WIADOMOŚCI

  • 21.03.2011
  • 9971
Heidfeld: obsługa kierownicy kłopotliwa
Heidfeld: obsługa kierownicy kłopotliwa
Nick Heidfeld stwierdza, że z powodu licznych zmian w regulaminie obsługa kierownicy rodzi ryzyko popełnienia błędu. W tym roku kierowca dodatkowo będzie musiał kontrolować KERS oraz ruchome tylne skrzydło. Według Niemca za duża ilość przycisków nie ułatwia prowadzenia bolidu.
baner_rbr_v3.jpg
„Z każdym rokiem kierownica jest coraz gorsza i gorsza” – powiedział Heidfeld dla magazynu Focus odnosząc się do zwiększającej się ilości przycisków na kierownicy.

Niemiec porównał obsługę kierownicy do gry na pianinie, dodał także:

„Jesteśmy teraz na limicie. Istnieje ryzyko, że nowinki techniczne staną się niebezpieczne, o czym musimy informować FIA. Kierowcy będą musieli mniej więcej w tym samym czasie obsługiwać KERS, tylne skrzydło, przez co możliwość popełnienia błędu jest bardzo duże”. Heidfeld zauważył także, że dodatkowa uwaga kierowcy będzie musiała być jednocześnie skupiona na światełku wskazującym możliwość użycia systemu.

Zastępujący Roberta Kubicę Heidfeld przyznał także, że wygrana jego zespołu będzie możliwa, jeżeli pozwoli na to bolid:

„Oczywiście, to byłoby piękne. Jednak stanie się tak tylko wtedy, jeżeli bolid będzie wystarczająco dobry. Faza testów była dla nas dobra, ale nie wiemy, czy to wystarczy aby wygrywać wyścigi” – powiedział dla gazety Express.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

44 KOMENTARZY
avatar
black_fox

21.03.2011 11:41

0

czyzby to byla aluzja do roberta i sprawnosci jego reki ? ...


avatar
asuser

21.03.2011 11:45

0

Znowu teorie spiskowe ?? Kierowcy są zgodni z tym co powiedział Heidfeld.


avatar
wojtas2222

21.03.2011 12:04

0

"1" słuszna uwaga, niech się za bardzo nie przyzwyczaja do tego fotela, mistrz przyjdzie, wszystko wróci do normy, a szanowny pan Heidfeld znów będzie od czasu do czasu testował opony.


avatar
michal669

21.03.2011 13:30

0

Spoko Helmut, nie musisz straszyć Roberta.


avatar
URAN

21.03.2011 13:48

0

No, nie lubię Krzyżaka i kropka! Głównie za te jego poprzednie głupawe wypowiedzi na temat Roberta i specjalnie spowodowana kraksę. Kibicuję Witalijowi. Rus bo Rus, ale Słowianin. Niech dokopie Teutonowi!


avatar
jawor111

21.03.2011 14:12

0

1.black_fox obawiam sie ze masz racje, ale Haidfeld w LR nie zagrzeje dlugo tego jestem pewien ;)


avatar
damian11312

21.03.2011 14:37

0

Niestety, boję się tylko jednego. Gdyby Robert przyszedł w pełni sprawny już gdzieś w połowie sezonu, to czy przypadkiem szef zespołu nie zdecyduje, aby to Haidfeld ukończył sezon w fotelu kierowcy, a Kubica tylko się przyglądał i ewentualnie coś doradzał. Jeżeli by się tak stało to będzie trochę kiepsko, bo przecież nie wpuszczą Robercika to bolidu ruska, gdyż za nim stoi wielka kasa, aby mógł jeździć. Mam tylko nadzieje, że nie zostaniemy niemiło zaskoczeni przez Bouliera. :P


avatar
sliwa007

21.03.2011 14:49

0

jeśli LRGP będzie miało dobry bolid to obawiam się ze Roberta w tym sezonie nie zobaczymy...


