Michael Schumacher, który chciałby, aby tegoroczne mistrzostwo Formuły 1 przypadło w udziale jego rodakowi stwierdził, iż Sebastian Vettel nie powinien poddawać się do końca, pomimo iż na dwa wyścigi przed końcem sezonu ma dość znaczną - 16 punktową stratę do lidera.
Schumacher uważa, że zarówno Ferrari jak i Vettel powinni walczyć do samego końca, tak jak robił to on sam, kiedy jeździł w Formule 1:„Ten sezon F1 okazał się być ponownie bardzo ciekawy, zapewne jak wszyscy fani motosportu i ja oczekuję z niecierpliwością na to, aby zobaczyć co wydarzy się w ostatnich dwóch wyścigach.”
„W dwóch klasyfikacjach ciągle toczy się walka, dla mnie szczególnie ważne jest zobaczyć, jak zakończy się walka w klasyfikacji konstruktorów, oczywiście życzę naszym chłopakom [Ferrari], aby obronili trzecie miejsce. Myślę, że pomoże tutaj myślenie, które tak naprawdę było we mnie przez całą moją karierę: dopóki nie ma końca zawodów, zawsze jest szansa. Trzeba walczyć do końca. W Ferrari wszyscy jesteśmy tak nastawieni i od lat dzięki temu odnosimy sukcesy, jestem przekonany, że tym razem będzie podobnie.”
„Ten pogląd prawdopodobnie podziela także Sebastian, ponieważ w dalszym ciągu ma szansę na wygranie mistrzostwa. To już samo w sobie jest sukcesem. Jestem pewien, że zrobi wszystko, co możliwe, aby pokazać dobre osiągi w najbliższych dwóch wyścigach. Matematycznie wciąż wszystko jest możliwe, będę trzymał za niego kciuki.”
12.10.2009 22:59
0
no musi miec michal rozdarte serce, po jednej stronie ferrari a po drugiej niemiec:)
12.10.2009 23:05
0
Usunięty
12.10.2009 23:13
0
Zawsze trzeba walczyć do końca, nawet gdy szanse są małe, F1 jest nieprzewidywalna (vide Raikkonen 2007). Gdyby nie problemy Sebastiana z silnikami oraz błędy, których się dopuścił, byłby obecnie zdecydowanym liderem. Musi się jeszcze chłopak nauczyć opanowania na torze oraz się "wyrobić" wtedy może sięgnąć po tytuł. Jeszcze wszystko przed nim :)
12.10.2009 23:14
0
*sięgnie
12.10.2009 23:21
0
He he he ..Ciekawszy wydaje się być rok 2008 i GP Brazylii Zdecydowanie popieram - walczyć do ostatniego machnięcia chorągiewką ;-)
12.10.2009 23:29
0
'W powszechnej opinii jestem stawiany za kierowcami, którzy są gorsi ode mnie.' - Nick Heidfeld, Niemcy. :-) ... przepraszam, niebardzo na temat, ale nie mogłem się powstrzymać, heh.
12.10.2009 23:38
0
Raczej wygra Button, wystarczy mu 5 miejsce w Brazylii lub gorsze jeśli Vettelowi nie pójdzie. A Vettel ma trudną sytuację silnikową
12.10.2009 23:52
0
Chciałbym, by Majstra zdobył Rubens Barrichello, a Alonso, Raikkonen, Hamilton, Kubica, Heidfeld, Rosberg, Sutil (kolejność przypadkowa) skutecznie odbierali punkty, i Buttonowi, i Vettelowi, ...tak bym chciał widzieć radość Rubensa!
13.10.2009 00:33
0
Będzie nowa crashgate? Toro Rosso i tak będzie ostatnie, może przyblokować.
13.10.2009 08:35
0
Nowej afery nie będzie. Zbyt oczywiste i jasne będą motywy, jeśli STR wyeliminuje z walki bolidy Brawn GP.
13.10.2009 08:53
0
ja też za Rubensem, jakaś nagroda za całokształt kariery, za równe jeżdżenie, za ciągłe bycie kierowcą nr2, Rubens dawaj....
13.10.2009 09:04
0
Za całokształt to niech mu dadzą medal a na mistrza świata to trzeba mieć jaja! Barrichello to solidny kierowca ale... w stawce są lepsi.
13.10.2009 09:07
0
Rubens Barrichello ma do Buttona 14 punktów straty. Zatem ma nieco większe szanse na mistrzostwo niż Vettel. Dodatkowo startuje u siebie i to jest dla niego duży plus.Vettel ma kłopot z silnikami i jeździ ostatnio nierówno. Jeżeli więc ktoś ma odebrać prymat Buttonowi to tylko Barichello i życzę mu tego. Powtórzę RapidWave. Rubens dawaj................
13.10.2009 09:12
0
Realnie patrząc mało prawdopodobne, aczkolwiek nie niemożliwe. Ciekawe czy po zdobyci majstra Rubens skończył by karierę, czego mu nie życzę bo mimo swojego staży i wieku dalej jest szybki i ma zacięcie do jazdy.
