"Przejście Vettela do Ferrari było otwartym sekretem od samego początku" Po polsku mówimy "tajemnicą poliszynela" a nie "otwartym sekretem".

Chyba nie wszyscy rozumieją co oznacza "stale zwiększony przepływ paliwa", szczególnie ci którzy uważają że podium było zasłużone... Skoro miał zwiększoną dawkę paliwa to i osiągał większą moc niż pozostali. Wystarczy że miał przewagę 0.1 sekundy na okrążeniu to w czasie całego wyścigu zyskał niemal minutę! Dodając minutę do jego czasu wypadłby z pierwszej dziesiątki... Przepisy są jakie są, każdy kto chce startować musi się dostosować. Zwiększanie mocy poza dopuszczalnymi przepisami jest zwykłym oszustwem i nie ma nic wspólnego z "zasłużonym" wynikiem.

@28 Jacu: Nie słyszałem o planach VW dotyczących rajdów. Pamiętam że kiedyś było Polo (bodajże klasa S2000). Fajnie by było zobaczyć Scirocco w wersji 4x4 ścigające się z C4 :)

fajna sprawa :) zwiększenie przyczepności mechanicznej, z opon zniweluje wpływ aerodynamiki a więc pozwoli na bardziej agresywną jazdę i odważniejsze wyprzedzania. Jestem za!

Kubica może być zadowolony a Witajil również nie może być zadowolony. Weźcie redagujcie te teksty przed dodaniem :/

Po takich wypowiedziach zaczynam inaczej patrzec na wypowiedzi Berniego na temat braku Ferrari w F1. Skoro mają się kłócić i co wyścig wymuszać zmiany w regulaminie to widowisko nie ucierpi jak odejda.

A ja tam sie z tym zgadzam. Tyle się mówi o cięciu kosztów a na siłę wpycha się jak najwięcej zespołów. Bezsens. Jaki tego cel? Więcej zdartych opon i wypalonego paliwa a żaden z tych trzech zespołów nie wprowadza kompletnie nic do rywalizacji poza przeszkadzaniem przy dublowaniu. Wystarczy spojrzeć na przepaść w kwalifikacjach. ZAWSZE w pierwszej turze odpada stała szóstka kierowców. Zespoły te mają problemy finansowe i zamiast skupiać się na rozwoju bolidu (ok, Lotus sie rozwija) to koncentrują się na cięciu kosztów byle tylko utrzymać się w F1 za wszelką cenę. Jeżeli ich nie stać to niech sie przeniosą do GP2. Nie od dziś wiadomo że F1 to jeden z najdroższych sportów świata (sam fakt że podczas szczytu kariery MSC był najlepiej zarabiającym sportowcem o tym świadczy) i niestety nie każdego na to stać. Czas się z tym pogodzić. F1 to JEST sport dla wybranych - i bardzo dobrze :)

Ja tam jestem za Michelin. Sprawdzili się kilka sezonów wcześniej. Przecież to z nimi Renault odnosiło największe sukcesy. Ciekawostką byłoby wprowadzeniu wielu producentów i pozwolenie zespołom na podjęcie decyzji które opony będą wykorzystywać. I powinni znieść ten głupi przepis o konieczności używania dwóch rodzajów mieszanki! Tym bardziej że teraz nie ma dotankowań podczas wyścigu więc kierowca który oszczędza opony będzie w stanie może przejechać cały wyścig na jednym komplecie - a o to właśnie chodziło gdy wprowadzano ten przepis, o ograniczenie liczby zużytych opon poprzez zmuszenie zespołów do korzystania z twardszej mieszanki.

2. faktycznie NASCAR to nie tylko owal ale w większości tak. Jest za to kilka rodzajów owalów. (Wikipedia) Wyróżnia się bardzo wiele typów: klasyczne owale np. Martinsville Speedway, tri-ovale np. Kansas Speedway, Richmond International Raceway, D-ovale (owal przypominający kształtem literę 'D') np. California Speedway, oraz Quad-Ovale np. Atlanta Motor Speedway, Lowe's Motor Speedway. Jest także wiele owali o indywidualnych kształtach np. Pocono Raceway (przypominający kształtem trójkąt.) czy Indianapolis Motor Speedway (przypominający kształtem prostokąt). Każdy z owali ma także inne nachylenie zakrętów i prostych. Kierowcy ścigają się także na torach drogowych takich jak Watkins Glen International i Infineon Raceway. Tory drogowe są jedynymi na których NASCAR dopuszcza możliwość ścigania się w deszczu, jednak jeszcze nigdy nie miało to miejsca. (/Wikipedia). Jednak zawsze skręca się w lewo :P

To jest chore. Weźmiemy słabszego kierowce bo może znajdą sie sponsorzy. Ludzie opamiętajcie się... F1 już dawno przestała być sportem - to jest biznes i show.

