Jenson Button w McLarenie za 6 milionów Funtów?
Jak donosi brytyjski The Guardian Jenson Button w ciągu kilku dni zostanie ogłoszony drugim kierowcą McLarena.Jeżeli plotki potwierdzą się, w przyszłym sezonie w McLarenie będzie jeździło dwóch brytyjskich mistrzów świata F1.
komentarze
1. marco35
fajnie ....Pewnie Hamliton pokażę mu gdzie w 2010/2011 raki zimują
2. dzdzownica
Właśnie pisali na TheGuardian!
Szybcy jesteście!
Kontrakt ma na 3 lata.
Podobno za to w Mercedes GP będzie Rosberg I Heitfeld
3. Mithrindil
Marzenie McLarena staje się prawdą. Dwóch anglików w zespole a dodatkowo każdy ma tytuł mistrza świata. Ciężko będzie ich dogonić jeżeli będą mieli dobry bolid. Z drugiej strony nie uważam żeby Jenson Button był jakimś wyjątkowym kierowcą. Mistrzostwo zdobył głównie przez serię zwyciestw na początku sezonu kiedy to niepokonany był bolid BrawnGP. Wkrótce jednak konkurencja prześcignęła ich technologicznie i zabrakło kilku wyścigów żeby Jenson stracił tytuł.
4. pasjonat
Arcy ciekawa sytuacja. Wszystko układa się idealnie więc i Renówka pewnie będzie szybka. Coś mi się wydaje, że w przyszłym roku różnice bedą jeszcze mniejsze niż w obecnym sezonie i o przewadze decydować będą kierowcy. Tu Batton ma marne szanse. Będzie jednak bardzo dobrym tłem dla Hamiltona. MOże nawet z raz wygra wyścig?
5. strong1
@2 dzdzownica
Chcą iść po kosztach to OK,ale zeby się Mercedes nie przejechał.Mam nadzieję ,że to jednak plotka i gdzieś w kręgu zainteresowań jest Kimi. Nic mnie nie obchodzi ,że tutaj niektórzy będą pisać o antyniemieckości-zazdrości "Kubicomaniaka" itd.Bo o ile wyobrażam sobie Mistrzostwo w wykonaniu Vettela to WDC dwójki,którą wymieniłeś/aś jawi mi się jako jakiś oksymoron.Sorry,ale jak tak ma być to już wolę Lewisa "pijarowczyka" i to zdecydowanie.
6. Maximiliana
Kurde a co z Kimim? Jeszcze został Mercedes GP
7. Master666
Powoli puzzle się układają... Mercedes: Kimi - Nico; McLaren: Lewis - Jenson. I cholera na kogo tu postawić :-)
8. yaneq
6 baniek to nie jest wynagrodzenie godne mistrza. no dla mnie kasa abstrakcyjna, ale zobaczcie ilu kierowców zarabia dużo więcej... nawet nasz robercik.
9. saint77
Jeśli Kimi trafi do Mercedesa, razem z Rosbergiem, to ciekawe gdzie wylonduje farciarski Nick???
Pewnie zajmie pozycje kierowcy nr 1 w Sauberze...
10. impostor1981
Ross nie chciał dać mu podwyżki bo wie najlepie ile w sukcesie było umiejętności Buttona a ile konkurencyjnosc bolidu.
11. hot dog
Czy ja wiem czy ciezko bedzie ich dogonic???
Lewis da rade natomiast Button jest slabiutki w sytuacji kiedy bedzie tym drugim kryzys jego osobowosci po prostu go pograzy....pokazal juz czesc siebie w tym sezonie kiedy nagle przestal wygrywac. Dla mnie osobiscie to zaden mistrz a Hamilton pokaze jaka ich dzieli roznica....
12. Konik_mekr
Tak, 6 mln to "mało" - jak na kierowcę F1, tym bardziej mistrza świata. Chyba rzeczywiście mało kto wierzy w talent Jensona - ale spójrzmy prawdzie w oczy, gdyby nie ten podwójny dyfuzor, nie byłoby tak dobrego początku sezonu, a co za tym idzie - mistrzostwa.