avatar
rafekf1

21.03.2011 15:26

0

Ja żadnych aluzji nie widzę w tej wypowiedzi. Zgadzam się ze zdaniem Nicka. Uwaga kierowcy w coraz większym stopniu odwrócona jest od tego co dzieję się na torze a to przy tak dużej prędkości może być z pewnością niebezpieczne. Sam idea ruchomego skrzydła mi się podoba ale nie podoba mi się sposób w jaki będzie wykorzystywany. Moim zdanie lepszym rozwiązaniem byłoby "zautomatyzowanie" ruchów płata tylnego skrzydła.


avatar
Afurra11

21.03.2011 15:46

0

Oby, Nick - znikł ( fotela robsona)


avatar
6q47

21.03.2011 15:57

0

...Jesteśmy teraz na limicie... to znaczy kto, Młodzież też? Bez przesady, teraz byle pilot do sprzętu RTV, komórka, jakiś program w kompie - jest rozgryzany niemal w locie (młodzież w cywilu) - Heidfeld bracie, nie możesz odstawać w tej materii od innych... Tu nie ma limitu. Trening i zrozumienie działania kluczowych składników bolidu jest podstawą, w tym temacie nie ma co dywagować. 9. rafekf1 owszem, zapewne pomoże. Pytanie: nie bedzie zaskoczenia z powodu nagłego ustawienia lotki w pozycji - Bierz Go!...? Mózg nie będzie wspólpracował z nakazem, sam musi podejmować decyzję na podstawie sygnału: teraz można, jak chcesz oczywiście... Ostatnie słowa wypowiadane przez Heidfelda brzmią w stylu: na dwoje babka wróżyła. Wydaje się, że zaglądał w karty Hiacynty:) Pozdr.


avatar
rafekf1

21.03.2011 16:38

0

11. @6g47 - Aż tak radykalnej "automatyzacj" nie miałem na myśli. Z tego co pamiętam, tow zeszłym sezonie kanał F Mercedesa uruchamiał się bez udziału kierowcy i jakoś nie było głosów o niebezpieczeństwie takiego rozwiązania. W zespołach pracują z pewnością tęgie głowy i jakiś kompromis dałoby się wymyśleć i wprowadzić w życie. Rozwiązanie polegające np. na uruchamianiu ruchomego skrzydła poprzez pilota zdalnego sterowania dzierżonego w dłoniach szefa teamu i to bez konsultacji z kierowcą raczej nie wchodzi w rachubę ;) Pozdr.


avatar
6q47

21.03.2011 16:56

0

12. rafekf1 wiem... dałem tylko przykład, proste nie oznacza automatycznie, że jest to łatwe w zastosowaniu. A biorąc pod uwagę dowolne stosowanie tej "nowinki" podczas innych biegów oprócz GP... to jest jednak nieco trudne, ale oczywiście do opanowania, w jakimś tam zakresie. Chaos będzie na początku. Nie sądzisz, że mogą być w związku z tym jakieś zmiany przepisów po kilku GP?


avatar
Polak477

21.03.2011 17:12

0

Nie jesteście za bardzo uprzedzeni? W każdym słowie szukacie jakiegoś podtekstu itd. To nie jest normalne. Można Niemców nie lubić, ale to jest już chore i nic dziwnego, że oni się tak patrzą na Polaków, jeśli w prostej wypowiedzi widzą coś skierowanego w nich. Tutaj nie ma żadnych aluzji, powiedział, bo mu to nie pasuje, jego prawo. Równie dobrze mógł to powiedzieć Hamilton, który kierownicy nie ogarniał już w tamtym sezonie. Jest na jakimś portalu artykuł o tym jak kierowcy jeżdżą i przy prędkości 300 km/h obraz, który dociera do świadomości człowieka jest 141 metrów "przeterminowany", więc dodatkowe przyciski i lampki, na które trzeba patrzyć na pewno tego nie ułatwiają, ja już teraz ich podziwiam, że wiedzą gdzie co trzeba przestawić w tych grubych rękawicach i z taką prędkością na liczniku.


avatar
zelik76

21.03.2011 17:16

0

A klawiatura komputera ile ma przycisków co? Po wprawie wszyscy i tak walą w nią na oślep i da się pisać. Chłop chyba nie kuma o co chodzi w tym sporcie. Jest typem kierowcy który chciałby mieć wszystko na tacy ładnie podane. A popracować trochę z kierownicą w rękach, a nie narzekać, i to w stylu sugerującym pewne rzeczy odnośnie Roberta. Na jego miejscu bałbym się o siebie, bo znając Roberta - on wyprowadził by pewno Atlantisa na orbitę, a co dopiero rozpracował paręnaście przycisków na kierownicy...


avatar
elin

21.03.2011 17:45

0

15. zelik76 - ale chyba nie klepisz w klawiaturę komputera przy takiej prędkości jak kierowcy F1 ... ;-). Większość zawodników narzeka na nową kierownice. Nick nie jest żadnym wyjątkiem. Kilka przejechanych GP i będzie to dla nich " zwykła rutna " ;-).


avatar
elin

21.03.2011 17:48

0

* rutyna


avatar
rafekf1

21.03.2011 18:09

0

13. @6q47 - Chciałbym tych zmian jak najszybciej bo procedura użycia ruchomego tylnego skrzydła jest wg. sztucznym stwarzaniem przewagi i z prawdziwym ściganiem niewiele ma wspólnego.


avatar
rafekf1

21.03.2011 18:11

0

16. @elin - A jak "zwykła rutyna" nie będzie, to .... będzie strajk!! ;)


avatar
szerter

21.03.2011 19:08

0

16. elin - IMHO rozpieszczona gromadka nam niestety rośnie i tyle. Nigdy nie uwierzę, że te wszystkie przyciski są bardziej zajmujące niż _wyczynowa_ jazda ze sprzęgłem i manualną skrzynią. Kiedyś piloci sobie z takimi radzili. Mogę się mylić, ale wydaje mi się że Coultard lub Davidson powiedział kiedyś coś takiego, że gdyby żonglowanie piłeczkami pomagało poprawić czas na okrążeniu o kilka dziesiątych to każdy zawodnik by to robił...


avatar
elin

21.03.2011 19:13

0

19. rafekf1 - ale przed " będzie strajk ", to ... będą jeszcze negocjacje nad znalezieniem rozwiązania problemu wspólnie z FIA - jak zapowidział Łaskawie nam Panujący Mistrz S. Vettel ;-) I jeszcze w - 16. * oczywiście klepiesz, a nie klepisz :-)


avatar
elin

21.03.2011 19:37

0

21. * zapowiedział 20. szerter - całkowicie się zgadzam. Ale najwyraźniej są kierowcy i Kierowcy ( przez duże " K " ) dla których liczy sie ściganie, a nie tylko rozmyślanie jak ułatwić sobie jazdę.


avatar
piotrek74

21.03.2011 19:46

0

Nick ma rację za dużo jest tego .Sami spróbujcie na krętej drodze zmienić bieg włączyć kierunek ,spojrzeć się na nawigację co tam świeci i i odebrać telefon i przy tym próbować kogoś wyminąć .(życzę powodzenia )


avatar
piotrek74

21.03.2011 19:49

0

zapomniałem jeszcze o wycieraczkach . Macie jak w banku wypadek !!!!!


avatar
fullbzikaaa

21.03.2011 20:08

0

"Wszystko jest trudne, zanim stanie się proste." "A słońce wysoko, wysoko. Świeci pilotom w oczy". I jak Oni nie bodzy, mają dostrzec światełka w kokpicie i sobie poradzić w locie? Przesadza lub wymięka i szuka już usprawiedliwienia na przyszłość. @piotrek74 Owszem, wypadek jak w banku. Jednak jak potrenujesz w wolnej przestrzeni nad koordynacją tych ruchów, o których piszesz, to ten wypadek już taki pewny nie jest. Nie znam nikogo, kto pierwszy raz wsiadł do samochodu i ręce lub nogi Mu się nie plątały.


