Lawson - pierwsza adnotacja w notesie Helmuta zaliczona.

Pewnie korzyści finansowe albo zoobowiązania wobec sponsorów. Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi $$$

Czyli podsumowując wypowiedź Magnussena: "widział mnie, widział mnie, musiał mnie widzieć, wiem, że mnie widział, widział mnie". Ciekawa zdolność do bycia pewnym na 100% co ktoś inny widzi.

Ostatnio w transmisji z wyścigu mówili, że ogladamy 20 najlepszych kierowców na świecie. Nie sądzę. Przynajmniej na razie. Jak odejdą jeszcze przynajmniej Zhou, Sargeant, Stroll i Magnussen to można będzie o tym pomyśleć.

Patrząc na ten sezon i głównie wyścigi w Singapurze i ZEA to widać wyraźnie, że za strategię w Ferrari powinni być odpowiedzialni kierowcy :D

Tak czy inaczej Verstappen w Katarze dojeżdża co najmniej szósty w sprincie i wszystko oficjalnie będzie pozamiatane.

Marko i nietaktowny sposób... To dopiero nowość.

"Chciałbym, aby został pierwszym od dłuższego czasu Amerykaninem w F1". A kim w takim razie jest Sargeant?

1200 przypadków to daje jakieś 60 na bolid czyli prawie na każdym okrążeniu (71) prawie każde auto wyjeżdżało poza limity toru. I tylko tyle kar? ;)

"1-2 sekundy" czyli będą walczyć o podia? :P

Tytuł tego materiału można zrozumieć dwuznacznie :P

"Nic nie śpię i to nie z powodu różnic czasowych." Interesujące. Po kilku(nastu) dniach nic nie spania by po prostu umarł. A on nadal funkcjonuje i zarządza zespołem.

Czy Marko musi się już wypowiadać w każdym temacie? Po prostu żal mu dupę ściska, że puścili Sainza z Toro Rosso.

Nie chciał zrobić sobie tatuażu i go zwolnili za niesubordynację.

Bye bye GP Australii.

Oglądalność wzrosła o 256% ale od 45 minuty wyścigu.

Dokładnie. Tak naprawdę liczyła się kasa od sponsora, a trzeba było po prostu ładnie to uzasadnić. Szkoda tylko, że to totalnie oderwane od rzeczywistości. Można było być bardziej dyplomatycznym.

Skoro silnik taki świetny to jak beznadziejna musi być konstrukcja ich auta...

Siedem finiszow w Top 4??? Chyba nie policzyl Mercedesa bo stwierdził że są poza zasięgiem.

Taaak. To tak samo wiarygodne jak wiadomość z dnia przed GP Australii, że będą transmitowac wszystkie wyścigi tego sezonu. Szkoda tylko, że słowem nie wspomnieli, że od 45 minuty... Ale to mało ważne.

"Nowy tor zostanie wybudowany w ciągu sześciu, może siedmiu miesięcy. Sektor hotelarski będzie zadowolony, ekonomia regionu również, gdyż powstanie około 6-7 tysięcy nowych miejsc pracy. To dobra wiadomość dla Rio de Janerio oraz Brazylii." Rozumiem, że te inne 6-7 tysięcy ludzi z okolic Sao Paulo tą pracę straci? Cóż za PR-owa gadka.

Russell skopiował dobór Leclerca. Liczą na podobny wynik jak Ferrari w Bahrajnie :P

Rusza nowy sezon typowania, a nagrody za poprzedni jeszcze nierozdane :P A tak na marginesie książka o Kimim nie jest autobiografią ;)

Z Williamsem jak z niektórymi polskimi fachowcami. Jutro. Po południu. Wieczorem. Będzie zrobione. Będzie Pan zadowolony.

A co miał powiedzieć? Bottas jest słabszy od Hamiltona co pokazuje głównie w kwalifikacjach, a jeżeli już uda mu się zająć P1 to z reguły i tak spartoli start. A jeżeli nie spartoli to i tak musi przepuścić Lewisa bo "dobro teamu jest najważniejsze". Idealny podnóżek i bufor, żeby spowalniać Ferrari. Z Rosbergiem to było jednak ciekawiej bo nigdy nie było wiadomo co się wydarzy. A tak już dziś można w ciemno obstawiać, że Bottas wygra w ZEA, bo spadną mu okruchy z pańskiego stołu i to Lewis go przepuści...