. Szarżujący po zewnętrznej Max Verstappen najechał na krawężnik, przez co jego bolid został podbity i znalazł się na samochodzie Lewisa Hamiltona.
Dwaj wielcy kierowcy musieli zakończyć swoją niedzielną rywalizacją, a za winnego całego zajścia uznano Holendra, któremu wymierzono karę w postaci przesunięcia na starcie do kolejnej rundy. Po całym incydencie swoimi spostrzeżeniami postanowił podzielić się zawodnik Mercedesa:
"Nie sądziłem, że Max straci kontrolę nad samochodem na krawężniku, a potem wpadnie na mnie. Natomiast oglądając nagrania, można stwierdzić, że wszystko wydarzyło się niesamowicie szybko", mówił Hamilton, cytowany przez RaceFans.
"W bolidzie myślę tylko o tym, jak mam pojechać i ile pozycję mogę stracić, aczkolwiek ciągle jestem w trybie "wyścigowym". Więc już po wypadku zastanawiałem się, jak mogę powrócić na tor. Niestety, samochód nie chciał już wyjechać."
36-latek był także zaskoczony zachowaniem Verstappen już po wyjściu z kokpitu:
"Zobaczyłem, jak Max wychodzi i po prostu sobie idzie. Dla mnie jest to trochę zaskakujące, ponieważ gdy już zdarzają się takie sytuacje, pierwszą rzeczą, o jakiej myślimy, jest to, czy z facetem w drugim samochodzie jest wszystko w porządku."
Hamilton potwierdził także, że prawe tylne koło samochodu Holendra uderzyło w jego kask. Nic więc dziwnego, że Brytyjczykowi doskwiera ból szyi:
"Boli mnie szyja, to na pewno. Czuję, że odkąd adrenalina się już skończyła, robi się coraz gorzej. Natomiast popracuję trochę z Angelą (przyp. red. Cullen, fizjoterapeutka Hamiltona), żeby wszystko było OK."
"Jeśli mam być szczery, to jestem bardzo szczęśliwy. Dziękuję Bogu za system Halo, który uratował mnie i moją szyję."
12.09.2021 19:57
0
Ej uciśniony hipokryto, czyżby to ty biegałeś ubawiony i oblewałeś się szampanem, gdy Verstappen był w szpitalu bo tym jak go tam wysłałeś?
12.09.2021 20:00
0
No i jest nasz debil forumowy kotwica. Co tydzień inna ksywa. Ale intelekt bez zmian.
12.09.2021 20:00
0
@1 Ale ty jesteś głupi !
12.09.2021 20:00
0
Ej panie Hamilton, ale ten system Halo to zamontowali w twoim bolidzie mechanicy twojego zespołu (a wprowadziły go władze F1). Lepiej im podziękuj, a nie jakimś wyimaginowanym istotom nadprzyrodzonym.
12.09.2021 20:00
0
@1 Hamilton po wypadku Verstappena dostał informacje, że wszystko z nim OK, a gdy "oblewał się szampanem" nie wiedział, że jest w szpitalu... A tu Max był pół metra obok, spowodował dość groźny wypadek i nawet nie sprawdził czy wszystko z nim OK. Nie widzisz mistrzu tu różnicy ?
12.09.2021 20:02
0
Uważam, że Max przegiął swoim zachowaniem. Powinien sprawdzić, co się dzieje z Hamiltonem. Oczekiwał szacunku po Silverstone, więc sam powinien wykazać się teraz tym samym.
12.09.2021 20:02
0
Dokładnie tak jak pisze Cube83. W punkt
12.09.2021 20:03
0
Bezczelny Max nie klęknął...
12.09.2021 20:03
0
Powinien sprawdzić czy dziury w rajstopach nie miał
12.09.2021 20:04
0
Było widać gołym okiem jak Hamilton próbuje wyjechać gdy Max już odchodził, więc Max też musiał to widzieć i uznać że z Lewisem wszystko ok.
12.09.2021 20:07
0
Max na niego spojrzał, zobaczył jak ten próbuje cofać i olał go, widać to w powtórkach.
12.09.2021 20:08
0
Do @Cube (@Kotwica, @Antyhamilton) jedno i to samo - popłuczyna moralna z ciebie w różnych odmianach. Aczkolwiek zawsze ta sama - mściwa, podła i nikczemna. W kolejny wyścig wymyśl pasujący do ciebie nick, nie wiem @Dno albo @Kloaka. Albo... W sumie nie musisz, te twoje wypociny mówią wszystko
12.09.2021 20:09
0
@2 Już ci napisałem gdzie masz kotwicę. Chociaż odważnie wysunąłem teorię, iż jakiś mózg u ciebie występuje. @5 Tak jak Hamilton miał jego zdrowie głęboko w poważaniu, tak raczej zrozumiałe, że Ver nie będzie pierwszy biegł do niego z apteczką. Też bym miał wywalone na kolesia, który by mnie wysłał w bandę przy 300 km/h i miał w gdzieś moje zdrowie.
12.09.2021 20:09
0
Ale gównoburza, popieram @10, gdyby coś mu się stało, to by nie próbował wyjechać. Nie klęknął, nie pierdnął, same złe rzeczy. Ciekawe czy będzie kara. VER bardziej winny, chociaż nie miał za wiele miejsca. Ostra walka na żyletki.
12.09.2021 20:09
0
Dwaj wielcy kierowcy? To Verstapen jest wielkim kierowcą? Mistrzem świata? Coś przeoczyłem?
12.09.2021 20:10
0
Aj już widzę wasze miny , tego wam było trzeba...
12.09.2021 20:11
0
@12 Gdzie tu mściwość, gdzie tu podłość, gdzie tu nikczemność? To zwykła sprawiedliwość społeczna.
12.09.2021 20:12
0
Czy Wy normalni jesteście ? Gość praktycznie przejechał mu kołem po głowie a Wy wyskakujecie z takimi komentarzami ? Serio niezależnie komu się kibicuję to chyba wypadałoby trochę pomyśleć. Panu z @1 koteica bargiel itp itd już nic nie pomoże ale Wy weźcie trochę na wstrzymanie.
12.09.2021 20:12
0
Hamilton za bardzo dramatyzuje, w sumie jak zwykle
12.09.2021 20:15
0
No jak bardzo bym nie trawił RBR to cholera Lewis troszkę tutaj płynie. VER zobaczył do kokpitu, Hamilton cofał więc VER stwierdził, że zrobi ze 3 kółka z buta żeby ochłonąć i wraca do padoku :D Max dostał słuszną karę, w sumie czasowo adekwatną do Hamiltona na Silverstone bo odrobienie 3 miejs to tak jak kara 10 sec na dobrą sprawę i po sprawie. Szanuje tą 20skę, mam swoich faworytów ale w swój subiektywny sposób, staram się obiektywnie patrzeć na ich zachowania XD
12.09.2021 20:18
0
Szkoda że nie pamięta jak zachował się po Silverstone.
12.09.2021 20:23
0
Nie rozumiem co miał MAX sprawdzać , skoro widział ze Hamilton jest cały i próbuje wyjechać ze żwiru .
12.09.2021 20:40
0
Czy to nie jest hipokryzja z jego strony mówić coś takiego, kiedy sam niedawno dał popis zachowania? Max widział go z bliska i widział, że próbuje jeszcze wyjechać.
12.09.2021 20:50
0
Swoją drogą cała ta sytuacja przypomniała mi rok 2007 :) walka o tytuł między Ham-Alo. Do tamtego sezonu idealnie pasuje przysłowie "gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta " ciekawe kto, to będzie w tym roku. :)
12.09.2021 20:51
0
@22 miał klęknąć i przeprosić mistrza , jak można tego nie rozumieć ? :)
12.09.2021 20:52
0
19@ Gdzie byłeś jak Verstappen dramatyzował wypowiadając się o KONTROLNYM pobycie w szpitalu bo takie są przepisy? Gdzie byłeś jak zarzucał rywalowi brak szacunku? Zalatuje grubą hipokryzją.
12.09.2021 21:00
0
@4. Raptor202 Wygląda na to, że chciałeś zabłysnąć swoim komentarzem, a wyszedłeś na idiotę, który plecie bzdety żeby tylko coś powiedzieć. Niektórzy to już naprawdę nie wiedzą jak zabłysnąć w "internetach".
12.09.2021 21:06
0
Mnie też zdziwiło że Verstappen wyszedł wprost przed tył Mercedesa, skoro jak to piszecie widział, że Hamilton próbuje ruszyć. Przecież jakby rzeczywiście Merc ruszył to by było ciekawie...
12.09.2021 21:17
0
Ale co miał sprawdzać Verstappen, skoro jak wyszedł to było widać jak Hamilton walczy o powrót na tor ? Czego wy nie rozumiecie
12.09.2021 21:22
0
@27 Nie pierwszy raz wyszedł na idiotę. To co pisał o Kubicy powinno zakończyć się listwą na łeb. Co roku on chce wsadzić z 5, 6 gówniaków z F2 do F1.
12.09.2021 21:40
0
@27 Dokładnie to samo mogę napisać o twoim komentarzu. Do tego kiepski z ciebie psychoanalityk, bo tak się składa, że "błyszczenie w internetach" niezbyt mnie obchodzi. Powiedz po prostu, że zabolał cię mój komentarz i dlatego postanowiłeś mnie zwyzywać.
12.09.2021 21:57
0
@29. Obaj kierowcy są trochę hipokrytami
12.09.2021 21:57
0
@26 Obaj kierowcy są trochę hipokrytami
12.09.2021 22:01
0
Ale o co chodzi... Ver widział jak Ham próbuje wrócić na tor na desperata, to chyba jasne że nic mu nie bylo...
12.09.2021 22:03
0
Gdzie im do Laudy i Hunta. Pipy w rurkach, którzy płaczą na byle draśnięciem. Tam się ścigali mężczyźni, obecnie pipy w rurkach.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się