Kubica po starcie był w "kanapce Racing Point"
Polski kierowca podsumował swój występ pod Barceloną.Po wyjściu z bolidu Robert nie był w złym humorze. Dla stacji Eleven Sports opowiedział, jak wyglądało jego niedzielne popołudnie. Zaznaczył, że znów prawidłowo ruszył, chociaż nie zdało się to na wiele.
"Zaczęło się całkiem nieźle, wystartowałem całkiem dobrze, ale na środku prostej musiałem odpuścić, ponieważ zostałem w kanapce Racing Point. Później w pierwszych zakrętach straciłem pozycję, ale też zyskałem."
"Trochę szkoda, bo kiedy mnie wyprzedził George, dostałem komunikat przez radio, żeby zmienić coś. W momencie, kiedy to zmieniałem, on był już bardzo blisko. I tak rytm miał dużo lepszy, momentami ja, ale momentami on odjeżdżał. Ogólnie mieliśmy problemy... to znaczy nie mieliśmy problemów, wszystko było ok."
Krakowianin nie chciał odnosić się do odczuć w bolidzie, które miał wczoraj, bo słusznie zauważył, że przez większą ilość paliwa tempo jest zdecydowanie wolniejsze.
"Nie ma co porównywać, jeździsz w wyścigu 6-7 sekund wolniej. Była to bardziej może nie walka, ale gra o utrzymanie opon. Zmieniliśmy strategię w trakcie wyścigu. Dobrze, że wyjechał samochód bezpieczeństwa, bo mielibyśmy problemy z dojechaniem na miękkich oponach do końca, bo to było zbyt optymistyczne."
Na koniec Polak został zapytany o nadchodzący wyścig w Monako, w którym zawsze spisywał się dobrze. Przyznał jednak, że średnio czeka na rywalizację na ulicach księstwa.
komentarze
1. zazuk
Był w kanapce, miał stare części zamienne,przeszkadzał mu rabek u spódnicy,
Po prostu KUB nie nadaje się do F1!
2. ahaed
Nie chcę go bronić, ale poczytaj ile sławnych nazwisk w F1 nie miało nawet 1 podium lub PP.
A Ty się czepiasz akurat jego, bo Polak!! To się go przy...rdolę. Może Maldonaldo był lepszy? Magnussen, Di Resta, Vergne, Bruno Senna, a może Perez ma większe osiągnięcia?
Słucham, ale konstruktywna odpowiedź, a nie pierdzielenie o szopenie.
3. ahaed
ps: Ty się nadajesz.
4. amol
Z całym szacunkiem do Kubicy, ale on już stracił szybkość. Zawsze wyprzedzi go Russel, dzis też był szybszy, mimo tego że startował 2 pozycje dalej. Dojechał do Kubicy, wyprzedził go i mu solidnie odjechał. Porażka jednym słowem.
Williams raczej żałuje tego wyboru.
5. Amnes
Gdyby nie ten stroll rok temu. I teraz znów przeszkodził.
6. belzebub
O ile na samym początku Kubica coś gadał sensownego teraz jego tłumaczenia stają się niezrozumiałe. Nie wiem do końca, że nie chce mu się powtarzać że bolid jest kiepski, czy nie potrafi wytłumaczyć dlaczego znowu przegrał z Russellem. Myślę, że ciężko mu się przyznać że George jest szybszy. Popatrzmy prawdzie w oczy, obaj nie mieli żadnych przygód, Kubica startował z wyższej pozycji, o dwie nad Brytyjczykiem, a bodajże już w okolicach 10 - 11 okrążenia stracił pozycję na rzecz partnera zespołowego. A już tłumaczenia, że akurat to się zdarzyło w momencie że coś tam zmieniał na kierownicy jest no... trochę takie dziecinne tłumaczenia. Przecież inni też zmieniają w trakcie wyścigu ustawienia i nikt od razu ich nie wyprzedza. Po prostu z wyścigu na wyścig klaruje się sytuacja i który kierowca jest szybszy.
7. saint77
Robert jechał równym tempem z Russellem przez pierwsze 10 okrążeń. Miał przewagę czasu od 1 do 1.2 sek. i taką utrzymywał. Nagle strata tempa, Russell go bez problemu wyprzedził i potem to już straty na każdym okrążeniu rzędu od 0.2 do 0.5 sek sukcesywnie. Bez różnicy na jakiej mieszance jechali.
Najlepiej to widać po restarcie i zjeździe SC, kiedy tylko Williams został +1 okrążenie do czołówki, przez te kilka okrążeń Robert tracił do Russella co okrążenie po 0.2 do 0.5 sekundy tak jak poprzednio a obaj mieli pusty tor przed sobą.
Takie są fakty.
Natomiast zwracam uwagę, że przeciętniak Giovinazi na oponach twardych zdołał odrabiać do obu Williamsów straty od 0.5 do 1 sek na okrążeniu, wyprzedził i Kubice i Russella i właśnie Russell tracił do niego sporo czasu na każdym kółku.
To pokazuje, gdzie jest Williams. Russell na pewno do słabiaków nie należy ale jeśli tak traci na szybszej o ponad sekundę mieszance (różnica między średnią a twardą) to chyba każdy zrozumiał, że Williams się skończył całkowicie.
Już bez znaczenia gdzie jest Kubica i ile traci do Russella, Williams jest juz poza F1 i w tym i w następnym sezonie również.
Claire to kłamczucha, która nie powie prawdy nawet jak ją złapią za rękę.
Czekam tylko na potwierdzenie, czy Russell miał w Barcelonie nową specyfikację czy nie, bo na razie nic nie mówią jakby to była jakaś wielka tajemnica.
8. KF1Maciej
Przykro jest patrzeć w tym sezonie na to jak Kubica się męczy w tym bolidzie i nie może pokazać co potrafi. Widać, że jest zdemotywowany zresztą na jego miejscu każdy by był. Może w ciągu roku coś się zmieni na lepsze a jak nie to należy tylko podziwiać tego gościa, że po ciężkim wypadku rajdowym w 2011 roku potrafił wrócić do F1. Szkoda, że nie możliwości walki chociaż o pojedyncze punkty. Życie bywa czasem brutalne.
9. ahaed
Według mnie są dwie opcje:
1: Kubica- już nie ta szybkość co kiedyś. Może cięższy bolid mu nie pasuje.8 lat przerwy.
2: Russel- jest bardzo szybki, tylko w tym złomie nie potrafi tego pokazać. Na testach z Mercem, miał najlepsze czasy.
Ver. dobrze trafił. Leclerc tak samo, a Rus utknął w Williamsie ;(.
Ciekawi mnie, gdyby oboje mieli bolid klasy Renault, Hass-a. Czy dalej by to tak wyglądało.
Na dzisiaj 5:0 dla Russela
10. belzebub
@ahead, nie rozumiesz - jego fanatycy przecież przed sezonem twierdzili że nie tylko pokona niedoświadczonego Brytyjczyka, ale tak pomoże rozwinąć bolid, że Williams będzie walczyć z powrotem przynajmniej w środku stawki. A rzeczywistość jest inna. Dostaje w dupę od Russella.
11. saint77
@8. KF1Maciej
Co się zmieni w czasie roku? Giovinazzi, słabiak w nie najlepszej Alfie, na wolniejszych od ponad 1 sekundę oponach dogania, wyprzedza i odstawia Williamsa jak chce. Russell tracił do niego potem po sekundę na okrążeniu a Giovanazzi jechał na wolniejszych gumach. To jest porażka, jeśli jeszcze przyjąć że RUS jest naprawdę kierowcą zdolnym, nie narzeka, robi to co może na tym złomie.
Na testach jadąc Mercedesem pokazał jaki jest szybki więc co tu chcesz zmieniać w sezonie w Williamsie?
Ja bym wywalił Claire na zbity pysk i cześć składu inżynierów, dobrze że tego partacza Paddyego już wywalili, zaprojektował konstrukcję niezgodną z regulaminem która nawet mechanik od zmiany kół by wychwycił.
Williams nie jest zespołem wyścigowym tylko reklamą sponsorska na torze, a Claire nie jest szefową zespołu tylko księgową. Ma gdzieś wyniki na torze, ważne są wyniki finansowe. Po co się poprawiać i niwelować nawet 2 sekundy do najbliższego zespołu, skoro i tak nic to nie zmieni i będą ostatni. A wiesz ile to jest odrobić 2 sekundy w czasie sezonu? Moim zdaniem nierealne.
12. belzebub
Ciekawi mnie jedno, jeśli to Russell dostaje pierwszy do testowania nową specyfikację, to dlaczego on, a nie z większym doświadczeniem Kubica? Logicznym raczej jest, że to on powinien dostać do testowania nowe części.
Saint, nawet jeśli to Russell dostał nowe części, to jakie mamy potwierdzenie że lepsze jego czasy dzisiaj to efekt ich wpływu, a ile po prostu lepszego poziomu kierowcy?
13. tomekrush
Moim zdaniem Robert jest już po zasadniczych dla jego przyszłości w sezonie 2019 rozmowach z Claire& społka. Co było tematem rozmowy? Tego nie wiem ale zastanawiające jest niedawne oświadczenie Orlenu ze jest bardzo zadowolony ze współpracy z Kubicą i osiąganych z tego przychodów ect.
Na pierwszy rzut oka takie oświadczenie Orlenu wydaje się nonsensowne. Bo same porażki i ostatnie miejsca w Q i GP. Ale zapewne w kontrakcie Orlen ma klauzulę odszkodowawczą/zwrot sporej części kasy za wcześniejsze zakończenie współpracy Williamsa z Kubkiem. Wtedy i wilk/Williams będzie syty bo najadł się medialnym powrotem niedoszłego inwalidy do F1 i pozyska za małą kasę Ocona
oraz owca/Orlen zadowolony bo za grosze wypromował swe logo na 5-ciu do 7 wyścigów F1.
A co z Kubkiem? Nie wiem. Może zostanie kierownikiem wykonawczym jakiejś stajni albo komentatorem w jednej z włoskich stacji TV
A w kwestii że Williams grało i gra jawnie w ch..a zdania nie zmieniam.
Jeb..e angole zrobiły sobie cyrk z zatrudnieniem Roberta.
Co do przecinków to wiadomo...
14. slumic
Mnie zastanawia, co się wydarzyło podczas drugiej zmiany opon, na którą Kubica zjeżdżał mając ok 8 sek. straty, a wyjechał na tor mając prawie 20 sek.?
15. saint77
@12. belzebub
Ja na to patrzę tak: nr 1 w zespole jest Russell i to dla mnie normalne, że jeśli zespół chce wprowadzić nową specyfikację to najpierw albo daje ją do bolidu nr 1 od piątkowych testów i jeśli się nie sprawdza to wraca do starej, albo też wprowadza równocześnie dla obu kierowców i jeśli się nie sprawdza to - podobnie jak wyżej.
Byłoby to logiczne, bo w pierwszym piątkowym treningu KUB minimalnie lepiej od RUS a potem to już powiększanie przewagi Russella w obu pozostałych treningach oraz w kwalifikacjach.
Nie sądzę, aby nowa specyfikacja była gorsza, ponieważ wówczas strata Kubicy do Russella byłaby albo trochę mniejsza albo sporo mniejsza a ponieważ jest zdecydowanie odwrotnie to sądzę, że jednak poprawki coś dały. Kubica tylko pierwsze 10 kółek jechał równym tempem z Russellem, potem stracił pozycję i juz cały wyścig strata na każdym okrążeniu niezależnie od mieszanki.
Dlatego sądzę, że Russel miał nową specyfikację i jednocześnie wcale nie przeczę, że od Roberta jest po prostu szybszy.
Przed sezonem pisałem, że Russel może tracić do Kubicy podczas pierwszych wyścigów do czasu jak sie ogarnie w nowej roli ale jak widać myliłem się, bo Russell zdążył się ogarnąć już na testach i to widać po każdym wyścigu.
Zwracam też uwagę na to - pisałem to już wcześniej - jak z Russellem postąpił Giovinazzi: na twardych gumach, wolniejszych wg oficjalnych danych o 1.1 sek od pośrednich, zdołał go dogonić, wyprzedzić a potem powiększał przewagę z każdym okrążeniem.
Mało tego - oba Williamsy zjechały w międzyczasie na zmianę i założyli miękką mieszankę. Giovinazzi jechał na twardej, która w teorii jest wolniejsza od miękkiej o 1.9 sekundy i to jeszcze jak długo na niej jechał, zużyte opony i co? Dalej powiększał przewagę nad Williamsami.
To powinno być wyznacznikiem tego co powinien zrobić Williams.
16. XandiOfficial
Patrze na ten live timing i widzę. No Kubica wyprzedzony. Zaczął tracić i miał stratę 3 sek po kolejnych 10 okr. Nagle i 18 sekund traci. I to nie pierwszy raz.
17. slumic
@16 Ukarał się przejazdem przez aleję serwisową :P
18. evildeamon0
A ja chciałbyś się zapytać, tak tych którzy hejt i wylewają łzy na Kubicę, to czemu nie mówicie nic o Strollu? Przecież on był "lepszy" od Kubicy, a od samego początku był gorszy nawet od Pereza. Czemu nikt o nim nie mówi tylko ciągle "Kubica to, Kubica tamto" Ja powiem tak Kubica potrzebuje czasu żeby znowu wczuć się w jazdę w F1, miał on ogromną przerwę i teraz musi się do tego dostosować. A popatrzmy na Strolla... Lepszy bolid ma i nic sam nie potrafi ugrać, po prostu on nie potrafi jeździć. Ale były oczywiście komentarze jak to Stroll i Sirotkin byli lepsi od Kubicy. No właśnie widzę... A co do Orlenu ma on reklamę i to sporą, ale "Janusze" biznesu niestety nie wiedzą co to reklama i dalej mówią o "stracie" 100 milionów. Pozdrawiam!
19. Kalor666
Robert ma duży problem z oponami a nie z tempem czy szybką jazdą.
To wg mnie problem
20. mentos11
Williams daje ciała jako zespół i widać że Kubica jest traktowany jako paydriver , nawet części do testowania nie dostał tylko Russell i dostał je na wyścig. Widać po Kubicy że mu już to zwisa chciał powiedzieć po wyścigu jakie miał problemy ale ugryzł się w język bo to nie ma sensu po prostu taki ma bolid i jego jedyna rola to przejechanie wyścigu, jestem ciekaw czy Kubica wogole dostanie te nowe części do bolidu.
A co do szybkości to nikt nie mówił że Kubica wsiądzie do bolidu i wszystkich pokona jak narazie to nie jest w stanie wejść w rytm wyścigowy bo taki mają super bolid. I nie wiem czy zauważyliście ale na początku weekendu bolid dobrze się prowadzi a pod koniec jest całkowicie nie do jazdy a u Russella jest na odwrót?!
21. BlahFFF
@16. XandiOfficial, ogolnie, widac ze Kubica ma jakis problem z utrzymaniem tempa wyscigowego. Dopoki byl przed Russelem trzymal go 1-1.5s z tylu. W momencie jak RUS go wyprzedzil to regularnie tracil coraz to wiecej. Byc moze w bolidzie, ktory lepiej sie prowadzi wygladalo by to inaczej.
Przed zjazdem na zmiane opon mial, jesli dobrze pamietam ok 8s starty, po wyjezdzie i zjezdzie Russela zrobilo sie z tego nagle 16-17s.
Z samochodem bezpieczenstwa tez troche dziwnie wyszlo bo raz, ze Russel nadal mial doliczona strate okrazenia i 1:18 w plecy do poprzedniego, ale od momentu wznowienia wyscigu Kubica tracil, tracil i ostatecznie stracil az 7 sekund na tych samych i swiezych okrazeniach.
O ile tak duza strate w kwalifikacjach mozna uznac za wypadek przy pracy to jednak z tempem wyscigowym cos jest nie tak. Troche mecza tez te ciagle wymowki, tym bardziej ze zdaja sie powtarzac. Szkoda, bo czas mija a mit jakoby Kubica byl w stanie wskazac kierunek rozwoju, znalezc magiczne ustawienia bolidu itp, powoli zaczyna upadac i skonczy sie na tym, ze choc sam powrot do sciagania to imponujacy wyczyn, to jednak aktualne wyniki wypacza wczesniejsze osiagniecia.
22. XandiOfficial
Ogólnie taki Pan Bleki, który tutaj dość hejtuje Kubicę napisał coś co zaczyna mnie nurtować. Renault stwierdziło, że Kubica nie ma tempa kwalifikacyjnego co Kubica sam zdementował mówiąc, że nawet nie dostał ani jednej szansy podczas testów na Węgrzech. Powiedzieli też, że problem z tempem wyścigowym Kubicy jest taki, iż po jakimś czasie ono zaczyna słabnąć bardzo mocno bo Robert zaczyna się męczyć w bolidzie. I nie podobało im się to, że prowadzi jedną ręką. Jednak to był dopiero jego pierwszy raz za kierownicą cysterny więc mało to znaczy. Nie wiem kiedy nastąpi ten wyścig, że będą mieć wszystko takie same. Wtedy będzie znaczyło tyle, że albo Robert okłamuje ludzi mówiąc takie rzeczy albo Williams sabotuje aby mieć wymówkę na zerwanie kontraktu.
23. Amnes
@23. Tak Robert jeździ lepiej od Russella ale go sabotują. Bo dał tylko 10 mln euro. Liczą że teraz da 80
24. XandiOfficial
Nie napisałem tego wprost gościu.
25. obiektywny2019
@ 23
Sam siebie sabotujesz wypisując takie fanboyskie bzdury.....
26. lechart
18. evildeamon0 ...... Kubica jest w kręgu zainteresowania forumowiczów z tego powodu, że jest naszym rodakiem. Niestety, uzyskiwane przez niego wyniki odbiegają od oczekiwań. ...... Są jednak pozytywy ...... 1)Ukończył każdy wyścig. 2)Utrzymuje dość równe tempo. 3)W "pojedynkach" z Russelem, jest na straconej pozycji, bo miał 8 lat przerwy, a RUS jest na bieżąco i dodatkowo należy do wyjątkowych talentów. Pomimo tego, uparcie walczy o poprawę wyników i z wyścigu na wyścig wygląda to nieco lepiej. 4) Samochód jest "do kitu", ale widać trochę postępu. 5)Potrafił wrócić do ścigania po tak długiej przerwie, ale (pomimo zapewnień) prawa ręka mu "pracy" nie ułatwia. Miał otrzymać specjalną kierownicę, ale czy otrzymał ?? ....... 6)Jestem ciekaw jakie wyniki by miał mistrz HAM w samochodzie W ?? 7)Nie widać następców wśród naszych rodaków. ....... itd ....Zatem szanujmy to co mamy, a może jeszcze lepiej będzie, a jeżeli nie, to i tak narzekanie i krytykowanie nic nie pomoże .. Pożyjemy, zobaczymy.
27. Raptor202
@2 A czy ktoś tak właściwie dał Vergne'owi szansę na pokazanie pełni swojego potencjału?
@13 Nie wiem, czy zaglądałeś, ale odpowiedziałem ci na ostatni komentarz pod postem o tym, że Kubica miał dużą nadsterowność (ten post spadł już do archiwum).
@18 Stroll jest gorszy od Pereza, bo Perez jest po prostu dobrym kierowcą, a Stroll to maksymalnie przeciętniak. Obecna jazda Kubicy coraz bardziej daje do zrozumienia, że Williams mógł mówić prawdę po testach, które stały się przepustką dla Sirotkina. Stwierdzam to z przykrością, ale trudno jest mi znaleźć jakikolwiek pozytyw patrząc na wyczyny Roberta. Chyba tylko to, że czasami potrafi lepiej rozegrać start od Russella. Tempo kwalifikacyjne słabe, wyścigowe chyba jeszcze gorsze, do tego dochodzą incydenty, on chyba wciąż ma zakodowany rozmiar bolidów, w których ścigał się w latach swojej świetności. Jeżeli tego nie zmieni, to przeczuwam spotkanie ze ścianą mistrzów w Montrealu.
28. BlahFFF
@22. XandiOfficial. nie specjalnie chce mi sie wierzyc w jedno czy drugie. Williams nie ma za bardzo powodu zeby sabotowac Kubice bo mocno by na tym stracili wizerunkowo gdyby cos wycieklo. Robert walczacy jak rowny z rownym (w sensie z Russelem) tez potencjalnie moglby przyciagnac wieksze zainteresowanie zespolem co dla nich bylo by na plus.
Czy Kubica nie mowi w pelni prawdy? Ciezko powiedziec. Nie do konca wiem po co mialby tak mowic skoro zespol ma telemetrie i w kazdej chwili moze to zweyfikowac i publicznie skonfrontowac. Osmieszyli by sie wzajemnie. Kubica chyba wciaz tez nie dostal tej obiecanej kierownicy.
Na razie troche mecza te wszystkie wymowki. RUS stara sie robic dobra mine do zlej gry, Kubica wiecznie narzeka. Po tym wyscigu, jesli faktycznie zamienili sie tymi problematycznymi czesciami, bedzie o to jeszcze ciezej. Logicznym bylo by stwierdzenie, ze tak ciezki w prowadzeniu bolid powodu jednak szybsze zmeczenie Roberta.Z drugiej strony musieli robic jakies proby, chocby w symulatorze i te nie mogly wypasc az tak zle.
Kolejny wyscig moze byc ciekawy, ale z drugiej strony w tak nieprzewidywalnym bolidzie mozna sie spodziewac albo spotkania z jakas sciana, albo braku ryzyka a bez tego porzadnego wyniku w Monaco uznac sie nie da. Jesli jednak sie uda, to moze bedzie to jakies przelamanie.
29. Mission Winnow
upp
Monako to najbardziej wyczerpujący fizycznie wyścig pod względem ruchów kierownicą. Nawet najlepszy, najbardziej zaawansowany symulator nigdy nie będzie w 100% odzwierciedlał warunków podczas wyścigu.
30. BlahFFF
@29. w kwestii symulatora mialem oczywiscie na mysli jakies testy przed sezonem, w celu sprawdzenia tempa wyscigowego na dystansie calego wyscigu itp. Wiadomo, ze ciezko bedzie zasymulowac wysilek fizyczny zwiazany z temperatura itp.
31. josef
@19 Moje zdanie jest identyczne. Tylko ,chyba nie chce się do tego przyznać. Może też faktycznie nie może się przestawić na nowe bolidy. Ogólnie nie wygląda to dobrze. Chyba ,że rzeczywiście Wiliams robi cyrk z zatrudnieniem Polaka jak napisał kolega w @13 Wzięli kasę, chcą go trochę potrzymać i wezmą kogoś innego jeszcze w trakcie sezonu. Np. Latifiego. K...a ,że też Robert trafił na taki gówniany team.
32. Madafakagaskar
Robert Kubica jest po prostu słaby. Krakowianin myślał sobie (głównie to media pompowały balon), że jest taki świetny, jednak okazało się, że debiutant go objeżdża jak amatora. Szanse Roberta Kubicy na osiągnięcie czegokolwiek skończyły się w 2011 roku. Co z tego, że to jedyny znany Polak w F1 ? Ten człowiek nic nie osiągnął oprócz jednego zwycięstwa na Montrealu w 2008 roku ? A co do Williamsa to już nawet chyba Minardi i Simtek mieli większe sukcesy.
33. Vendeur
Czy 1 post napisał ten debil rbej ?
Pytam, bo coś poblokowałem uBlokiem na tej stronie, jakieś cechy komentarzy kiedyś, nawet teraz nie widzę w ogóle posta nr 1. I ciekawi mnie jak to zrobiłem :) I gdyby udało mi się ten "filtr na debili" wyłuskać, to mógłbym użyć go też w innych przypadkach.
34. Raptor202
@33 Post nr 1 napisał niejaki @zazuk. Stwierdził, że Kubica nie nadaje się do F1.
Ja mam inny problem - muszę odświeżać stronę po dwa razy, żeby rozwinąć wszystkie komentarze.
35. Koktajl
Przykro się na to patrzy, początkowo wierzyłem w to, że ma problem z podwoziem i Russell dysponuje ciut lepszym. Ale powoli trzeba chyba to przyznać, że Robert jednak nie daje sobie rady, piękna walka o miejsce w stawce, piękna historia, ale na tym się to kończy. Pozostaje jedynie nadzieja.
36. tomekrush
Miszczu przeczytałem twój komentarz. I jedno co mi od razu przyszło do głowy to odnaleźć w sieci opis eksperymentu naukowców z Tokio czy innego Juesej w którym dano grupie 80 osób do odczytania kilka e-maili z błędami interpunkcyjnymi literówkami ect. Osoby te miały za zadanie ocenić maile.
I co się okazało? Nic dobrego dla ciebie miszczu. Bo według tychże naukowców jesteś introwertykiem u którego występuje negatywna korelacja pomiędzy poziomem dobrego nastawienia do świata a potrzebą wytykania błędów.
Do tego masz "zamknięty umysł" i wszelkie predyspozycje by wstąpić w szeregi policji gramatycznej.
Z przecinkami jak zwykle...
Dopóki nie zrozumiesz jak sam siebie tu ośmieszasz.
37. slawusdominus
Coś tu nie gra tak jak powinno i nie jest to wina samego Kubicy.
W pierwszym treningu miał czas 1:20,889, a w kwalifikacjach 1:20,254.
Russell w P1 1:20,990 a w kwalifikacjach 1:19,072
Uwzględniając różne zmienne i poprawę warunków na torze to wynika na to, że Robert najlepszy czas miał w P1 co jest dość dziwne.
38. Vendeur
@34. Raptor202
Kiedyś też tak miałem, rozwijanie listy wszystkich komentarzy mi nie działało. Zresztą kilka osób o tym pisało. Może pomóc reinstalka przeglądarki. Choć to zbyt błahy powód, aby się w to bawić :).
39. Raptor202
@36 Chciałem dać szansę, ale jak widać rzucam grochem o ścianę. Ignor.
40. Izus11
@6 belzebub
Zgadzam sie z tym komentarzem w 100%. To juz nie ten sam Kubica co kiedys, a wyglada na to ze nie potrafi sie do tego przyznac. Jego tlumaczenia sa rzeczywiście dziecinne.
Ogólnie to nie zdziwilabym sie gdyby zamieniono Kubicę z Lafitim i ciężko by bylo miec o pretensje do Williamsa, bo Kub odstaje od Rus i to znacznie. Tak jak juz ktoś napisał, Williams pewnie zaluje decyzji o zatrudnieniu Polaka.
A ktos tu juz napisal ze szkoda Kubicy ze trafil do tak beznadziejnego zespołu- widocznie zaden inny zespół go nie chcial. Tylko my Polacy uważamy go za Boga Formuły 1
41. Mission Winnow
@40
"Tylko my Polacy uważamy go za Boga Formuły 1"
Proszę nie obrażać mnie. Za "Boga" uważa go garstka fanatyków dla których taki wypadek jak miał Pan Kubica to jest jak zacięcie się przy goleniu, dla tych oderwanych od rzeczywistości fanatyków kalendarz zatrzymał się późną jesienią 2010 roku.
42. rent
....rent ma propozycję dla Wiliamsa-NIECH ROZBIORĄ SAMOCHÓD KUBICY(w obecności zainteresowanego) ,,,,DO OSTATNIEJ ŚRUBKI,,,,- I .....W OBECNOŚCI ROBERTA, NIECH GO ZACZNĄ SKŁADAC(co nie pasuje-WYMIENIĆ !!).....,,,,DO OSTATNIEJ ŚRUBKI,,,,,.NASTĘPNIE - NIECH WYPUSZCZĄ KUBICĘ I RUSSELA NA TOR-KTO PRZEGRA CZYŚCI BUTY SWOJEMU PARTNEROWI ZESPOŁOWEMU DO KOŃCA TEGO SEZONU-2019-zapewniam-SKOŃCZY SIĘ GŁUPIE GADANIE I PISANIE.
43. sebsaa
Kierowca formuły 1 nie odstaje od partnera zespołowego na 1 sek lub więcej. Gdyby tak było nikt by go nie zakontraktował. Takie różnice powoduje sprzęt, którym dysponuje dany driver. Wiele razy mówił o tym Cezary Gutowski i zgadzam się z nim w tej kwestii.
44. belzebub
@43 Jesteś naiwny. Zakontraktowanie Kubicy było przede wszystkim z dwóch względów, ściągnął sponsora i ma mimo przerwy w ściganiu, doświadczenie. Williams liczył, że Kubica pomoże im rozwiązać problemy z FW41,dzięki czemu FW42 będzie pozbawione problemów z poprzednika. Niestety tak się nie dzieje.
Co do Gutowskiego, to nie jest dla mnie jakiś wielki ekspert jeśli chodzi o F1. Jeśli by tak było jak on mówi, a Ty w to wierzysz to między Vandoorne a Alonso nie ma różnicy w poziomie kierowcy tylko problemem był bolid. Co oczywiście jest kompletną bzdury. Przypomnijmy sobie jak w Ferrari również jeździł Alonso, gdzie mieli słaby bolid i jakie on osiągał wyniki, a jakie osiągał Massa. Klasa kierowcy ma tutaj znaczenie.
Oczywiście Williams to padło, ale jak widać Russell jak na razie lepiej sobie radzi. Zobaczymy resztę sezonu.
45. Vendeur
@42. rent
Mam propozycję dla ciebie - spróbuj choć raz, zanim zabierzesz głos publicznie, użyć szarych komórek... Ignor.
46. rent
Vendeur-
dziękuję za krytykę,ale wg. mnie post nie jest równoznaczny z ..zabieraniem głosu.....
Mój sarkazm nie jest podyktowany moimi uprzedzeniami do kogokolwiek-jaki jest ,,kuń,, każdy widzi-co się dzieje w stajni,raczej też wiadomo.....,moim zdaniem pisanie ,,smutnych,, scenariuszy mija się z celem...a więc ? porżyjmy sobie trochę.jak to się robi ? ......iiiiii ha ha-może być? ,,zabrałem ,,komuś głos ?
47. ESI 6-12
Coś tu jest nie tak i to od początku sezonu.
Zła podłoga, zamieniona podłoga, roztrzaskana zła podłoga.
Robert włącz tryb 1, eeee a może 11.
Teraz w Hiszpanii, Robert przełącz coś, Russel z przodu.
Jakieś nowe części, ale tylko dla jednego o ile to prawda.
Skąd aż 1,2s różnicy w Q, dlaczego taka słaba poprawa czasu a bolid z sesji na sesję coraz gorszy.
1 trening
R.K 1:20.889, G.R 1:20.990
Q1
R.K 1:20.254, G.R 1:19.072
Poprawa u Roberta 0.635
Poprawa u Russella 1,918
To albo Robert jest "fajtłapa" a Russell mistrz nad mistrzami, nie dość, że w prowadzeniu bolidu to jeszcze w jego ustawianiu .
Po wyścigu Robert ugryzł się w język "Ogólnie mieliśmy problemy... to znaczy nie mieliśmy problemów, wszystko było ok."
Ślepy widzi, że coś tu nie gra.
48. belzebub
@41 Ale co Ty porównujesz pierwszy trening do qwalu. To dwie różne kwestie. W pierwszym treningu nie ciśniesz na maxa, tylko sprawdzasz ustawienia i je dopasowujesz do panujących warunków, itd. W dodatku każdy z kierowców ma zwykle co innego do sprawdzenia, jeżdżą z różną ilością paliwa.
To qwal dopiero jest miarodajny i pokazuje tempo kierowcy na jednym szybkim kółku.
49. belzebub
Sorry miało być do @47.
50. ESI 6-12
49. belzebub
Bottas - 1T 1:17.951 Q3-1:15.406=2,545s
Ham- 1:18.575, 1:16.040 =2,535s
Vettel - 1:18.066, 1:16.272=1,794s
Leclerc 1:18.172,
51. ESI 6-12
Belzebub chciałem tu wszystkich policzyć lecz niechcący kliknąłem dodaj komentarz.
W każdym bądź razie widzisz że względem 1 treningu a Qualami każdy ma około 1, 2s do 2,5s poprawy a Kubicy prawie nic.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz