Lewis Hamilton po południu na torze Interlagos cały czas może pochwalić się najlepszym czasem. Brytyjczyk o 0,048 sekundy wyprzedził swojego partnera zespołowego oraz o 0,2 sekundy Daniela Ricciardo. Australijczyk w niedzielę zostanie jednak karnie przesunięty o przynajmniej 10 pozycji startowych za wymianę podzespołów układu napędowego.
Po południu w okolicy Sao Paulo pojawiło się nieco więcej chmur, ale o prawdziwym deszczu nie mogło być mowy. Przez pełne 90 minut kierowcy jeździli na gładkich oponach i mieli niezłe warunki na przygotowanie się do reszty weekendu wyścigowego. Pod koniec sesji na alei serwisowej pojawiły się delikatne krople deszczu, ale nie miały one wpływu na przebieg sesji.Kierowcy Mercedesa utrzymują swoją formę uzyskując najlepsze czasy zarówno na miękkich, jak i super-miękkich oponach. Ponownie nieznacznie szybszym kierowcą z duetu Mercedesa okazał się Lewis Hamilton, który o tylko 0,048 sekundy wyprzedził Valtteriego Bottasa.
0,2 sekundy wolniej po południu pętlę toru w Sao Paulo pokonał Daniel Ricciardo, który wyprzedził Sebastiana Vettela i swojego kolegę z zespołu, Maksa Verstappena.
Na szóste miejsce tym razem wskoczył Kimi Raikkonen, a tytuł best of the rest przypadł Estebanowi Oconowi, który o niespełna 0,1 sekundy wyprzedził przechodzącego na sportową emeryturę Felipe Massę.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Nico Hulkenberg oraz Fernando Alosno, który na krótkim torze stracił do lidera przeszło 1,1 sekundy.
Drugi kierowca Renault, Carlos Sainz również poprawił swoje tempo w stosunku do pierwszego treningu, koncząc zmagania na 11 miejscu, przed Sergio Perezem i Stoffelem Vandoornem.
Z 14 czasem piątkowe treningi kończył Lance Stroll, który wyprzedził Romaina Grosjeana oraz obu kierowców Toro Rosso, których w ten weekend czekają kary za wymianę podzespołów silnikowych. Pierre Gasly wie już, że do 10 pozycji kary za wymianę MGU-H przed piątkowymi treningami, doliczonych zostanie 15 pozycji za wyminę kolejnych elementów silnika, które uległy awarii w pierwszym treningu. Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze czy dodatkowe kary czekają Brendona Hartleya, ale patrząc po tym w jaki sposób zakończył on poranny trening raczej nie da się tego uniknąć.
Stawkę tym razem zamykali kierowcy Saubera oraz Antonio Giovinazzi, który po południu otrzymał szansę zastąpienia w zespole Hassa Kevina Magnussena.
10.11.2017 18:51
0
Kubica pojedzie a Abu na testach! Paddy własnie potwierdził
10.11.2017 18:59
0
Przy Kimim jest błąd... 1:20
10.11.2017 19:27
0
Ciekawe co zrobi Lewis jeśli będzie startował w niedzielę z PP? Pogna do mety po zwycięstwo czy będzie pracował na rzecz Bottasa?
10.11.2017 19:41
0
@ 1. slawke - prawda, a tu kiedy news? :)
10.11.2017 20:10
0
Opanujcie sie nie ma żadnego oficjalnego info. O tym, że Kubica z dużym prawdopodobieństwem pojawi się na testach w Abu Zabi wiemy mniej więcej od połowy sierpnia i nie trzeba się podniecać każdą wzmianką na ten temat wyplutą przez portale typu onet i wp. Jak będzie potwierdzenie z pewnością zamieścimy od razu stosowną informację u nas.
10.11.2017 20:22
0
No i zabiłeś komentarze. Już nic nikt tutj nie napisze xd
10.11.2017 20:29
0
Mam nadzieję ze Vettel troche bardziej pocisnie.
10.11.2017 21:42
0
Dalej myślicie że wezmą Kubicę... :)
10.11.2017 21:43
0
@7 Raczej już nie pociśnie, Ferrari już wyraźnie odpuściło, ich nie interesuje 2 miejsce, tylko pierwsze. Dlatego w tym sezonie już tylko raczej będą testować różne rzeczy na 2018r.
10.11.2017 22:30
0
@1 dokładnie, to jest prawda, absolutnie potwierdzona, dlaczego nie ma info tutaj jeszcze???
10.11.2017 22:50
0
@7 Fanvettel @9Levski Vettel nigdy nie jeździ na 100% w piątkowych treningach. Razem z Ferrari testuje różne ustawienia i oszczędza sprzęt. Seb zawsze ciśnie najmocniej w Q3 oraz w wyścigu. Wątpię aby odpuścił walkę o drugie miejsce. Jeszcze przed przyjazdem do Brazylii mówił, że właśnie tam chce zapewnić sobie wicemistrzostwo. Gdyby to stracili, byłaby to porażka kierowcy i zespołu na całej linii.
10.11.2017 23:54
0
@3, pomoze Bottasowi...
11.11.2017 09:07
0
Hamiltonowi chyba bardziej opłacało by się współpracować na rzecz Bottasa, zyskał by wdzięczność partnera zespołowego i w przyszłym sezonie byłoby mu łatwiej, a przy okazji "upokorzył by" głównego rywala.
11.11.2017 12:37
0
@13 Blazer Tutaj się zgodzę. Hamilton na spotkaniu z mediami w Brazylii mówił, że jak zawsze jest zainteresowany wygraniem wyścigu. Jeśli tak to znaczyłoby, że nie interesuje go pozycja zespołowego kolegi. Równie dobrze jego wypowiedź mogła być tylko zasłoną dymną prawdziwej strategii Mercedesa. 15 pkt to dużo i mało zarazem. Aby Bottas mógł przeskoczyć Vettela musi w obu wyścigach przyjechać na metę z conajmniej 8 pkt przewagą nad rywalem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się