WIADOMOŚCI

Pietrow: kolizja z Schumacherem zepsuła mój wyścig
Pietrow: kolizja z Schumacherem zepsuła mój wyścig
Po starcie z czystej strony toru, Witalij Pietrow stracił pozycję na rzecz Michaela Schumachera, którą udało się potem odrobić w walce zakończonej kontaktem R31 z Mercedesem W02. Na szczęście, Rosjanin mógł kontynuować jazdę, choć jak sam przyznaje, kolizja znacznie wypłynęła na dalsze losy jego wyścigu. Umiarkowanie zadowolony z awansu o dwie pozycje jest Nick Heidfeld. W klasyfikacji generalnej kierowcy zespołu z Enstone figurują na pozycjach 7 i 8 z dorobkiem 21 oczek.
baner_rbr_v3.jpg
Witalij Pietrow
„To był ciekawy wyścig, dla każdego zespołu wzmagający pod względem strategicznym. Myślę, że tym, co naprawdę wpłynęło na moją dzisiejszą pozycję była kolizja z Michaelem do której doszło na początku wyścigu. Uderzył mój bolid, a ja po pierwszym postoju utknąłem za wolniejszymi kierowcami. Gdyby do tego nie doszło, mój wyścig byłby znacznie mocniejszy, a ja mógłbym odjechać. Cieszę się jednak, że w końcówce udało mi się wyprzedzić Sebastiena, co sprało, że odzyskałem ósmą pozycję. Musimy być optymistami – obydwa samochody znalazły się w czołowej dziesiątce, a zespół zdobył 10 kolejnych punktów”.

Nick Heidfeld
„Zawsze dobrze zdobyć punkty, ale wydaje mi się, że mógłbym dojechać dziś do mety na lepszej pozycji, choć wystartowałem z P9. Nie jestem do końca zadowolony z wyścigu – przez jakiś czas jechałem za wolniejszymi kierowcami, wyprzedzanie było trudne, a Witalij doprowadził do kontaktu ze mną – moje tempo było jednak dobre, zwłaszcza w końcówce, gdy samochód był lekki i na miękkich oponach. Myślę, że również strategia była właściwa. Ogólnie, biorąc pod uwagę pozycję z kwalifikacji, ukończenie wyścigu na P7 i zdobycie sześciu punktów dla zespołu jest dobre”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

28 KOMENTARZY
avatar
david9

08.05.2011 18:03

0

Jechali dzisiaj jak debiutanci. Heidfeld jakoś tak bez polotu i bezbarwnie, a Pietrow trochę za dużo błędów, które i tak szczęśliwie się dla niego skończyły.


avatar
karnage

08.05.2011 18:05

0

O rany, a juz zaczynalem lubic Pietie, ale znowu zaczyna gadac glupoty... spapral wyscig Schumiemu, wjechal w Heidfelda, i wyprzedzil Buemiego, ktory robil czasy o ponad 2 sek gorsze na kolku.


avatar
TrollMan

08.05.2011 18:11

0

pietrow jest mierny i nic tego nie zmieni, zarówno jego charakter jak i jazda zasługują co najwyżej na kilka siarczystych przekleństw.


avatar
Avalon

08.05.2011 18:21

0

2. kolego kup sobie okulary. to Szumi wjechal w Pietrova! Pietrov byl z przodu a Szumi po prostu go chcial przestawic. Jedyne co Rusek spierd... w tym wyscigu to to, ze Szkop ( Hei ) byl z przodu. Moze i mial inne bledy ale to Szumi w niego walnal bo nie ustapil.


avatar
lechart

08.05.2011 18:25

0

Niestety, ale zimowy dorobek Kubicy w rozwoju samochodu jest niweczony .............. Będzie coraz "lepiej" ...... :))))


avatar
Ananas

08.05.2011 18:28

0

Pojedynki kierowców w jednym zespole: Pietrow - Heidfeld Wyścigi 2 - 2


avatar
Jacko

08.05.2011 18:34

0

4. Avalon Fakt, że był już z przodu, ale Schumi spodziewał się, iż Pietrow zachowa się jak normalny kierowca i skręci w zakręt. Pietrow pojechał prosto, Schumi złożył się w zakręt i stąd ta kolizja. Ja bym jednak upatrywał więcej winy Rosjanina. Już sam fakt, że sędziowie nie rozpatrywali nawet tej sytuacji pokazuje, iż potraktowali to jako zwykły incydent wyścigowy, a wina była obopólna.