avatar
szerter

21.03.2011 20:08

0

23. piotrek74 - przesadzasz, może jeszcze otworzyć bagażnik od zewnątrz? To co wymieniłeś znajduje się praktycznie wszystko w innym miejscu. W F1 prawie wszystko jest na kierownicy i naprawdę niewiele rzeczy trzeba zrobić jednocześnie. Nie wiem jak jest teraz, ale na pewno na GP Monako 2008 McLaren zrobił 6 (sic!) łopatek do zmiany biegów i jakoś Hamilton nie dość, że się nie zabił to jeszcze wygrał, a lało jak rzadko kiedy...


avatar
biernick

21.03.2011 20:25

0

23. piotrek74 - chyba cię trochę poniosło . A Heidfeld poprostu wymięka . A co Robert na to ? (cytat) "- Przez 70 procent okrążenia w zeszłym sezonie prowadziliśmy jedną ręką, bo druga zatykała dziurę kanału F. To było szalone! - twierdzi Kubica. - Dwa dodatkowe przyciski na kierownicy nie powinny stanowić problemu. Trzeba się będzie przyzwyczaić."


avatar
jar188

21.03.2011 20:48

0

Jedyne co mogłoby by ich rozpraszać to spoglądanie na kontrolkę umożliwiającą wygaszenie tylnego skrzydła, zaświeci się czy się nie zaświeci ;), niby będzie to na prostej ale może się zdarzyć, że komuś się nie zauważy na czas.


avatar
piotrek74

21.03.2011 21:11

0

to coo F1 ma polegać na przyzwyczajaniu się co roku do nowego guziczka . 27. biernick- a dlaczego nie przytoczyłeś tłumaczenia RK jak przyznał się że pogubił się z guziczkami w alei serwisowej i trochę przestrzelił ?. Po prostu w tej sprawie zgadzam się z Nim i aktualnie nam panującym


avatar
szerter

21.03.2011 21:20

0

29. piotrek74 - jakbyś co roku zmieniał samochód, a w F1 tak właśnie robią, to też byś musiał się za każdym razem przyzwyczajać do nowych guziczków. Zdecydowanie częściej kierowcy przestrzelą dohamowanie niż poplątają coś na kierownicy, więc może zabrać im hamulec, coby zbyt trudno nie mieli?


avatar
piotrek74

21.03.2011 21:46

0

30. szerter-Nawet jak coś poplątają to i tak nie przyznają się do tego , no chyba że słynna sprawa z Hamiltonem gdzie nie było wykrętu .A przykład z hamulcem nie na miejscu, bo kierowcy ustawiają balans i to też ma wpływ na przestrzelenie dohamowania . Ps.Miałem problemy ze znalezieniem gałki od zmiany biegów (tak zwany odruch bezwarunkowy a pasażer miał ubaw


avatar
saverio22

21.03.2011 22:29

0

temu to zawsze coś nie pasuje


avatar
zajcew

22.03.2011 08:56

0

Jak żaba pływać nie umie to mówi że woda jest żadka.....HA HA HA Bo naj lepiej wsiąść do auta nacisnąć prawy pedał a reszte to niech auto samo robi.


avatar
Grzesiek 12.

22.03.2011 11:22

0

Skoro dla Nicka obsługa kierownicy jest zbyt kłopotliwa ... to niech może pomyśli o innym zajęciu ;) Po co chłopak ma się narażać :D


avatar
jarosdzi

22.03.2011 12:03

0

Co to za szukanie możliwych wymówek przed sezonem, tak na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że Nick nie najlepiej się spisał. Toż to zawodowcy; widziałem muzyków, którzy grają na instrumentach i jeszcze śpiewają (Collins, Dąbrowski - perkusja; Charles, Wonder - piano). Automatyzacja czynności jest wynikiem treningu. Oni trenują i powinni radzić sobie z bolidami. Niech któryś złoży jedną stronę kolumny ogłoszeniowej jakiejś codziennej gazety (np. Super Ekspres) w Quarku korzystając ze skrótów klawiaturowych i nie używając menu programowego. Dobrzy operatorzy DTP robią to szybko, bo ich ciało zapamiętało potrzebne sekwencje ruchów (konkretnie palców) - ot i cała filozofia. @33. zajcew -znam to powiedzonko w trochę innym wydaniu: jak gówniany pływak - to i woda za rzadka. :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu