Zespół Williams podsumowując koniec europejskiej części sezonu, potwierdził, że cały czas pracuje nad swoim systemem KERS i będzie chciał go użyć w przyszłym sezonie.
Williams niedawno został przywrócony w prawach członka FOTA, po tym jak w czerwcu wyłamał się z szeregów stowarzyszenia wpisując się na listę startową FIA przed upływem terminu.Wydaje się jednak, że to nie koniec sporów Williamsa i FOTA. Dyrektor techniczny ekipy, Sam Michael, w udzielonym wywiadzie potwierdził kontynuację prac nad innowacyjnym w F1 systemem KERS, który zamiast gromadzić energię kinetyczną w ciężkich bateriach, wykorzystuje wirujący z dużą prędkością (nawet do 100.000 obrotów na minutę) pięciokilogramowy krążek.
FOTA wcześniej biorąc pod uwagę olbrzymie koszty związane z wdrożeniem nowej, ekologicznej technologii zdecydowała się dobrowolnie zaniechać wykorzystania systemu KERS w sezonie 2010, mimo że regulamin techniczny na przyszły rok pozwala użyć tego systemu.
„W pełni popieramy użycie KERS i zawsze tak uważaliśmy. Biorąc pod uwagę środowiskową i zrównoważoną presję, jakiej musi sprostać Formuła 1 w przyszłości, KERS jest pozytywnym krokiem dla sportu. Jest on w regulaminie na przyszły rok, więc kontynuujemy rozwój naszego systemu z myślą o używaniu go w przyszłorocznym FW32.”
W tym sezonie z systemu KERS stale korzystają jedynie zespoły Ferrari oraz McLaren. Na początku sezonu częściowo korzystały z niego także Renault i BMW Sauber.
22.09.2009 12:29
0
rozłamu nie będzie - bo nie wierze że Ferrari i Maclaren pozbędą się KERS-u w przyszłym roku
22.09.2009 12:32
0
Takim tempem to oni z tym Kersem sie na euro 2012 może wyrobią. Tworzą i tworzą ten kers od początku roku chyba.
22.09.2009 12:51
0
ale jak go juzbeda mieli to moze sie to okazac strzalem w dziesiatke. Nie wiem ile ten system w calosci wazy, ale moze byc sporo lzejszy od standardowego, ale jednoczesnie dosc niebezpiczny i pewnie o to sie rozchodzi. Waga minimalna bolidow zostanie podniesiona do 620 kg i pelny zbiornik paliwa dla kazdego- moze byc ciekawie znowu :-)
22.09.2009 12:52
0
Ale głupi ten Williams...
22.09.2009 12:56
0
Ciekawy jest aspekt fizyczny tego pomyslu, bo przeciez ten krazek jak sie bedzie obracal z taka predkoscia to bedzie generowal gigantyczny moment pedu i bedzie sie musial obracac w plaszczyznie poziomej i jak dla mnie to nie bedzie szans zeby oni tego systemu mogli uzyc na gorzystych torach np w Belgii.
22.09.2009 13:03
0
Na początku sezonu pisałem, że Wiliams zaskoczy swoją wersją KERS gdzieś w połowie trwania sezonu. Spóźnili się i swoją wersję KERS wprowadzą zapewne w sezonie 2010 ale podejrzewam, że skutek będzie rewelacyjny. Mam nadzieję, że skorzysta na tym Robert jeżdżąc w Wiliamsie w następnym sezonie:)
22.09.2009 13:17
0
3.kempa007 - Mówi się, że ten KERS ma ważyć ok. 15kg...
22.09.2009 13:25
0
Williams kontynuuje pracę nad swoim KERSem bo zainwestowali w technologię i firmę która go buduje z myślą o zarobku. Dlatego przy tym się tak upierają. Bardzo jestem ciekawy jak będzie z niezawodnością tego urządzenia i zachowaniem się wirującego koła w razie wypadku.
22.09.2009 13:36
0
McLaren i Ferrari poradzili sobie z ciężkim kersem odchudzając bolid, a teraz kiedy minimalna waga bolidu wzrośnie to używanie lekkiego kersu juz nie ma takiego sensu jak w tym sezonie, jedynia Wiliams będzie miał łatwiej z ustawieniem balansu
22.09.2009 14:23
0
po woli dochodzę do wniosku - że ten KERS może być całkiem niezły - nie chcą w tym roku pokazać jak on działa - bo inne zespoły będą miałby sporo czasu przez zimę aby zmałpować pomysł
22.09.2009 14:23
0
Stajnia Williams umiera od 10 lat. Od 1997 brak jakichkolwiek sukcesów. ostatnią ich szansą był mariaż z BMW ale i to zaprzepaścili na własną prośbę. Wątpię że kiedykolwiek Williams sie z tego podniesie wygrywając choć jeden wyścig o własnych siłach. Podwójny dyfuzor nic im nie dał i KERS też nie pomoże.
22.09.2009 14:42
0
Prawda że Williams to legenda w F1 ale w tej chwili nie liczą się w walce o podium. Kryzys Williamsa trwa już od wielu lat i co roku zapowiadają ze ten rok będzie rewolucyjny. Obecny sezon także miał należe do nich a tymczasem 6 miejsce w klasyfikacji konstruktorów (prawda ze niemała w tym zasługa kiepskiej jazdy Nakajimy). Czy ten KERS okaże sie strzałem w dziesiątke to sie okaże bo równie dobrze może być kolejną zmarnowaną inwestycją a na takie Williamsa nie stać. Jeszcze jak wezmą silniki od Coswortha to nie wiadomo co będzie ma nadzieje ze niezrobis ie drugie BMW z początku tego sezonu. Troche sie dziwie że większosc tak zawzięcie pcha Kubice do tego teamu, jakoś niewierze ze mogą w przyszłym roku stanowić elite.
22.09.2009 14:46
0
3. kempa007 ja też czekam na KERS Williamsa, jestem niezmiernie ciekawy jak się sprawdzi, być może chcą porawić bezpieczeństwo... lub wydajność!. Tak jak napisał 6. saint77 mieli wprowadzić KERS w połowie tego sezonu, przypuszczam że powodem nie wprowadzenia tego systemu w tym sezonie było jego niedopracowanie na tle wydajności, i postawili na wielostopniowy dyfuzor. Na przyszły sezon zobaczymy Williams-a z KERS i to przypuszczam dobrym KERS.
22.09.2009 15:13
0
Każdy czeka z niecierpliwością na ten system. Ten wirujący dysk może bardzo poprawić stabilność bolidu w zakrętach, tym samym znacząco odciążyć pracę zawieszenia. 15kg to byłby rewelacyjny wynik i to jak zespoły wydają grube miliony w walce o każdy kilogram wagi. Trochę sobie nie wyobrażam gdyby w przypadku kraksy taki 5kg dysk mający na pokładzie 100000rpm odfrunął z bolidu. Ile szkód wyrządziła jedna sprężynka. Silniki Cosworth mogą już nie być przeszkodą. Mają być przecież wyrównane osiągi silników w dół.
22.09.2009 15:43
0
14. pz0, Sęk w tym, że nikt nie wie jak te wirujące koło zachowa się w w razie wypadku w warunkach wyścigowych. Na razie podobno robili symulację wypadku bolidu uderzającego przodem w przeszkodę a wiadomo, że warunki wyścigowe są bardzo nieprzewidywalne. Do tego dochodzi problem utrzymania w próżni tego dysku a wiec potrzebne jest bardzo szczelne pudło które wytrzyma duże przeciążenia. Dopiero testy w bolidzie tego KERSu pokażą czy z tego cokolwiek będzie.
22.09.2009 15:50
0
ale oni są poje..... wrócili do fota zeby ich zaraz znowu wyrzucili
22.09.2009 16:30
0
KERS w BMW-Sauber to była atrapa autoalarmu. Jak pamiętamy po jego włączeniu gdy jeden z mechaników bez pozwolenia dotknął samochodu to padł porażony prądem. Chętnie bym taki "KERS" zamontował w swojej furze - szczególnie na okoliczność zostawiania jej na niestrzeżonym parkingu..
22.09.2009 16:40
0
5. kuniklo, być może kers będzie umiejscowiony w żyroskopie, tak, aby niezależnie od położenia bolidu zawsze był w poziomie.. Heh, 100000 obrotów nawet pojedyńcze molekuły dysku będą miały znaczenie..;)
22.09.2009 16:42
0
ciekawe co się stanie podczas wypadku kiedy ten dysk wyleci, pewnie okrązy calą ziemie traktując wszytko po drodze jak traizega
22.09.2009 16:42
0
jak ten krążek im wyskoczy i dupnie kogoś w czoło to będzie kurna rozwój....
22.09.2009 18:46
0
Liczę na to, że ta praca zaowocuje w kolejnym sezonie!!! :))
22.09.2009 18:57
0
Jeśli Williams będzie używał swojego kersu w nowym sezonie to jestem za tym żeby Kubica tam poszedł.Oczywiście jest ryzyko że ten ich kers będzie wielką porażką ale zawsze można z niego zrezygnować w trakcie sezonu. Ale również może to być bomba która da olbrzymią przewagę nad innymi. Lepiej chyba dla Roberta żeby zaryzykował na ten rok Williamsa niż jeździł w przeciętnym Reno.
22.09.2009 19:43
0
Popieram przejście Kubicy do Williamsa bez względu na to czy będą mieli KERS, czy nie. I uważam, że ich system będzie dużo lepszy od obecnie stosowanych, a przynajmniej tak dobry jak KERS McLarena. 17. Musashi - nie chciałbym być na Twoim miejscu gdybyś przypadkiem zapomniał wyłączyć tego "alarmu".
22.09.2009 19:44
0
Jak to ustrojstwo opuści w czasie wypadku tę próżnię to efekt może być taki że - wsiadł jeden kierowca a wyciągnęli dwóch :(
22.09.2009 19:53
0
24. fezuj mozna rowniez powiedziec ze "stracil glowe i niezapanowal nad bolidem"..hahah
22.09.2009 21:09
0
Witam wszystkich serdecznie 14. pz0 Może nie byłem za dobry z fizyki, ale "wirujący kawał czegoś cięzkiego" wytwarza efekt żyroskopowy i usiłuje utrzymać swoją oś w niezmienionej orientacji względem przestrzeni (Prawo zachowania wektora momentu pędu). Próba zmiany orientacji osi wywoła taki sam efekt jak w bączku -zabawce. Czyli podsumowując jeżeli kers elektryczny uniemożliwiał prawidłowe zbalansowanie bolidu z powodu wyżej położonego srodka ciężkości, to kers mechaniczy dołoży do tego "wędrujący" środek cięzkosci w zalezności od kierunku,promienia i pr edkości pokonywania łuku. Aż jestem ciekaw jak to rozwiaże Wiliams.
23.09.2009 08:08
0
26. gaudius - Właśnie o to chodzi. Ten żyroskop będzie przeciwdziałał przechyłom bolidu bo krążek ma być poziomo, a oś w pionie. W zakrętach płaszczyzna wirowania pozostanie niezmieniona. Bolid powinien mniej skakać na tarkach czy nierównościach, powinien mniej dobijać do ziemi.
23.09.2009 13:29
0
Chciałbym widzieć "boski" KERS u Franka. Już sporo lat minęło kiedy naprawdę liczyli się w stawce, a tegoroczny bolid jest całkiem dobry. W połączeniu z dopracowanym KERS'em mogą być szybcy.
23.09.2009 14:30
0
Ciekawe jak ten system pedzie się sprawował na początku wyscigu. Bo od czasu kiedy się zatrzymuja bolidy do startu mija wieeeele sekund i obawiam się, że koło zamachowe może stracić dużą część swojej mocy. ps. skoro KERS zostaje to wiadomo czy w takiej samej formie, czy moc ma być zwiększona 2-krotnie jak chciało FIA?
23.09.2009 16:26
0
taa pedzie dobrze....
23.09.2009 21:03
0
29. piter_neo - z mocy to nie straci. Jeżeli już coś takie koło straci to najwyżej malutką część energii, przypuszczam że tak małą że aż pomijalną. Dysk ma wirować w próżni z doskonałym łożyskowaniem. Dobra, na starcie niech straci 1% energii, w co wątpię to i tak bez wątpienia na prostą startową wystarczy, a po dohamowaniu przed pierwszym zakrętem znowu się doładuje. Jak zauważyłem nikt na starcie nie zużywa całej energii z systemu KERS. Moc nie będzie zwiększona bo regulaminy tegoroczne zostają na przyszły rok.
29.05.2010 21:50
0
Delikatesik ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się