avatar
piotrek74

08.05.2011 18:39

0

Nick -,,wyprzedzanie było trudne,, niech się chłop ogarnie bo wyprzedzań to było aż za dużo jak na jedno Gp. i dopiero teraz widać jakie miałeś wsparcie w BMW . Miałem o tobie lepsze zdanie, ale po prostu jesteś kiepski z takim doświadczeniem nie możesz pokonać kolegi


avatar
kuron997

08.05.2011 18:42

0

Najpierw wszyscy placza ze malo sie dzieje, ale jak juz walcza na torze jak prawdziwi faceci i kierowcy wyscigowi (bez zrobienia komus wiekszej krzywdy) to juz placzecie jak dziewczynki, zeby karac albo cokolwiek... Dzis byla piekna wlaka i widac ze sedziowie nomalni i nie spieprzyli atrakcjikarajac za byle co... dokladnie to byly same race accidents... UWIELBIAM jak sie cos dzieje z wyscigu jak w dzisiejszym GP Turcji... a ogladam F1 od 1993r...


avatar
kuron997

08.05.2011 18:42

0

mialo byc "piekna walka"


avatar
GoQu

08.05.2011 18:47

0

jak kto powiedział Borowczyk '' wyprzedzeń było kilkanascie wręcż kilkadziesiąt'' ;d


avatar
masabitumiczna

08.05.2011 19:29

0

@ 11. GoQu ;) @ 7. Jacko - co to znaczy "zachowa się jak normalny kierowca i skręci w zakręt" słyszałeś kiedyś o opóźnianiu hamowania? na tym polegają wyścigi, że kierowcy przejeżdżają dany zakręt w trochę inny sposób, winą Michaela było to, że nie zaczekał na to co zrobi Witalij, tylko sam skręcił jak rusek jeszcze dochamowywał. Kary nie dostał bo sam więcej stracił... pozdrawiam


avatar
Szybszy

08.05.2011 19:30

0

11. GoQu Tak ale on to powiedział gdzieś koło 20 okrążenia ;) do końca wyścigu to będzie z kilka setek ;)


avatar
mobster

08.05.2011 20:10

0

Oglądałęm GP na BBC 1 i komentatorzy (M. Brundle i D. Coulthard) jednogłośnie dziwili się posunięciu Michaela, któremu to od czasu powrotu do F1 walka z innymi zawodnikami nienajlepiej wychodzi. Co więcej doszli do wniosku, że w czasach świetności nie miał zbyt dużo do okazji do walki koło w koło ponieważ wiekszość czasu jeździł najszybszym bolidem.


avatar
arassF1

08.05.2011 20:16

0

eeee tam, nie narzekajcie że walka nie była piękna - no przynajmniej była pomiędzy Nickiem a Witalijem


avatar
Szkodzik

08.05.2011 20:35

0

Chyba trochę przesadzacie.. W żadnym wypadku w kolizji Witka i Michaela wina nie jest po stronie Petrova! Co to za głupie gadanie że Schumi spodziewał się że Petrov skręci szybciej? Petrov w zakręcie był pierwszy i mógł jechać do samego krawężnika prosto a Schumacher musiałby wtedy wyjechać po za tor i koniec dyskusji! Po drugie jedyne co wg. mnie mogli zrobić lepiej to to że Witek mógł puścić Nicka na początku wyścigu gdy ten miał dużo lepsze temp niż on, a nie wdawał się z nim w dziwne rywalizacje. Obaj nie są na tyle rozsądnymi i dobrymi kierowcami jak np Lewis i Jenson żeby pozwalać sobie na takie zabawy... Reszta wyścigu wg mnie była w miarę ich możliwości. pozdr


avatar
hellsamurai4

08.05.2011 20:37

0

jest git bez przesady piekny vyscig ciekave co dalej :)


avatar
Szkodzik

08.05.2011 20:39

0

BTW. co do niektórych "znafców" nawet sam MSC mówił że: "– To co się wydarzyło z Pietrowem było głównie moim błędem" więc dalsza dyskusja chyba nie ma sensu...


