Niedawno informowaliśmy, że zespół HRT ponownie został wystawiony na sprzedaż. Kolejne informacje płynące z Hiszpanii sugerują, że obecni właściciele za najsłabszy zespół w stawce F1 chcą uzyskać kwotę 40 milionów euro.
Inne źródła podają także, że jest to nieunikniony proces, gdyż ekipie po prostu zabrakło finansowania. Według doniesień zespół zwalnia 32 swoich pracowników i musi znaleźć nowego inwestora do pierwszych dni grudnia. W przeciwnym wypadku będzie zmuszony do zamknięcia swojej fabryki.Znany hiszpański dziennik sportowy AS podał także informację, że ekipa liczyła na pozyskanie 30 milionów euro od chińskich inwestorów, którzy w ten sposób mogliby zapewnić wyścigowy debiut Chińczyka w F1.
Ma Qing Hua, bo o nim mowa, niedawno za sprawą chińskiej prasy stał się przez kilka godzin podstawowym kierowcą HRT na sezon 2013. Zespół szybko jednak zdementował te plotki, twierdząc, że konferencja prasowa ekipy w Szanghaju była jedynie zorganizowana na życzenie władz chińskich, które chciały w ten sposób wyrazić swoje uznanie dla swojego obywatela.
14.11.2012 09:51
0
40 baniek to niewiele za zespół F1, choć "zespół" to duże słowo w tym przypadku.
14.11.2012 10:05
0
Cena razem z kierowcami ;-)???
14.11.2012 10:06
0
Mysle ze TOYOTA wezmie miejsce HRT.
14.11.2012 10:22
0
3. IROE30 prędzej Hondzie do powrotu jak Toyocie.
14.11.2012 11:08
0
Po nich.
14.11.2012 11:09
0
Ja myślę że albo Epsilon euskadi albo faktycznie Ci arabowie... I będzie jeździł Sadam i Hassan :D
14.11.2012 11:22
0
Bardziej bym obstawiał honde ale toyota to też dobra marka
14.11.2012 11:25
0
Niech ich kupi kto chce byle z kasą, pomysłem na rozwój i z takim wyścigowym zacięciem a nie jak do tej pory byle trochę pieniędzy wyprać, trochę w telewizji się pojawić i zniknąć...
14.11.2012 11:54
0
robimy zrzute ! Szkoda ich ,że im nie wychodzi
14.11.2012 12:56
0
Ja bym chciał aby Volkswagen wszedł do F1 z którąś ze swoich marek. To w końcu ogromny koncern który posiada między innymi Porsche, Audi, Lamborghini czy Bugatti. Porsche mogłoby wejść w 2014 z silnikami turbo które już od baaaardzo długiego czasu wiedzą jak porządnie zrobić.
14.11.2012 15:23
0
10. bendyz niestety VW już się określił, że nie interesuje się tą serią. Ewentualnie jako dostawca silników od 2014 roku, ale i to pewne nie jest.
14.11.2012 15:26
0
Mam nadzieje, że ten zespół trafi we właściwe ręce. Bo póki co perspektywy przed nim marne... ;]
14.11.2012 17:15
0
10. bendyz W przyszłym roku Porsche wraca na Le Mans, Audi pozostanie tam pewnie jeszcze kilka lat, więc zespół VW w F1 nieprędko zobaczymy. Co innego jako dostawca silników...
14.11.2012 19:44
0
Raczej nie chce mi się wierzyć przy obecnej recesji na wejście fabrycznego team'u, prędzej jakaś grupa finansowa (coś jak Geni w Lotusia) a może Zoran Stefanović się uaktywni - ten ma kasę no i czuję ten sport a nie tylko biznes
14.11.2012 19:53
0
Żeby coś osiągnąć od zera w F1 potrzeba nie tylko kupy kasy, ale też czasu i cierpliwości. Zmiany właściciela nie sprzyjają rozwojowi. Jeśli chcą do czegoś dojść, powinni się ustabilizować i ciężko pracować. Wystarczy spojrzeć chociażby na Minardi. Na początku w ogóle nie kończyli wyścigów, ale doszli do jakichś w miarę zadowalających osiągnięć.
14.11.2012 21:43
0
10, Tak sie sklada, ze fabryka VW cala swoja produkcje "odziedziczyla" po kims a sami nie wymyslili nic ! Zatem trudno od niczego wymagac cos. Wymienione marki (Porshe itd.) produkuja samochody, ktore zeszly z ich desek kreslarskich. Dzisiaj panuje moda na kupno-sprzedaz fabryk samochodowych ale nijak to sie ma do mysli technicznej. VW ma flagowy silnik 1,5d rozwiniety do dzisiejszych 2,0td i podobnych ale F1 takich nie potrzebuje.
15.11.2012 13:41
0
3. Raczej nie ponieważ Toyota zaangażowała się w LM od tamtego roku, więc raczej nie będzie zainteresowana tak szybkim powrotem do F1, prędzej stawiałbym na Honde, ale gdybać każdy może:) 10. Fakt Porsche posiada ogromną historię w tworzeniu silników z turbodoładowaniem. Jednak Porsche skupia się na LM, gdzie wejdzie od 2014r. 16. Nie do końca masz rację. VW inwestuje ogromne pieniądze na rozwój nowych technologi, i z pewnością wprowadza je do swoich marek, przynajmniej niektórym.
15.11.2012 22:57
0
17, To co napisalem, to duze uproszczenie. Jednak sens zostaje ten sam. VW nie ma aspiracji sportowych na miare F1 i to u nich tradycja. Kiedys wyprodukowali najwolniejszy sportowy samochod swiata, zostali wysmiani i tak im zostalo. Austriak F, Porshe dal niemcom kdf volkswagen, ktorego produkcje wznowiono po wojnie ze wzgledu na prostote produkcji. Amerykanie pomagajacy w uruchomieniu fabryki nadali barakom nazwe Wolfsburg i tak zostalo. VW golf , drugi flagowy pojazd, zostal przejety wraz z firma NSU, ktora to pograzyla sie rozwijajac silnik Vankla. NSU Prinz z silnikiem Porshe odnosil sukcesy w sporcie- tak na marginesie. VW Bus stal sie samochodem "dzieci kwiatow" ale malo kto wie, ze pomysl takiego samochodu pochodzi od rodzimej Nysy. Przyklady mozna mnozyc, faktem jest jednak ze to firma o ogromnym kapitale i mozliwosciach. Tylko medrcy z Wolfsburga nie wezma do reki nic na czym mozna stracic, chocby HRT. Podobno inwestuja kase w "wolne kolo" do Golfa- stary wynalazek niemcow od Wartburga. Powodzenia.
16.11.2012 16:31
0
18. Masz rację VW nie jest zainteresowany F1 tak samo jak Porsche czy Audi, a jedną z głównych przyczyn jest to, że formula nie ma znaczenia na drodze i ich podejście jest racjonalne, dlatego wybierają inną drogę choćby LM24, gdzie można testować nowe rozwiązania oraz wprowadzać innowacje, które za kilka lat będzie można zastosować np. w samochodach cywilnych. Co do Porsche to nawet nie będę tego komentował.
25.08.2013 15:55
0
czemu tak malo
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się