13.10.2009 09:40
0
niech się zsika z bólu - robi błędy jak Hamilton kiedyś - ot młodość...
13.10.2009 09:45
0
ja dzwonie po tych z psychiatryka bo schumacher znowu w lodówce u mnie siedzi!
13.10.2009 09:50
0
seba szarp do końca i nie odpuszczaj niech reszta się boi do końca
13.10.2009 11:19
0
Nie można wykluczyć żadnego scenariusza. Przyjmijmy np. taki: w Brazylii Vettel wygrywa, Barrichello jest drugi a Jenson nie dojeżdża do mety. Mamy w klasyfikacji: JB 85,RB i SV po 79pkt. I w Abu Dhabi jesteśmy świadkami kolejnej fascynującej końcówki sezonu:) Kto chciałby aby tak było?
13.10.2009 11:21
0
Ma problem z silnikami ale nawet jak wystartuje z 10 pozycji ma szanse...bo wszyscy mowi A wszystko jest mozliwe.Ale faktem jest ze BAR juz tak blisko moze nie byc nigdy,BUT tez.A VET ma jeszcze czas.Ja nie stawiam na ktoregokolwiek niech bedzie jak ma byc.
13.10.2009 11:24
0
@Janosoprano dokładnie jak będzie tak będzie. Z pewnością emocji nie zabraknie.
13.10.2009 11:42
0
Co by nie mówić to Sebastianowi na koniec sezony czkawką może się odbić numer z samego początku sezonu-pierwszego wyścigu bo gdy w bezmyślny sposób nie skasował wyścig i SWÓJ i Roberta to miał by o 6 pkt. więcej (75) a więc zaledwie 10 straty!! i mógł by łyknąć Buttona nie wygrywając nawet żadnego z dwóch ostatnich wyścigów a tak musi walczyć na całego a czy wygra -to trudne, ale wcale nie realne :)
13.10.2009 11:45
0
osobiście wolałbym aby punktacja w brazylii była następująca but -0 , bar-0, vet -2, web-10 , ostatni wyścig: but-0 , bar-0 , vet-0 , web 10.
13.10.2009 12:10
0
Ja bym bardzo chciał mistrzostwa Rubensa;D-jest szybki,świetnie wyprzedaza, chociarz jest troche nerwowy,ale mam nadzieje że wygra ale jeśli nie on to Vettel bo Buttona nie lubię,prowadzi tylko dlatego że Brawn ustawiał pod niego bolid!
13.10.2009 12:19
0
Ja bym tylko chciał zobaczyć minę Rosa Browna jakby Rubens sięgnął po tytuł :) Bo w zespole przecież zawsze był nr 2, dodatkowo Browny nie chcą go w przyszłym sezonie
13.10.2009 12:26
0
@20-pjc-beda emocje,teraz musza byc odporni psychicznie,taki ciezar-moga sie rozne rzeczy dziac.Ale pozniej tyle czekania na 2010:/ Na szczescie mam wszystkie wyscigi nagrane:)
13.10.2009 13:38
0
a na czym masz:>?
13.10.2009 13:55
0
No wlasnie na dekoderze polsatu,i niech mi ktos powie jak to na kompa zrzucic:/ Mam wszystkie kwalifikacje i wyscigi.
13.10.2009 14:39
0
Button nie wygra zobaczycie liczyl bym na Vettela.
13.10.2009 15:07
0
Problem jest taki że Vettela 8 silnik jedzie już od Singapuru... Buttonowi wystarczy 6 punktów by zapewnić sobie tytuł nie patrząc na innych(Vettela i Rubensa)Jeśli będzie ciepło to Red Bull raczej stoi na straconej pozycji...
13.10.2009 15:24
0
Jak będzie padać może być jeszcze ciekawie i na to liczę.Ok niech się młody nie poddaje ,ale niech już lepiej nie próbuje Twoich klasycznych sztuczek O Wielki Szu.Niech Vettel będzie wojownikiem,a nie Szujownikiem jak Ty niegdyś w pewnych sytuacjach...
13.10.2009 16:30
0
"Trzeba walczyć do końca. W Ferrari wszyscy jesteśmy tak nastawieni" hehe...chyba ktoś tutaj ściemnia, przecież Ferrari już dawno sobie odpuściło sezon, jedynie kto walczy to Raikkonen, no i Fisichella ale z bolidem:) Rubens na mistrza, trzymam kciuki!
13.10.2009 19:50
0
Ani Barycz ani vettel stoją na straconej pozycji! No chyba że dobrze z Nakajime zagadają :P
13.10.2009 19:51
0
ups... * nie mają szans
14.10.2009 13:44
0
Mam wielką nadzieje, że Wentyl pożegna się z tytułem po GP Brazylii!!! :))
09.07.2010 20:05
0
Ładny tyłeczek ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się