I tak zostanie legendą, tylko on 7 razy został mistrzem świata. Nie spodziewam się że będzie wysoko bo ferrari kiepsko sobie ostatnio radzi. I to że będzie 13 wcale nie jest żadną ujmą dla jego legendarnej sylwetki :)

bez sensu... przecież nie zrobili tego specjalnie :/ idac tym tropem powinni wykluczyc Brawn GP bo z ich bolidów lecą sprężyny i uderzają w kierowców. I trzeba wykluczyć wszystkich którym coś odpadło w tym sezonie.. paranoja... rozumiem że koło odpadlo i bylo niebezpiecznie ale to byl wypadek i na szczescie nikomu nic sie nie stało. Zobaczcie ze Brawn nie dostał żadnej kary za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jednego z czołowych zawodników. Nic... Są równi i równiejsi...

No to się nie popisali, zepsuli sobie wyscig na pierwszym zakrecie. Dwa zjazdy do PITu i ustawienie się na dwóch końcowych pozycjach - jeszcze oba olidy to cysterny na twardych oponach. Wg mnie tu byl największy błąd BMW - cysterny i twarde opony - widać było ile czasu tracą Toyoty na twardych oponach. Rozumiem że każdy bolid sprawuje się inaczej na roznych oponach - ale na co liczyli? Na deszcz? Tam nigdy nie pada.. Na SafetyCar? Pobocza są tak ogromne i utwardzone że to byłby cud jakby wyjechał SC. Jedyna nadzieja w próbie wyprzedzania na prostych przy uzyciu KERSu - no ale najpierw trzeba delikwenta dogonic a z wielka iloscia paliwa i z twardymi oponami to niemozliwe. Po prostu u Arabow tanie paliwo mieli to zatankowali na 3 wyscigi od razu ;) w koncu trzeba było ciac koszty :P Najbardziej szkoda Toyoty - mieli bardzo udany weekend i przez błędną decyzję z oponami przegrali dublet. Truli załapał sie na podium ale to nie to samo. Gratulacje dla Vettela i dla Buttona - bardzo dobry wyścig obu kierowców. Gratulacje dla Raikkonena - zwyżka formy dla Ferrari, zobaczymy co tam w Europie pokazą. Świetnie Hamilton - jakoś w tym sezonie jego styl jazdy jest zdecydowanie lepszy, duzo mniej kotrowersyjny (ale czasem chamski, szczegolnie wpychanie sie od wewnętrznej a potem wynoszenie przeciwnika na pobocze żeby musiał hamowac). Rozczarowuje mnie Rosberg - sądziłem że będzie regularnie w punktowanej ósemce i zawsze blisko podium a tu klapa. Kierowca całkiem niezły, bolid też nienajgorszy - może błędne decyzje zespołu.

51. pz0 - Bahrajnie? Chyba oglądamy inną serie wyscigów :P ale zgadzam się że KERS to chwyt marketingowy F1 i najbardziej smiesza mnie "problemy techniczne" ferrari :P oczywiscie mieli jakis wybuch aku itd ale w zeszlym roku mieli powazniejsze usterki zwiazane ze swiatelkami w boksie zamiast lizaka i co? Zostały światełka :P zrezygnowali z KERSa bo jest nieprzydatny - fajny na starcie, na prostej i przy obronie pozycji ale beznadziejny w zakretach gdzie naprawde buduje sie przewage. No i problemy z oponami. Wg mnie debilny przepis z tymi oponami - czemu ma to służyć ze trzeba jezdzic z dwoma kompletami roznymi? Przeciez to dodatkowo zwieksza koszty i pogarsza osiagi bolidów - powinni wszyscy miec takie same opony i problem z glowy - i taniej by wyszlo bo na pewno znalazl by sie w Chinach ktos kto by jechał tylko na jeden stop (bo twarde opony by wytrzymaly ten dystans). Przy obecnym przepisie to niemozliwe bo miekkie opony bardzo szybko sie zuzywają.