13. fezuj
8. yaneq - funt to trochę więcej niż dolar - dzisiejsza stawka > to 1.7 $ za 1 funta więc sobie przelicz :)
9. saint77 - Nick tę pozycję "dzierżył" od czasu jak Robert trafił do BMW Sauber a w tej chwili w Sauberze jest bezkonkurencyjny..... i pewnie tak zostanie ;)
14. Jonatan
Oby KIMI podpisal kontrakt bo dobrze by bylo go ogladac w f1 bez niego to nie to samo
15. robtusiek
12. Konik_mekr można tak samo powiedzieć o Alonso gdyby nie opony Michelin to Alonso nie zdołałby mieć takiej przewagi, w wyniku której zdobył dwa tytuły. Button jest mistrzem świata i takie czcze "gadanie" niczego nie zmieni, GDYBY...itd. GDYBY Hamilton wchodząc do F1 zaczynał z zespołem Hondy to napewno nie zdobyłby mistrza świata!!!
7. Master666 Mercedes GP raczej nie postawi na Fina, szybciej przyjmą płaczliwego Heidfeld-a.
16. pjc
Moim zdaniem Hamilton i Button poprowadzą McLarena do mistrzostwa w przyszłym sezonie.
Jeżeli chodzi o rywalizację wewnątrz zespołu lekkie wskazanie na Lewisa, który jest w MCL od kilku sezonów.
17. jar188
Dla Hamiltona to chyba dobre rozwiązanie (dużo lepsze niż Kimi) a dla Mercedesa jedynie słuszna decyzja jeżeli chcą się się liczyć (pod warunkiem,że drugim kierowcą będzie Kimi a nie Nick) w walce o majstra.
18. Voight
No właśnie Niemcy maja sentyment do Finów. pamiętam jeszcze jak Hakkinen bił na głowę Schumiego w rankingach popularności w Niemczech. Sam Norbert Haug mówił że 2 Niemców raczej odpada. Mercedes to firma światowego formatu i będzie chciała to zaznaczyć poprzez narodowość kierowców. Jeden Niemiec wystarczy by spełnić ich ambicje wspierania rodaków
19. Chikita
Pytanie jest: Dlaczego Button nie będzie jeździł w Mercedesie?
1. Bo Niemcy go nie chcą
lub
2. Bo oferowali mu za małą kasę.
Jeśli prawidłowa jest odpowiedź 1 to oznacza, że Kimi ma szanse jeździć w Mercedesie, a jeśli odpowiedź 2 to Kimi też tam nie będzie jeździć.
20. Raven89
Kimi do Mercedes GP! Cholera nie chcę,żeby Fin musiał zwijać żagle przez głupią niemiecką mentalność!
21. dzdzownica
@ 5.strong1 po wypowiedzi Norbert Hauga faktycznie mozan się spodziewać innego zestawu np, może jak sugeruje 18.Voight będzie to niemiec (Rosberg, Heitfeld) plus fin (Raikonnen, Kovalainen). Możliwe że wezmą Kovala bo zna już silniki mercedesa od dawna, za to Kimi to świetny kierowca i raczej szybko by się dostosował do nowego wózka.
22. carrera996
Życzę nam wszystkim, żeby do Mercedes GP trafił Kimi. Jestem fanem jego jazdy i stylu bycia - to bezapelacyjnie świetny kierowca i tylko pech spowodował, że ma na koncie jeden tytuł majstra. Liczę, że wsparcie finansowe jakiego udzielił Mercedes Rossowi pozwoli na zapłacenie takich pieniędzy jakich IceMan oczekuje. Mercedes GP powinien mieć bezapelacyjnie gwiazdę w zespole jeśli chce się liczyć w walce o tytuł - Nick im tego nie da, Rosberg również.
Może 17mln fanów zrzuci się po dolarze dla Raikkonena - oczywiście żarcik:)
23. hot dog
22. carrera996 pech ??? a w ktorym momencie Kimas mial pecha ???
24. kacperboss
@23
Carrera pewnie miał na myśli sezon 2005, w którym defekty samochodu pozbawiły Kimiego tytułu MS.
25. walerus
dwóch playboyów w jednym teamie - będą musieli się Nicole podzielić...;-)
26. pawel3012
będzie wewnętrzna walka w zespole na bank :) poza torem raczej nie ale nic nie wiadomo :) zapewnę ciekawię by byłło
27. marchewa20
a kto w takim wypadku bedzie jezdzil z nr 1? Button w McLarenie, czy w Mercedesie bedzie nr 0?
28. carrera996
23. Sezony 2003 i 2005 gdzie kończył na pozycji v-ce mistrza były dla niego dość pechowe. "Starzy" fani wiedzą, "Nowi" mogą poszukać informacji na ten temat. Pozdrawiam tych, którzy kibicowali jeszcze Alainowi Prostowi i Ayrtonowi Sennie.
29. AjsMan01
@23 - choćby w 2003 roku miał dużo awarii i gdyby miał jedną mniej to by pokonał Schumachera (stracił 2 pkt) lub w 2005r trzy razy nawaliło auto gdy jechał po zwycięstwo a Alonso był drugi... Cała jego kariera to właściwie defekty...
30. xdomino996
Jesli Mercedes GP weznie Nicka i Rosberga to McLaren bedzie przed Mercedesem bo ani Nick ani Rosberg nie dorównają Hamiltonowi.
31. xdomino996
Oczywiscie bedzie w kwalifikacji Konstruktorów przed
32. Myntel
Bardzo możliwe że RAI podpisze kontrakt z Mercedesem a Heidfeld zostanie w Sauberze
33. Budyn_F1
Maclaren rzadzi miec jako dwoch mistrzow szacun:-)........
34. fabian
Jeśli to prawda to Button się wpakował. a mogł mieć tak pięknie......
35. ambasador23
Ha carrera996 a jak można było jednocześnie kibicować A.Prostowi i A.Sennnie :) Moim zdaniem nie było to możliwe, albo byłeś za Ayrtonem albo za Alainem. Z całym szacunkiem dla obecnej stawki z Robertem włącznie, magia F1 za czasów Ayrtona Senny była czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym. F1 bez A.Senny jest jak NBA bez M.Jordana.
36. kowalsky
Wg mnie z takim składem w McLarenie to zdominują sezon 2010 .Obaj będą walczyc o majstra.
Jenson Button nie cieszy sie wielkim oznaniem zanwców tego forum ale prosze zwrócic uwagę na fakty :
- Jako jedyny punktował w 16 wyscigach ( 1 wyscig , skasowany w kolizji)
- Zawsze w wyscigu przesuwał sie do przodu stawki co swiadczy o
ofensywnej jeździe i umiejętnosciach podjecia walki
- Nigdy nie spowodował kolizji , czyli opanowanie i wyobraźnia
- Jadąc na pierwszej pozycji nigdy nie wymiekł a wielu mu wmawiało słaba
odporność psychiczną
- Nie narzekał na spzęt jak wielu kierowców , słabszy wynik brał na siebie
To tylko kilka takich drobiazgów które obiektywnego uzytkownika forum moga przekonać do tego kierowcy .
37. gryfon_1217
heh chyba w kolejnym sezonie renowka ( jesli wystartuje) nie znajdzie sie na pudle;p ferrari, merc i laren:D:D pokonaja kogos z tej trojki?? bedzie ciezko
38. fezuj
37. gryfon_1217 - co nigdy z nich nie był pokonanym??? któż może wiedzieć jak bolid będzie zachowywał się pod dużym obciążeniem i jak będzie jechał gdy w baku zapanuje pustynia.
Jak który i w którym momencie będzie się zachowywał tego to dziś nie wie nikt i może się okazać że żaden z tej trójki do faworytów się nie załapie.
Pażiwiom obaczim ;))
39. fabian
Właśnie TV podało oficjalnie:
McLAREN Hamilton + Button (za 18mln dol)
MERCEDES (ex BRAWN) Rosberg + Heidfeld (ten to spadł na 4 łapy)
40. gryfon_1217
38- heh zapominasz ze silniki mercedesa sa bardzo oszeczdne, nie wiele wiecej pala niz renowka, mclaren wczesnie zaczal prace nad bolidem na 2010, tak samo ferrari, wiec dlatego mowie ze renowka bedzie miala duze problemy na pudlo, jeszcze gdy zatrudnia jakiegos mlodziaka ktory nie bedzie umial dojechac do mety
41. walerus
ciekawe czy się zdarzy że komuś benzynki zabraknie w trakcie wyścigu.... he he - pewnie zespołowi w którym szefuje Mario T.....
42. SilverX
Cos mi sie nie widzi Heidfeld w Mercedesie. To jest ta niespodzianka o ktorej mowil Haug ? Może to będzie Schumacher ?
43. hot dog
28. carrera996 nie wiem za ktorego fana sie uwazasz i czy ujma jest kibicowac od 2 , 3 czy chocby roku jednak moje pytanie odnosi sie Raikkonena i ostatnich jego wyczynow...Kimas sie wypali i tyle. Kiedy jezdzil w MAclarenie byl dla mnie jednym z tych ktorzy moga przerwac passe MSC. Tak na marignesie wysigami interesuje sie juz od dawna.
44. carrera996
35. ambasador23 Kibicowałem Prostowi, szanowałem i ceniłem Ayrtona, uważałem go za lepszego, ale sympatia po stronie Alaina. To, że ktoś kibicuje komuś innemu niż ja nie znaczy, że nie usiądę z Nim chętnie przy barze i nie postawię kolejki czystej - tym lepiej, porozmawiamy i wymienimy poglądy - tym różnimy się od bandy szalikowców, którzy "uwielbienie" dla swoje klubu okazują przez nienawiść kibicom innych drużyn - bądźmy ponad to!!! Dlatego pozdrowiłem po prostu tych, którzy pamiętają te czasy - Bergera, Mansella, Hilla, wczesne lata Michaela.
43. hot dog Tu nie chodzi o uważanie się za któregoś z fanów i w żadnym razie nie jest ujmą kibicować od 3, 2 lat, czy też roku. Mogłeś oglądać ostatni wyścig sezonu 2009, "zajawić się" i jesteś dla mnie Gość.
45. Droit
36. kowalsky
bo jest tu masa sezonowców i krzykaczy głównie Ferrari. Button był w tym sezonie zdecydownanie najlepszym zawodnikiem, gdyby nie głupota Grosjean'a prawdopodobnie by w każdy wyścigu punktował. No ale oczywiście dzieciaki krzyczą, że i tak Raikkonen, Hamilton, Barrichello, Vettel, Webber byli lepsi... tak Massa, też był w tym sezonie lepszy od niego...
Trudno się pogodzić ludziom, że jeden z bardziej niedocenianych zawodników - jest w tym też jego wina też - odniósł sukces, który powinien już odnieść parę lat temu. Zamiast uciec z Hondy, do lepszego teamu wolał zostać, bo skośnoocy słono płacą.
Warto też przypomnieć, że Jenson nie wziął się znikąd... przecież w BAR-Honda zajął już raz 3 miejsce w generalce, za niepokonanymi wtedy bolidami Ferrari (13 wygranych Schumiego, 2 Rubensa), a obecny mistrz miał prawie 30pkt przewagi nad kolejnym zawodnikiem.. ojj i czy to nie był przypadkiem wielki Alonso?
Po prostu widać, że na tej stronie około 80% ludzi to dzieci z gimnazjum, bądź początkowego stadium liceum, którzy zapadli na Kubicomanie i jakoś im zostało krzykactwo...
Bardzo lubię Kimiego. Chcę by dalej jeździł, gdyż ma jeden z najpiękniejszych stylów jazdy, maksymalna agresja, ryzyko całkowicie odłożone na bok. Może to być powód, czemu ma tylko jedno mistrzostwo świata, a nie więcej... Dziwi mnie traktowanie go jako kierowcy gorszego od Massy... To akurat Felipe nie ma moim zdaniem tak wielkiej mentalności i charakteru zwycięzcy co Kimi. Oby McLareny i Kimi utarli nosa oszuście Fernando i reszcie ekipy Ferrari...
Co do rywalizacji w McL pomiędzy dwoma Brytyjczykami. Hamilton jeździ tak jak Kimi, Button jeździ agresywnie, ale czasem zamiast niebezpiecznie wyprzedzić, ryzykując np. 5 pkt, dla jednego oczka więcej woli pozostać na swojej spokojnej pozycji. Może dzięki temu wygrać z Lewisem wewnętrzną rywalizację, a zarazem obronić mistrza.
46. jar188
@45. Droit, To, że ktoś ma inne zdanie na temat jakiegoś kierowcy nie jest powodem do wrzucania komukolwiek, świadczy to tylko o twojej dziecinności i twoim poziomie a nie innych.
Polecam do przejrzenia (nie chce mi się rozpisywać bo było to już wałkowane wiele razy) szczególnie początek opinii dwóch komentatorów z którymi się akurat zgadzam i zapewne nie tylko ja:
http: //f1 .sport.pl/ Video.219+M55069532016.0.html usunąć spacje
A stwierdzenie,że Button jeździ agresywnie to chyba coś ci się kierowcy pomylili albo nie wiesz na czym polega agresywne jeżdżenie.
47. Droit
Dobra zgodze sie, ze Button nie jezdzi agresywnie jesli bedziemy go porownywac z Hamiltonem czy Raikkonenem. Jednak w kazdym wyscigu staral sie jak najbardziej mogl i pial sie w gore, w przeciwienstwie do praktycznie kazdego innego kierowcy.
Dziecinnoscia jest calkowite nierespektowanie umiejetnosci kierowcy. Nie widze, abym zarzucil gdzies, ze Nakajima jest kiepskim kierowca. Tu co druga osoba, uwaza obecnego mistrza swiata za kierowce sredniego - brawo!
Dla wielu jest to niestety smutna prawda, ze Button jest akurat jednym z najlepszych kierwcow obecnie, a zarazem najbardziej niedocenianym.
Troche pozna godzina i raczej masa ludzi juz idzie spac bo rano szkola, a po twoich wypowiedziach na forum widze, ze masz jakies pojecie. Nie musisz mi tlumaczyc czym jest agresywne jezdzenie, moze nazwe styl Button agresywna jazda, ale z lbem na karku. Hamilton pokazal chociazby na Monzy, ze glowe to on traci szybciutko - w koncu podobnie przegral mistrzostwo w 2007 roku. Licze, ze i Button wezmie cos ze stylu Hamiltona, i Hamilton ze stylu Jensona i stworza mistrzostwski duet. Uwazam, ze to jest najlepsza kombinacja obecnie w F1 (jesli wszystkie prognozy sie potwierdza co do skladow).
Pozdrawiam znajacych sie, a nie-pozdrawiam krzykaczy. Dobranoc.
48. Droit
Obejrzalem material, i ja sie z nim nie zgadzam. Rzadko sie zdarza, aby Mikolaj mowil rzeczy, ktore kompletnie mi nie odpowiadaja - zawsze musi byc ten 1. raz.
Kazdy ma swoje zdanie na ten temat, kazdy bedzie swojego bronil. Na tym polega dyskusja. Od lat ogladam F1, a wygrana Jensona ucieszyla mnie prawie tak, jak wiadomosc, ze bedziemy mieli Polaka w F1. Tyle w tym temacie mam do dodania.
49. dody
36 kowalski
45 droit
Zgadzam sie z wami. Dobrze znacie sprawe. Wielu tutaj nic nie widza oprocz Kubicy. Jesli ktos koncentruje sie na jakiegos kierowce to nie widzi tylko poslucha co mowi komentatorze. I gada co chce. W Brazylii na przyklad BUTTON z 14 ego pola dotarl do 5 zdobywajac mistrzowstwo. To jest agresywna jazda. A nie .potracenie kogos z trasy. to co napisal 44 jar 188 pokazuje ze nic nie wie na temat F1 !!!!!!!!
50. jar188
@49. dody Jeżeli dla Ciebie przesuwanie się do przodu w wyścigu świadczy o agresywnym stylu jeżdżenia to ja nie mam więcej nic w tym temacie do powiedzenia oprócz: współczuję. Nie kompromituj się więcej.
51. dody
50. jar188 . W wyscigu kazdy przesuwa sie do przodu nie do tylu. Wyprzedzic kilku kierowcow inna sprawa. Naciskac 110 % tez inna sprawa. ty bys nie utrzymal any jedne okrazenie. Co to jest po twojemu AGRESYWNE JEZDZENIE. Daj mi przyklad loser
52. dick777
49.dody: Start z 14 miejsca w Brazylii i przyjechanie na 5 to było następstwo dobrej taktyki zespołu dla Buttona, a nie agresywnej jazdy, której ja tam za bardzo nie widziałem, natomiast agresywną jazdę Button pokazał dopiero w Abu Dhabi, atakując Webbera, kiedy nie miał już nic do stracenia i tytuł w kieszeni. Jest lepszym kierowcą, niż większość sądzi, i dlatego interesuje mnie, jak sobie poradzi z Hamiltonem, ponieważ na pewno nie będzie w McLarenie numerem dwa, dzięki temu, że jest Anglikiem i do tego białym. Będzie między nimi i ich mechanikami ostra rywalizacja. Hamilton może mieć gorzej niż w przypadku, gdyby jego partnerem był Kimi. Bardzo ciekawi mnie, jak rozłożą się teraz sympatie w McLarenie.
53. jar188
@.51 dody Wg twojej teorii każdy kto wyprzedza iluś tam zawodników na torze ma agresywny styl jeżdżenia, lol.
Np: Alonso, tu chodzi o sposób poruszania się po torze, sposób pokonywania zakrętów a nie ilość wyprzedzonych na torze kierowców.
Co do samego Buttona to uważam , że jest dobrym kierowcą ale nie jednym z najlepszych w obecnej stawce.
Rywalizacja Hamiltona i Buttona będzie na pewno ciekawa i ja tu obstawiam zdecydowanie tego pierwszego, aczkolwiek Button będzie nadrabiał regularną i bezbłędna jazdą (ciułając punkty). No i jak zawsze kwestia pod kogo bardziej będzie robiony bolid.
@dody, tak na marginesie, na wszystkich portalach (również zagranicznych) piszą o delikatnym i płynnym jeżdżeniu Buttona, więc jak wy się dopatrzyliście u niego agresji w jeżdżeniu???
54. dody
Zapraszam do Londynu u Hamiltona. Bedziesz umyl jego naczynia, czysszyl buty i czarny. Dick77
55. dody
Button juz podpisal umowe z McL. Wielka strata dla Brawn. mam watpliwosci co do Rosberga, Kubicy, Nicka i innych. Oni musza pokazac ze sa rowni z mistrzami, Naradzie nie. czas pokazie. Kimi zostal na lodzie
56. dick777
54. dody: Dziękuję, ale nie skorzystam. Znakomicie radzę sobie w Polsce i nie muszę szlajać się za robotą po obcych krajach, zwłaszcza tak poniżającą dla ludzi z wyższym wykształceniem, jak mycie garów. Sam sobie jedź do Londynu pracować na mopie... u Hamiltona. A właściwie, popracuj lepiej nad swoją polszczyzną, bo nie najlepiej z nią u ciebie.
57. lotec ac
" 51. dody 2009-11-18 09:31:07 (Host: *.Dipservice.z.tpnet.pl)
50. jar188 . W wyscigu kazdy przesuwa sie do przodu nie do tylu. "
własnie;p
58. dody
Dobrze Panie Professorze wyksztalcony Dick777
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz