Nico Rosberg stwierdził, że kierowcy w jego zespole od początku mają równy status i nie zmienił się on po ostatnich wyścigach, w których to młodszy z niemieckich kierowców osiągał zdecydowanie lepsze rezultaty.
Rosberg przez wielu przed sezonem był stawiany w roli słabszego kierowcy w zespole, który za zadanie będzie miał wspomagać lidera Mercedesa, Schumachera. Teraz zapytany, czy to on stał się liderem, powiedział:„Zdecydowanie tak nie jest. Od początku w zespole jesteśmy równi, nawet wtedy gdy ludzie widzieli Michaela w roli pierwszego kierowcy, a mnie w roli drugiego, mówiłem: jesteśmy traktowani równo, mamy te same możliwości.”
Niemiec stwierdził także, że bardzo dobrze współpracuje mu się z zespołem:
„Miło, że moja współpraca z całym teamem układa się bardzo dobrze – było dla mnie ważnym ciężko pracować, aby zyskać szacunek i tego typu rzeczy najszybciej jak to możliwe, myślę iż udało mi się to całkiem dobrze.”
„Mam więc teraz dość mocną pozycję w zespole, co jest naprawdę fajne, właśnie dlatego też mam duże oczekiwania w stosunku do tego, co wydarzy się w przyszłości. Przed sezonem oczekiwałem, iż będę na poziomie Michaela – to byłoby fantastyczne, a teraz ja jestem z przodu, co jest wspaniałe. Ale spodziewam się, że on już w następny weekend będzie konkurencyjny, walczyć z nim przez resztę sezonu będzie fantastycznie, myślę, że to także dobrze dla całego zespołu.”
„Jestem pewien, że mogę wykonywać dobrą robotę przez cały sezon” – zakończył.
21.04.2010 17:17
0
równi Schumacher to legeda a Rosberg jom dopiero pisze
21.04.2010 17:22
0
Pierdoły opowiada. To MSC ma nowe części nie Rosberg. Co i tak nie pomaga a wręcz przeciwnie. Śmiejcie się z tego co teraz napiszę ale Rosberg przypomina mi jazdę Roberta z 2008 kiedy Robert też dysponował gorszym bolidem niż Ferrari i Macl. I tak jak Robert kręci się koło 1-2-3 miejsca w generalce. Mam duże powody do tego że Mercedes zrobi tak jak BMW czyli jak nie będą wygrywać to budujemy bolid na nastepny sezon. A punktacja może sprzyjać kierowcy do końca sezonu. Nawet jak nie wygra wyścigu.
21.04.2010 17:49
0
@2. MontyF!F! - dokładnie. Schumacher jechał w Chinach już z F-duct'em i na prostych był szybszy przez to o ok. 7km/h od Rosberga, ale nie na tego konia Mercedes stawia ;). Puki zarządza wszystkim Brawn Rosberg może zapomnieć o statusie chociażby równym Schumacherowi, pomimo zdecydowanie lepszej jeździe. Przecież to jest oczywiste...
21.04.2010 18:01
0
Popieram wasze zdanie ;) I gratulacje dla Nico za równą jazde ;D
21.04.2010 18:41
0
3. Jacu Takie do końca to nie jest oczywiste,bo Brawn już się wnerwił gdy Schumi swoje słabe wyniki zwalił także na bolid,gdy powiedział,ze odstają od czołówki.Brawn na to sobie nie może pozwolić bo straci swój prestiż na który długo pracował.Schumi najwyżej po trzech latach odejdzie a Brawn jescze długo może W F1 pracować i być na szczycie,I uważam ,ze bardziej będzie forował Nico,bo on robi wyniki a dla konstruktora to one sa najważniejsze,bo dają mu pewność ,ze idzie w prawidłowym kierunku.Brawn ten model robił od podstaw i uważam ,ze dopiero przyszłym sezonie pokaże swoje wszystkie możliwości,
21.04.2010 18:51
0
i ciekawe co teraz myślą sieroty które nie doceniały rosberga i naśmiewały się z niego ??? łyso wam ?? jak dla mnie był on i jest solidnym kierowcą który w dobrym bolidzie może nieźle się pokazac i właśnie to robi
21.04.2010 18:59
0
A może im o to właśnie chodzi by Rosberg wypadał tak dobrze na tle Schumiego? Michael w niedługo odejdzie, a ktoś musi przecież go zastąpić. No i może to jest szansa na wypromowanie Rosberga. Jak Schumi odszedł z F1 to zainteresowanie w Niemczech od razu spadło, a więc i zyski z tego jakże ważnego dla sportów motoryzacyjnych kraju też spadły. Niemcy liczyli że Michaela może zastąpić QuickNick, no i się przeliczyli:-) A teraz jako że Glock jeździ dla nowych, Sutil dla Indian(no bo przecież nie dla Hindusów:-)) to został tylko Nico. Podobna sytuacja panuje w niemieckich skokach narciarskich, gdzie po odejściu Hannavalda i załamaniu się formy Schmitta Niemcy rozpaczliwie szukając kogoś, kto mógłby ich zastąpić. Liczyli na Uhrmanna no i było podobnie jak w przypadku QuickNicka. Przepraszam że wyjeżdżam tu z inną dyscypliną sportu ale jak dla mnie wygląda to bardzo podobnie.
21.04.2010 19:05
0
Nie było by tak kolorowo gdyby to jednak msc wygrywal
21.04.2010 19:19
0
Uważam,że porównywanie mentalności Brawna do Theissena to jakaś potwarz straszna dla Brytyjczyka. Naprawdę sądzicie,że brał ślub z Schumacherem i będzie chciał przegrywać.Ok, to był jego najlepszy zawodnik,ale "life is brutal". Samemu Brawnowi też nie wiadomo ile czasu zostało w F1,nie można wykluczyć,że Mercedes to jest jego ostatnia misja. W związku z powyższym uważam,że MSC dostanie poprawki i szansę ba dwa-trzy wyścigi i albo bardzo wyrażnie zbliży się z osiągami do Rosberga,albo dojeżdzi do końca sezonu jako no2,gregario przezkadzacz i po sezonie da se spokój Nie czarujmy się,czy Schumacher jest" 6", czy "10" to firmie Mercedes nie robi to takiej różnicy w sferze marketngu i reklamy( teraz i tak na tapecie jest Lewisek,mniejsza o motywy),a już na pewno nie uratuje ich "nabałagonionej" pozycji w klasyfikacji WCC,ale już możliwość stawania na podium i wygrywania, przy budowie bardzo bardzo konkurencyjnego auta wobec nieoczekiwanej zwyżki formy Pretty Man'a-już tak. A co do kanału F-duct to po prostu "obyło mi się o oczy",że Rosberg dał sobie tutaj na wstrzymanie w przeciwieństwie do MSC z jego używaniem w Chinach.
21.04.2010 19:25
0
niech się cieszy przez te 3tyg że drugi jest w generalce
21.04.2010 20:31
0
Odnośnie komentarzy 2. i 3.: Dla Waszej informacj, chyba dobrze by było, gdybyście wiedzieli, że Rosberg równiez jechał z F-duct w Chinach. Początkowo Schumacher o tym nie wiedział, ale zespół potwierdził to po wyścigu.
21.04.2010 20:50
0
@11. anderis8 - nie wiem skąd masz takie info ale oficjalnie było, że tylko MSC miał F-duct co potwierdzają pomiary największych prędkości - różnica ok 7-8 km/h pomimo lepszej jazdy Rosberga.
21.04.2010 21:03
0
11. anderis8 Odnośnie twojego komentarz. Dal twojej informacji, chyba dobrze by było gdybyś wiedział, że Rosberg dysponował starym skrzydłem. Słowa MSC poniżej. "Ja jeździłem przez cały weekend z tym rozwiązaniem, Nico korzystał natomiast głównie ze starszego skrzydła. Po weekendzie z pewnością będziemy mądrzejsi i teraz już wiemy, co musimy zrobić w przyszłości. "
21.04.2010 21:04
0
linku nie podam konkurencyjnej strony bo to groźi raczej banem
21.04.2010 21:27
0
6. przemoziom99 mi jest łyso że gumiżelek haribo tak dobrze przędzie ; ) Który bolid się wam najbardziej podoba wizualnie ? Bo mi Lotus , Sauber .
21.04.2010 21:28
0
13. MontyF!F!- Przytaczas słowa Schumachera, a ja przecież pisałem we wcześniejszym poście, że Schumacher nie został poinformowany o tym, że Rosberg również używał F-duct. Różnica prędkości mogła wziąć się z różnych setupów, albo z tego, że Schumacher mógł się załapać w slipstream za poprzedzającym bolidem i dzięki temu uzyskać za którymś razem większą prędkość na prostej. Potwierdzenie tego, że obaj kierowcy Merca jechali z F-duct w Chinach znajduje się na portalu f1ultra, pod koniec 4 strony z wiadomościami. Linku niestety nie mogę wkleić, bo komentarze z linkami są automatycznie odrzucane przez stronę.
21.04.2010 21:38
0
@6 - podobnie pomyślałem. Ile to gadania było przed sezonem, że "Rosberg to średniak, nic nie osiągnie". Wystarczyło dać chłopakowi dobry bolid, a pokazuje, co potrafi. Szczerze to za nim nie przepadam, ale trzeba przyznać, że w całej karierze był dotychczas niedoceniany i (podobnie z resztą jak Robert) nie miał okazji pokazać swojej klasy
21.04.2010 21:38
0
Są traktowani równo, zwłaszcza teraz kiedy Rosberg pokazał, że nie jest wolniejszy. Danie jednemu F-duct a drugiemu nie to potrzeba dla inżynierów do porównań danych ile to w sumie daje. Jak by dali f-duct Nico to pewnie wszyscy by się podniecali, że Schumacher jest traktowany równo
21.04.2010 21:39
0
,że Schumacher NIE jest traktowany równo
21.04.2010 23:53
0
W Szanghaju jednak oba bolidy Merca miały F-duct. Zostały to potwierdzone przez zespół. Nie róbcie zamieszania ;)
22.04.2010 00:00
0
6. przemoziom99 - Te sieroty jak ich nazywasz w tym również mnie nazywali , wyśmiewali Rosberga za gafy jakie popełniał oraz popełnia ;-)) ot choćby ostatni wyścig ;-)) Co nie znaczy że się nie poprawił w stosunku do poprzednich wyścigów, sezonów...
22.04.2010 00:02
0
>> w tym również mnie, nazywali .....<< przecinek w niewłaściwym miejscu ;-))
22.04.2010 07:29
0
Wystarczyło parę wyścigów w których to Rosberg pokonał MSC i niektórzy uważają Rosberga za topowego kierowcę ... Tylko czy Schumacher po powrocie jeźdzący na poziomie debiutantów... może być punktem odniesienia co do formy Nico ? Ja twierdzę ze nie , i żeby mnie przekonać do siebie Nico musi pojechać parę bezbłędnych wyścigów , co mu się jeszcze nie zdarzyło . I właśnie przez taki błąd w Chinach ... pogrzebał szanse na zwycięstwo , i raptem po nim zgubił swój rytm i tempo wyścigowe . Być może dla Rosberga przyjdzie czas , ale jeszcze nie w tym sezonie ;)
22.04.2010 08:50
0
6. przemoziom99 łyso Mi -przyznałem to w pod ich newsem po wyścigu . Miałem też "ale "-czytać post,, 23. grzes12(ładnie to rozwinął) ,,
22.04.2010 08:54
0
jeszcze odnośnie równości to Nico zmieni zdanie jak MSC przegoni go w punktacji ,chociaż to mało prawdopodobne przy jego formie .
22.04.2010 10:02
0
grzes 12 Pewnie masz racje ze to jeszcze nie czas dla Rosberga ale nie zgadzam sie ze twierdzisz ze Rosberg jest chwalony w odniesieniu do Schumiego . Spojrzmy na wazniejszy punkt odniesienia jakim jest tabela wynikow gdzie nazwisko Rosberg widnieje na 2 miejscu i to jest powod aby go pochwalic. Owszem to dopiero 4 GP za nami ale mimo wszystko . Njaciekawsze jest jednak to ze wlasnie Rosberg mimo tych swoich bledow tej zachowawczej jazdy ( brakuje wedlug mnie walki u tego kierowcy ) ale mimo to jest tak wysoko . Do tego nie posiada wedlug mnie 4 samochod w stawce. ( na dzisiaj ) I to jest np. dla mnie punktem odniesienia. pzdr
22.04.2010 10:03
0
do tego posiada 4 samochod ( sprostowanie)
22.04.2010 10:11
0
2 i 3. Mylicie sie bardzo. Schumi i Rosberg jechali razem z nowymi czesciami. Na RTL nawet elegancko pokazali ich samochody i wyjasnili innowacje. Dobijajacym gwozdziem juz byl wywiad samego Rozberga gdzie wyjasnial jak to dziala. Skad wy bierzecie te durne informacje....z palca? Trza chyba obciac....:)
22.04.2010 10:42
0
@28. darecky3 - informację taką podał Borowczyk podczas wyścigu, jako oficjalną prawsową. Możliwe, że wkradł się błąd ale patrząc na najwieksze prędkości maksymalne wydaje się, że to może być prawda. Możliwe jednak że obaj mieli co jednak niewiele zmienia. Schumacher dostaje baty od Rosberga i tyle. A w równe traktowanie nikt chyba nie wierzy, tyle że na razie nie ma konieczności sprowadzania do parteru Nicko ponieważ Schumacher obecnie nie zagrarza nikomu.
22.04.2010 10:44
0
zagraża oczywiście miało być - żeby zaraz za ortografię mnie nie ścigano ;)
22.04.2010 11:01
0
Niemiecka firma, niemieccy kierowcy, dadzą sobie radę ze sobą. Widać, że w tym roku, Rosberg popełnia trochę mniej błędów za kierownicą niż w poprzednim. Schumacher, a to było do przewidzenia, jeździ dobrze, na przeciętnym poziomie. Wiek robi swoje, ale jeżeli mam być szczery, to spodziewałem się, że będzie gorzej. Jeżeli Rosberg mówi o równym traktowaniu, to nie ma powodu, aby mu nie wierzyć.
22.04.2010 12:00
0
24 piotrek74 To zdaje się mamy podobne zdanie w tym temacie ;) pozdro ;) Luka 55 Ja nic nie zamierzam odbierać dla Rosberga , i chwała mu że wykorzystał błędy , głównie strategiczne , kierowców Ferrari czy McLarena i awarie Vettela Ale gdy się spojrzy na kwalifikację wystarczy jeden nieudany wyścig i spadnie mocno w dół . Więc spokojnie poczekajmy jak się sezon rozwinie ... i się okaże czy zdoła utrzymać swoje dobre miejsce w kwalifikacji kierowców
22.04.2010 13:24
0
grzes 12 Szczerze to nie wierze aby Rosberg zostal sklasyfikowany na 2 miejscu na koniec sezonu , bo sam przyznasz bylo by to nielada wyczynem. Po pierwsze wiemy ze na razie to Merc jezeli chodzi o auto musi gonic pierwsza trojke. Tak wiec kazde wysokie miejsce jest podwojnie cenne w ich przypadku. Oczywiscie na te miejsca mialy wplyw rozne rzeczy od bledow strategicznych i awarii innych ( ale takowe beda zawsze wtym sporcie ) po dobra strategie Merca ( chociaz mowiac tak na marginesie to szybkosc zmian kol w tej ekipie nie rzuca na kolana tak zauwazylem ) Tak wiec jezeli Mercedes nie dogoni czolowki to 5 miejsce Rosberga w koncowej klasyfikacji bedzie dobre a kazde wyzsze bedzie niemal wysmienite. Ale przed nami jeszcze wiele wyscigow , sami zobczymy jak to sie nam rozwinie ( wszystko ) szczegolnie ze przenosimy sie juz nareszcie do Europy . pozdrawiam
22.04.2010 13:43
0
16. anderis8 htt p:// formula1.pl/A rtykul.82+M 5fd51545 0ca.0.html O prosze oto link z ktrego mam info. MSC jasno mówi ja jeźdiłem z kanałem Nico nie. Jak coś piszesz to przynajmniej daj argumenty
22.04.2010 13:43
0
Zlikwiduj spacje w linku
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się