Przed ostatnią rundą Mistrzostw Świata Formuły 1 trzech kierowców ma szansę na zdobycie tytułu mistrzowskiego: Lewis Hamilton (107 punktów), Fernado Alonso (103 punkty) oraz Kimi Raikkonen (100 punktów).
Spośród całej trójki w najlepszej sytuacji jest oczywiście Lewis Hamilton, któremu do zwycięstwa bez względu na pozycje swoich rywali wystarczy przekroczenie linii mety ostatniej GP sezonu na drugiej pozycji.Gdy ostatni wyścig sezonu padnie łupem Kimiego Raikkonena, debiutujący w F1 kierowca zdobędzie tytuł, gdy dojedzie do mety na co najmniej piątym miejscu.
Gdy w Brazylii wygra Fernando Alonso, Lewis Hamilton, aby sięgnąć po koronę musiałby przekroczyć linię mety za Hiszpanem (gdyby dojechał trzeci, Brytyjczyk miałby tyle samo punktów, ale o jedno zwycięstwo mniej od swojego kolegi z teamu).
Kimi Raikkonen ma szansę na tytuł, gdy wygra wyścig, a Fernando Alonso będzie na pozycji co najwyżej trzeciej, podczas gdy Lewis Hamilton przekroczy linię mety na pozycji szóstej lub niższej.
Kombinacji na wygraną poszczególnych zawodników jest oczywiście dużo więcej, ale patrząc po formie prezentowanej w tym sezonie przez zespół McLarena ciężko jest przypuszczać, że w ostatnim wyścigu sezonu awarii ulegnie któryś z McLarenów. Kimi Raikkonen, aby sięgnąć po tytuł mistrzowski musi liczyć na duże szczęście i nieprzewidywalność Formuły 1. Z kolei Fernando Alonso może realnie zagrozić pozycji Lewisa Hamiltona. Na jeden wyścig przed końcem sezonu Kimi Raikkonen ma na swoim koncie 5 zwycięstw, a Fernando Alonso i Lewis Hamilton po 4 wygrane.
12.10.2007 15:08
0
Czyli FIAmilton będzie mistrzem świata :(
12.10.2007 15:15
0
Niestety wszystko na to wskazuje ale wolałbym zeby wygrał KIMI
12.10.2007 15:23
0
Heh... najwyrazniej jednak to Hamilton bedzie mistrzem swiata... i bravo!! Ale fakt... wolalbym kogos z Ferrari, a ze zostal Kimi, to oczywiscie najgorecej bede kibicowal finowi. Ferrari z podwojnym zwyciestwem..... hmmmm... piekna perspektywa :)
12.10.2007 15:29
0
Cuda się zdarzają... ja wierze.. Kimi ma szansę. To by była surprisa !
12.10.2007 15:32
0
trzeba wierzyć ze wygra Raikkonen :)) trzymam kciuki za fina:D:D
12.10.2007 15:44
0
jak to mówia nadzieja umiera ostatnia i tego sie trzymajmy
12.10.2007 15:57
0
Najlepiej byłoby gdyby ALONSO wygrał!!!!!!!!
12.10.2007 15:58
0
FIAmilton wynocha z podium
12.10.2007 15:59
0
na gp brazyli 1 alonso 2 kimu 3 fiamilton
12.10.2007 16:03
0
W tej chwili jest mi nawet obojętnie czy wygra Kimi czy Fernando. Byle nie HAM! Boże pomóż!!! III miejsce dal Brytyjczyka jest najbardziej odpowiednie. Mam na myśli klasyfikację końcową oczywiście...
12.10.2007 16:04
0
NIE MA BYĆ KIMI MASSA ALONSO KUBICA HAITFELD I HAM :P
12.10.2007 16:05
0
Juz mam obawy o realizacje wyscigu, zamiast czasow okrazen co chwile beda podawane prognozy punktowe mistrzostwa ;/ I oby tym razem wyscig byl czysty bez dziwnych akcji w mysl "czlowiek jedzi, a FIA miejsca rozdaje".
12.10.2007 16:06
0
byle Ham nie wygrał
12.10.2007 16:18
0
licze na Kimiego ;)
12.10.2007 16:27
0
ja też :)
12.10.2007 16:38
0
po raz pierwszy odkąd oglądam f1 /od 1992 / może się okazać , żę będę zły nie tylko dlatego, że to koniec sezonu ale też dlatego ,że mistrzowski tytuł zdobył gość ,który na to nie zasługuje .
12.10.2007 17:27
0
złote słowa
12.10.2007 17:28
0
Moje typy na GP Brazylii: Hamilton, Raikkonen, Alonso... ale nie do końca jestem pewny postawy Massy. To jego rodzinny wyścig i może zdarzyć się tak, że podczas treningów usłyszy swoich rodaków skandujących jego imię i poczuje taki przypływ adrenaliny, że postanowi walczyć o jak najlepsze miejsce. Może się mylę ale Massa już nieraz pokazał, że u niego często serce zwycięża nad chłodną kalkulacją.
12.10.2007 17:32
0
Alonso zostanie mistrzem, Hamilton rozwali bolid ! Kubica 4-ty :)
12.10.2007 18:09
0
atomic- jeżeli to będzie jakąkolwiek pociechą dla Ciebie- to powiem że nie będziesz osamotniony w tych ciężkich chwilach :(
12.10.2007 18:22
0
jestem za rajkonenem 2 kubica 3 vetel 4 hamilton 5 alonso a hamilton niedojedzie bo masa wjechał mu w rure wydechowa
12.10.2007 18:23
0
* 4 haidfeld
12.10.2007 18:35
0
Massa napewno będzie walczył o zwycięstwo w końcu to jego domowy wyścig i nie zawacha się wyprzedzić Kimiego jeśli będzie taka okazja i oczywiście wygra GP Brazyli
12.10.2007 19:45
0
był artykuł "Massa chce pomóc Kimmiemu" nie czytałeś??
12.10.2007 19:47
0
kimi 1 hamilton mie dojedzie alonso wymiana silnika i w ostatecznosci 4 tak bedzie ;]
12.10.2007 19:50
0
oby tak było :)
12.10.2007 20:03
0
LUDZIE FERRARI MOŻE WSZYSTKO I WYGRA JESZCZE MISTRZOSTWA!!!!!
12.10.2007 21:11
0
w tytule pisze ''jak wygrać mistrzostwo świata w sezonie 2007?'' poprostu trzeba go ukraść tak jak zrobiło to HAMsko
12.10.2007 21:22
0
Atomic! Podzieam Twoje odczucia. Smutno bedzie i jakaś gorycz, że nam zepsuli ten sezon. Mam tylko nadzieję, że oliwa sprawiedliwa itp i że z czasem Ham.. padnie, bez tych pleców, które teraz ma.
12.10.2007 21:24
0
ja jednak licze ze kimiemu dopisze szczescie i zwuciestwo padnie jego lupem ;)hehe...tzn. ze Nando dojedzie 3 a (c)HAM bedzie poza punktowana osemka xD...trzeba miec nadzieje xD pozdrawiam
12.10.2007 23:35
0
ja myśle ze Hamilton raczej sie nie da [wątpie w to żeby był 5, 6 czy 7] jeśli już to są dwie możliwości: 1. albo bedzie na podium, 2. rozwali samochód albo awaria (osobiście wolałbym tą drugą możliwość xD)
13.10.2007 07:23
0
A ja bym chciał widzieć taki scenariusz: Massa lekkim bolidem zdobywa PP, drugi jest HAMilton. Po starcie MAS broni sięprzed HAM i na jednym z pierwszych okrążeń MAS ostre dohamowanie przed zakrętem i HAM ląduje w zadzie Ferrari. Kwestiętytułu rozstrzygają Alonso i Kimi (: Felipe wierzymy w Ciebie!
13.10.2007 10:18
0
ja myśle że Masa pomoże Kimiemu i będzie blokował Alonso a Ham nie ukończy wyścigu bo ktos w niego wjedzie
13.10.2007 13:43
0
Alonso Raikkonen Kubica Massa Rosberg Heidfeld Hamilton Kovalainen. Raczej nikt nie będzie wjeźdżał w Hamiltona, bo będą wiedzieli, że FIA zleje im dupe i posadzi na karnego jeżyka. Jedynie sam Hamilton może złoić samochód. Już mi się przypomina, jak te małe Chińczyki pchali bolid Lewusa. A moja mama myślała, że to jacyś z filipinką bez pracy! Się wtedy uśmiałem to ja nie mogę!
13.10.2007 13:46
0
którzy dodam oczywiśćie chcieli skrzywdźić biedne dziecko. A nie sory to nie ta sytuacja. Wcześniej jeszcze coś robili nie pamiatam komu. wylecieli z całą bandą na bolid i mama myślała że to jakieś żule.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się