Ekipa z Grove walczy z opóźnieniami i jutro rano powinna przywieźć bolid pod Barcelonę. Jazdy po torze mają rozpocząć się więc w sesji popołudniowej.
W Williamsie trwa walka z uciekającym czasem, by w końcu FW42 pojawił się na torze podczas testów pod Barceloną. Zespół opuścił już dwa z ośmiu dni testowych i oficjalnie nadal utrzymuje, że chce być gotowy na jutro.Niestety, gotowość na jutro nie oznacza, że o godzinie 9:00 w komfortowy sposób George Russell opuści garaż. Dziś pojawiło się kilka informacji o postępach prac. Są one słodko-gorzkie.
O godzinie 22:30 brytyjskiego czasu z Birmingham ma odlecieć samolot, w którym znajdować będzie się maszyna Russella i Kubicy. Dziś w fabryce doszło do kolejnego opóźnienia. Andrew Benson z BBC twierdzi, że z tego powodu, aby zdążyć na lot, bolid opuści Grove w takim stanie, w jakim będzie w momencie, gdy trzeba będzie wyjeżdżać.
Między 4 a 5 rano FW42 powinien dotrzeć na tor. Tam ma zostać złożony. Jeśli jakieś części nie będą gotowe, mogą zostać wysłane innym lotem w środowy poranek i dojechać do Montmelo w momencie, gdy reszta samochodu będzie już przygotowana.
To wiąże się z utratą kolejnych godzin testów. Mało prawdopodobne jest przygotowanie samochodu na poranną sesję. Williams liczy więc, że wyjedzie na tor w jutrzejszej sesji popołudniowej. Oznacza to, że ekipa będzie miała przed sobą łącznie 5,5 dnia testowego z 8 zaplanowanych.
Harmonogram Williamsa zakłada, że jutro rano jeździć ma George Russell a po przerwie Robert Kubica, w czwartek kierowcy mieli zamienić się kolejnością. Obecnie nie wiadomo jak zostanie to rozwiązane w przypadku opuszczenia porannej sesji. Gdy zespół zaktualizuje harmonogram, poinformujemy o tym.
19.02.2019 18:25
0
Niech już odpuszczą te testy, bo robią tylko z siebie błaznów.
19.02.2019 18:26
0
Jak to powiedział F. D. Roosevelt po ataku japończyków na Pearl Harbour (nie mając innego pretekstu do przyłączenia się USA bezpośrednio do działań w II WŚ): "NARESZCIE!"
19.02.2019 18:31
0
Cały dzień będzie opuszczony i dobrze o tym więdzą. Pojeżdżą po pół dnia każdy w czwartek. O ile odpalą samochód. Jakakolwiek jazda w środę jest nierealna. Może jakieś pojedyncze okrążenie lub dwa.
19.02.2019 18:34
0
O 5 rano otwierają samolot a tam latają części bolidu, kierownicy nie ma bo jedną wzięli, nie to przednie skrzydło i brak sternika dla Halo.
19.02.2019 18:40
0
@3 No i niech zrobią te pojedyncze okrążenia jutro, zobaczą czy działa, żeby wszystko było już przygotowane na czwartek i tyle (niech najlepiej wpuszczą Latifiego żeby odhaczyć przynajmniej to, bo coś czuje, że będzie w drugim tygodniu się wciskał mimo wszystko)... i po 100 okrążeń każdy i jakaś mała rekompensata będzie.
19.02.2019 18:41
0
Odpala jutro skoro już takie info :)
19.02.2019 18:50
0
Niech to ruszy. Jest już jakieś światełko w tunelu żeby chociaż wiedzieli na czym stoją. Bądź czym mogą jezdzic. Wielka szkoda ze tak to się potoczyło, ale po ostatnim sezonie nie można było być hura optymistami. W pare miesięcy nie da się podnieść morali i zbudować wspaniałej konstrukcji.
19.02.2019 19:02
0
z przodu to malowanie wygląda całkiem spoko.a wszyscy tak jadą po nim,nie kumam?
19.02.2019 19:18
0
Wszystko to wina Sirotkina i jego rubli.
19.02.2019 19:24
0
Coś mi się wydaje że te przednie skrzydło coś nie tak .
19.02.2019 19:26
0
To pokazuje, że przed Williamsem długa jeszcze drogo. Sam chyba byłem zbyt dużym optymistom, słysząc, iż już w połowie ubiegłego roku rozpoczęli pracę nad obecnym nowym samochodem. Tylko nikt oficjalnie nie powiedział, ile czasu trwała praca nad znalezieniem błędów w aucie z 2018. Tak naprawdę dopiero wtedy mogli, zacząć rzeźbić coś nowego. A patrząc, jak posypał się cały zespół, to i tak podziw, że cokolwiek zrobili na ten sezon. Szczególnie, startując z projektowaniem niemal od 0. Trudno było budować na źle zaprojektowanym starym samochodzie. Wszystkie inne ekipy wykorzystywały stare samochody. Do tego dochodzą finanse. Myślę, że do końca, nie było wiadomo czy pojawi się choćby Rokit. Stąd przy budowie, trzeba było nie szaleć z wydatkami. A to przy tak ogromnych problemach w samym zespole, niestety tylko pogłębia kryzys i frustrację. Podobno nadzieja matką głupich. Jednak już są głosy, że w samych symulacjach auto jest wolniejsze o 2 s od pozostałych ekip. A raczej symulacje komputerowe dają zawyżone wyniki. Rzeczywistość zazwyczaj jest jeszcze bardziej brutalna. Obym się mylił.
19.02.2019 19:28
0
Już się nie chce czytać o tym Williamsie
19.02.2019 19:34
0
No tak można by było mnożyć problemy ich całego Groove.a powiedzieć nie mogą że mają nic z niczego .
19.02.2019 20:19
0
Teraz to już nie wiem. Chcemy tych startów Roberta czy wyszydzamy działania Williamsa? Możemy poczekać z uprzedzeniami? Również jestem pełen obaw czy uda się wszystko dopiąć, ale nadzieja umiera ostatnia. Pożyjemy - zobaczymy. Spokojnie. Oby tylko nie powtórzyła się historia ByKollesa.
19.02.2019 20:25
0
@12. hubos21 Biedactwo, mamusia zmusza...?
19.02.2019 21:53
0
Pojawiają się takie przecieki, że nie wszystkie części chcą do siebie pasować i niektóre kompozyty musieli robić od nowa...
19.02.2019 23:32
0
Z Williamsem jak z niektórymi polskimi fachowcami. Jutro. Po południu. Wieczorem. Będzie zrobione. Będzie Pan zadowolony.
20.02.2019 00:11
0
"Wygląda na to, że nasz samochód dotrze na tor pomiędzy 4 a 5 rano w środę. Oczywiście nadal będzie całkiem sporo do zrobienia, ale będziemy pracować najszybciej jak umiemy. Jest jednak mało prawdopodobne, że pojedziemy przed przerwą obiadową" - Złożenie i uruchomienie bolidu to do według różnych źródeł od 6 do 10 godzin..... Herbata u angoli obowiazkowa...wiec.... czas sie przedluzy ....do ok. 12 godzin....
20.02.2019 00:16
0
....ale...wiecie co? MOZE BEDZIE DOBRZE:-) Pozdrawiam
20.02.2019 00:53
0
@ 15 W główce się wali na punkcie krakowiaczka i Williamsa??
20.02.2019 00:58
0
@ Janek1966 No właśnie, dosyć tego czarnowidztwa - MUSI BYĆ DOBRZE :-). Ten jeden raz angielska herbatka może poczekać ... Samolot z FW42 około godz. 3 powinie wylądować w Gironie. W porannej sesji raczej nie wyjedzie na tor, ale przed końcem dnia powinien ... Oby tak się stało - z mocnym zaznaczeniem słowa WYJEDZIE na tor ... ;-).
20.02.2019 06:19
0
Mam nadzieję że Robert nadrobi braki. Tak jak ja mam niedoróbki umysłowe, których nie da się naprawić, bolid jest tylko maszyną którą da się nareperować.
20.02.2019 08:05
0
No to Orlen zrobił niezły interes.Szkoda ,że za nasze pieniądze.
20.02.2019 08:27
0
Wydaje mi się, że już lepiej byłoby utrzymywać od początku odpuszczenie pierwszych testów. Medialnie lepiej by to wyglądało, przynajmniej w odniesieniu do sponsorów. Raczej zdawali sobie sprawę, że nie wyrobią. @23 jenks - Redbull też się bawi za Twoje pieniądze, bo dwa razy kupiłeś puszkę ?
20.02.2019 09:04
0
@23 jenks Orlen to nie jest firma państwowa tylko z udziałem Skarbu Państwa. To ogromna różnica. Zyski Orlenu są odprowadzane do kasy państwowej a nie odwrotnie. Państwo nie utrzymuje Orlenu. Jest na tyle dużo różnych stacji w Polsce, że nikt nie przymusza nikogo do tankowania na Orlenie. Poza tym ta spółka sponsoruje wiele różnych imprez sportowych i do tej pory nikomu to nie przeszkadzało.
20.02.2019 11:42
0
@23 Serio? Dalej będzie jęczeć, że Kubica jeździ niby za waszą kasę....
20.02.2019 12:28
0
@23 za moje nie jeździ a Ty ile wpłaciłeś do Orlenu?
20.02.2019 14:37
0
@23 Ta kasa się należała samotnym madkom z chorymi curkami ?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się