avatar
Locker

08.05.2011 21:23

0

Nick jak zwykle. Uderzył we mnie Witalij , ni cienia refleksji, przecież nie stał tylko jechał. Roberta też oskarżał teraz tego Rosjanina. DRM to jednak dla mnie nie to. Wszyscy sprężają się tylko w tych miejscach gdzie to DRM można używać, nikt nie kombinuje w innych miejscach by wyprzedzać. Trochę to nudne się staje i zbyt przewidywalne - moim zdaniem


avatar
Cypriano

08.05.2011 21:59

0

dajcie ruskowi spokój to heidfeld zawodzi nie on


avatar
Niespokojny

08.05.2011 22:17

0

co to jest DRM ?


avatar
pjc

08.05.2011 22:36

0

Powtórzę: brakuje lidera w tej ekipie.


avatar
Konik_mekr

08.05.2011 22:58

0

DRS:). Nie wiem, czy oglądałem inny wyścig, ale w tym, co widziałem, wyprzedzenia były dosłownie wszedzie, również dzięki temu, że z DRS pomaga niwelować kierowcom straty:). Wyścig namieszany, przez pewien czas myślałem, że Pet skończy na podium (co było zaskoczeniem, bo chwilę wcześniej jechał gdzies z tyłu), potem nagle walczy pod koniec 1. dziesiątki... Ech ten DRS;/.


avatar
be_rcik

08.05.2011 23:36

0

Kierowcy LR na początku jeździli jak przedszkolaki. Dużo gadania i zadzierania nosa, a mało efektu. W walce objeżdzali ich wszyscy jak chcieli. Moim zdaniem NH ma jednak problemy z dogrzaniem opon. Start i pierwsze kółka wygladały jakby się jeszcze nie obódził. Pietrek chyba powinien dostać ksywą "Szalony Iwan". Oczywiście że wina jest po stronie Szumiego bo był z tyłu, ale tak naprawdę Pietrov przestrzelił zakręt, czyli jak kiedyś powiedział Borowczyk "pojechał zbyt optymistycznie". W sumie mało pokazywali LR, bo nie brali bezpośredniegi udziału w walce o czołowe lokaty. Chyba tylko dzięki strategii utrzymali te pozycyje. Bo walczyli raczej z ToroRosso i ForceIndia niż Ferrari, czy ML. Rosbergowi też nie żagrozili, mimo że miał gorsze chwile. Zresztą Rosberg zdybył tyle samo punktów co nasze dwa asy.


avatar
Orlo

08.05.2011 23:44

0

Co do sytuacji Pietrow-Schumacher to przypomina mi się GP Japonii 2008 i kara dla Hamiltona za manewr podobny do tego jaki dzisiaj wykonał Vitek.


avatar
athelas

09.05.2011 06:36

0

=gSu5od-6YA4 - wklejcie w wyszukiwarce w Youtube. Z tym, że tu Senna dostał DSQ, ale nie za sam manewr, tylko za przejechanie drogą awaryjną (i tak niesłuszna decyzja...). Inna sprawa, że taka dzida nie ma sensu, gdyby Schumacher nie skręcił Pietrow wyleciał by na zewnętrzną i Schumi odrobiłby pozycje...


avatar
kaniuss

09.05.2011 14:55

0

9@ skoro oglądasz F1 od 1993 to powinieneś chyba wiedzieć i odczuwać , że jedyną walką na torze była walka Alonzo i Łebera , która miała miejsce na całym torze, a nie tylko w sztucznym miejscu do tego wyznaczonym. Może by tak tylko przepis , że możecie się tylko wyprzedzać tu i tu, i niegdzie więcej nie stawiać trybun, bo po co....???!!!! Sam Kochański powiedział podczas wyścigu, że za bardzo ekscytująco mówi o manewrze wyprzedzania. Moje zdanie takie, albo DRS, albo te widowiskowe opony, bo połączenie obu daje mały galimatias, i bardziej loterię niż umiejętności kierowcy... Chyba , żeby jeszcze tankowania wróciły...no i może sędziowie jeszcze niech ustalą np. ile może ważyć zawodnik, jakiego koloru włosy może mieć, jeśli za nim w odległości jednego metra stoi bleble blelbeble... PROSTE ZASADY, JASNY REGULAMIN !


avatar
masabitumiczna

10.05.2011 19:21

0

@27 przesadzasz, było więcej walki poza strefą DRS nie tylko ALO i WEB


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu